Coraz więcej emerytów ze świadczeniem "niższym niż najniższe"

KonkretShutterst0ck

218,8 tysięcy osób pobierało w 2018 r. emeryturę niższą niż minimalna, czyli mniej niż 1029,80 złotych. Chodzi o osoby, które nie są w stanie wykazać wymaganego stażu pracy. Z opublikowanego w maju raportu ZUS wynika, że trend wzrostowy jest obserwowany od 2011 roku, ale w ostatnich dwóch latach liczba takich emerytów wzrosła znacząco.

Najniższa emerytura od marca tego roku to 1100 złotych. Przysługuje ona osobom, które spełnią dwa warunki – osiągnęły wiek emerytalny i posiadały okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet.

Czy można otrzymać emeryturę mniejszą niż jej ustawowa minimalna kwota? Tak, takie świadczenie oferowane jest osobom w wieku emerytalnym, które nie są w stanie wykazać wymaganego stażu pracy. Ze względu na niedopełnienie warunku stażu, ich emerytur nie wyrównuje się do kwoty minimalnej.

Ekspert o wysokości przyszłych emerytur
Ekspert o wysokości przyszłych emeryturTVN24 BiS

Poseł PO, Krzysztof Brejza, 14 sierpnia złożył wniosek o informację publiczną do Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - zapytał w nim, ile osób w latach 2015-2018 pobierało emeryturę niższą niż minimalna, tj. mniej niż 1029,80 złotych (to stawka, która obowiązywała od marca 2018 do marca 2019 r. - red.). 22 sierpnia opublikował tweet, w którym udostępnił swoje zapytanie oraz odpowiedź ZUS-u. Zwrócił w nim uwagę na wzrost liczby emerytów otrzymujących takie świadczenie na przestrzeni ostatnich czterech lat.

"Ogromny skok liczby Polaków z głodowymi emeryturami

Oficjalna odpowiedź #ZUS 3xwzrosła 2015-2018 liczba Polaków z emeryturami NIŻSZYMI niż wysokość najniższej.

2015 76 tys

2018 219 tys

#GłodoweEmerytury #UzdrowićPolskę" (pisownia oryginalna - red.) - czytamy w tweecie.

Taką samą treść poseł opublikował na swojej oficjalnej stronie na Facebooku.

218,8 tys. emerytów z emeryturą mniejszą niż minimalna

Dane przedstawione w mediach społecznościowych posła są zgodne z tymi opublikowanymi przez ZUS już w maju tego roku.

Departamentu Statystyki i Prognoz Aktuarialnych ZUS przygotował szczegółowe opracowanie danych na temat grupy emerytów otrzymujących świadczenie mniejsze niż emerytura minimalna. Przedstawia je za lata 2011-2018, czyli okres dłuższy niż ten, którym zainteresowany był poseł Brejza.

Z raportu ZUS wynika, że liczba osób otrzymujących emeryturę niższą niż najniższa rośnie stale od 2011. W ciągu analizowanych ośmiu lat wzrosła dziewięciokrotnie - z 23,9 tys. do 218,8 tys. osób.

W latach 2011-2016 liczba osób, które miały emeryturę niższą niż najniższa rosła od 12 tys. do 19,1 tys. rok do roku. Za to w latach 2017 i 2018 miały miejsce znaczące wzrosty - kolejno o 71,2 tys. i o 52,2 tys. osób. W ubiegłym roku wzrost wyniósł ponad 30 proc. w stosunku do roku wcześniejszego.

Z początkiem października 2017 r. weszły w życie przepisy, które przywróciły wiek emerytalny obowiązujący do 2012 r.: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Liczba emerytur niższych niż minimalna
Liczba emerytur niższych niż minimalnaLiczba emerytur niższych niż minimalnatvn24 | ZUS

W przypadku świadczeń niższych od najniższych, mowa o emeryturach przyznanych osobom o niepełnym stażu, których świadczeń, zgodnie z art. 87 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, nie podwyższa się do kwoty najniższej emerytury - czytamy w publikacji ZUS. Ich udział w liczbie wypłacanych emerytur nowosystemowych, w tzw. systemie zdefiniowanej składki obowiązującym od 1999 r., wzrósł z 4,2 proc. w 2011 do 8,5 proc. w 2018.

To właśnie segment "bardzo niskich" emerytur rośnie najszybciej - szybciej niż segment emerytur minimalnych.

Odsetek emerytur niższych niż minimalna
Odsetek emerytur niższych niż minimalnaOdsetek emerytur niższych niż minimalnatvn24 | ZUS

W 2018 emeryturę niższą niż minimalne świadczenie pobierały przeważnie kobiety - blisko 86 proc. Mają one niższy ustawowy wiek emerytalny niż mężczyźni, a zatem otrzymały swoje pierwsze świadczenia począwszy od roku 2009 r. Do 2014 r. emerytury "nowosystemowe" w powszechnym wieku emerytalnym przyznawane były tylko kobietom - czytamy w raporcie ZUS.

W 2014 r. mężczyźni stanowili 1,2 proc. wszystkich emerytów w tej grupie, rok później 5 proc., a w 2018 już 14,2 proc.

Średni wiek osób pobierających świadczenie mniejsze niż minimalne to 64 lata - w przypadku kobiet było to 63 lata, w przypadku mężczyzn – 66 lat.

