FAŁSZ

"Nigdy nie ujawniono", ile WOŚP zebrał do puszek? To nieprawda

Źródło:
Konkret24
Ostatnie dni przed wielkim finałem WOŚP
Ostatnie dni przed wielkim finałem WOŚPTVN24
wideo 2/4
Ostatnie dni przed wielkim finałem WOŚPTVN24

Zdaniem Rafała Ziemkiewicza "nigdy nie ujawniono", ile z pieniędzy zebranych podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pochodzi z puszek, z którymi chodzą wolontariusze. Tymczasem takie dane są dostępne, te za ostatnie lata można znaleźć na otwartych serwisach.

Wraz ze zbliżającym się finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - w niedzielę, 29 stycznia - w sieci pojawiają się nieprawdziwe informacje na temat tego wydarzenia czy samej akcji. 18 stycznia publicysta Rafał Ziemkiewicz napisał na Twitterze: "Jednym z przejawów sekciarskiej gorliwości wyznawców Owsiaka jest łatwość, z jaką podchwytują spin o corocznych rekordach WOŚP. Tyle, że nigdy nie ujawniono, ile pochodzi z puszek. A rekordowy urobek takiego finału, to w budżetach reklamowych samych tylko MBanku i Playa drobniaki" (pisownia postów oryginalna). Post wyświetlono prawie 150 tys. razy, zebrał ponad 1650 polubień, prawie 300 użytkowników podało go dalej. Ale wywołał też dyskusję internautów, którzy zauważali, że w sprawie datków do puszek Ziemkiewicz nie ma racji. "Znalezienie tej informacji zajęło mi jakieś pięć sekund, ale Pan to pewnie nawet w Google nie wpisał"; "Zbiórki WOŚP są jawne, dane w internecie"; "wszyscy robią dużo dobra dla chorych, a Pan hejtuje jak dziecko, doszukując się złych intencji w najszlachetniejszych intencjach" - pisali twitterowicze.

FAŁSZ
Post publicysty, który wywołał dyskusjęTwitter

Internauci słusznie zarzucali Ziemkiewiczowi, że podaje nieprawdę, pisząc, iż "nigdy nie ujawniono, ile pochodzi z puszek".

Dane o wpływach WOŚP z puszek są ogólnie dostępne

Fundacja WOŚP jako organizacja pożytku publicznego ma obowiązek upublicznienia swoich rocznych sprawozdań finansowych. Można je znaleźć na stronie organizacji (za lata 2008-2018), dostępne są też w bazie sprawozdań finansowych i merytorycznych organizacji pożytku publicznego na stronie Narodowego Instytutu Wolności (za ostatnie 10 lat). Jako organizator zbiórki publicznej ma też obowiązek zgłoszenia zbiórki do Ministerstwa Sprawa Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), po jej zakończeniu musi złożyć sprawozdanie z przeprowadzonej zbiórki publicznej oraz sprawozdanie z rozdysponowania zebranych ofiar.

Informacje o ostatecznych wynikach każdej edycji WOŚP z ostatnich kilku lat są publikowane na stronie Fundacji WOŚP. Publicznie ogłaszane są kilka tygodni po zakończeniu finału, zwykle w marcu, po przeliczeniu wszystkich zebranych środków. W komunikatach WOŚP wyszczególnia trzy składowe ostatecznej kwoty: pieniądze zebrane w zbiórce publicznej (czyli do puszek), wpłaty elektroniczne, wartość darów rzeczowych. Na stronie WOŚP znaleźliśmy takie komunikaty za lata 2018, 2019, 2020 2021 i 2022 (od 26. do 30. finału WOŚP).

Ponadto informacje o zebranych przez WOŚP pieniądzach - w tym samym rozbiciu - dostępne są na rządowym Portalu Zbiórek Publicznych. Działający od 2014 roku portal Ministerstwa Sprawa Wewnętrznych i Administracji podaje informacje o zbiórkach aktualnie prowadzonych i o tych zakończonych (do 10 lat wstecz). Zbiórką publiczną jest zbieranie gotówki lub darów w przestrzeni publicznej – np. do skarbon czy puszek. A w dniu finału wolontariusze WOŚP z identyfikatorami i charakterystycznymi puszkami kwestują na ulicach w Polsce i na świecie.

Sprawozdania z finałów WOŚP na Portalu Zbiórek Publicznych obejmują lata 2015-2022 (finały od 23. do 30.). Choćby z tych publicznie dostępnych informacji dowiadujemy się, ile w poszczególnych latach przyniosły zbiórki do puszek Orkiestry. Było to:

rok 2015 - 39 233 688,66 zł rok 2016 - 50 997 979,92 zł rok 2017 - 68 544 344,69 zł rok 2018 - 71 177 112,70 zł rok 2019 - 88 893 503,89 zł rok 2020 - 116 707 834,39 zł rok 2021 - 75 583 135,42 zł rok 2022 - 95 134 700,90 zł.

Gdyby liczyć udział kwoty zebranej do puszek w całej zebranej w danym roku, otrzymamy, że w 2016 roku stanowiła ona 70,2 proc.; w 201 7 roku - 64,9 proc.; w 2018 roku - 56,3 proc.; w 2020 roku - 62,7 proc.; w 2021 roku - 35,9 proc., w 2022 roku - 42,4 proc. Fakt, że ten udział maleje, jest efektem rosnącego udziału wpłat elektronicznych.

Ziemkiewicz a kwestia prawdy

Gdy w 2017 roku w centrum Lublina została opluta uczestniczka wycieczki z Niemiec, w której były dzieci z rodzin muzułmańskich imigrantów, publicysta zaprzeczał temu. Jak opisywały media, uczestnicy wycieczki mieli być obrażani i poniżani, a do nastolatki w chuście na głowie miał podejść mężczyzna i napluć jej w twarz. Policja zlekceważyła na początku to doniesienie. Zdarzenie nazywano "lewacką ustaweczką", "prowokacją na szeroką skalę", "obrzydliwą antypolską propagandą" czy "zmyślonym incydentem". Ziemkiewicz był wśród tych komentatorów, którzy twierdzili, że sprawy oplucia nie było - na co zwracał uwagę Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, zapowiadając skierowanie przeciw publicyście sprawy do sądu za rozpowszechnianie kłamstw. Bo w 2018 roku Sąd Rejonowy w Lublinie skazał 42-letniego Mirosława P. za znieważenie młodej muzułmanki z Berlina na karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i nakazał też pisemne przeproszenie pokrzywdzonej.

Risercz ziemkiewiczowski

Ziemkiewicz wielokrotnie publikował na swoim Twitterze tezy, które okazywały się wprowadzające w błąd. Internauci nazwali je "riserczem ziemkiewiczowskimi", co dziennikarz, pisarz i bloger Wojciech Orliński zdefiniował jako "stawianie śmiałych tez historycznych bez przygotowania merytorycznego". W grudniu 2019 roku w odcinku "Polski na serio" opublikowanym na youtube'owym kanale Szczepana Wójcika Ziemkiewicz stwierdził, że karpie "nie mają co prawda systemu nerwowego". Za tę wypowiedź publicysta otrzymał nominację do Biologicznej Bzdury Roku 2019 roku, plebiscytu organizowanego przez autora bloga "To tylko teoria".

W październiku 2021 roku Ziemkiewicz przekonywał na swoim Twitterze, że "kobiety na Oxfordzie mogą studiować, zależnie od koledżu, dopiero od 30-20 lat". Potem prostował, że twierdzenie to "dotyczy to tylko kilku 'domów'". Nie miał racji. Kobiety zaczęły być przyjmowane na Uniwersytet Oksfordzki w latach 70. XIX wieku. Od 1920 roku mogły tam otrzymywać stopnie naukowe. Ostatnią jednostką Uniwersytetu Oksfordzkiego, która dopuściła do studiowania kobiety, był Oriel College. Było to w 1984 roku, czyli 37 lat temu – wyjaśniał portal fact-checkingowy Demagog. "Z kolei w 2015 roku kobietom umożliwiono studiowanie w St Benet’s Hall. Nie jest to jednak jednostka na pełnych prawach kolegium" – dodają autorzy analizy Demagoga.

