FAŁSZ

Egipt "wydał paszport" dla mumii faraona Ramzesa II? Co tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24
Otwarcie wystawy "Ramzes Wielki i złoto faraonów" w Paryżu
Otwarcie wystawy "Ramzes Wielki i złoto faraonów" w ParyżuReuters
wideo 2/3
Otwarcie wystawy "Ramzes Wielki i złoto faraonów" w ParyżuReuters

W mediach społecznościowych wraca informacja, jakoby kilkadziesiąt lat temu mumii egipskiego faraona Ramzesa II wystawiono paszport przed jej przewiezieniem z Egiptu do Francji w celu konserwacji. Ponadto zwłoki rzekomo przyjęto "zgodnie z protokołem dyplomatycznym przy obecności asysty wojskowej". W tej opowieści nie wszystko jest prawdziwe.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Od kilku lat w mediach społecznościowych krąży zdjęcie "paszportu", jaki miał zostać wystawiony władcy starożytnego Egiptu, faraonowi Ramzesowi II. W ostatnich miesiącach pojawiło się także w polskim internecie. W październiku jeden z polskich użytkowników serwisu X (dawniej Twitter) napisał: "Zgodnie z francuskim prawem każda osoba wjeżdżająca do kraju musi mieć paszport. Nawet jeżeli nie żyje. Z tego powodu Egipt musiał wystawić dokument dla faraona Ramzesa II, którego mumię przewieziono w 1974 roku do Francji w celu konserwacji". Dalej twierdził: "Jako że w paszporcie w adnotacji zawód wpisano - król, bo zwłoki należały do monarchy, głowy obcego państwa - przyjęto je zgodnie z protokołem dyplomatycznym przy obecności asysty wojskowej" (pisownia postów oryginalna). Jego post ma ponad 450 tys. wyświetleń.

Pod koniec listopada zdjęcie "paszportu" dla mumii faraona pojawiło się na platformie X z innym komentarzem po polsku: "Faraona Ramzesa II należy przenieść do Francji, aby zapobiec jego rozkładowi, ale ponieważ zgodnie z francuskim prawem każdy musi mieć paszport, paszport wydawany jest dla mumii po 3000 latach, 1974". Rzekoma historia podróży mumii egipskiego faraona do Francji pojawiła się również na Facebooku: "Zgodnie z obowiązującymi przepisami, Ramzes musiał mieć dokumenty, uprawniające do podróży zagranicznej. Wyposażono go więc w paszport z adnotacją 'Zmarły Król'. Kto doczytał do końca: zdjęcie to nie jest autentyczny ID Faraona, ale wizualizacja z czasów dzisiejszych".

Na początku grudnia pojawił się kolejny wpis na Facebooku. "W latach 70. XX w. francuski badacz odkrył, że mumia Ramzesa II jest w złym stanie. Egipcjanie nie mieli możliwości i technologii, żeby ją restaurować. Dlatego pojawił się pomysł, żeby wysłać faraona do Paryża. Ale do tego był potrzebny właśnie paszport. Potwierdziłem tę historię u egiptologa dr hab. Kamila Omara Kuraszkiewicza, bo wydawała mi się zbyt pojechana. Nie pamiętał szczegółów, ale przyznał, że rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce" - pisał autor. Kamil Kuraszkiewicz to profesor archeologii, egiptolog pracujący na Uniwersytecie Warszawskim.

FAŁSZ
Internauci publikują rzekomo prawdziwe zdjęcie paszportu mumii egipskiego władcy Ramzesa IIx.com, Facebook.com

Do opisanych wyżej trzech pierwszych wpisów autorzy dołączyli ilustracje - przedstawiające jakby zdjęcia stron z egipskiego paszportu mumii Razmesa II. Obok fotografii mumii widnieją: imię Ramzes II, data urodzenia - 1303 rok p.n.e., data wydania dokumentu - 9 marca 1974 roku. Zdjęcie ostatnio publikowane było jednak nieco inne od bardziej popularnej, krążącej w poprzednich latach wersji. "Paszport" ma mniej szczegółów, różni się kolorem, są napisy po arabsku. Do ostatniego wpisu dołączono zdjęcie głowy mumii, które wklejone do wzoru strony z danymi osobowymi polskiego paszportu.

W październiku 2022 roku na stronie internetowej polskiej edycji magazynu "National Geographic" opublikowano fragment książki poświęconej m.in. historii starożytnego Egiptu. "W 1976 roku, tysiące lat po śmierci Ramzesa, jego mumii wystawiono współczesny egipski paszport. Po to, by wraz z trumną i wyposażeniem do życia w zaświatach mogła odbyć przebojową podróż do Paryża (głównym celem była konserwacja – przyp. tłum.)" - czytamy w artykule.