Ponad połowa z nich nigdy nie odprowadzała składek

Średnia wysokość pobieranej emerytury w wysokości niższej niż najniższa w 2018 roku to 731,90 złotych. Średnia wśród kobiet wynosiła 742,00 zł, a średnia dla mężczyzn 673,34 zł - o 70 złotych mniej.

ZUS wskazuje, że ponad połowa osób pobierających w 2018 r. emeryturę w wysokości niższej niż najniższa (51,6 proc.) nigdy nie odprowadzała składek po 1998 r. To znaczy, że ich emerytura została wyliczona jedynie z kwoty zwaloryzowanego kapitału początkowego. Za to tylko 2,7 proc. tych emerytów nie zgromadziło kapitału początkowego.

Emerytury nowosystemowe niższe niż wysokość najniższej emerytury
Emerytury nowosystemowe niższe niż wysokość najniższej emeryturyEmerytury nowosystemowe niższe niż wysokość najniższej emerytury ZUS

Groszowe emerytury

Najniższa emerytura w Polsce w 2018 r. wynosiła 2 grosze. "Pobierała ją osoba, która nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu przed 1.01.1999 r., a po tym okresie udowodniła jeden dzień ubezpieczenia" - wyjaśnia sytuację Zakład. Chodzi o osobę, która przez jeden dzień pracowała na umowie zlecenia. Jak w rozmowie z dziennikiem "Rzeczpospolita" mówiła prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska, kobieta ta otrzymała jednak z ZUS rodzicielskie świadczenie uzupełniające w wysokości 1100 zł, gdyż wychowała aż szóstkę dzieci.

Warto zauważyć, że tylko 0,5 proc. emerytów z świadczeniem mniejszym niż minimalna emerytura otrzymało je w wysokości 10 złotych lub mniej, a 1,9 proc. od 10,01 zł do 100 zł.

Za to ponad 1/3 (34,4 proc.) pobierało kwotę z przedziału 100,01 - 600 zł, a 32,1 proc. w wysokości pomiędzy 600 a 800 zł. Kolejna 1/3 (33,5 proc.) otrzymywała świadczenie wyższe niż 800 zł, ale mniejsze niż lub równe 1 029,79 zł. - czytamy w raporcie ZUS.

Rzecznik ZUS o groszowych emeryturach (mat. archiwalny)
Rzecznik ZUS o groszowych emeryturach (mat. archiwalny)TVN24 BiS

Jak podkreśla w swoich komunikatach ZUS, "mimo tych bardzo niskich emerytur, zróżnicowanie dochodów emerytów jest mniejsze niż ogółu dochodów ludności".

M.in. szara strefa i artyści, którzy nie płacili regularnie składek

W majowej rozmowie z "Rzeczpospolitą", prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska wyjaśniała, że ponad połowa z osób pobierających emerytury niższe od minimalnej, ma świadczenie obliczone wyłącznie na podstawie kapitału początkowego, czyli okresów pracy przed 1999 r. "Wychodzi na to, że ponad 100 tys. obecnych emerytów, przez ostatnie 20 lat nie podejmowało żadnej aktywności zawodowej. Jest to w pewnym stopniu zbieżne z utrzymującą się przez lata w Polsce niską stopą zatrudnienia, zwłaszcza wśród osób w przedemerytalnych przedziałach wiekowych", tłumaczy. Prezes ZUS dodała, że najprawdopodobniej większość z tych osób "to osoby zdolne do pracy, ale nieaktywne ekonomicznie, które z tego też powodu pozostawały poza systemem emerytalnym".

Jakie mogą być przyczyny wzrostu grupy emerytów otrzymujących świadczenie mniejsze niż minimalne tłumaczy dla Konkret24 dr Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych.

- Przyczyn sytuacji poza formalną, którą jest brak wykazania się odpowiednimi okresami składkowymi, może być wiele. Wiele osób mogło odprowadzać składki, ale z różnych przyczyn nie są w stanie przedstawić dokumentacji. Kolejne powody to praca w szarej strefie, długie przerwy w pracy, a w przypadku przedsiębiorców - nieregularne prowadzenie zarejestrowanej działalności. Sytuacja niskich wypłat dotyczy m. in. artystów, którzy nie płacili regularnie składek ze swoich honorariów - komentuje dr Bohdan Wyżnikiewicz.

- Funkcjonujemy w systemie, który premiuje pracę - komentuje raport ZUS dla Konkret24 prof. Marek Góra ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. - Pytanie, na ile chcemy premiować nie-pracę? - dodaje.

- Wyrównywanie emerytury osobom, które nie wykazały odpowiedniego stażu pracy, odbywałoby się kosztem obecnie pracujących. Pytanie, na ile możemy obciążać ich takim zobowiązaniem? Oczywiście są sytuacje, w jakich należy pomagać i wyrównywać to świadczenie. Określenie jakie to sytuacje, wymaga jednak namysłu i mądrego zastanowienia. Nie jest to temat na kampanię wyborczą - ocenia prof. Marek Góra.

Od 1 października 2017 r. wiek emerytalny wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jest to emerytura w powszechnym wieku emerytalnym i aby się o nią ubiegać, nie trzeba mieć określonego stażu ubezpieczeniowego – liczą się przede wszystkim środki na koncie emerytalnym w ZUS.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, TVN24BiS, ZUS; Zdjęcie tytułowe: Shutterst0ck

Źródło zdjęcia głównego: Shutterst0ck

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24