FAŁSZ

"Nigdy nie ujawniono", ile WOŚP zebrał do puszek? To nieprawda

Źródło:
Konkret24
Ostatnie dni przed wielkim finałem WOŚP
Ostatnie dni przed wielkim finałem WOŚPTVN24
wideo 2/4
Ostatnie dni przed wielkim finałem WOŚPTVN24

Zdaniem Rafała Ziemkiewicza "nigdy nie ujawniono", ile z pieniędzy zebranych podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pochodzi z puszek, z którymi chodzą wolontariusze. Tymczasem takie dane są dostępne, te za ostatnie lata można znaleźć na otwartych serwisach.

Wraz ze zbliżającym się finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - w niedzielę, 29 stycznia - w sieci pojawiają się nieprawdziwe informacje na temat tego wydarzenia czy samej akcji. 18 stycznia publicysta Rafał Ziemkiewicz napisał na Twitterze: "Jednym z przejawów sekciarskiej gorliwości wyznawców Owsiaka jest łatwość, z jaką podchwytują spin o corocznych rekordach WOŚP. Tyle, że nigdy nie ujawniono, ile pochodzi z puszek. A rekordowy urobek takiego finału, to w budżetach reklamowych samych tylko MBanku i Playa drobniaki" (pisownia postów oryginalna). Post wyświetlono prawie 150 tys. razy, zebrał ponad 1650 polubień, prawie 300 użytkowników podało go dalej. Ale wywołał też dyskusję internautów, którzy zauważali, że w sprawie datków do puszek Ziemkiewicz nie ma racji. "Znalezienie tej informacji zajęło mi jakieś pięć sekund, ale Pan to pewnie nawet w Google nie wpisał"; "Zbiórki WOŚP są jawne, dane w internecie"; "wszyscy robią dużo dobra dla chorych, a Pan hejtuje jak dziecko, doszukując się złych intencji w najszlachetniejszych intencjach" - pisali twitterowicze.

FAŁSZ
Post publicysty, który wywołał dyskusjęTwitter

Internauci słusznie zarzucali Ziemkiewiczowi, że podaje nieprawdę, pisząc, iż "nigdy nie ujawniono, ile pochodzi z puszek".

Dane o wpływach WOŚP z puszek są ogólnie dostępne

Fundacja WOŚP jako organizacja pożytku publicznego ma obowiązek upublicznienia swoich rocznych sprawozdań finansowych. Można je znaleźć na stronie organizacji (za lata 2008-2018), dostępne są też w bazie sprawozdań finansowych i merytorycznych organizacji pożytku publicznego na stronie Narodowego Instytutu Wolności (za ostatnie 10 lat). Jako organizator zbiórki publicznej ma też obowiązek zgłoszenia zbiórki do Ministerstwa Sprawa Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), po jej zakończeniu musi złożyć sprawozdanie z przeprowadzonej zbiórki publicznej oraz sprawozdanie z rozdysponowania zebranych ofiar.

Informacje o ostatecznych wynikach każdej edycji WOŚP z ostatnich kilku lat są publikowane na stronie Fundacji WOŚP. Publicznie ogłaszane są kilka tygodni po zakończeniu finału, zwykle w marcu, po przeliczeniu wszystkich zebranych środków. W komunikatach WOŚP wyszczególnia trzy składowe ostatecznej kwoty: pieniądze zebrane w zbiórce publicznej (czyli do puszek), wpłaty elektroniczne, wartość darów rzeczowych. Na stronie WOŚP znaleźliśmy takie komunikaty za lata 2018, 2019, 2020 2021 i 2022 (od 26. do 30. finału WOŚP).

Ponadto informacje o zebranych przez WOŚP pieniądzach - w tym samym rozbiciu - dostępne są na rządowym Portalu Zbiórek Publicznych. Działający od 2014 roku portal Ministerstwa Sprawa Wewnętrznych i Administracji podaje informacje o zbiórkach aktualnie prowadzonych i o tych zakończonych (do 10 lat wstecz). Zbiórką publiczną jest zbieranie gotówki lub darów w przestrzeni publicznej – np. do skarbon czy puszek. A w dniu finału wolontariusze WOŚP z identyfikatorami i charakterystycznymi puszkami kwestują na ulicach w Polsce i na świecie.

