Restrykcje pandemiczne a spadek zakażeń. Analiza z uwzględnieniem Polski

Restrykcje pandemiczne i ich wpływ na przerwanie łańcucha zakażeń

Niektóre kraje zamknęły się za późno, a inne za wcześnie. Epidemiczne obostrzenia mają sens, gdy są wprowadzane odpowiednio szybko i intensywnie - stwierdzili naukowcy Uniwersytetu Oksfordzkiego po analizie przyjętych w różnych krajach strategii walk z COVID-19. Dla Konkret24 porównali restrykcje w Polsce z tymi w innych krajach Europy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W marcu 2020 roku COVID-19 przetoczył się przez cały świat. Wraz z kolegami zaczęliśmy o tym dyskutować ze studentami na zajęciach ze strategii kształtowania polityk w Blavatnik School of Government na Uniwersytecie Oksfordzkim. Rozmawialiśmy o nowych, zdumiewających rozwiązaniach pojawiających się na całym świecie" - pisze prof. Thomas Hale z Uniwersytetu Oksfordzkiego w tekście pt. "Czego nauczyliśmy się, śledząc zasady dotyczące COVID-19 na świecie", który został opublikowany w portalu The Converstaion. Prezentujemy tłumaczenie tego tekstu - a także wyniki badania dla Polski, które przesłali nam jego autorzy.

Prześledziliśmy 20 strategii reagowania na pandemię

Mieliśmy mnóstwo pytań. Dlaczego rządy podejmowały różne decyzje? Które polityki były potencjalnie skuteczne? Nie wiedzieliśmy. By znaleźć odpowiedź na te pytania, potrzebowaliśmy porównywalnych informacji o strategiach - w tym o zamykaniu szkół, o nakazach pozostania w domu, o monitorowaniu kontaktów międzyludzkich i tak dalej. Chcąc znaleźć odpowiedzi na te pytania, kilka tygodni później uruchomiliśmy Oxford COVID-19 Government Response Tracker (Oksfordzki Monitoring Rządowych Reakcji na COVID-19 - tłum. Konkret24). Dziś jest to największe repozytorium globalnych danych dotyczących przyjętych strategii wobec pandemii.

Ponad 600 osób gromadzących dane z całego świata pomogło nam prześledzić 20 rodzajów strategii reagowania na pandemię koronawirusa: polityki lockdownów, zdrowotne, ekonomiczne, a teraz także szczepionkowe w 186 krajach.

Kraje z największymi i najmniejszymi restrykcjami pandemicznymi

Następnie pogrupowaliśmy te strategie w szereg wskaźników. Uwzględniliśmy m.in. indeks restrykcyjności, który odzwierciedla liczbę i intensywność zastosowanych sposobów zamykania i powstrzymywania w skali od 0 do 100. W ramach tego wskaźnika 15 krajów osiągnęło 100 punktów. Siedem nigdy nie przekroczyło 50 punktów. Kraje o najwyższej średniej restrykcyjności to: Honduras, Argentyna, Libia, Erytrea i Wenezuela. O najniższej: Nikaragua, Burundi, Białoruś, Kiribati i Tanzania.

COVID-19: wskaźnik restrykcyjności na świecie (stan na 1 kwietnia 2021 r.)
COVID-19: wskaźnik restrykcyjności na świecie (stan na 1 kwietnia 2021 roku)COVID-19: wskaźnik restrykcyjności na świecie (stan na 1 kwietnia 2021 r.)Our World In Data

Minął rok. Czego jeszcze dowiedzieliśmy się o tym, jak rządy radzą sobie z największym kryzysem zdrowotnym w historii?

Strategie państw wobec COVID-19

Jednym z zaskakujących spostrzeżeń jest to, że podobieństwa mogą dominować nad różnicami. W pierwszych miesiącach pandemii większość rządów przyjęła podobne polityki, przeważnie w tej samej kolejności i przeważnie w tym samym czasie - w dwóch środkowych tygodniach marca 2020 roku.

Zbieżności kontrastują z nierównomiernym rozprzestrzenianiem się COVID-19 na świecie. W marcu 2020 roku choroba występowała już w niektórych częściach Azji i szybko szerzyła się w części regionów Europy i Ameryki Północnej. Mimo to w wielu częściach świata wirus nie był przenoszony na dużą skalę. Dlatego globalny pośpiech wprowadzania lockdownów kontrastował ze zróżnicowaną sytuacją epidemiologiczną w poszczególnych krajach. Oznaczało to, że niektóre kraje zamknęły się za późno, a inne prawdopodobnie za wcześnie.

