Tusk kłamał, że nie podniesie wieku emerytalnego? Sprawdzamy zarzut prezydenta

Tusk kłamał w sprawie wieku emerytalnego? Nieudowodniony zarzut prezydenta
Tusk kłamał, że nie podniesie wieku emerytalnego? Nieudowodniony zarzut prezydentaPAP/Twitter

Prezydent Andrzej Duda podczas wiecu wyborczego zarzucił Donaldowi Tuskowi, że "kłamał ludziom prosto w oczy", bo przed wyborami w 2011 roku mówił, "że wiek emerytalny nie zostanie podwyższony". Takiej deklaracji Tuska nie znaleźliśmy. W kampanii wyborczej 2011 roku PO nie akcentowała kwestii podwyższenia wieku emerytalnego.

Wystąpienie na wiecu wyborczym w Głogówku 13 czerwca Andrzej Duda poświęcił w pewnej części Donaldowi Tuskowi. Sugerował, że przed wyborami w 2011 roku były premier zapowiedział, że nie podwyższy wieku emerytalnego. "Nie ma nic gorszego niż bezczelnie wygłaszane do kamery kłamstwo w polityce przed wyborami. A tak zrobił Donald Tusk w 2011 roku. Przypomnijcie sobie państwo" – mówił ubiegający się o reelekcję prezydent.

Andrzej Duda o Donaldzie Tusku i reformie emerytalnej
Andrzej Duda o Donaldzie Tusku i reformie emerytalnejtvn24

W dalszych słowach Andrzej Duda nawiązał do niedawnej twitterowej wymiany zdań z byłym premierem. 13 czerwca Tusk napisał, że kampania Dudy to "wstyd na cały świat". Prezydent jeszcze tego samego dnia odpowiedział na Twitterze, zarzucając Tuskowi brak odwagi, by zmierzyć się z nim w wyborach prezydenckich.

Twitterowa dyskusja pomiędzy Donaldem Tuskiem a Andrzejem Dudą
Twitterowa dyskusja pomiędzy Donaldem Tuskiem a Andrzejem DudąTwitterowa dyskusja pomiędzy Donaldem Tuskiem a Andrzejem DudąTwitter

W Głogówku Andrzej Duda komentował słowa byłego premiera o wstydzie. "Wstyd to jest kłamać ludziom prosto w oczy, mówić, że wiek emerytalny nie zostanie podwyższony tylko po to, żeby wygrać wybory, a potem po wyborach od razu go ludziom podwyższyć" – mówił. "To jest wstyd i smród, który się potem ciągnie całe życie za takim politykiem" – dodał, podkreślając, że kłamstwo powinno eliminować z uczestnictwa w życiu politycznym.

Słowa Andrzeja Dudy jeszcze w sobotę 13 czerwca cytowało wiele portali, w tym portal Tvn24.pl. Z kolei 14 czerwca wypowiedź Dudy znalazła się w materiale "Wiadomości" TVP 1. Dużą popularnością cieszył się twitterowy wpis, w którym przytoczono wypowiedź prezydenta.

Tweet o wypowiedzi A. Dudy na temat D. Tuska
Tweet z cytatem Andrzeja Dudy na temat Donalda TuskaTweet o wypowiedzi A. Dudy na temat D. TuskaTwitter

"PAD skierował kilka mocnych, prawdziwych słów do Tuska" – napisała autorka postu. Wpis zebrał ok. 2 tys. polubień, udostępniono go ponad 700 razy. Podobny wpis pojawił się na facebookowym profilu Fronda.pl.

Kampania w 2011 roku: PO o wieku emerytalnym

Szukaliśmy potwierdzenia, że w 2011 roku Donald Tusk zapowiadał, iż wiek emerytalny nie zostanie podwyższony. Nie trafiliśmy na ślady takich wypowiedzi w archiwalnych materiałach medialnych z tego roku. Prośbę o przedstawienie odpowiedniej wypowiedzi Donalda Tuska, o której mówił w Głogówku prezydent Duda, skierowaliśmy do przedstawicieli jego sztabu wyborczego - nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. Prześledziliśmy więc, czy i jaki przekaz na temat podwyższenia wieku emerytalnego prezentowała Platforma Obywatelska w kampanii przed wyborami w 2011 roku.

