Koniec kadencji Sejmu, kilkaset projektów ustaw do kosza. A które nie? 

Autor:
Źródło:
Konkret24
Kosiniak-Kamysz: zapewnimy prezydenta, że mamy większość do wyłonienia premiera oraz powołania marszałków Sejmu i Senatu
Kosiniak-Kamysz: zapewnimy prezydenta, że mamy większość do wyłonienia premiera oraz powołania marszałków Sejmu i Senatu TVN24
wideo 2/4
TVN24Kosiniak-Kamysz: zapewnimy prezydenta, że mamy większość do wyłonienia premiera oraz powołania marszałków Sejmu i Senatu

Nie będzie ustawy tworzącej Narodową Agencję Bezpieczeństwa Energetycznego. W tej kadencji Sejm nie zdążył też uchwalić ani ustawy o obniżeniu progu frekwencji w referendum lokalnym, ani ustawy o sądach pokoju. Takich nie zakończonych projektów jest kilkaset. Jednak nie wszystkie ustawy trafią do kosza wraz końcem IX kadencji parlamentu. No i pozostaje kwestia ustawy budżetowej na 2024 rok.

Fakt, że nieuchwalone podczas kadencji parlamentu projekty ustaw trafiają do kosza, wynika z obowiązującej prawnej zasady dyskontynuacji. Konstytucjonalista prof. Marek Zubik opisuje ją krótko: "prace parlamentu rozpoczęte, a niezakończone w danej kadencji izby, uznaje się za zamknięte". Sprowadza się to - jak wyjaśnia prof. Zubik w pracy "O dyskontynuacji prac parlamentu raz jeszcze" - "nie tylko do przerwania już uruchomionego poprawnie postępowania, lecz także do braku prawnej dopuszczalności jego konstytuowania". "Powrót do tych prac może mieć miejsce tylko i wyłącznie wówczas, gdy zostaną one ponownie zainicjowane w kolejnej kadencji" - pisze.

Wyjątkiem od tej zasady są obywatelskie projekty ustaw, czyli te, pod którymi podpisało się co najmniej 100 tys. osób. Nowy Sejm, ale tylko podczas jednej kolejnej kadencji, będzie mógł kontynuować nad nimi pracę - nie może ich jednak przedłużyć na następną kadencję.

Przepadną setki projektów i kilkanaście ustaw już raz głosowanych

Z zamieszczonych na stronach Sejmu statystyk dowiadujemy się, że w mijającej IX kadencji do Sejmu trafiło 1015 projektów ustaw. W tym najwięcej autorstwa rządu – 537; grup posłów - 308; senackich – 71. Uchwalono 670 ustaw.

Stan prac Sejmu nad projektami ustaw (na dzień 26 października 2023 roku)sejm.gov.pl

W toku pozostało 305 projektów ustaw - to znaczy, że decyzją marszałek Sejmu albo zostały skierowane do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu, ale nie znalazły się w porządku obrad posiedzeń, albo trafiły do odpowiednich sejmowych komisji, które przygotowały sprawozdania z prac nad projektami, ale Sejm ich nie rozpatrzył. Wśród tych projektów jest: 18 projektów rządowych, 171 poselskich, 57 senackich, 32 komisji sejmowych, 6 prezydenckich.

Wśród projektów w toku jest też 21 projektów obywatelskich - w tym 11 zgłoszonych jeszcze w VIII kadencji. Te nie zostaną więc automatycznie przeniesione do prac X kadencji Sejmu (jak piszemy wyżej, nowy Sejm może się zajmować takimi "starymi" projektami tylko podczas jednej kolejnej kadencji). O 10 pozostałych projektach obywatelskich piszemy szczegółowo w dalszej części tekstu.

Do tego w statystykach sejmowych widać 15 ustaw w toku (w tym dwie z projektów obywatelskich) – to znaczy, że Sejm je uchwalił, ale prace nad nimi się nie zakończyły, bo Sejm nie podjął decyzji w sprawie uchwał Senatu, który te ustawy rozpatrzył. Wśród tych 15 ustaw są cztery zawetowane przez prezydenta Andrzeja Dudę, przypomnijmy je: - ustawa o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji (tzw. lex TVN); - ustawa o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw (zakładała reformę centrum rządu); - ustawy o zmianie ustawy prawo oświatowe z 13 stycznia i 4 listopada 2022 roku (tzw. ustawa Lex Czarnek i Lex Czarnek 2.0). Wobec wet prezydenta Sejm nie zajął już stanowiska.

