Nie, święty Mikołaj w Belgii nie "został pozbawiony krzyża"


Na niektórych prawicowych portalach można znaleźć informację o "dechrystianizacji" w Belgii, którą miało być "pozbawienie św. Mikołaja krzyża". Powodem takiego kroku miała być chęć "nieurażenia muzułmanów" zamieszkujących ten kraj. Informacja pochodzi jednak sprzed dwóch lat, kiedy jedna belgijska firma zaproponowała wizerunek św. Mikołaja bez krzyża, a jej śladem poszło "kilka szkół". W Belgii nie ma jednak zakazu pojawiania się św. Mikołaja z krzyżem.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dyskusja o prezentowaniu religijnych odniesień i symboli związanych ze świętami Bożego Narodzenia w krajach Europy Zachodniej powraca co roku w tym samym czasie. Bardzo często w formie fałszywych informacji. Na Konkret24 pisaliśmy już m.in. o szopkach bożonarodzeniowych, które nie są "nielegalne" we Francji i o przedświątecznym koncercie, który nie został odwołany w Szwecji "w obawie przed muzułmanami".

Wojna o bożonarodzeniowe szopki. Są zbyt religijne?
Wojna o bożonarodzeniowe szopki. Są zbyt religijne?tvn24bis

W ostatnich dniach można było natrafić w sieci na podobne do tych szwedzkich doniesienia mówiące, że w Belgii "Święty Mikołaj nosił mitrę, na mitrze był krzyż. W imię politycznej poprawności krzyż znika". W tytułach artykułów na ten temat wskazywano, że takie działanie było motywowane chęcią "nieurażania muzułmanów".

Belgijski św. Mikołaj - Sinterklaas - już w listopadzie przypłynął jednak do tego kraju, a na jego mitrze, czyli charakterystycznym dla biskupa nakryciu głowy, jak i innych elementach stroju, można zobaczyć krzyż. Skąd więc wzięły się twierdzenia o "dechrystianizacji", podnoszone w kilku artykułach?

"Świecko" zmodyfikowany?

Teksty o usuwaniu krzyża ze stroju jednego z symboli świąt pojawiły się na takich portalach jak "Najwyższy Czas!", wsensie.pl czy magnapolonia.org. "Święty Mikołaj zwany w północnej Francji i walońskiej Belgii Pere Noel tradycyjnie przed świętami Bożego Narodzenia odwiedzał belgijskie szkoły. Będzie to robił nadal, ale już świecko zmodyfikowany" - napisano w artykule, który stał się źródłem dla dwóch pozostałych.

Nagłówki o belgijskim św. Mikołaju

Dalej można przeczytać, że "obecność w belgijskich szkołach uczniów muzułmańskich natchnęła jednak działaczy laickich do odebrania Mikołajowi jego katolickich atrybutów". Cytowany jest także anonimowy "jeden z belgijskich nauczycieli", który miał powiedzieć tamtejszym mediom, że "ze wzrostem zróżnicowania społecznego w naszej szkole, zdecydowaliśmy się usunąć ten krzyż już w ubiegłym roku".

Źródłem dla wszystkich polskich tekstów na ten temat są dwa portale: belgijski lanouvellegazette.be i francuski fl24.net.

Ubezpieczyciel przeciw wykluczeniu

Analiza tekstów źródłowych dla artykułów o "dechrystianizacji" pozwala zweryfikować zawarte w nich twierdzenia. Artykuł fl24.net rzeczywiście pochodzi z 25 listopada tego roku, ale jest w całości napisany na podstawie tekstu "La Nuovelle Gazette" z listopada 2017 roku.

Sam materiał belgijskiego portalu nie mówi jednak o "pozbawieniu św. Mikołaja krzyża" w całej Belgii, a jedynie o akcji belgijskiej firmy ubezpieczeniowej, która w swojej świątecznej kolorowance dla dzieci zamieniła krzyż na kółko umieszczone na czapce św. Mikołaja.

Zmiany dokonano, aby w akcji kolorowania "mogły wziąć udział wszystkie dzieci bez względu na wyznanie". Przedstawiciele firmy zapewniali, że chcieli w ten sposób dotrzeć także do dzieci z rodzin niewierzących. Twierdzenie, że takie działania podejmowano wyłącznie ze względu na muzułmanów, nie jest więc do końca prawdziwe.