Sprawozdania z finałów WOŚP na Portalu Zbiórek Publicznych obejmują lata 2015-2022 (finały od 23. do 30.). Choćby z tych publicznie dostępnych informacji dowiadujemy się, ile w poszczególnych latach przyniosły zbiórki do puszek Orkiestry. Było to:

rok 2015 - 39 233 688,66 zł rok 2016 - 50 997 979,92 zł rok 2017 - 68 544 344,69 zł rok 2018 - 71 177 112,70 zł rok 2019 - 88 893 503,89 zł rok 2020 - 116 707 834,39 zł rok 2021 - 75 583 135,42 zł rok 2022 - 95 134 700,90 zł.

Gdyby liczyć udział kwoty zebranej do puszek w całej zebranej w danym roku, otrzymamy, że w 2016 roku stanowiła ona 70,2 proc.; w 201 7 roku - 64,9 proc.; w 2018 roku - 56,3 proc.; w 2020 roku - 62,7 proc.; w 2021 roku - 35,9 proc., w 2022 roku - 42,4 proc. Fakt, że ten udział maleje, jest efektem rosnącego udziału wpłat elektronicznych.

Ziemkiewicz a kwestia prawdy

Gdy w 2017 roku w centrum Lublina została opluta uczestniczka wycieczki z Niemiec, w której były dzieci z rodzin muzułmańskich imigrantów, publicysta zaprzeczał temu. Jak opisywały media, uczestnicy wycieczki mieli być obrażani i poniżani, a do nastolatki w chuście na głowie miał podejść mężczyzna i napluć jej w twarz. Policja zlekceważyła na początku to doniesienie. Zdarzenie nazywano "lewacką ustaweczką", "prowokacją na szeroką skalę", "obrzydliwą antypolską propagandą" czy "zmyślonym incydentem". Ziemkiewicz był wśród tych komentatorów, którzy twierdzili, że sprawy oplucia nie było - na co zwracał uwagę Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, zapowiadając skierowanie przeciw publicyście sprawy do sądu za rozpowszechnianie kłamstw. Bo w 2018 roku Sąd Rejonowy w Lublinie skazał 42-letniego Mirosława P. za znieważenie młodej muzułmanki z Berlina na karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i nakazał też pisemne przeproszenie pokrzywdzonej.

Risercz ziemkiewiczowski

Ziemkiewicz wielokrotnie publikował na swoim Twitterze tezy, które okazywały się wprowadzające w błąd. Internauci nazwali je "riserczem ziemkiewiczowskimi", co dziennikarz, pisarz i bloger Wojciech Orliński zdefiniował jako "stawianie śmiałych tez historycznych bez przygotowania merytorycznego". W grudniu 2019 roku w odcinku "Polski na serio" opublikowanym na youtube'owym kanale Szczepana Wójcika Ziemkiewicz stwierdził, że karpie "nie mają co prawda systemu nerwowego". Za tę wypowiedź publicysta otrzymał nominację do Biologicznej Bzdury Roku 2019 roku, plebiscytu organizowanego przez autora bloga "To tylko teoria".

W październiku 2021 roku Ziemkiewicz przekonywał na swoim Twitterze, że "kobiety na Oxfordzie mogą studiować, zależnie od koledżu, dopiero od 30-20 lat". Potem prostował, że twierdzenie to "dotyczy to tylko kilku 'domów'". Nie miał racji. Kobiety zaczęły być przyjmowane na Uniwersytet Oksfordzki w latach 70. XIX wieku. Od 1920 roku mogły tam otrzymywać stopnie naukowe. Ostatnią jednostką Uniwersytetu Oksfordzkiego, która dopuściła do studiowania kobiety, był Oriel College. Było to w 1984 roku, czyli 37 lat temu – wyjaśniał portal fact-checkingowy Demagog. "Z kolei w 2015 roku kobietom umożliwiono studiowanie w St Benet’s Hall. Nie jest to jednak jednostka na pełnych prawach kolegium" – dodają autorzy analizy Demagoga.