Plan stopniowego podwyższenia wieku emerytalnego był w programie Platformy Obywatelskiej w 2007 roku. Według niego zakładany wiek emerytalny kobiet i mężczyzn miałby rosnąć stopniowo aż do osiągnięcia docelowych 67 lat w 2025 roku. W programie wyborczym w 2011 roku "Następny krok. Razem" zrezygnowano już z podobnego zapisu. Jest tylko informacja, że "do 2015 roku efektywny wiek emerytalny podwyższy się o 3 lata" - co przedstawiono jako pozytywny skutek wprowadzenia tzw. emerytur pomostowych.

19 marca 2011 roku w "Gazecie Wyborczej" ukazał się tekst Donalda Tuska" pt. "Plan premiera dla Polski: Trzecia fala nowoczesności". Kwestii wieku emerytalnego Tusk poświęcił w nim niewiele uwagi - i nie zapowiadał, że nie zostanie podniesiony. Premier pisał wtedy:

W Europie, coraz częściej także w Polsce, pojawia się temat podwyższenia wieku emerytalnego. To nie jest takie proste. Nie wierzę, żeby wszyscy ludzie zbliżający się do siedemdziesięciu lat mogli pracować w swoich zawodach z równą wydajnością, jak robili to wcześniej. Łatwo tu o przekonujące przykłady, szczególnie wśród zawodów wymagających sprawności fizycznej. Dlatego trzeba się zastanowić nad tym, jak poprawiać warunki pracy, jak ułatwiać przekwalifikowanie, wykorzystując doświadczenie wieku i całego dorobku zawodowego, jak uniknąć zmuszania do pracy tych, którym zwyczajnie może brakować sił. Donald Tusk, "Gazeta Wyborcza", marzec 2011

W debatach toczonych przed wyborami w 2011 roku przy okazji rozmów o reformie emerytalnej koncentrowano się na innych kwestiach, m.in. na obniżeniu składek do Otwartych Funduszy Emerytalnych. Podczas debaty Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka w Telewizji Polsat w sierpniu 2011 roku (przedstawiciele opozycji nie wzięli w niej udziału) tematu wieku emerytalnego nie poruszono.

Kwestia podwyższenia wieku emerytalnego nie była istotną częścią debaty publicznej w 2011 roku. Opinie o konieczności podwyższenia wieku emerytalnego pojawiały się w dyskusjach z udziałem ekspertów. Podnoszono ten argument jako konieczny do zrealizowania w obliczu światowego kryzysu finansowego.

Debata o podniesieniu wieku emerytalnego - po wyborach

Temat podwyższenia wieku emerytalnego do 67 lat na dobre pojawił się w debacie publicznej już po wyborach 9 października 2011, w których najwięcej głosów zdobyli kandydaci Platformy Obywatelskiej. 18 listopada Donald Tusk zaakcentował go w swoim expose. Mówił wówczas o planach rozpoczęcia stopniowego podwyższania wieku emerytalnego od 2013 roku w taki sposób, by docelowy wiek 67 lat dla mężczyzn osiągnąć w 2020 roku, a dla kobiet w 2040. "Dzięki tym zmianom państwo przestanie nadmiernie się zadłużać. Umożliwi to wypłacanie emerytur wszystkim i dzisiaj, i w przyszłości" - przekonywał Tusk.

Projekt spotkał się ze sprzeciwem NSZZ "Solidarność". W sejmowym wystąpieniu 30 marca 2012 roku przewodniczący związku Piotr Duda mówił, że jest zaskoczony pojawieniem się tej kwestii w expose. Przypomniał o tekście Donalda Tuska w "Gazecie Wyborczej" - według niego zawarta tam deklaracja była sprzeczna z planami przedstawionymi potem przez premiera.

Piotr Duda wskazał poza tym dwie wypowiedzi innych polityków PO - te nie pozostawiają już wątpliwości co do interpretacji. Podczas debaty przed wyborami prezydenckimi 27 czerwca 2010 roku Bronisław Komorowski mówił o braku potrzeby podnoszenia wieku emerytalnego. "Nie ma potrzeby podnoszenia wieku (emerytalnego), można stworzyć możliwość wyboru, na przykład łącznie z wyższą emeryturą" - tak wypowiedź Komorowskiego przytoczył kilka dni później portal TVN24.pl.

W podobnym tonie we wrześniu 2010 roku w wywiadzie dla Tok FM wypowiadał się były minister finansów Jan Vincent-Rostowski. "Nie chciałbym angażować się w reformy bolesne i niepotrzebne, jak np. podwyższanie wieku emerytalnego (...). Wprowadziliśmy system, który już zachęca do dłuższego pozostawania na rynku pracy (...) i nie ma potrzeby podwyższania wieku emerytalnego" - to słowa Rostowskiego przytoczone w depeszy Polskiej Agencji Prasowej zamieszczonej na portalu Wirtualna Polska.

