FAŁSZ

Ofiary z wypadku samochodowego przedstawione jako dzieci z zamachu na Sri Lance


Na niektórych polskich prawicowych portalach i stronach facebookowych zamieszczono zdjęcie rzekomo przedstawiające "dzieci, które przystąpiły do pierwszej komunii świętej - zamordowane przez zamachowca - samobójcę" w wielkanocnych atakach na Sri Lance. Fotografia rzeczywiście pochodzi z tego kraju, ale została wykonana trzy dni przed zamachami.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W Niedzielę Wielkanocną na Sri Lance przeprowadzono skoordynowaną akcję samobójczych zamachów terrorystycznych, których celem stały się kościoły, w tym dwa katolickie i protestancki, oraz luksusowe hotele. Według najnowszych informacji zabito 321 osób, a ponad 500 zostało rannych. Wiceminister obrony Sri Lanki Ruwan Wijewardene powiedział przed tamtejszym parlamentem, że ataków dokonały dwie lokalne grupy islamistów.

Dzień po tych zdarzeniach w sieci, także na polskich stronach i serwisach społecznościowych, zaczęto rozpowszechniać drastyczne zdjęcie, które zgodnie z opisem miało przedstawiać "dzieci, które przystąpiły do pierwszej Komunii Świętej - zamordowane wczoraj przez zamachowca - samobójcę...". Taki wpis pojawił się m.in. na jednej z prawicowych stron na Facebooku. Serwis zdecydował jednak o ich "zasłonięciu", jako że pokazano na nich ofiary z widocznymi twarzami - ubrane na biało dzieci leżące w trumnach. Każdy użytkownik mógł zdecydować, czy chce je wyświetlić.

fałsz

Facebookowy wpis spotkał się z dużym zainteresowaniemfacebook

Tylko na tej stronie wpis spotkał się z reakcją prawie tysiąca internautów, a prawie 250 udostępniło go dalej. Zdjęcie z identycznym cytatem pojawiło się także np. na portalu Fronda. Poprzez jego oficjalny profil na Facebooku podzieliło się nim kolejne 130 osób.

Trop włoskiego duchownego

Informacje podane na portalu Fronda zostały oparte na facebookowym wpisie Salvatore Lazzary. Ten włoski duchowny już wcześniej publikował różne informacje o zamachach, przeprowadzonych przez islamistów na katolikach, m.in. na Filipinach.

W swoim poniedziałkowym wpisie zamieścił on trzy zdjęcia z ciałami dzieci opatrzone podpisem z biblijnymi cytatami i sugestią, że są to "mali święci męczennicy" ze Sri Lanki. Jego post spotkał się z ogromnym zainteresowaniem internautów.

fałsz

Wpis włoskiego księdza, na który powołał się polski portalfacebook

W ciągu jednej doby udostępniło go ponad 4 tys. internautów. Wśród ponad 30 komentarzy nie było jednak żadnych treści atakujących jakiekolwiek grupy. Wiele osób wyrażało swój ból związany z tymi wydarzeniami, a jeszcze inni internauci prosili o łaskę nieba dla dzieci.

Tego samego nie można powiedzieć o komentarzach pod polskojęzycznymi wpisami dotyczącymi zdjęć. W dużej części z nich w wulgarny sposób życzono śmierci muzułmanom. Jeden z internautów zwrócił się także do "oburzonych" publikowaniem tak drastycznych zdjęć, pisząc, że "rodziny zmarłych dzieci same umieściły te zdjęcia w internecie, żeby świat się dowiedział i mówił o tej tragedii...".

Przedstawiona przez niego wersja zdarzeń nie jest jednak wiarygodna, ponieważ zdjęcie nie zostały wykonane po wielkanocnych zamachach.

Wypadek, nie atak

Sposobów dojścia do oryginalnego pochodzenia fotografii jest kilka. Odwrócone wyszukiwanie obrazem w narzędziach Google Grafika czy TinEye wystarczy jednak do ustalenia, że pojawiło się w sieci już na początku Triduum Paschalnego, w Wielki Czwartek, a nie na jego końcu, czyli w Niedzielę Wielkanocną. Rzeczywiście zostało wykonane na Sri Lance, ale przedstawia dzieci, które zginęły w wypadku samochodowym, a nie w zamachu terrorystycznym. Ich białe ubranka nie mają też nic wspólnego z pierwszą komunią świętą.

Tym zdjęciem opatrzono m.in. artykuł zamieszczony 18 kwietnia na portalu jvpnews.com, piszącym o Sri Lance. Tytuł tekstu w języku tamilskim informuje o "dziesięciu zabitych w jeden dzień. Batticaloa we łzach". Batticaloa (lub Madakalapuwa) to była stolica Sri Lanki i jedno z trzech miast, gdzie w Wielkanoc przeprowadzono zamachy. Artykuł opisuje jednak inne, wcześniejsze wydarzenia.

"Co najmniej 10 osób zostało zabitych w wypadku niedaleko Państwowej Szkoły Mahiyangana w mieście Batticaloa" - donoszono w tekście i wyjaśniano:

Do wypadku doszło, kiedy prywatny bus zderzył się czołowo z vanem. Wśród ofiar znalazły się dwie całe rodziny. jvpnews.com

Wskazówki na fotografii

Elementy wskazujące, że wersja o dzieciach zamordowanych po pierwszej komunii świętej jest nieprawdziwa, można także znaleźć na samym zdjęciu. Przy jego bliższej analizie można zauważyć, że oprócz trójki dzieci położono tam także dorosłego mężczyznę. Z informacji podanych na portalu jvpnews.com można wywnioskować, że był on ojcem dzieci.

Z drugiej strony, jeśli dzieci rzeczywiście zostałyby złożone w sfotografowanym miejscu bezpośrednio po zamachu, ich białe - rzekomo pierwszokomunijne - ubrania prawdopodobnie nie byłyby tak czyste. Ich stan sugeruje, że były to stroje specjalnie przygotowane na obrzędy pogrzebowe. Zdjęcia z lankijskich artykułów potwierdzają, że to właśnie w nich ofiary wypadku w Batticaloa zostały pochowane.

Ze względu na drastyczność zdjęcia, o którym mowa, redakcja Konkret24 zdecydowała nie pokazywać go, dlatego też część zdjęć w tekście została zamazana.

Autor: mist / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: PAP/EPA/M.A. PUSHPA KUMARA

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24