"Banderyzm wkracza do McDonalds!". Wyjaśniamy pochodzenie nazwy burgerów

Burger Bandera w McDonald's Wyjaśniamy pochodzenie tej nazwyTwitter

Czy w McDonald's w Norwegii serwowano burgery nawiązujące do nazwiska ukraińskiego nacjonalisty? Rzekome "burgery Bandery" wzburzyły część internautów. Sprawdzamy, skąd wzięła się ich nazwa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Kampania reklamowa produktów norweskiego McDonald's wywołała wiele dyskusji w polskojęzycznych serwisach społecznościowych. Wszystko przez jej nazwę: Homestyle Bandera. Tak właśnie nazwano trzy nowe burgery: z wołowiną (Homestyle Bandera Beef), z kurczakiem (Homestyle Bandera Chicken) i wegański (Homestyle Bandera Veggie). Wielu polskim użytkownikom Facebooka i Twittera taka nazwa skojarzyła się ze Stepanem Banderą - ukraińskim nacjonalistą i przywódcą organizacji OUN-B (Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów), która odegrała kluczową rolę przy inspirowaniu i przeprowadzeniu zbrodni wołyńskiej, czyli wymordowaniu Polaków na terenach byłego województwa wołyńskiego w latach 1943-1944. Zginęło wtedy 50-60 tys. osób.

Niektórzy internauci wyrażali więc swoje oburzenie użyciem tej nazwy w kampanii norweskiego McDonald's. "Banderyzm wkracza do McDonalds! Norwegia" - napisał 4 maja na Twitterze Sławomir Sala, członek komitetu politycznego Konfederacji Korony Polskiej - partii założonej przez posła Konfederacji (koła poselskiego) Grzegorza Brauna. Sam Braun udostępnił potem ten wpis na swoim koncie. "W Norwegii nazistowskie burgery" - skomentował inny użytkownik Twittera, zamieszczając zrzut ekranu z rosyjskojęzycznego filmiku na TikToku. "Kraje zachodu postanowiły nam podziękować za wysiłek i pomoc Ukraińcom. Mc Donalds postanowił sprzedawać nowego burgera o nazwie Bandera. Mc Donald postarał się żeby każdemu Polakowi który od dzisiaj kupi cokolwiek w Mc Donaldzie przypominał się Wołyń. Podłość i nikczemność" - napisał o nazwie kampanii jeszcze inny internauta.

Wpisy kojarzące nazwę kampanii McDonald's ze Stepanem BanderąTwitter

Spore poruszenie nazwa kampanii wywołała także w rosyjskich mediach. Portal pravda.ru pytał, czy to "wspieranie Ukrainy". Z kolei riafan.ru, 360tv.ru i politexpert.net pisały o "skandalu". Serwis programu informacyjnego viesti.ru wykorzystał ten temat w artykule pt. "Europejskie władze próbują uporać się z obietnicami złożonymi Ukrainie". Burgerów z Norwegii użyto jako przykładu, zastanawiając się, czy Europejczyków będzie stać na pojechanie po nie samochodem przy ciągle zmieniających się (rosnących) cenach paliw. W tekście cytowano komentarze Polaków oburzonych kampanią sieci barów.

Homestyle Bandera to prawdziwa nazwa kampanii norweskiego McDonald's, jednak nie odnosi się ona ani do Stepana Bandery, ani tym bardziej do banderyzmu. Co więcej, używano jej już w przeszłości, na długo przed wojną w Ukrainie.

Gigantyczny burger na 30. Finał WOŚP w Bielsku Podlaskim
Gigantyczny burger na 30. Finał WOŚP w Bielsku Podlaskimtvn24

Dziób koguta, czyli salsa bandera

Wyjaśnienie nazwy kryje się w spisie składników hamburgerów z serii Homestyle Bandera. We wszystkich trzech wersjach poza serem cheddar, nachosami, guacamole i marynowaną czerwoną cebulą do hamburgerów dodano sos pico de gallo (hiszp. dziób koguta). To tradycyjna meksykańska salsa sporządzana z pokrojonych pomidorów, cebuli i ostrych papryczek z dodatkiem soku z limonki i kolendry.

Salsa pico de gallo z nachosamiShutterstock

Kolory składników pico de gallo - czerwone pomidory, biała cebula i zielona kolendra (lub zielone papryczki jalapeno albo serrano) - przypominają kolory meksykańskiej flagi, dlatego tę salsę również nazywa się "salsa bandera", gdzie "bandera" oznacza "flagę". To właśnie stąd swoją nazwę wzięły hamburgery Homestyle Bandera wyróżniające się spośród innych dodatkiem sosu pico de gallo.

Jest kilka wyjaśnień pochodzenia nazwy. Salsę początkowo jedzono palcami, ściskając między kciukiem a palcem wskazującym, co miało wyglądać jak dziobanie koguta. Papryczki serrano mogą kształtem przypominać koguci dziób; z kolei tekstura pico de gallo ma przypominać karmę dla drobiu. Z kolei dziki temperament kogutów ma oddawać pikantność potrawy.

W ofercie już w 2018 roku

W niektórych wpisach odnoszących się do kampanii internauci sugerowali, że ma ona coś wspólnego z wojną lub pisali ironicznie, że "kraje zachodu postanowiły nam podziękować za wysiłek i pomoc Ukraińcom". To nieprawda.

Pojawienie się akurat teraz burgerów z meksykańskimi składnikami w norweskim McDonald's ma swoje uzasadnienie: 5 maja przypada święto Cinco de Mayo upamiętniające zwycięstwo wojsk meksykańskich nad wojskami francuskimi w bitwie pod Pueblą 5 maja 1862 roku. W tym roku przypadała więc okrągła 160. rocznica tego wydarzenia. Samo święto obchodzone jest przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, gdzie ma upamiętniać meksykańskie dziedzictwo współczesnych Amerykanów.

Sugestie polskich internautów o związku kampanii z wojną nie mają uzasadnienia także dlatego, że McDonald's w Norwegii nie pierwszy raz proponuje swoim klientom hamburgery pod nazwą Bandera. W sieci można znaleźć zdjęcia i filmy z 2018 roku, kiedy takie kanapki pojawiły się w ofercie restauracji. We wpisie na facebookowym koncie McDonald's Norge z 20 czerwca 2018 roku również informowano, że do nowego hamburgera Bandera dodano nachosy, guacamole i salsę pico de gallo. Również na filmie z września 2018 roku nakręconym w jednym z norweskich "maków" widać, że hamburger Bandera już wtedy był w ofercie.

Wpis McDonald's Norge z 20 czerwca 2018 o burgerze Banderafacebook

Obecnie na stronie internetowej norweskiego McDonald's nazwę kampanii zmieniono na Homestyle Guacamole. Podobnie zmieniono nazwy burgerów, zastępując słowo "bandera" słowem "guacamole". Ślady starej nazwy wciąż można znaleźć na stronie, np. Homemade Bandera Beef 7 maja w południe wciąż widniał na liście wszystkich burgerów ofercie, choć kierowało już na stronę z błędem 404.

Wysłaliśmy do McDonald's w Norwegii pytania, skąd wzięła się nazwa kampanii i kiedy wprowadzono ją po raz pierwszy, ale do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Twitter, McDonald's Norge

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24