W tekście podano jednak także, że "kontrowersje wokół firmy Solidaris [ubezpieczyciela - red.] [...] wcale nie zaskakują szkół". "Ten odnoszący się do katolicyzmu znak od wielu lat stanowi problem w społeczności edukacyjnej. Niektóre szkoły i żłobki decydują się nawet na jego usunięcie. Cele są bardzo proste. Chcą uniknąć zranienia uczuć religijnych uczniów, uniknąć skomplikowanych debat uczniowskich i jak najbardziej szanować świeckość" - dodano.

Kim był prawdziwy święty Mikołaj?
Kim był prawdziwy święty Mikołaj?

Następnie cytowany jest ten sam "jeden z belgijskich nauczycieli", mówiący o wzroście zróżnicowania społecznego, którego wypowiedź została potem przetłumaczona na polski. W belgijskich i francuskich publikacjach również nie podano jednak jego imienia i nazwiska, ani nawet w szkoły, w której pracuje.

Prywatna firma ubezpieczeniowa, o której piszą belgijskie portale, w polskojęzycznych tekstach nazywana jest "Belgijskim Krajowym Zakładem Ubezpieczeń Zdrowotnych". Wyszukanie tego sformułowania w Google pokazuje, że portal magnapolonia o sprawie pisał nie tylko w 2019, ale i w 2017 r.

Mikołaj już przypłynął

Jednostkowy przypadek przedświątecznej kolorowanki ubezpieczyciela czy potencjalnie niektóre szkoły decydujące się na likwidowanie symboli religijnych nie oznaczają jednak, że krzyże usuwa się z wizerunku Mikołaja w całym kraju. Tytuły polskich tekstów, takie jak "Belgia: św. Mikołaj został pozbawiony krzyża" czy "Dechrystianizacja w Belgii", mogą więc wprowadzać w błąd.

Tak w Belgii, jak i w Holandii i Luksemburgu, odpowiednikiem polskiego św. Mikołaja, przychodzącego 6 grudnia, jest Sinterklaas. Tradycyjnie przypływa on do wybrzeży Beneluksu na statku parowym w pierwszą sobotę po dniu świętego Marcina, przypadającym 11 listopada. Grzecznym dzieciom zostawia w domach prezenty i cukierki.

Jako że w tamtejszej tradycji św. Mikołaj przedstawiany jest zawsze w stroju biskupa, posiada on mitrę i stułę, a w ręku trzyma laskę biskupią - pastorał. W tym wyobrażeniu często nie posiada on krzyży. Nie inaczej było w tym roku. W sobotę, 16 listopada, Sinterklaas przypłynął do portu w Antwerpii.

Biskupi strój Sinterklaasa, który przybywa do Antwerpii, niewiele zmieniał się w ostatnich latach. Jak można zobaczyć na zdjęciach m.in. z lat: 2012, 2014, 2018 - także wtedy nie miał on na mitrze krzyża.

Niektóre miasta Belgii organizują swoje własne "przybycie" Sinterklaasa. W tych, które nie posiadają dostępu do morza, jego rolę spełniają często kanały żeglugowe. W tym roku takie przedstawienia można było oglądać m.in. w Gandawie. Na mitrze i stule tamtejszego św. Mikołaja można zobaczyć krzyże.

W polskich tekstach o belgijskim symbolu zbliżających się świąt słowo "Sinterklass" jednak się nie pojawia. Zamiast tego dwa z portali piszą, że "świecko zmodyfikowany" zostanie "Święty Mikołaj zwany w północnej Francji i walońskiej Belgii Pere Noel". To właśnie z jego stroju miał zostać zabrany krzyż.

Père Noël oznacza jednak przedstawienie św. Mikołaja znane z kultury masowej. Rzeczywiście, na jego stroju nie ma krzyża, jednak nie jest to wynik działań Belgów. Brodaty mężczyzna ubrany w czerwony strój z charakterystyczną czapką nigdy nie posiadał symboli religijnych, jako że jego świeckość miała umożliwić dotarcie do większej liczby konsumentów. Ten Mikołaj takich symboli nie ma także w Polsce.

Popularne wyobrażenie Pere Noel, jak nazywa się tę postać w Belgii
Popularne wyobrażenie Pere Noel, jak nazywa się tę postać w BelgiiPopularne wyobrażenie Pere Noel, jak nazywa się tę postać w Belgii

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe (ilustracyjne): Kristof Van Accom / Zuma Press / Forum

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24