Właśnie na wypowiedzi Tuska i Komorowskiego zwracał uwagę prezes PiS Jarosław Kaczyński 11 maja 2012 roku podczas sejmowej debaty nad ustawą wydłużającą i zrównującą wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67 lat. Tego dnia ustawę przegłosowano. W listopadzie 2016 rok rząd Zjednoczonej Prawicy przywrócił stare zasady zakładające możliwość przechodzenia na emeryturę dla kobiet w wieku 60 lat i mężczyzn w wieku 65 lat.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Twitter

Pozostałe wiadomości

Specjalny zespół złożony z przedstawicieli trzech resortów pracuje nad tym, by do polskiego prawa wprowadzić karę za czyn określany jako zabójstwo drogowe. Jednak prawnicy wskazują na problem, który może być nie do przeskoczenia. Widać to po rozwiązaniach, jakie stosują już w przypadku takiego zabójstwa inne kraje w Europie. Wyjaśniamy.

Kara za zabójstwo drogowe. U nas problem, a w innych krajach?

Kara za zabójstwo drogowe. U nas problem, a w innych krajach?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięło hasło "Chwała Ukrainie"? Wbrew informacji rozpowszechnianej teraz w polskich mediach społecznościowych jego autorem wcale nie był Stepan Bandera. Taką tezę forsują przeciwnicy Ukrainy, próbując wzbudzić niechęć Polaków do Ukraińców - ale się mylą.

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak ostatnio Ryszard Petru wypowiadał się na temat pracy w Wigilię, w internecie zaczęła krążyć informacja, jakoby kiedyś już "namawiał do wytężonej pracy na rzecz PZPR". Jako dowód pokazywane jest zdjęcie ze "Sztandaru Młodych" ze zdjęciem tego polityka na pierwszej stronie. To jednak powracający w sieci fake news.

Ryszard Petru, praca w Wigilię i gazeta z PRL. Zdjęcie znowu wróciło

Ryszard Petru, praca w Wigilię i gazeta z PRL. Zdjęcie znowu wróciło

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Łukasz Rzepecki przekonywał w telewizyjnej dyskusji, że prezydent Andrzej Duda nigdy się nie angażował w żadną kampanię wyborczą, oprócz swoich. Niezupełnie ma rację. Przypominamy.

"Andrzej Duda nie angażował się w żadną kampanię, oprócz swoich"? Nieprawda

"Andrzej Duda nie angażował się w żadną kampanię, oprócz swoich"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ustawiona w centrum Warszawy artystyczna instalacja "Aleja bohaterów" z sylwetkami ukraińskich żołnierzy oburzyła niektórych - co szybko wykorzystała rosyjska propaganda. Największe rosyjskie media przeinaczają przekaz, próbując wzmocnić podziały między Polakami i Ukraińcami. Jednak twórcami instalacji są Polak i Ukrainka.

"Pochowano mnie żywcem". Wystawa w Warszawie w trybach rosyjskiej propagandy

"Pochowano mnie żywcem". Wystawa w Warszawie w trybach rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24
Głosy na Trumpa w Pensylwanii niszczone? Nie, film to przykład "wysiłków Moskwy"

Głosy na Trumpa w Pensylwanii niszczone? Nie, film to przykład "wysiłków Moskwy"

Źródło:
Konkret24

Ubijanie masła kablem, wysypywanie ziemi na głowę, obsceniczne ruchy kobiet - nagrania z takich performance krążą w mediach społecznościowych z informacją, że można je było obejrzeć na otwarciu Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Placówka zaprzecza, a my wyjaśniamy, skąd pochodzą te filmy.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej "niezwykle nowatorskie"? Skąd są te nagrania

Muzeum Sztuki Nowoczesnej "niezwykle nowatorskie"? Skąd są te nagrania

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki utrzymuje, że obecny rząd obniżył 14. emeryturę. Tylko nie dodaje, że wysokość tego świadczenia wynika z przepisów przyjętych w czasach jego rządu. Przypominamy, jak to było.

Morawiecki: rząd "obciął" czternastą emeryturę. Czego nie mówi?

Morawiecki: rząd "obciął" czternastą emeryturę. Czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

"Guten morgen" - takie powitanie mogli zobaczyć mieszkańcy Warszawy na tablicach przystanków tramwajowych na nowej linii do Wilanowa. Zdjęcia pokazujące taki komunikat obiegły sieć. Ale nie pokazały one, że tablice wyświetlały też powitanie w innych językach.