Powyższe liczby dotyczą projektów ustaw, które mają nadane przez marszałka Sejmu numery druków, czyli mogą być przedmiotem prac poselskich (na posiedzeniach plenarnych i komisji sejmowych).

Jest jeszcze wykaz 292 projektów ustaw, którym marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie nadała numeru druku, a więc nie były jeszcze przedmiotem prac parlamentarnych, bo zostały najpierw skierowane do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne oraz Biuro Analiz Sejmowych.

Wszystkie te projekty – czyli łącznie 587 (bez 10 projektów obywatelskich)– zgodnie z zasadą dyskontynuacji z końcem IX kadencji Sejmu trafią do kosza. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by w kolejnej kadencji Sejmu zostały zgłoszone ponownie - wówczas prace nad nimi rozpoczną się od początku.

Teoretycznie może się jednak zdarzyć, że do 14 listopada zostanie zwołane jeszcze dodatkowe posiedzenie Sejmu. Wtedy szansę na ostateczne przyjęcie będą miały tylko te ustawy, które wróciły do Sejmu po decyzjach Senatu. Są to ustawy: - o zmianie ustawy o lasach oraz ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej (projekt obywatelski - więcej czytaj dalej); - o zmianie ustawy - Prawo oświatowe (tzw. lex Czarnek 3.0, projekt obywatelski - więcej czytaj dalej); - o zasadach udzielania przez Skarb Państwa gwarancji za zobowiązania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego; - o zmianie ustawy o referendum lokalnym; - o zmianie niektórych ustaw w zakresie wynagradzania osób sprawujących funkcje publiczne oraz o zmianie ustawy o partiach politycznych; - o gospodarce nieruchomościami oraz niektórych innych ustaw; - o zmianie ustawy o ochronie zwierząt; - o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne.

Do 26 października nic jednak nie zapowiadało tego, by marszałek Sejmu Elżbieta Witek miała zwołać dodatkowe posiedzenie Sejmu tej kadencji.

Projekty rządu i prezydenta. Nie będzie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa czy sądów pokoju

Raczej nie ma szans, by w parlamencie X kadencji wrócono do 18 projektów ustaw rządu Mateusza Morawieckiego - jeśli władzę przejmie demokratyczna opozycja. Z reguły nowe rządy nie kontynuują bowiem projektów poprzedników. W tej grupie jest m.in. projekt ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw - wprowadza on nowy dział administracji: Centrum Administracyjne Rządu mające prawnie wzmocnić Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Ponadto jest też uchwalona z inicjatywy rządu ustawa o zasadach udzielania przez Skarb Państwa gwarancji za zobowiązania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego - zakłada ona utworzenie takiej agencji jako jednoosobowej spółki Skarbu Państwa zarządzającej energetyką węglową w Polsce. W głosowaniu sejmowym tylko PiS był za, opozycja była przeciw; Senat tę ustawę odrzucił, ale Sejm już weta senackiego nie rozpatrzył.

Dyskontynuacji ulegnie sześć prezydenckich projektów ustaw - w tym: - projekt zmiany Konstytucji RP dotyczący wprowadzenia zakazu przysposobienia dziecka przez osobę pozostającą we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci (zasada, że pary jednopłciowe nie mogą adoptować dzieci, miałaby rangę konstytucyjną); - projekt ustawy o sądach pokoju; - zgłoszony 16 sierpnia 2023 roku projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa (zakłada zmiany w strukturze dowodzenia polskim wojskiem).

Projekty poselskie. Nie będzie zniesienia immunitetu czy karania patostreamingu

Również poselski projekt ustawy o sądach pokoju, które miałyby rozpatrywać drobne sprawy, trafi do kosza.

Wśród innych poselskich projektów ustaw podlegających zasadzie dyskontynuacji (w sumie 445) są też m.in.: - zgłoszony przez Koalicję Obywatelską projekt ustawy podwyższający o 20 proc. uposażenie nauczycieli; - projekt Nowej Lewicy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania ubóstwu menstruacyjnemu i zapewnienia dostępności niezbędnych środków higieny menstruacyjnej w szkołach i uczelniach; - dwa projekty ustaw zmieniające konstytucję - ten KO dotyczący zmiany w zakresie wypowiadania umów międzynarodowych oraz ten PiS, który zakładał wyłączenie wydatków i pożyczek na obronność z obliczania wartości długu publicznego: - projekt ustawy zgłoszony przez posłów PiS dotyczący zniesienia immunitetu parlamentarzystów i sędziów; - projekt posłów PiS nowelizacji ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, który zakładał zmniejszenie minimalnej liczebności Zgromadzenia Ogólnego z 2/3 liczby sędziów Trybunał (10 sędziów) do 9 oraz pełnego składu Trybunału z 11 sędziów do 9; - projektem zmian w Kodeksie karnym - zgłoszony przez polityków Suwerennej Polski, którzy chcieli kar więzienia dla patostreamerów, czyli osób, które w internecie rozpowszechniają "treści przedstawiające popełnienie czynu zabronionego".

Zasada dyskontynuacji obejmie też 101 senackich projektów ustaw - w tym ostatnio zgłoszonych jak np. projekt nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym (zakładający zwrot pracownikom kosztów używania prywatnych samochodów o napędzie alternatywnym do celów służbowych) czy projekt ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw (dotyczący zasad lokalizacji turbin wiatrowych). Przepadnie również senacki projekt ustawy o utworzeniu Agencji Spójności i Rozwoju, która miałaby zarządzać niektórymi funduszami unijnymi, projekt ustawy zakładający zapewnienie dostępu do bezpłatnych leków kobietom nie tylko w czasie ciąży, ale także w czasie połogu.

Projekty obywatelskie: które przechodzą do nowego Sejmu?

Jak piszemy wyżej, Sejm nie zakończył też prac nad 21 projektami ustaw oraz dwoma ustawami obywatelskimi. To, że takie projekty nie podlegają zasadzie dyskontynuacji, określa ustawa o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli:

Projekt ustawy, w stosunku do którego postępowanie ustawodawcze nie zostało zakończone w trakcie kadencji Sejmu, w której został wniesiony, jest rozpatrywany przez Sejm następnej kadencji bez potrzeby ponownego wniesienia projektu ustawy. W takim wypadku Marszałek Sejmu zarządza ponowne drukowanie projektu ustawy oraz jego doręczenie posłom.

W wyjaśnieniu, które Konkret24 otrzymał z Centrum Informacyjnego Sejmu, czytamy, że "odstępstwo od zasady dyskontynuacji w przypadku obywatelskich projektów ustaw ma zastosowanie tylko w kadencji następującej po kadencji, w trakcie której projekt został wniesiony, a zatem obywatelskie projekty ustaw wniesione w trakcie VIII kadencji, nad którymi prace parlamentarne nie zostały zakończone w trakcie IX kadencji, także podlegają zasadzie dyskontynuacji z zakończeniem IX kadencji. Sytuacja ta dotyczy 11 projektów obywatelskich, które rozpatrywał Sejm IX kadencji".

Wśród tych 11 projektów są np.: projekt nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego zgłoszony jeszcze w grudniu 2015 roku (dotyczył przywrócenia deputatu węglowego byłym pracownikom kopalni); projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (zakłada zniesienie dopuszczalności aborcji eugenicznej); projekt ustawy likwidującej opodatkowanie emerytur i rent.

Nowy Sejm X kadencji może się zająć natomiast 10 obywatelskimi projektami ustaw, których zasada dyskontynuacji jeszcze nie dotyczy. Są to: - projektem ustawy "Tak dla rodziny, nie dla gender"; - nowelizacja Karty Nauczyciela zmieniająca zasady wynagradzania nauczycieli; - o ochronie własności w Rzeczypospolitej Polskiej przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego; - nowelizacja o zgromadzeniach oraz niektórych innych ustaw; - nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o zmianie niektórych ustaw; - nowelizacja Kodeksu karnego; - nowelizacja ustawy o rencie socjalnej; - nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych; - nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw w celu wprowadzenia renty wdowiej; - nowelizacja ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

Jak informuje Centrum Informacyjne Sejmu, pod obrady nowego Sejmu (o ile nie będzie dodatkowego posiedzenia Sejmu mijającej kadencji) przejdą dwie już uchwalone obywatelskie ustawy. Pierwsza to tzw. ustawa "chrońmy dzieci" (nazywana też Lex Czarnek 3.0) – ustawa zmieniająca prawo oświatowe w zakresie działalności w szkołach organizacji społecznych tak, że z przedszkolami i szkołami podstawowymi nie będą mogły współpracować "organizacje promujące zagadnienia związane z seksualizacją dzieci". Druga obywatelska ustawa to nowelizacja ustawy o lasach oraz ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej - ma chronić polskie lasy przed "możliwymi zagrożeniami wynikającymi z projektowanych zmian traktatów europejskich". Podpisy pod projektem tej ustawy, który przygotowała partia Zbigniewa Ziobry Suwerenna Polska, zbierali pracownicy Lasów Państwowych. (zobacz aktualizację z 28 listopada)

 Co z ustawą budżetową?

Wśród uchwalanych przez Sejm ustaw szczególne miejsce ma ustawa budżetowa – to jedyna, wobec której prezydent nie ma prawa weta, a nieuchwalenie jej w terminie czterech miesięcy od przedłożenia przez rząd projektu (rząd Morawieckiego zrobił to 29 września) może skutkować skróceniem kadencji parlamentu. Projekt ustawy budżetowej również podlega zasadzie dyskontynuacji - co oznacza, że nowy rząd powinien przesłać do Sejmu własny projekt ustawy budżetowej na 2024 rok.

Na pytanie Konkret24, od kiedy liczyć zapisany w konstytucji czteromiesięczny termin na uchwalenie budżetu: czy od dnia złożenia pierwszego projektu (czyli od 29 września), czy od dnia złożenia projektu przez nowy rząd – konstytucjonalista dr Mateusz Radajewski z Wydziału Prawa i Komunikacji Społecznej we Wrocławiu Uniwersytetu SWPS odpowiada: "Czteromiesięczny termin na jego uchwalenie biegnie od dnia jego ponownego złożenia w nowej kadencji Sejmu". Zdaniem dr. Radajewskiego inna interpretacja "prowadziłaby do sytuacji, w której Sejm w pierwszych miesiącach swojej kadencji - bez żadnego racjonalnego uzasadnienia - miałby znacznie mniej czasu na uchwalenie budżetu niż w kolejnych latach".

Tak więc, jeżeli nie zbiorą się już Sejm i Senat mijającej kadencji, projekt ustawy budżetowej na 2024 rok autorstwa rządu Mateusza Morawieckiego przepadnie. Nowy parlament będzie miał na uchwalenie nowego budżetu cztery miesiące od momentu złożenia przez nowy rząd projektu ustawy. W tym czasie rząd prowadzi gospodarkę finansową państwa na podstawie swojego nowego projektu ustawy budżetowej (z reguły nowy rząd przedstawiał go jeszcze przed końcem starego roku).

Aktualizacja z 28 listopada 2023:

Dwie ustawy uchwalone z projektów obywatelskich - "Lex Czarnek 3.0" i ustawa "chrońmy lasy" nie będą rozpatrywane przez nowy Sejm. Marszałek izby Szymon Hołownia na konferencji prasowej 23 listopada poinformował: "Mamy jasne analizy w tej sprawie. Jeżeli coś zostało uchwalone przez Sejm, a potem przeszło przez Senat, to nie jest już projektem, a więc się dyskontynuuje". I dodał: "Jest ustawą, która po prostu została przez izbę uchwalona. Tych projektów rozpatrywać nie będziemy". Nie znaczy to jednak, że obie ustawy obowiązują, bo Sejm nie zdążył rozpatrzyć stanowiska Senatu do obu tych ustaw. A zgodnie z polskim prawem ustawy muszą przejść przez Senat, by móc zostać podpisane potem przez prezydenta.

Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pod względem wartości zgromadzonego majątku żaden z senatorów, którzy pierwszy raz w życiu pełnią ten mandat, nie może równać się z szefem lewicowej Unii Pracy Waldemarem Witkowskim. Kilka milionów złotych oszczędności i nieruchomości za ponad 27 mln złotych czynią tego polityka najbogatszym wśród senackich debiutantów.

Najbogatsi debiutanci w Senacie. Prześwietlamy majątki nowych senatorów

Najbogatsi debiutanci w Senacie. Prześwietlamy majątki nowych senatorów

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
współpr.
Bartosz Chyż
Źródło:
Konkret24

Oficjalne dane o zakażeniach COVID-19 raportowane przez Ministerstwo Zdrowia pokazują tylko fragment rzeczywistości. Chorych jest dużo więcej, a dynamiczny wzrost widać w danych o sprzedawanych w aptekach testach.

"Codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19". Co mówią dane o sprzedaży testów

"Codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19". Co mówią dane o sprzedaży testów

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Rosyjska propaganda powiela kolejny fałszywy przekaz o masakrze w Buczy. Tym razem chodzi o wywiad z ukraińskim politykiem, który miał dostarczyć dowodów, że zbrodnia z 2022 roku została "sfingowana". To fake news nagłaśniany m.in. przez rzeczniczkę rosyjskiego MSZ Marię Zacharową.

Brytyjczycy sfingowali masakrę w Buczy? Fake news nagłaśniany przez Kreml

Brytyjczycy sfingowali masakrę w Buczy? Fake news nagłaśniany przez Kreml

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24, Tvn24.pl

Badacze sprawdzili i porównali wskaźniki nadmiarowych zgonów w Polsce i UE w czasie pandemii COVID-19. Liczni Polacy zmarli, bo rozwiązania wprowadzone przez rządzących się nie sprawdziły. "Wielu zgonów w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji opartej na nauce i poprzez wyższe wskaźniki szczepień" - czytamy w opracowaniu.

Naukowcy: wielu zgonów na COVID-19 w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji rządzących

Naukowcy: wielu zgonów na COVID-19 w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji rządzących

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Nieruchomości za ponad 20 mln zł zgromadził Robert Dowhan z Koalicji Obywatelskiej, po raz pierwszy wybrany do Sejmu. Inny debiutant, Krzysztof Hetman z PSL, ma prawie 3 mln zł oszczędności, prawie milion złotych zarobiła Elżbieta Burkiewicz z Polski 2050. Przyglądamy się oświadczeniom majątkowym posłów debiutantów.

Nowi posłowie w Sejmie. Który najwięcej zarobił, który najwięcej oszczędził

Nowi posłowie w Sejmie. Który najwięcej zarobił, który najwięcej oszczędził

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki i inni politycy PiS chcą powołania komisji śledczej, która miałaby zbadać "aferę wiatrakową". Chodzi o ustawę autorstwa posłów Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej o wsparciu odbiorców prądu, która zdaniem polityków odchodzącej władzy zawiera "lobbystyczną wrzutkę". W swojej krytyce tego projektu politycy PiS zapomnieli, że to ich rządy słynęły z wielu wrzutek do uchwalanych ustaw. Przypominamy je poniżej.

Wrzutka za wrzutką. Z nieoczekiwanych zmian w projektach ustaw PiS słynął przez ostatnie lata

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że "wtedy kiedy wybuchła afera wiatrakowa, 'Fakty' TVN w ogóle jej nie zauważyły". Sprawdziliśmy. Zarówno w "Faktach" TVN, TVN24, jak i w portalu tvn24.pl informowaliśmy o kontrowersjach wokół ustawy.

Morawiecki o "aferze wiatrakowej" i "Faktach" TVN. Jak relacjonowaliśmy dyskusję wokół projektu ustawy

Morawiecki o "aferze wiatrakowej" i "Faktach" TVN. Jak relacjonowaliśmy dyskusję wokół projektu ustawy

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli projekt ustawy, który zakłada jawność odrębnych majątków małżonków najważniejszych osób w państwie jak i przedstawicieli władz samorządowych. Poprzednią próbę uregulowania tej kwestii, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, zakwestionował Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej.

Trudna droga do jawności majątków polityków i ich rodzin. Dlaczego to się nikomu nie udało?

Trudna droga do jawności majątków polityków i ich rodzin. Dlaczego to się nikomu nie udało?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i premier Mateusz Morawiecki starli się w kwestii ustawy budżetowej na 2024 rok. Premier twierdzi, że projekt budżetu jest, marszałek – że go nie ma. Kto ma rację?

Morawiecki: budżet jest. Hołownia: nie ma. O co chodzi z ustawą budżetową na 2024 rok?

Morawiecki: budżet jest. Hołownia: nie ma. O co chodzi z ustawą budżetową na 2024 rok?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Użytkownicy platformy X i Facebooka rozsyłali film, na którym widać, jak na ośnieżonej drodze kierowca zatrzymuje się, widząc idące z naprzeciwka poboczem niedźwiedzie. Nagranie ma rzekomo pokazywać scenę ze Szczyrku - ale to nieprawda.

Niedźwiedzie na drodze w Szczyrku? "Na pewno nie w Polsce"

Niedźwiedzie na drodze w Szczyrku? "Na pewno nie w Polsce"

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24