We wrześniu 2022 roku Ziemkiewicz udostępnił tweeta z następującą informacją "Irlandzki nauczyciel poszedł do więzienia. Odmówił stosowania odpowiednich zaimków osobowych do osób transpłciowych". Tymczasem nauczyciel, Enoch Bruke, zawieszony w pracy szkole w związku z domniemanym sporem dotyczącym używania zaimków z udziałem transpłciowego ucznia, trafił do więzienia z innego powodu. Za złamanie nakazu Sądu Najwyższego, który zakazał mu wchodzenia i przebywania na terenie szkoły na czas przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego - wyjaśnia sprawę redakcja fact-checkingowa Reutersa.

Ziemkiewicz od lat krytykuje politykę klimatyczną, podając nieprawdziwe informacje, które eksperci potem prostują. Tak było, gdy pisał w Interii, że "'polityka klimatyczna' to humbug, szwindel stulecia i megaprzekręt", twierdząc np., że "dwutlenek węgla odpowiada tylko za 3 proc. całego efektu cieplarnianego w skali globu". Nieprawdy z tego tekstu zweryfikował serwis Nauka o klimacie. Z kolei nieprawdziwe twierdzenia Ziemkiewicza z jego tekstu "Nowa religia – klimatyzm" ("Do Rzeczy", lipiec 2019), w którym także pisał m.in. o emisji dwutlenku węgla – weryfikowano na portalu Ziemia na Rozdrożu.

Publicysta zniesławia i znieważa

Ziemkiewicz niejednokrotnie w mediach społecznościowych nie tylko wprowadzał w błąd, ale też znieważał osoby publiczne. Był za to już kilkukrotnie prawomocnie skazany. 

I tak w sierpniu 2019 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie potwierdził, że Rafał Ziemkiewicz wielokrotnie publicznie znieważał dziennikarkę Annę Dryjańską – poszło o tweet Ziemkiewicza z 2016 roku po tym, jak Dryjańska zorganizowała proaborcyjną manifestację przed domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Publicysta napisał o dziennikarce, "że pyskuje pod domem Jaro, sama jest zdeformowana a jednak ją mama urodziła". Sąd nakazał przeprosić dziennikarkę. 26 stycznia br. Anna Dryjańska przekazała redakcji Konkret24, że Ziemkiewicz nie przeprosił. 

W październiku 2022 roku w wyniku przegranego prawomocnie procesu sąd nakazał Rafałowi Ziemkiewiczowi przeproszenie senatora Platformy Obywatelskiej Kazimierza Ujazdowskiego za tweet z 21 lipca 2019 roku - publicysta napisał, że polityka "przecwelili w tym PO, upokorzyli i ośmieszyli". Ziemkiewicz musiał też wpłacić 5 tys. zł na Polską Akcję Humanitarną (PAH). Czy Ziemkiewicz dokonał wpłaty? "Według naszej najlepszej wiedzy nie otrzymaliśmy od października 2022 roku wpłaty w wysokości 5 tys. zł od Pana Rafała Ziemkiewicza. Nie odnotowaliśmy też wpłaty od innych podmiotów, które w nazwie przelewu wskazałyby sygnaturę akt czy wskazaniem na wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, czy też na nazwisko Pana Rafała Ziemkiewicza" - przekazała nam mailowo rzeczniczka prasowa PAH Helena Krajewska. Z tym samym pytaniem zwróciliśmy się też do senatora Ujazdowskiego, który przekazał nam tę samą informację otrzymaną od PAH.  

Z kolei w grudniu 2022 roku Rafał Ziemkiewicz wraz z Magdaleną Ogórek przegrali proces wytoczony im przez Elżbietę Podleśną, znaną uczestniczkę protestów przeciw łamaniu demokracji. Podleśna w prywatnym akcie oskarżenia zarzuciła im zniesławienie za pomocą środków masowego przekazu – że w publicznej telewizji podważali jej kompetencje jako psychoterapeutki, insynuowali, iż w swoim miejscu pracy w warszawskim Instytucie Psychiatrii agitowała pacjentów do udziału w protestach. Publicyści zostali skazani na karę 10 tys. zł grzywny (wyrok nie jest prawomocny). Jak relacjonowała Wirtualna Polska: "Sąd uznał, że przekroczyli dozwoloną krytykę, a ich słowa nie były oparte na prawdzie i podważyły zaufanie do Podleśnej jako psychoterapeutki - przekazała adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram".

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24