FAŁSZ

Kraska o pensjach lekarzy: "konkurujemy już z krajami Europy Zachodniej". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24
Lekarzy brakuje, cała nadzieja w młodej kadrze
Lekarzy brakuje, cała nadzieja w młodej kadrze
TVN24
Lekarzy brakuje, cała nadzieja w młodej kadrzeTVN24

Według wiceministra zdrowia Waldemara Kraski "pensje lekarzy w Polsce są już na takim poziomie, że konkurujemy już z krajami Europy Zachodniej". Tymczasem dostępne dane wcale tego nie potwierdzają.

Brak kadry lekarskiej był jednym z tematów rozmowy 23 listopada z wiceministrem zdrowia Waldemarem Kraską w Polskim Radiu 24. Minister mówił, że resort analizował problem wyjazdu za granicę absolwentów kierunków medycznych i z tej analizy ma wynikać, że przyczyną wyjazdów nie są finanse, tylko czas oczekiwania na uzyskanie specjalizacji. "Myśmy to analizowali, czy rzeczywiście w tej chwili ten aspekt finansowy jest tutaj ważny i wydaje się, że nie" - tłumaczył Kraska. "Pensje lekarzy w Polsce są na takim poziomie, że konkurujemy już z krajami Europy Zachodniej. Prawdopodobnie tu jest zmiana, jeżeli chodzi o łatwiejsze uzyskanie specjalizacji. Także nad tym pracujemy, żeby ten młody człowiek przechodził dość szybciej" - dodał.

Jak sprawdziliśmy, dane pozwalające porównać pensje lekarzy w Polsce i innych krajach Europy nie są tak optymistyczne, jak mówi wiceminister zdrowia. Choć Naczelna Izba Lekarska (NIL) zwraca uwagę, że płace to tylko jedna z przyczyn niekonkurencyjności polskiego systemu opieki zdrowotnej względem systemów w państwach zachodnich.

Dane OECD: zarobki polskich lekarzy jednymi z najniższych

Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, na podstawie jakich danych wiceminister Kraska ocenił atrakcyjność pensji polskich lekarzy, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Przeanalizowaliśmy ogólnodostępne statystyki, które pozwalają na porównanie średnich zarobków lekarzy w krajach Europy. Takie dane publikuje Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Dotyczą wynagrodzenia lekarzy ogólnych i specjalistów w podziale na zatrudnionych w jednostkach służby zdrowia oraz samozatrudnionych, czyli prowadzących własne praktyki. W tych informacjach o wynagrodzeniach brakuje danych za niektóre lata dla niektórych krajów, ale obrazują sytuację płacową lekarzy w różnych państwach OECD. Przy czym organizacja nie podaje wynagrodzenia dla lekarzy ogólnych i specjalistów prowadzących prywatne praktyki w Polsce - jedynie tych otrzymujących wynagrodzenie wynikające z zatrudnienia. Te właśnie porównujemy.

I tak: 2020 roku średnie roczne wynagrodzenie lekarza ogólnego w Polsce zatrudnionego w jednostce służby zdrowia było drugim najniższym wśród 10 państw Europy ujętych w tym zestawieniu: wynosiło niecałe 37 tys. dolarów (kwoty brutto). Niższe było tylko na Węgrzech - 27,9 tys. dolarów. Natomiast najwyższe było w: Islandii - 165,2 tys. dolarów, Holandii - 127,1 tys. i w Finlandii 90 tys.

Średnie roczne wynagrodzenie lekarza specjalisty w Polsce wynosiło w 2020 roku 23 tys. dolarów - najmniej spośród 11 państw OECD uwzględnionych w tym zestawieniu. Najwięcej zarabiali lekarze specjaliści we Włoszech - 93 tys. dolarów, Hiszpanii - 90 tys. i Słowenii - 62 tys.

Przedstawiamy statystyki dla 2020 roku, mimo że nie ma wśród nich wszystkich państw OECD, ponieważ z tego roku organizacja prezentuje najnowsze dane dla Polski. Jednak nawet kwoty z krajów zachodnich, które zostały uwzględnione, pokazują, że pod względem zarobków lekarzy Polska nie jest jeszcze wobec nich konkurencyjna. Gdyby spojrzeć na dane za 2021 rok, w których nie ma Polski, to np. średnie roczne wynagrodzenie lekarza ogólnego w Islandii wynosiło 183,5 tys. dolarów, w Portugalii - 49,9 tys., w Estonii - 43,5 tys.

OECD prezentuje ponadto wynagrodzenie lekarzy w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w roku 2019 lub najbliższym. Dane pochodzą z publikowanego co dwa lata raportu "Health at a Glance" - ostatni jest z 2021 roku. Według niego w Polsce średnie wynagrodzenie lekarza ogólnego zatrudnionego w jednostce służby zdrowia stanowiło 2,1 średniego wynagrodzenia w kraju. Tak było również w Słowenii i Islandii. Relacja ta była wyższa w: Portugalii (2,7), Hiszpanii (2,5) i Holandii (2,3). Te statystyki obejmują tylko 15 z 29 państw OECD; 12 z nich to kraje Europy. Jeśli chodzi o lekarzy ogólnych, Polska była więc na czwartym miejscu wśród podanych państw Europy .

Wynagrodzenie lekarzy w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w roku 2019 lub najbliższymOECD Health Statistics 2021

Natomiast jeśli chodzi o specjalistów, to porównanie wynagrodzeń w Polsce wygląda znacznie gorzej. Na 26 państw OECD (22 z nich to kraje Europy) Polska jest w cytowanym raporcie ostatnia. Wynagrodzenie lekarza specjalisty stanowiło 1,5 przeciętnego wynagrodzenia w naszym kraju. Na szczycie zestawienia z krajów europejskich znalazły się: Irlandia (3,5), Niemcy (3,4), Holandia (3,3) i Wielka Brytania (3,2).

NIL: "trudno mówić o konkurowaniu z krajami Europy Zachodniej"

O komentarz do wypowiedzi wiceministra zdrowia poprosiliśmy Naczelną Izbę Lekarską. Zapytaliśmy też, czy Izba zbiera dane o zarobkach polskich lekarzy i może je porównać zarobków na Zachodzie. Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej (kieruje działaniami NIL) Klaudiusz Komor odpowiedział: "Naczelna Izba Lekarska nie posiada statystyk dotyczących wynagrodzeń lekarzy. Jednak na podstawie sygnałów płynących od środowiska, również od lekarzy, którzy decydują się lub zdecydowali się na pracę za granicą, na podstawie regulacji ustawowych dot. płacy minimalnej oraz realiów prawnych względem bezpieczeństwa leczenia pacjentów, trudno mówić o konkurowaniu z krajami Europy Zachodniej".

Jak dodał, chodzi nie tylko o zarobki, lecz również o warunki pracy w publicznym systemie ochrony zdrowia. "Co do samych płac – są one zróżnicowane, tak jak zróżnicowane są formy zatrudnienia lekarzy, czas pracy lekarzy (zazwyczaj zdecydowanie wykraczający poza etat, z uwagi np. na konieczność brania dyżurów, by wypełnić grafiki w szpitalach), specyfika pracy poszczególnych specjalistów, miejsca pracy. W tym kontekście, ale nie tylko w tym, system w ocenie samorządu nie jest konkurencyjny względem systemów w państwach zachodnich" - ocenia wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Zwraca uwagę na liczby wystawionych zaświadczeń umożliwiających pracę w zawodzie w innych krajach UE, które lekarze pobierają z okręgowych izb lekarskich. "Już w tym roku, do końca października, wydano więcej takich zaświadczeń niż w kilku ostatnich latach" - informuje Klaudiusz Komor.

Od stycznia do końca października 2022 roku lekarze pobrali 619 takich zaświadczeń - podaje Naczelna Izba Lekarska. W tych samych miesiącach lat poprzednich było to: w 2021 roku - 486; w 2020 roku - 505; w 2019 roku - 617; w 2018 roku - 649. Tak więc zainteresowanie polskich lekarzy pracą za granicą wróciło do tego z lat przed pandemią.

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes