To nie fejk, mężczyzna spadł podczas odśnieżania z dachu budynku w Moskwie

Do wypadku doszło 31 stycznia 2019 roku w Moskwie. W czasie odśnieżania dachu budynku przy ul. Baumanskaja upadł 30-letni obywatel Uzbekistanu.
Do wypadku doszło 31 stycznia 2019 roku w Moskwie. W czasie odśnieżania dachu budynku przy ul. Baumanskaja upadł 30-letni obywatel UzbekistanuYoutube | tvn24

Nagranie upadku z dachu pracownika odśnieżającego dach wzbudziło sporą dyskusję wśród internautów. Niektórzy twierdzili, że jest nieprawdziwe, wskazując między innymi na fakt, że w kadrze nie widać momentu upadku. Inni uwierzyli w nie, ale byli przekonani, że do zdarzenia doszło w Polsce. Wideo jest prawdziwe, jednak przedstawia sytuację, która miała miejsce w jednej z centralnych dzielnic Moskwy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Wielu internautów nie dowierzało w prawdziwość nagrania, które pojawiło się na polskim Twitterze 8 grudnia 2019. Widać na nim, jak osoba w pomarańczowym roboczym stroju stoi na spadzistym dachu i łopatą próbuje zsunąć z niego zalegający śnieg. W pewnym momencie traci równowagę i spada z wysokości trzeciego piętra.

Moment upadku jest poza kadrem i spadającego widzimy znów, dopiero gdy uderza o ziemię. Chwilę później do leżącego podbiegają dwie osoby. Podnoszą poszkodowanego i podtrzymując go z obu stron, pomagają mu iść.

Czy w Polsce obowiązują jakieś zasady BHP? – pyta użytkowniczka Twittera, udostępniając nagranie, które internauci obejrzeli ponad 10 tys. razy.

"Przecież to fake"

Komentujący wpis na Twitterze mieli wątpliwości, czy nagranie jest prawdziwe:

"A to nie fejk?" – pyta internauta.

"Przecież to fake. Czy ktoś tak podnosi osobę, która spadała z dachu?" – stwierdza kolejny użytkownik.

"Oczywiście, że fejk. Tam śniegu na dole jest z 5 centymetrów i pod spodem goły asfalt/beton. Upadek z takiej wysokości w najlepszym wypadku skutkowałby połamaniem kości, a nie natychmiastowym podniesieniem z ziemi i jeszcze jakimiś rękoczynami. W ogóle moment spadania poza kadrem" – zauważa twitterowicz.

Pytanie zadane we wpisie udostępniającym nagranie mogło sugerować, że do zdarzenia doszło w Polsce. W dyskusji internautów pojawiły się głosy, że nagranie pochodzi z Rosji.

"Tylko w Polsce" – stwierdził jeden z nich.

"To akurat nie Polska (na szczęście)" – napisał inny użytkownik Twittera.

"Wszystko 'fajnie', tylko czemu film z Rosji? Można przecież coś z rodzimego podwórka" - dodał użytkownik Twittera, jednocześnie załączając link do nagrania w serwisie YouTube, które przedstawia to samo zdarzenie, co popularny wpis. Tytuł nagrania to: "W Moskwie naoczny świadek uchwycił moment upadku robotnika z dachu podczas odśnieżania" (tłum. red.).

Nagranie zostało udostępnione przez rosyjską stację telewizyjną RT (wcześniej "Russia Today")'

To nie Polska, a centrum Moskwy

Zgodnie z tym, co sugerowali niektórzy internauci, do wypadku udokumentowanego na nagraniu doszło w Rosji.

Dzięki odwróconemu wyszukiwaniu stopklatek nagrania w rosyjskiej przeglądarce Yandex, odnaleźliśmy też inne publikacje wykorzystujące to wideo.

Według artykułu rosyjskiej "Komsomolskiej Prawdy" z 1 lutego 2019, do wypadku doszło 31 stycznia przy ul. Baumanskiej 56, w jednej z centralnych dzielnic Moskwy, Basmannyj.

Lokalizację podaną przez "Komsomolską Prawdę" sprawdziliśmy za pomocą Google Street View. Elewacja budynku ze zdjęcia dostępnego na platformie pasuje do tej widocznej na popularnym w sieci nagraniu. Zgadzają się także charakterystyczny daszek nad drzwiami budynku od strony podwórka. Czerwony kolor dachu widać na zdjęciach satelitarnych Yandex Maps i Google Maps.

