FAŁSZ

Elon Musk przekonywał, że "kryptowaluty są przyszłością"? Ostrzegamy, to deep fake

Elon Musk przekonywał, że "kryptowaluty są przyszłością"? Ostrzegamy, to deep fake

Elon Musk na konferencji TED zachwalał swój rzekomo nowy projekt: platformę do inwestowania w kryptowaluty, zapewniając o dużym i szybkim zysku - takie wideo krąży w mediach społecznościowych. Ostrzegamy: nie jest prawdziwe. Celem jest wyłudzanie pieniędzy od internautów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Miliarder Elon Musk, jeden z najbogatszych ludzi na świecie, jest m.in. szefem firmy z branży kosmicznej SpaceX i producenta elektrycznych samochodów Tesli. W ostatnich tygodniach jest o nim głośno z racji doniesień, że za 43 mld dolarów planuje kupić Twittera. W kwietniu tego roku został zaproszony na konferencję TED w Vancouver, gdzie rozmawiał z nim szef TED Chris Anderson. Po tej rozmowie do sieci trafiło nagranie, na którym oglądamy, jak Musk zachwala podczas wywiadu swój kolejny nowy projekt: platformę do inwestowania w kryptowaluty i zachęca każdego do takiej inwestycji.

"Kryptowaluty są przyszłością. Każdy może zarobić. Jest to bardzo proste. Każdy będzie miał 30 procent zysku dziennie, który otrzyma w ciągu trzech miesięcy" - miał powiedzieć na TED miliarder. Następnie miał opisywać szczegóły swojego projektu. "Mamy teraz 10 tysięcy inwestorów. Ta liczba każdego dnia rośnie. Kryptowalut starczy dla każdego. Myślę, że nikt nie powinien się bać ryzyka. Proszę każdego, kto to ogląda, żeby zainwestował w mój nowy projekt. Jest teraz wart około miliarda dolarów. Sam zainwestowałem już ponad 50 milionów dolarów i nie planuję przerywać. Gdy kupię Twittera, zysk naszych klientów zwiększy się o połowę. 10 tysięcy osób już zaczęło otrzymywać bonusy" - w ten sposób miał zachęcać Elon Musk. Na filmie słyszymy też, jak mówi, że jego zadaniem jest, by przynajmniej część populacji na świecie stała się bogata.

To jednak nie jest nagranie o nowym projekcie Muska, tylko internetowe oszustwo. Bo choć na filmie widać, że miliarder wypowiada słowa, które cytujemy powyżej - naprawdę tego nie zrobił. Jak to możliwe?

Jak radzić sobie z deep fake'ami? "Do dziennikarzy należałoby ustalenie, co jest prawdą, a co jest fejkiem"
Jak radzić sobie z deep fake'ami? "Do dziennikarzy należałoby ustalenie, co jest prawdą, a co jest fejkiem"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Przerobione wideo, czyli deep fake

Wideo pojawiło się na YouTube 11 maja na kanale BitVex - firma ta reklamuje się jako nowa platforma do inwestowania w kryptowaluty. Tytuł filmu brzmiał: "Zarobiłem 8 tys. dolarów w miesiąc z nowym botem sprzedażowym. Publikacja BitVex"; był też link do strony internetowej platformy. Jej logotyp jest cały czas widoczny na ekranie podczas nagrania.

Całe opublikowane wideo ma niemal 12 godzin, ale - jak sprawdziliśmy - jest to po prostu zapętlone kilka pierwszych minut, podczas których Musk miał reklamować inwestowanie w kryptowaluty. Co więcej, jest to deep fake, czyli wideo stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji i deep learning, czyli głębokiego uczenia się. To manipulacja obrazem, która w założeniu ma być nie do wykrycia. Widoczna np. na nagraniu osoba mówi określone słowa, tymczasem wypowiedział je i nagrał wcześniej zupełnie ktoś inny, a następnie połączył dwa materiały wideo w jedno.

Kilkakrotnie opisywaliśmy tę technikę stosowaną w materiałach wideo, np. gdy szef Facebooka Mark Zuckenberg miał napawać się władzą, jaką daje mu posiadanie danych miliardów ludzi; Donald Trump, Władimir Putin i Barrack Obama mieli razem śpiewać "Imagine" Johna Lennona; gdy znana z roli w "Wonder Woman" aktorka Gal Gadot miała uprawiać seks z przyrodnim bratem.

Taką właśnie technikę zastosowano, przerabiając nagranie z TED z udziałem Andersona i Maska. W rzeczywistości rozmawiali między innymi o projektach Maska, planach wobec Twittera i jego pracy, a nie o inwestowaniu w kryptowaluty. Film ze spotkania został opublikowany w sieci. Ktoś go potem przerobił w ten sposób, żeby wyglądało na to, iż Elon Musk zachęca do inwestowania wszystkich w kryptowaluty poprzez platformę BitVex. Zmanipulowano zarówno wypowiedzi prowadzącego, jak i jego gościa.

Nie pierwszy raz wykorzystano postać Muska

Elon Musk miał obiecywać duży, szybki zysk przy niemal zerowym ryzyku. Serwis bleepingcomputer.com ustalił jednak, że platforma BitVex to tzw. scam, czyli próba internetowego wyłudzenia. Po zarejestrowaniu się w systemie pokazane tam rzekome zyski inwestujących za pomocą tej platformy są tworzone za pomocą JavaScript losowo wybierającego jedną z pięciu kryptowalut i losowo generując wysokość zysków. Są one także losowo zmieniane przy każdym odświeżeniu strony.

To nie pierwszy raz, gdy oszuści wykorzystują osobę Elona Muska, by wyłudzić od nieświadomych użytkowników pieniądze. Stało się tak np. w styczniu 2021 roku, o czym również informował bleepingcomputer.com. Według serwisu internetowi oszuści zarobili w ten sposób ponad pół miliona dolarów w bitcoinach.

Schemat działania. Znane osoby mają uwiarygadniać inwestycję

Oszuści próbują swoich metod także w Polsce. W Konkret24 opisywaliśmy, jak do inwestowania w kryptowaluty mieli zachęcać polski rząd i Mateusz Morawiecki, Szymon Hołownia czy dziennikarze i gwiazdy programów TVN. Działalność tego typu witryn wyjaśniał wówczas Adam Haertle, redaktor naczelny serwisu ZaufanaTrzeciaStrona.pl zajmującego się m.in. zagadnieniami bezpieczeństwa w sieci.

- Chodzi im o to, abyśmy zachęceni wizją szybkiego i wysokiego zarobku wpłacili pieniądze na nasze wirtualne konto. Środki stają się widoczne w danym serwisie i dopóki dodajemy kolejne kwoty, wszystko wygląda normalnie - tłumaczył ekspert. - Problem zaczyna się w momencie, gdy decydujemy się na wypłatę zgromadzonego lub skumulowanego kapitału. Wtedy okazuje się na przykład, że systemy chwilowo "nie działają", ale możemy dodać jeszcze więcej środków, żeby potem "wypłacić" więcej. Oczywiście w rzeczywistości nasze pieniądze już dawno zniknęły - mówił.

Jak zadbać o bezpieczeństwo w sieci?
Jak zadbać o bezpieczeństwo w sieci?tvn24bis

- Takie strony nie funkcjonują zresztą tylko w przypadku bitcoinów - zauważył Haertle. - Jedną z ich cech charakterystycznych jest wykorzystywanie znanych osób, które mają uwiarygadniać potencjalną inwestycję. Ja natrafiłem kiedyś na podobną sprawę z Dominiką Kulczyk, która pomagała biednym i można było "przyłączyć" się do jej rzekomej akcji. Oszuści liczą, że popularne nazwisko zwiększy zaufanie do ich strony - opowiadał w rozmowie z Konkret24.

Jak nie dać się nabrać

Strony, na których są niewiarygodne historie szybkiego i łatwego zarobku, powinny wzbudzić podejrzliwość. Wtedy warto sprawdzić kilka elementów, które mogą pomóc w ustaleniu, czy dana witryna nie jest przynętą do zainwestowania pieniędzy, a w rezultacie do ich utraty. Oto co może na to wskazywać:

rzekome fantastyczne historie o kimś, kto bez wysiłku w kilka chwil czy dni zarobił ogromne pieniądze dzięki internetowym inwestycjom,

linki i odnośniki na stronie kierujące w inne miejsca, niż sugerowano; szczególnie alarmująca jest sytuacja, gdy odnośnik prowadzi bezpośrednio do strony, na której można się zarejestrować i "inwestować",

korzystanie stron z niebezpiecznych, nieszyfrowanych połączeń,

brak danych kontaktowych do właścicieli stron, brak regulaminów,

negatywne opinie w sieci o danej stronie.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: youtube

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24