Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24
Tusk o budżecie "świętych krów", czyli instytucji, którym nie rząd planuje wydatki
Tusk o budżecie "świętych krów", czyli instytucji, którym nie rząd planuje wydatkiTVN24
wideo 2/4
Tusk o budżecie "świętych krów", czyli finansach instytucji, które same planują swoje wydatkiTVN24

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

28 sierpnia Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy budżetowej na rok 2025. W mediach społecznościowych zaczęła się dyskusja o tym, że rządowy projekt zakłada wzrost budżetów takich instytucji jak Instytut Pamięci Narodowej, Sąd Najwyższy czy Trybunał Konstytucyjny. "Ale fajny budżet. Duda na 2025 r. w budżecie naszej kochanej opozycji ma jeszcze więcej środków, Trybunał Konstytucyjny także, pisowskie instytuty i kościół też z pieniążkami. Wszyscy zadowoleni"; "Ten sam rząd zwiększa budżet KRS, TK i SN o kilkanaście procent. O królewskim budżecie kancelarii prezydenta nawet nie wspomnę" - to przykładowe komentarze użytkowników serwisu X z początku września (pisownia postów oryginalna). Padały nawet propozycje: "Spór o to, jak zagłodzić neo KRS. Na przyszły rok absolutnie żadnego budżetu dla neo KRS i sami ci sędziowie usiądą w sądach, z których przyszli"; "Cisnąć Donka, zaglodzic TK i neoKRS bo za mało zdecydowany tu jest!".

W reakcji na takie głosy 3 września premier Donald Tusk na wspólnej konferencji z ministrem finansów Andrzejem Domańskim poruszył ten wątek. "Chciałbym jeszcze jedną rzecz wyjaśnić, bo pewnie państwo o to nie spytacie, a ma to związek z budżetem państwa i myśmy dzisiaj jeszcze z panem ministrem Domańskim się zastanawiali, w jaki sposób precyzyjnie wyjaśnić coś, co bulwersuje niektórych, a więc na przykład to, że w budżecie na przyszły rok więcej pieniędzy niż w tym roku ma być wydanych na IPN, Kancelarię Prezydenta czy na przykład Sąd Najwyższy. I ludzie są zdziwieni, jak to jest możliwe. Jakim cudem Tusk czy Domański chcą finansować w większym stopniu - na sobie oszczędzamy, na tyle, na ile możemy tu skutecznie ciąć wydatki - a dajemy więcej prezydentowi Dudzie czy IPN-owi?" - mówił Tusk.

I kontynuował: "Nie wnikając w szczegóły: jest pewna kategoria instytucji - do nich należy Kancelaria Prezydenta albo IPN - którym rząd nie projektuje budżetu. One wysyłają same informacje, jaki mają mieć budżet i rząd może jedyne, co zrobić, to włożyć jako część do budżetu, który pójdzie do Sejmu. Dopiero w Sejmie posłowie mogą zdecydować, że tak zwane święte krowy - bo w języku finansistów i polityków te instytucje, które same sobie projektują budżet, są nazywane świętymi krowami, bo my nie możemy jako rząd ingerować w ich budżety - one będą podlegały krytycznej ocenie dopiero w czasie debaty, debaty sejmowej".

Następnie szef rządu zadeklarował: "I oczywiście będziemy wnosić o to, aby proporcjonalnie, tak jak staramy się oszczędzać na instytucjach rządowych, będziemy starali się przekonać posłów wszystkich ugrupowań, żeby tych pieniędzy poszło wyraźnie mniej. I na Kancelarię Prezydenta, i na IPN. Już nie mówię o tych instytucjach, których istnienie od strony formalnej jest wątpliwe, a działanie jest jeszcze bardziej wątpliwe, mówię tu o Sądzie Najwyższym".