We wrześniu 2022 roku Ziemkiewicz udostępnił tweeta z następującą informacją "Irlandzki nauczyciel poszedł do więzienia. Odmówił stosowania odpowiednich zaimków osobowych do osób transpłciowych". Tymczasem nauczyciel, Enoch Bruke, zawieszony w pracy szkole w związku z domniemanym sporem dotyczącym używania zaimków z udziałem transpłciowego ucznia, trafił do więzienia z innego powodu. Za złamanie nakazu Sądu Najwyższego, który zakazał mu wchodzenia i przebywania na terenie szkoły na czas przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego - wyjaśnia sprawę redakcja fact-checkingowa Reutersa.

Ziemkiewicz od lat krytykuje politykę klimatyczną, podając nieprawdziwe informacje, które eksperci potem prostują. Tak było, gdy pisał w Interii, że "'polityka klimatyczna' to humbug, szwindel stulecia i megaprzekręt", twierdząc np., że "dwutlenek węgla odpowiada tylko za 3 proc. całego efektu cieplarnianego w skali globu". Nieprawdy z tego tekstu zweryfikował serwis Nauka o klimacie. Z kolei nieprawdziwe twierdzenia Ziemkiewicza z jego tekstu "Nowa religia – klimatyzm" ("Do Rzeczy", lipiec 2019), w którym także pisał m.in. o emisji dwutlenku węgla – weryfikowano na portalu Ziemia na Rozdrożu.

Publicysta zniesławia i znieważa

Ziemkiewicz niejednokrotnie w mediach społecznościowych nie tylko wprowadzał w błąd, ale też znieważał osoby publiczne. Był za to już kilkukrotnie prawomocnie skazany. 

I tak w sierpniu 2019 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie potwierdził, że Rafał Ziemkiewicz wielokrotnie publicznie znieważał dziennikarkę Annę Dryjańską – poszło o tweet Ziemkiewicza z 2016 roku po tym, jak Dryjańska zorganizowała proaborcyjną manifestację przed domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Publicysta napisał o dziennikarce, "że pyskuje pod domem Jaro, sama jest zdeformowana a jednak ją mama urodziła". Sąd nakazał przeprosić dziennikarkę. 26 stycznia br. Anna Dryjańska przekazała redakcji Konkret24, że Ziemkiewicz nie przeprosił. 

W październiku 2022 roku w wyniku przegranego prawomocnie procesu sąd nakazał Rafałowi Ziemkiewiczowi przeproszenie senatora Platformy Obywatelskiej Kazimierza Ujazdowskiego za tweet z 21 lipca 2019 roku - publicysta napisał, że polityka "przecwelili w tym PO, upokorzyli i ośmieszyli". Ziemkiewicz musiał też wpłacić 5 tys. zł na Polską Akcję Humanitarną (PAH). Czy Ziemkiewicz dokonał wpłaty? "Według naszej najlepszej wiedzy nie otrzymaliśmy od października 2022 roku wpłaty w wysokości 5 tys. zł od Pana Rafała Ziemkiewicza. Nie odnotowaliśmy też wpłaty od innych podmiotów, które w nazwie przelewu wskazałyby sygnaturę akt czy wskazaniem na wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, czy też na nazwisko Pana Rafała Ziemkiewicza" - przekazała nam mailowo rzeczniczka prasowa PAH Helena Krajewska. Z tym samym pytaniem zwróciliśmy się też do senatora Ujazdowskiego, który przekazał nam tę samą informację otrzymaną od PAH.  

Z kolei w grudniu 2022 roku Rafał Ziemkiewicz wraz z Magdaleną Ogórek przegrali proces wytoczony im przez Elżbietę Podleśną, znaną uczestniczkę protestów przeciw łamaniu demokracji. Podleśna w prywatnym akcie oskarżenia zarzuciła im zniesławienie za pomocą środków masowego przekazu – że w publicznej telewizji podważali jej kompetencje jako psychoterapeutki, insynuowali, iż w swoim miejscu pracy w warszawskim Instytucie Psychiatrii agitowała pacjentów do udziału w protestach. Publicyści zostali skazani na karę 10 tys. zł grzywny (wyrok nie jest prawomocny). Jak relacjonowała Wirtualna Polska: "Sąd uznał, że przekroczyli dozwoloną krytykę, a ich słowa nie były oparte na prawdzie i podważyły zaufanie do Podleśnej jako psychoterapeutki - przekazała adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram".

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24