"Guten morgen" na przystankach w Warszawie. Wyjaśniamy

"Guten morgen" na przystankach w Warszawie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24, tvnwarszawa.pl

Rząd i Platforma Obywatelska podkreślają, że w 2025 roku na ochronę zdrowia zostanie przeznaczone 6,5 procent PKB. To prawda - jeśli przyjąć metodę wprowadzoną za rządów Zjednoczonej Prawicy. Bo choć wydatki na zdrowie wzrosną, nastąpi spadek tych nakładów w relacji do PKB.

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Rosja nasila działania dezinformacyjne mające wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w USA. Jedną z prokremlowskich grup wpływu jest formacja Storm-1516. Amerykańscy eksperci zidentyfikowali jej fałszywki i schemat działania - czyli jak sfabrykowane filmy trafiają do mainstreamu.  

Fałszywe ofiary, zmyślone zdarzenia. Grupa Storm-1516 manipuluje wyborcami w USA   

Fałszywe ofiary, zmyślone zdarzenia. Grupa Storm-1516 manipuluje wyborcami w USA   

Źródło:
Konkret24

"Jeden taki banknot to będzie cała wypłata", "to jest żart prawda?" - tak internauci komentują rozpowszechniane w sieci zdjęcie rzekomo nowego banknotu o nominale 1000 złotych. Widnieje na nim król Stanisław August Poniatowski. NBP wyjaśnia.

Tak ma wyglądać banknot tysiąc złotych? Wyjaśniamy

Tak ma wyglądać banknot tysiąc złotych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z rzekomym komunikatem, który ma być wyświetlany pasażerom Polregio, znowu podbija media społecznościowe. Internauci są rozbawieni, czytając, że pociągi tego przewoźnika "przejechały ok. 1,5 mld pasażerów". Tylko że prawdziwy komunikat Polregio brzmiał inaczej.

Pociągi tej sieci "przejechały ok. 1,5 mld pasażerów"? Zwróć uwagę na dwie kropki

Pociągi tej sieci "przejechały ok. 1,5 mld pasażerów"? Zwróć uwagę na dwie kropki

Źródło:
Konkret24

Posłanka PSL Urszula Pasławska stwierdziła w telewizyjnym wywiadzie, że polowania z noktowizorami dotyczą tylko działań "związanych z ASF-em" - sugerując, że obejmują one tylko dziki. Przyjrzeliśmy się przepisom. Prawo pozwala na znacznie więcej.

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przypomniał w TVN24, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę, by wprowadziła możliwość zawierania formalnych związków osób tej samej płci. "To jest obowiązek państwa i ten obowiązek powinien być wykonany" - mówił. Objaśniamy, o co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika.

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

Źródło:
Konkret24

Krytycy propozycji zawieszenia prawa do azylu w Polsce argumentują, że wówczas białoruscy opozycjoniści nie będą mogli znaleźć u nas schronienia. W odpowiedzi na to wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska twierdzi, że w ostatnich latach wniosków o azyl "od tych prześladowanych przez reżim było zero". Sprawdziliśmy.

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Źródło:
Konkret24

W kolejnym szczycie fali zachorowań i tuż przed rozpoczęciem szczepień przeciw nowym wariantom COVID-19 wróciły fałszywe przekazy o pandemii. W rozpowszechnianych teoriach spiskowych "bohaterem" jest znowu Światowe Forum Ekonomiczne, a w szczepionkach tym razem rzekomo wykryto "nanoboty".

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka poinformowała na Facebooku, że "właściciel polskiej marki Sokołów ogłosił zwolnienia 500 pracowników". Wpis wywołał falę krytyki - wielu komentujących uznało, że redukcje dotyczą Polaków i obwiniło za tę sytuację polski rząd. Tylko że posłanka PiS swoim enigmatycznym postem wprowadza opinię publiczną w błąd.

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Źródło:
Konkret24

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24

We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych sędzia Kamil Zaradkiewicz, powołany do Sądu Najwyższego w wadliwej procedurze, sugeruje, że niedawna opinia Komisji Weneckiej wpłynęła na sposób podpisywania sędziów z udziałem neo-KRS na antenie TVN i TVN24. Tyle że sam manipuluje.

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji straszą, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Tyle że pomysł na 49 placówek powstał i był rozwijany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, wtedy też otwierano centra pilotażowe. Wyjaśniamy, skąd wziął się plan ich utworzenia, na jakim jest etapie i dlaczego wiele tez na temat centrów powielanych w mediach społecznościowych nie jest prawdziwych.

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Źródło:
Konkret24