Dzień później do krytyki wyższych niż w tym roku planowanych budżetów niektórych instytucji odniósł się w serwisie X i na Facebooku minister Domański. "Czy MF [Ministerstwo Finansów - red.) ustala budżet IPN? Nie. Czy MF ustala budżet KRRiTV? Nie. Czy MF ustala budżet TK? Też nie. Te jednostki, oraz wiele innych, same ustalają swój budżet. Można go ograniczyć dopiero na etapie sejmowym. Już w październiku" - napisał w serwisie X. Post tej samej treści opublikował na Facebooku.

Wyjaśnienie ministra finansów Andrzeja Domańskiego z 4 września 2024 roku.x.com

Temat zmniejszenia budżetu dla Trybunału Konstytucyjnego przewija się w ostatnich dniach przy okazji wewnętrznych debat w koalicji rządzącej nad tym, czy Sejm powinien powołać nowych członków TK w miejsce trzech, których kadencja kończy się w grudniu. Dziennikarz Onetu Kamil Dziubka, analizując 11 września przygotowania władzy do rozprawy z TK, napisał: "Nie jest wykluczone, że w trakcie prac nad budżetem państwa obóz władzy będzie chciał częściowo odciąć TK od publicznych pieniędzy. Na razie – jak słyszymy – wśród rządzących trwa dyskusja na ten temat. Pojawiają się głosy, że to ryzykowne rozwiązanie, bo może skłonić wciąż urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę do wysłania ustawy budżetowej… właśnie do trybunału".

Które jeszcze instytucje - oprócz tych wymienionych przez premiera i ministra finansów - należą do budżetowych "świętych krów"? Jest ich kilkanaście i prawie wszystkie zaplanowały na 2025 rok budżety wyższe niż w 2024.

Budżetowe "święte krowy": ile ich jest, ile chcą pieniędzy w 2025 roku

W dyskusji chodzi o instytucje państwowe, które same proponują, jak wysoki ma być ich budżet na kolejny rok. Jest takich 16. To, że nie minister finansów określa ich roczne budżety, wynika z ustawy o finansach publicznych. W art. 139 ust. 2 wymienia 15 z nich i stanowi:

Minister Finansów włącza do projektu ustawy budżetowej dochody i wydatki Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Trybunału Konstytucyjnego, Najwyższej Izby Kontroli, Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego wraz z wojewódzkimi sądami administracyjnymi, Krajowej Rady Sądownictwa, sądownictwa powszechnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Krajowego Biura Wyborczego i Państwowej Inspekcji Pracy.

Szesnastą, niewymienioną tu instytucją, jest Kancelaria Prezesa Rady Ministrów - jest to jednostka administracji rządowej obsługuje Radę Ministrów, która uchwala projekt ustawy budżetowej.

Ministerstwo Finansów musi uwzględnić propozycje tych instytucji w projekcie ustawy budżetowej, który przekłada Radzie Ministrów. Rząd nie może ingerować w te propozycje. Wysokość tych budżetów zmienić może dopiero Sejm podczas prac nad uchwaleniem ustawy budżetowej.

W poniższej tabeli prezentujemy wszystkie 16 instytucji wraz z wysokością ich budżetów na 2024 rok i propozycjami budżetów zgłoszonych na rok 2025. Policzyliśmy, o ile procent miałyby być większe lub mniejsze. Jak się okazuje, plany finansowe aż 15 "świętych krów" na 2025 rok wzrosły. Największy wzrost budżetu proponuje Kancelaria Senatu - o 46,7 proc. wobec 2024 roku; kolejne to: Biuro Rzecznika Praw Dziecka - o 43,7 proc. i Urząd Ochrony Danych Osobowych - o 32,6 proc. Najwyższa Izba Kontroli planuje zwiększyć budżet o 18,3 proc., Państwowa Inspekcja Pracy - o 15,8 proc., a Naczelny Sąd Administracyjny - o 15,4 proc.

Najmniejsze podwyżki budżetów zaplanowały: Krajowe Biuro Wyborcze - o 5,9 proc., Krajowa Rada Sądownictwa - o 10,1 proc. i Trybunał Konstytucyjny - o 11 proc. Jedynie Kancelaria Prezesa Rady Ministrów chce budżet obciąć - o 67,4 proc. "KPRM tłumaczy to zjawisko tym, że doszło do 'uporządkowania struktury' instytucji. Innymi słowy, przede wszystkim doszło do przeniesienia potężnych pozycji wydatkowych, do tej pory podlegających pod KPRM, w inne miejsca" - wyjaśnia portal Money.pl.

W sumie planowane wzrosty budżetów 15 instytucji - z wyłączeniem planów finansowych KPRM - oznaczają łączny wzrost wydatków budżetowych o 676,5 mln zł wobec 2024 roku.

Instytucje najczęściej wskazywane w politycznej debacie. Jak rosły ich budżety

Kilka z tych instytucji szczególnie budzi zainteresowanie ze względu na to, że kierują nimi osoby sprzyjające Prawu i Sprawiedliwości, a obecna koalicja rządząca otwarcie krytykuje ich działalność, mówiąc o upolitycznieniu tych organów. To właśnie te wskazywane w dyskusjach politycznych czy uwagach internautów. Sprawdziliśmy sześć takich instytucji: czy i jak zmieniały się ich budżety w latach 2015-2024. Są to: Instytut Pamięci Narodowej, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownictwa, Kancelaria Prezydenta RP i Sąd Najwyższy. Na wykresach poniżej przedstawiamy wysokości budżetów z ostatnich 10 lat oraz budżety zaproponowane na 2025 rok. Przy czym pokazujemy ich całkowite budżety razem ze stałymi dodatkowymi budżetami, jak np. dotacja rzecz Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa zawarta co roku w budżecie Kancelarii Prezydenta.

Instytut Pamięci Narodowej. W latach 2015–2024 budżet IPN-u rósł z roku na rok - z wyjątkiem roku 2019. Największy wzrost nastąpił między 2022 a 2023 rokiem - z 434,2 do 544,9 mln zł. Na rok 2025 IPN proponuje budżet w wysokości 648,2 mln zł.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Jej budżet rósł z roku na rok w całym analizowanym okresie. Największy wzrost wystąpił w roku 2023: z 67,9 do 84,9 mln zł. Na rok 2025 KRRiT zaproponowała budżet w wysokości 101,4 mln zł.

Trybunał Konstytucyjny. Również budżet tego organu rósł co roku, a szczególny skok nastąpiło w 2023 roku: z 41,8 mln zł rok wcześniej do 50,2 mln zł. Na 2025 rok zaplanowano budżet w wysokości 63,5 mln zł, czyli o 6,4 mln więcej niż rok wcześniej.

Krajowa Rada Sądownictwa. W przypadku KRS również rok 2023 był tym, gdy budżet wzrósł znacząco w porównaniu z poprzednimi latami: 16,9 mln zł w 2022 roku do 23 mln zł. KRS chce, by w 2025 roku jej budżet wynosił 27,5 mln zł - to o 2,6 mln więcej niż ma do dyspozycji w tym roku.

Kancelaria Prezydenta RP. Budżet Kancelarii Prezydenta wzrósł z 167,6 mln zł w 2015 roku do 274,3 mln zł w 2024. Nie zmieniał sią w latach 2015 i 2016 (167,7 mln zł). Niewielki spadek nastąpił w 2020 roku - z 197,7 mln w 2019 roku do 190,4 mln. Największy wzrost nastąpił - tak jak w przypadku innych prezentowanych tu instytucji - między 2022 a 2023 rokiem: z 209,9 mln do 254,7 mln zł. Planowany przez Kancelarię Prezydenta budżet na 2025 rok wynosi 310,8 mln zł - jest to o 36,5 mln zł więcej niż w tym roku.

Sąd Najwyższy. Budżet SN rósł między 2015 a 2021 rokiem, w 2022 nieco spadł - ale od 2023 nastąpił duży wzrost, a w następnym roku był kolejny skok. Natomiast na 2025 rok Sąd Najwyższy zaplanował jeszcze wyższy budżet: 300,4 mln zł. To o 30,7 mln zł więcej niż w roku 2024.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24