Z dachu upadł 30-letni obywatel Uzbekistanu

Jak informuje "Komsomolskaja Prawda", z dachu upadł 30-letni obywatel Uzbekistanu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala ze złamaniami i ciężkim urazem pleców.

Gazeta udostępniła w artykule dłuższą wersję nagrania z wypadku niż ta znajdująca się w popularnym wpisie na polskim Twitterze. Przedstawia dłuższy fragment rejestrujący pracę mężczyzny przed upadkiem. Pojawia się także nowe ujęcie, gdy mężczyzna leży na noszach jadących w stronę zaparkowanej karetki.

Trwające ponad półtorej minuty nagranie pokazujące pracę i późniejszy upadek 30-latka zostało opublikowane 1 lutego 2019 na stronie LiveLeak. Tego samego dnia na Instagramie pojawił się materiał z dodatkowym ujęciem, w którym widoczne są nosze oraz karetka.

https://www.instagram.com/p/BtVz6i3H4RB/?utm_source=ig_web_copy_link

1 lutego 2019 do wypadku odniosła się Główna Dyrekcja Dochodzeniowa Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej w Moskwie, publikując na swojej stronie komunikat pod tytułem: "Śledczy ustalają okoliczności obrażeń odniesionych przez pracownika w wyniku upadku z dachu w centrum Moskwy".

Informacja Komitetu Śledczego potwierdza datę oraz miejsce zdarzenia. "(...) podczas czyszczenia śniegu pracownik spółki zarządzającej budynkiem spadł z dachu domu znajdującego się przy ulicy Baumanskiej w Moskwie. Poszkodowany z obrażeniami został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymuje wszelką niezbędną pomoc", czytamy na stronie rosyjskiego organu śledczego (tłum. red).

Komitet zapowiedział przeprowadzenie kontroli, która miała ustalić, czy doszło do popełnienia przestępstwa z art. 143 pkt 1 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej, czyli "naruszenia wymogów bezpieczeństwa i higieny pracy przez osobę odpowiedzialną za ich przestrzeganie".

25.02 | Odśnieżanie to obowiązek zarządcy budynku (arch.)
25.02 | Odśnieżanie to obowiązek zarządcy budynku (arch.)TVN Meteo

Jak odśnieżać dach zgodnie z zasadami BHP?

Broszura przygotowana w 2012 r. przez polski Główny Inspektorat Pracy przedstawia, jak zgodnie z przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy powinno przebiegać odśnieżanie dachów.

Według zaleceń inspektoratu, strome dachy powinny odśnieżać firmy specjalistyczne, które posiadają dokumenty potwierdzające kompetencje w tej dziedzinie. Nie powinno się zlecać ich odśnieżania pracownikom z małym stażem pracy i bez odpowiedniego przeszkolenia.

Osoby odśnieżające dach powinny mieć na sobie odpowiednią odzież ochronną, obuwie antypoślizgowe, rękawice ochronne i kask.

Pracodawca zlecający odśnieżanie dachu jest obowiązany zapewnić odpowiednie środki ochrony pracowników przed upadkiem z wysokości, takie jak balustrady składające się z poręczy ochronnych i krawężników, a także środki ochrony indywidualnej, np. szelki bezpieczeństwa z linką bezpieczeństwa przymocowaną do stałych elementów konstrukcji czy hełmy ochronne.

Podczas odśnieżania dachu należy zadbać o bezpieczeństwo osób znajdujących się w sąsiedztwie budynku. Pozwala na to wygrodzenie terenu wokół na szerokość nie mniejszą niż 6 metrów. Jeśli jest to niemożliwe, należy zagrodzić przyległy chodnik albo zablokować przejazd jedną stroną ulicy lub też wyznaczyć osobę do kierowania ruchem pieszych i samochodowym.

W Polsce zarządcę nieruchomości do odśnieżania dachu zobowiązuje z art. 61 pkt 2 prawa budowlanego:

"Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych oddziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska" - stanowi ustawa.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, Kosmomolska Prawda; PIP; Zdjęcie główne: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Youtube | tvn24

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24