Jednak w miarę postępu pandemii różnice między krajami - a w niektórych częściach świata stanami i regionami - zaczęły się pogłębiać. Niektórym rządom udało się powstrzymać pierwszą falę, a następnie utrzymać wypracowany pozytywny efekt. Był to skutek połączonych strategii zamykania i powstrzymywania, szeroko zakrojonych programów testowania oraz monitorowania kontaktów międzyludzkich, jak też przeprowadzania rygorystycznych kontroli na granicach.

Kraje takie jak Chiny, Tajwan, Wietnam i Nowa Zelandia zdołały nie tylko spłaszczyć krzywą zakażeń, ale i utrzymać ją płaską, choć zdarzały się niewielkie przesilenia. W zebranych przez nas danych jest 39 krajów, które doświadczyły tylko jednej fali zachorowań. Ograniczone systemy testowania i raportowania lub przypadki zatajania informacji przez rządy utrudniają jednak określenie prawdziwej liczby.

Inne kraje odniosły mniejszy sukces, przechodząc drugą, trzecią, a nawet czwartą falę zachorowań. W niektórych były to stosunkowo niewielkie ogniska, dające się kontrolować za pomocą testowania i monitorowania oraz ukierunkowanych restrykcji. Na przykład Korea Południowa i Finlandia, choć nie zdołały wyeliminować wirusa, w znacznym stopniu powstrzymały jego roznoszenie, chroniąc krajowe systemy opieki zdrowotnej.

Rollercoaster wzrostów i spadków zakażeń

Dużo państw przeżyło istny rollercoaster rosnącej i malejącej liczby infekcji z towarzyszącymi im wstrząsami politycznymi i tragicznymi bilansami zgonów. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Republika Południowej Afryki, Iran, Brazylia i Francja doświadczyły kolejnych fal zakażeń i stopniowo wprowadzały bądź wycofywały restrykcje.

Choć początkowo było to przedmiotem debat, literatura naukowa potwierdza teraz jednoznacznie, że restrykcje dotyczące COVID-19 mają wpływ na przerwanie łańcucha zakażeń - przy czym te wprowadzane w porę, ostrzejsze, mają większy wpływ niż powolniejsze i słabsze.

Jednak nie ma gwarancji, że ta recepta zawsze zadziała. W krajach takich jak Peru odnotowano wzrost zachorowań pomimo wprowadzanych restrykcyjnych polityk. Być może dowodzi to, że kluczem do skuteczności jest też przestrzeganie przepisów i zaufanie. Niektóre wyniki badań sugerują również, że ograniczenia COVID-19 są bardziej skuteczne przy silniejszym wsparciu ekonomicznym.

Biedni i bogaci, demokracje i dyktatury

Żadna z właściwości danego kraju, która miała mu zapewnić przewagę w zmaganiach z pandemią - jak bogactwo czy system autokratyczny - wyraźnie jej nie zapewniła. Jeśli podzielimy świat na kraje z ponadprzeciętnymi i niższymi niż przeciętne wskaźnikami śmiertelności; na takie, w których reakcje rządów były silne i takie, w których były słabe - w obu grupach znajdziemy mnóstwo krajów bogatych i biednych, demokratycznych i rządzonych przez dyktatorów, z rządami populistów i technokratów.

Sukcesy i porażki to ruchome tarcze. Wraz z postępowaniem pandemii zmieniały się reakcje rządów. Według naszych danych szczepionki są obecnie dostępne w 128 krajach, a liczba tych państw stale rośnie. (Według danych Reutersa z 2 kwietnia szczepionki na COVID-19 dotarły już do 150 krajów - przyp. Konkret24). Warto zauważyć, że niektóre kraje najszybciej wprowadzające szczepionki - Izrael, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Zjednoczone Emiraty Arabskie - to jednocześnie miejsca, które wcześniej z trudem zwalczały wirusa poprzez restrykcje i systemy testowania czy monitorowania.

Wyjście z pandemii wymaga globalnej współpracy

Po upływie roku pandemia na pewno się nie skończyła, ale już teraz nasze dane dostarczają pewne wnioski i wskazówki dla rządów. Po pierwsze, należy uaktualnić stare koncepcje dotyczące tego, co przyczynia się do dobrego przygotowania na wypadek wystąpienia pandemii. W niektórych krajach o ogromnym potencjale naukowym i zdrowotnym doszło do poważnych potknięć. W tym samym czasie regiony o mniejszym potencjale, takie jak Mongolia, Tajlandia i Senegal, zdołały w dużej mierze utrzymać ludzi w zdrowiu, a gospodarkę w działaniu.

Po drugie, uczenie się od innych, a nawet na podstawie wcześniejszych doświadczeń, nie może być uważane za źródło pewnej wiedzy. W marcu 2020 roku kraje Europy Wschodniej, takie jak Czechy, Węgry i Bułgaria, widziały, co się stało u ich zachodnich sąsiadów i wprowadziły ograniczenia jeszcze przed rozpowszechnieniem się wirusa. Te kraje w dużej mierze uniknęły ofiar śmiertelnych, które były w wielu państwach Europy Zachodniej w pierwszej fali. Ale zaledwie kilka miesięcy później niektóre z tych samych krajów Europy Wschodniej postąpiły dokładnie odwrotnie. Zbyt długo zwlekały z ponownym wprowadzeniem odpowiednich działań, gdy jesienią wzrosła liczba zachorowań. Miało to aż nazbyt przewidywalne konsekwencje.

Nasza praca dotyczyła reakcji poszczególnych rządów, lecz jasne jest, że wyjście z pandemii będzie wymagało globalnej współpracy. Dopóki nie uda się ograniczyć przenoszenia wirusa na całym świecie za pomocą restrykcji i szczepień, nie można ignorować ryzyka pojawienia się nowych wariantów koronawirusa, które zawrócą nas do punktu wyjścia. W pierwszym roku pandemii byliśmy świadkami ograniczonej współpracy między rządami. W kolejnym będziemy musieli współpracować, by opanować tę chorobę. (Koniec tłumaczenia - red.)

Wskaźnik restrykcyjności dla Polski: wyższy niż w Europie Wschodniej

Na prośbę Konkret24 współpracowniczka dr. Hale'a Martina Di Folco oceniła wskaźnik restrykcyjności oraz wskaźnik powstrzymywania i zdrowia dla Polski. Jak wynika z analizy, nasza strategia jest generalnie zgodna z tą stosowaną przez inne państwa Unii Europejskiej. Indeks restrykcyjności Polski wynosi 75 - jest taki sam jak Niemiec i Holandii, a zbliżony do Słowacji (74) i Węgier (79,63).

Kraje Europy Wschodniej wykazują tendencję do wprowadzania mniejszych restrykcji. Polska ma wyższy wskaźnik niż wszystkie kraje bałtyckie, a także niż Rumunia (63,89) i Bułgaria (61,11). Bośnia i Hercegowina, Serbia i Chorwacja są znacznie mniej restrykcyjne niż Polska, ich wskaźniki restrykcyjności mieszczą się w przedziale 43-55.

Podobnie jak w innych krajach UE, np. we Włoszech, polski rząd wydał zalecenia ograniczenia aktywności i kontaktów towarzyskich w okresie świąt wielkanocnych. Inne kraje UE, ostatnio Francja, wydały całkowite zakazy, by zapobiec zgromadzeniom w okresie świąt.

Wskaźnik powstrzymywania i zdrowia ma dla Polski wartość 70 (ten wskaźnik uwzględnia więcej części składowych dotyczących polityki w zakresie zdrowia publicznego - przyp. Konkret24) i również nie odbiega od wyników krajów UE i Europy Środkowo-Wschodniej. Tylko kilka krajów - w tym Włochy (82) i Grecja (88) - stosuje bardziej rygorystyczne środki.

COVID-19: wskaźnik powstrzymywania i zdrowia w Europie (stan na 1 kwietnia 2021 roku)
COVID-19: wskaźnik powstrzymywania i zdrowia w Europie (stan na 1 kwietnia 2021)COVID-19: wskaźnik powstrzymywania i zdrowia w Europie (stan na 1 kwietnia 2021 roku)Our World In Data

Autor tego artykułu dr Thomas Hale jest profesorem na Uniwersytecie Oksfordzkim. W pracy naukowej koncentruje się na analizach zarządzania ponadnarodowymi problemami. Jego artykuł został opublikowany w portalu The Conversation 24 marca pt. "What we learned from tracking every COVID policy in the world". Tłumaczenie na podstawie licencji Creative Commons. Tytuł i śródtytuły od redakcji.

Autor: Thomas Hale (Uniwersytet Oksfordzki), tłum. Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, The Conversation; Zdjęcie: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Fotografia intryguje, a towarzyszące jej w sieci komentarze jeszcze bardziej. Jakaś ukraińska rodzina miała pochować poległego żołnierza, informując na jego nagrobku, że został "nielegalnie zmobilizowany". Wyjaśniamy, co kryje się za tą historią.

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Unia odbiera wolność starszym kierowcom!", "niewolnictwo trwa", "wolność zabierana jest po kawałeczku" - tak polscy internauci komentują doniesienia, jakoby unijne przepisy miały doprowadzić do obierania praw jazdy seniorom. Wyjaśniamy, skąd się wziął ten fake news.

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Nagranie z manifestacji jest prawdziwe, wśród demonstrantów jest wiele osób o ciemnej karnacji. Publikując ten film, Sławomir Mentzen straszy "powstawaniem nowych meczetów i zdejmowaniem krzyży". Wyjaśniamy, na czym polega manipulacja lidera Konfederacji.

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24