W tej barwnej historii jest sporo prawdy. Mumię faraona rzeczywiście wysłano w 1976 roku do Francji w celu wykonania prac konserwatorskich. Nie jest jednak prawdą, że władcy starożytnego państwa wystawiono paszport. O sprawie obszernie w 2020 i 2021 roku pisały anglojęzyczne serwisy fact-checkingowe w związku z krążącymi w sieci wiralowymi postami.

Zdjęcie "paszportu" to "interpretacja artystyczna"

W październiku 2020 roku serwis AFP Fact Check pisał o dziesiątkach tysięcy udostępnień zdjęć "paszportu" mumii egipskiego władcy na Facebooku i Twitterze. Internauci przekonywali wówczas, że i zdjęcie samego dokumentu jest autentyczne.

Na fotografii tuż pod kodem kreskowym widać adres Heritagedaily.com. To blog z informacjami dla historyków i archeologów. Można tam znaleźć opublikowany w marcu 2020 roku artykuł o "paszporcie" wydanym Ramzesowi II i rozsyłaną teraz przez internautów ilustrację. W artykule zaznaczono jednak, że obrazek jest tylko interpretacją artystyczną, a rzeczywisty paszport nie jest publicznie dostępny.

AFP odsyła do archiwalnych materiałów prasowych z 1976 roku (a nie 1974 roku, jak twierdzono w pierwszym z cytowanych wpisów - red.): relacji telewizyjnej Antenne 2 i artykułu z "The New York Times" z informacjami o nietypowym transporcie mumii z Egiptu do Francji. Mumia musiała przejść prace konserwatorskie w związku z podejrzeniem zagrzybienia. Według relacji "NYT" honory mumii oddał oddział Gwardii Republikańskiej. Wszystko z powodu obietnicy traktowania mumii "jak władcy", którą francuski prezydent Valéry Giscard d'Estaing miał złożyć prezydentowi Egiptu Anwarowi Sadatowi. To informacja z francuskiego filmu dokumentalnego "Ramzes II: Wielka podróż" z 2011 roku.

Rzeczywiście na archiwalnych zdjęciach z 1976 roku widać sceny z podparyskiego lotniska Le Bourget: wyładowywanie skrzyni z wojskowego samolotu transportowego w asyście żołnierzy Gwardii Republikańskiej. Na stronach francuskiego Narodowego Instytutu Audiowizualnego (INA) jest też dostępny archiwalny materiał o tym wydarzeniu z pierwszego kanału francuskiej telewizji publicznej.

Dziennikarze AFP zwracają uwagę, że w żadnym z wyżej wymienionych źródeł nie wspomina się o "paszporcie".

Opracowanie z 1985 roku możliwym źródłem nieporozumienia

Élisabeth David, kierownik studiów dokumentalnych w Departamencie Starożytnego Egiptu w muzeum w Luwrze, przekazała AFP, że nie ma żadnych podstaw do twierdzeń, że paszport został wydany. Wyjaśniła, że nieporozumienie mogło się wziąć stąd, iż w opracowaniu francuskiego Narodowego Muzeum Historii Naturalnej opublikowanym w 1985 roku nieżyjąca już francuska egiptolożka Christiane Desroches-Noblecourt napisała, że do wywiezienia mumii Ramzesa II z Egiptu wymagane było uzyskanie paszportu. Ale słowo "paszport" zostało wzięte w cudzysłów.

Opracowanie z 1985 roku, w którym słowo "paszport" napisano w cudzysłowieFactcheck.afp.com

"Oczywiście rząd francuski nie prosił zmarłego faraona o przedstawienie paszportu, termin ten sugeruje skrajną złożoność organizacji" - powiedziała Élisabeth David AFP. Wyjaśniła, że użycie terminu "paszport" sugeruje ogromną trudność całej operacji wywiezienia mumii z Egiptu.

Z kolei prawnik Mathieu Touzeil-Divina, profesor z Uniwersytetu Tuluza I – Capitole, poinformował AFP, że prawo francuskie nie przewiduje paszportów dla zmarłych osób. "W przypadku przenosin mumie podlegają klasycznemu prawu własności. Określenie 'paszport' jest zatem fałszywe, ale prawdą jest, że niektóre antyki wymagają zezwolenia na wywóz poza granice kraju" - wyjaśnił. Mumie są klasyfikowane jako przedmioty zgodnie z wyrokiem Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 10 października 1985 roku.

Podsumowując: mumię Ramzesa II dostarczono w 1976 roku (a nie w 1974) do Francji, gdzie poddano ją konserwacji i ratowano przed grzybami. Na lotnisku, na którym lądował transportowiec z Egiptu, była asysta wojskowa i pewne elementy protokołu dyplomatycznego. Jednak egipskie władze nie wystawiły mumii paszportu - tego terminu użyto w jednym z opracowań jako przenośni, by podkreślić poziom skomplikowania całej operacji.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock

Pozostałe wiadomości

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24