Najważniejszy amerykański sąd miał znieść powszechne szczepienia w kraju, także te przeciw COVID-19. Za pozwem stał jakoby senator Robert Kennedy Jr. Jednak ani on nie składał pozwu, ani Sąd Najwyższy nie orzekał w takiej sprawie. Wyjaśniamy.
"Sąd Najwyższy w Stanach Zjednoczonych unieważnia powszechne szczepienia" - taka informacja pojawiła się w kilku polskich wpisach opublikowanych 19 czerwca w mediach społecznościowych. "Wielkie zwycięstwo wolności, Sąd Najwyższy unieważnił powszechne szczepienia. Bill Gates, Fauci, amerykański specjalista chorób zakaźnych i Big Pharma przegrali proces w Sądzie Najwyższym USA, nie potrafiąc udowodnić, że wszystkie ich szczepionki w ciągu ostatnich 32 lat były bezpieczne dla zdrowia obywateli! Pozew został złożony przez grupę naukowców pod przewodnictwem senatora Roberta F. Kennedy'ego Jr." - brzmiała dalsza część rozpowszechnianej informacji (pisownia postów oryginalna). Internauci cytowali również rzekome słowa wspomnianego senatora: "Nowa szczepionka covidowa musi być unikana za wszelką cenę".
fałsz
Niektórzy komentujący uwierzyli w doniesienia o wyroku Sądu Najwyższego w USA. "Super... zaczyna się coś dobrego dziać"; "A w Polsce pobierają krew od ludzi zaszczepionych i chcą podawać niezaszczepionym"; "Ktoś jeszcze chętny na szczepienia?" - pisali. Część pytała jednak o źródło informacji. "Najpierw chciałbym prosić o źródło, ponieważ dzisiejszym świecie jest wiele fake news" - napisał jeden z komentujących.
Niekiedy w postach o rzekomym wyroku sądu w USA podawano jako źródło artykuł z serwisu 1scandal.com. Wpisy były jego tłumaczeniem. Artykuł ten opublikowano jednak już ponad rok temu, 21 marca 2021 roku. W ostatnich dniach jego treść został skopiowana i opublikowana na innej stronie - Profession-gendarme.com. Od marca ubiegłego roku informacje o rzekomym wyroku amerykańskiego Sądu Najwyższego były wielokrotnie dementowane. Ich prawdziwości zaprzeczył nawet prawnik, który miał wnieść pozew.
Sąd Najwyższy USA uchylił rozporządzenie, ale w innej sprawie
Jak informowały w pierwszej połowie 2021 roku portale fact-checkingowe - m.in. PolitiFact.com, Sprawdzam.afp.com, Demagog.org.pl - na stronie amerykańskiego Sądu Najwyższego nie można było znaleźć żadnej sprawy, która unieważniałaby lub zatrzymywałaby szczepienia w USA przeciwko jakiejkolwiek chorobie zakaźnej. Stąd trudno było ustalić, czy autorom informacji chodziło o "powszechne szczepienia", czy "obowiązkowe szczepienia". Sformułowanie "universal vaccination" stosowane w oryginalnych anglojęzycznych wpisach może oznaczać oba te terminy.
Od tego czasu sytuacja zmieniła się o tyle, że w styczniu tego roku Sąd Najwyższy wydał wyrok w sprawie konstytucyjności rozporządzenia Joe Bidena nakazującego dużym firmom (zatrudniającym co najmniej stu pracowników) stosowanie zasady "szczepienie lub test". Wymuszała ona na pracodawcach cotygodniowe testowanie wszystkich niezaszczepionych pracowników na ich własny koszt. W przypadku odmowy wykonania testu pracownikowi groziło zwolnienie. Nie był to więc faktyczny obowiązek szczepień, choć tak był często nazywany w mediach. W swoim wyroku z 13 stycznia 2022 roku Sąd Najwyższy zniósł jednak tę zasadę, pozostawiając jedynie obowiązek szczepień dla wszystkich medyków z placówek finansowanych przez władze federalne.
Jednak nie o ten wyrok chodzi we wpisach o "unieważnieniu powszechnych szczepień", ponieważ pozew miał zostać złożony rzekomo przez senatora Roberta F. Kennedy'ego Jr., a jego nazwisko nie pojawia się w dokumentach sprawy dotyczącej rozporządzenia Joe Bidena.
Kennedy Jr.: "wciąż powraca ten sam cytat, bez względu na to, ile razy mu zaprzeczam"
Robert Kennedy Jr. nie jest senatorem - był nim jego nieżyjący już ojciec Robert Kennedy. Jest natomiast prawnikiem popularnym w środowiskach antyszczepionkowych, ponieważ w przeszłości prowadził sprawy m.in. dotyczące powikłań poszczepiennych. Zapytany we wrześniu 2021 roku przez Associated Press, czy doniesienia o wyroku Sądu Najwyższego są prawdziwe, odpowiedział, że zarówno artykuł, jak i jego rzekomy cytat o "unikaniu szczepionki za wszelką cenę" to dezinformacja. "Najwyraźniej ktoś to wymyślił i rozpowszechnia, ponieważ wciąż powraca ten sam cytat, bez względu na to, ile razy mu zaprzeczam. Również ten sam artykuł wciąż się pojawia" - mówił AP.
Kennedy Jr. przyznał, że prowadzi około 30 spraw związanych z bezpieczeństwem szczepionek i są one na różnych etapach, ale żadna nie dotarła do Sądu Najwyższego.
Brak obowiązkowych szczepień na COVID-19
Podsumowując: gdy ten fake news pojawił się w sieci w marcu 2021 roku, nie można było nawet ustalić, na czym się opiera, ponieważ w Sądzie Najwyższym nie prowadzono żadnej sprawy związanej z powszechnymi lub obowiązkowymi szczepieniami, tym bardziej wszczętej przez Roberta F. Kennedy'ego Jr. Zgodnie potwierdził to szereg fact-checkingowych portali na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii, Tajwanie czy w Polsce.
Teraz informacja wróciła w polskiej sieci w tej samej nieprawdziwej formie, mimo że w styczniu tego roku Sąd Najwyższy USA wydał wyrok dotyczący szczepień na COVID-19 - lecz nie "unieważnił powszechnych szczepień", tylko zniósł obowiązek szczepienia lub testowania pracowników w firmach zatrudniających powyżej stu osób. Utrzymał jednak w mocy nakaz szczepień dla medyków w placówkach federalnych.
Dopisek o placówkach federalnych jest o tyle istotny, że o ewentualnym wprowadzeniu obowiązkowych szczepień dla Amerykanów nie decyduje rząd federalny, tylko władze stanowe. We wszystkich stanach wprowadzono np. obowiązek szczepień na niektóre choroby zakaźne jako warunek zapisania dzieci do szkół. Co do szczepień na COVID-19 nie są one obowiązkowe dla całej populacji w żadnym stanie. Prezydent Joe Biden obiecał natomiast w grudniu 2020 roku, że nie będą obowiązkowe także na szczeblu federalnym.
Żaden amerykański sąd nie unieważnił szczepień powszechnych, czyli dostępnych dla wszystkich obywateli. 17 czerwca wręcz poszerzono zakres wiekowy osób, którym można je podać. Stało się to po tym, jak amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła stosowanie szczepionek przeciwko COVID-19 firm Pfizer i Moderna u dzieci od szóstego miesiąca życia. Stany Zjednoczone są pierwszym krajem na świecie, który dopuścił szczepienie niemowląt przeciw koronawirusowi.
Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, Associated Press; zdjęcie: Shutterstock/Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock