"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24
Ukraińcy przenoszą swoje firmy do Polski. "To jest dla naszej gospodarki budujące"
Ukraińcy przenoszą swoje firmy do Polski. "To jest dla naszej gospodarki budujące"Hubert Kijek | Fakty o Świecie TVN24 BiS
wideo 2/5
Ukraińcy przenoszą swoje firmy do Polski. "To jest dla naszej gospodarki budujące"Hubert Kijek | Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

W niedzielę 21 kwietnia popularność w serwisie X zyskał wpis użytkowniczki, w którym napisała: "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi, którzy zamieszkali w Polsce po wybuchu wojny. Teraz uchwała trafi do Sejmu". Internautka powołała się na post na Facebooku historyczki, dr Lucyny Kulińskiej. Jednak podobnego wpisu nie można odnaleźć na jej publicznym profilu i stronie na Facebooku. Kulińska w 2019 roku kandydowała z list Konfederacji do Parlamentu Europejskiego, a następnie do Sejmu. W ostatnich wyborach zarejestrowano komitet wyborczy, który chciał wystawić ją w wyborach do Senatu w okręgu nr 33, ale ostatecznie nie zarejestrował on żadnych kandydatów.

W dalszych postach w wątku użytkowniczka pisała: "Zwolnienie z podatku dochodowego to przywilej dla uchodźców, na co miliony Polaków nie mogą liczyć. A przypomnijmy, że PiS razem z KO, Lewicą, PSL i Polską2050 uchwalił już wielomiliardowe programy socjalne dla uchodźców, w tym 500+, 300+, czy 12 tys. zł dodatku rodzinnego. Teraz może dojść do zwolnienia z PIT o czym ciężko pracujący Polacy mogą pomarzyć... Polak obywatelem drugiej kategorii we własnym kraju. HANIEBNY PROJEKT USTAWY - DRUK 2069!" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Seria wpisów użytkowniczki z 21 kwietnia o rzekomym uprzywilejowaniu podatkowym Ukraińców i Białorusinów.Konkret 24

Tego samego dnia popularny wśród internautów był także post, który rozpowszechniał dokładnie te same informacje. "Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - tak podsumował rozpowszechniane przez siebie użytkownik serwisu X.

Wpis w serwisie X z 21 kwietniaX.com

Ten sam przekaz w bardzo wielu kopiach i identycznym brzmieniu krążył również na Facebooku.

Wpisy na Facebooku rozpowszechniane 21 kwietnia 2024 roku.facebook.com

Oba wpisy w serwisie X komentowało wiele osób, które oburzyły się z powodu rzekomego przyjęcia takich przepisów. "To jest skandal Ukrainiec ma w Polsce lepiej od Obywateli Polskich takie coś powinno iść do prokuratury bo to jest działanie na szkodę państwa"; "O To nie są Dobre wiadomości.. To chyba trochę idzie nie w tą stronę.."; "Polak w Polsce to już nie jest człowiek drugiej kategorii tylko jakiejś piątej albo szóstej..." - pisali (pisownia oryginalna).

Byli jednak też internauci, którzy zauważyli, że omawianych postach coś się nie zgadza. "W tej ustawie nie ma mowy o podatku dochodowym"; "Otworzyłem ten dokument i to co pisze ta kobieta to nieprawda. Tak lecąc od góry w Art.9 nie ma o niczym takim mowy. Art. 34 mówi o tym, że środki dla osób niepełnosprawnych, mogą być również na poczet niepełnosprawnych Ukraińców. Ten post to wierutne kłamstwo"; "Sprawa nr 1. Druk 2069 to poprzednia sejmu. 2) Zmienił pan sens poszczególnych art ustawy w sposób mogący wzbudzić nienawiść tle narodowym" - zwracali uwagę. Sprawdziliśmy, kto ma rację.

Uchwała Senatu z 2022 roku nie ma mocy prawnej

Cytowane wpisy wprowadzają w błąd. Bowiem uchwała Senatu nie ma mocy wprowadzania żadnych zmian w prawie. Uchwała, o której mowa, a którą przyjęto 12 kwietnia 2022 roku, nie dotyczy "zwolnienia z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi, którzy zamieszkali w Polsce po wybuchu wojny" a "wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw podatkowych w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy". Jest to więc realizacja przez Senat inicjatywy ustawodawczej zapisanej w art. 118 konstytucji.

Uchwała Senatu z 12 kwietnia 2022 roku w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw podatkowych w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy (pierwsza strona).Senat.gov.pl

Wspomniany projekt ustawy - jak czytamy w opisie 40. posiedzenia Senatu X kadencji, które odbyło się 12 kwietnia 2022 roku - "wprowadza zmiany m.in. w podatkach PIT oraz CIT (w odniesieniu m.in. do obywateli Ukrainy i Białorusi) zakłada ustanowienie epizodycznych regulacji podatkowych mających przeciwdziałać skutkom agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej na Ukrainę".

Na sprawozdawcę projektu został wyznaczony senator Krzysztof Kwiatkowski, który na posiedzeniu Senatu przekonywał, że "projektowana ustawa będzie pozytywnie oddziaływała na funkcjonowanie przedsiębiorstw, w tym małych i średnich, ponieważ zaproponowane rozwiązania umożliwiają uwzględnienie w kosztach działalności strat wynikłych z agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, a także pomocy udzielanej uchodźcom z Ukrainy". Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Jarosław Szatański na tym samym posiedzeniu sygnalizował, że przepisy "w odczuciu ministerstwa idą za daleko w kontekście uprzywilejowania". Przepisy zakładały m.in. zwolnienie z płacenia podatków dochodowych ukraińskich i białoruskich przedsiębiorców w zamian za przeniesienie rezydencji podatkowej do Polski. Ich firmy otrzymałyby tzw. ulgę na powrót w wysokości do 85 528 zł przychodu, jeśli zmienią swoją rezydencję podatkową pomiędzy 24 lutego a 31 grudnia 2022 roku - pisał serwis Money.pl.

Zwrócić uwagę należy na fakt, że opisywane posty w serwisie X i na Facebooku, powielają wpisy z kwietnia 2022 roku, czyli w czasie, gdy uchwała ta została przyjęta w izbie wyższej parlamentu. O tym, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi, którzy zamieszkali w Polsce po wybuchu wojny" pisano między innymi na profilu Konfederacji. W poście tym odesłano do depeszy Polskiej Agencji Prasowej, która relacjonowała konferencję posłów tego ugrupowania. Politycy twierdzili między innymi, że Ukraińcom trzeba pomagać z głową, a sama ustawa przyniesie więcej szkód niż korzyści. Deklarowali, że "zrobią wszystko (w Sejmie - red.), aby te przepisy nie weszły w życie".

Wpisy w serwisie X z 18 i 20 kwietnia 2022 roku.x.com

Projekt ustawy krytykowały różne strony. Apel, by nie uchwalać tych przepisów, bo naruszają one zasady uczciwej konkurencji, wystosował między innymi Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz. "Podejmowanie działalności gospodarczej przez Ukraińców i Białorusinów, którzy nie chcą utrzymywać się wyłącznie z pomocy polskiego rządu, organizacji pozarządowych czy polskich rodzin, jest bardzo pozytywne. Nie może się jednak odbywać na innych warunkach, niż obowiązują pozostałych przedsiębiorców" - pisał Abramowicz w liście otwartym - cytowanym przez Money.pl - do ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Także wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej Dariusz Szymczycha ocenił, że senacki projekt pomocy ukraińskim i białoruskim firmom idzie "chyba zbyt daleko". Wiceprezes Szymczycha, zaznaczył, że każda pomoc uchodźcom wojennym jest bardzo cenna, ale nie taka, która ludzi różnicuje i może być w przyszłości zarzewiem konfliktów narodowościowych.

Uchwalono inną ustawę, a projektem Senatu się nie zajmowano

W swoich wpisach polscy internauci twierdzą także, że chodzi o sejmowy druk numer 2069. Jest to projekt rządowy o "pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa" i dotyczy określenia szczególnych zasad zalegalizowania na terytorium Polski pobytu obywateli Ukrainy, którzy wjechali na terytorium naszego kraju bezpośrednio z Ukrainy w związku z prowadzonymi tam działaniami wojennymi oraz określenia form wsparcia obywateli Ukrainy, w tym m.in. szczególnych zasad powierzenia im pracy oraz zasad podejmowania i wykonywania przez nich działalności gospodarczej.

Ustawa ta została podpisana przez prezydenta 12 marca 2022 roku, czyli miesiąc przed przyjęciem przez Senat uchwały w sprawie skierowania do Sejmu projektu innej ustawy (o zmianie niektórych ustaw podatkowych w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy). Temu projektowi nie nadano w poprzedniej, IX kadencji Sejmu, nawet numeru druku, stąd nie był on tematem na posiedzeniu odpowiedniej komisji lub na sali plenarnej. W tej kadencji nie jest on także procedowany - uległ dyskontynuacji. Zapytaliśmy sprawozdawcę projektu, senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego o losy proponowanych przepisów i czy planowana jest dalsza praca nad nimi. Do chwili publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Z kolei w maju 2022 roku sam senator Kwiatkowski tłumaczył, że przepisy te powstawały wkrótce po agresji Rosji na Ukrainę i nie jest wykluczone, że wymagają pogłębionej analizy i dalszych prac.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: M. Marchlewska-Wilczak/Kancelaria Senatu RP

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24