Patryk Jaki: hiszpańska wicepremier na szczyt klimatyczny leciała samolotem, potem wsiadła na rower. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Prof. Malinowski: zaczynają się destabilizować naturalne elementy systemu klimatycznego
Prof. Malinowski: zaczynają się destabilizować naturalne elementy systemu klimatycznegoTVN24
wideo 2/5
Prof. Malinowski: zaczynają się destabilizować naturalne elementy systemu klimatycznegoTVN24

Samolotem, samochodem, pociągiem, a może rowerem - sprawdzamy, w jaki sposób hiszpańska wicepremier trafiła na nieformalne spotkanie unijnych ministrów środowiska. Zarzucono jej hipokryzję i działanie pod publiczkę.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Opublikowane w mediach społecznościowych nagranie z jadącą na rowerze hiszpańską wicepremier i minister ds. transformacji ekologicznej i wyzwań demograficznych Teresą Riberą bardzo szybko stało się wiralem. Dlaczego? Według przekazu z mediów społecznościowych przyleciała ona samolotem na szczyt klimatyczny (niektórzy informowali, że rządowym falconem). Z lotniska miała odjechać samochodem, by na ostatnie 100 metrów przed miejscem spotkania przesiąść się na rower elektryczny.

Na popularnym materiale widać pedałującą na rowerze wicepremier w towarzystwie dwóch współpracowników. Przed nimi i za nimi jadą rządowe limuzyny.

Przez sieć przetoczyła się fala krytyki i kpin. Polityk Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) wytykano hipokryzję i działanie na pokaz, podobnie jak partiom lewicowym, które na swoje sztandary biorą walkę o środowisko i klimat. "Przyleciała samolotem Falcon z Madrytu, aby pojeździć ulicami Valladolid na rowerze, i jeszcze pozwoliła sobie na pouczanie nas o ochronie przyrody" – podsumował Riberę kierujący strukturami opozycyjnej partii Vox w prowincji Kastylia i Leon Juan Garcia Gallardo. Sarkastycznie jej poradził, aby po zakończonej wizycie w Valladolid wróciła do stolicy samolotem. A warto tu dodać, że 23 lipca w Hiszpanii odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne.

Wpisy w mediach społecznościowych komentujące przejazd na rowerze hiszpańskiej wicepremierkiTwitter/Telegram

"Będą ograniczać naszą wolność, standard życia i możliwości podróżowania, ale ich to nie będzie dotyczyć" - skomentował na Twitterze Andrew Bringen, jeden z angielskich posłów niedużej Partii Odzyskiwania (Reclaim Party). Sprawa była także komentowana przez osoby publiczne i konta w mediach społecznościowych o milionowych zasięgach. "Myślicie, że zapakowała rower do prywatnego samolotu?" - zapytał na Twitterze psycholog i autor książek dr Jordan B. Peterson. "Według doniesień przejechała na rowerze tylko 100 metrów" - stwierdził Sean Hannity z Fox News.

Wideo skomentował także na swoim Telegramie znany kremlowski propagandzista Władimir Sołowjow.

Zagadka Patryka Jakiego

Również w Polsce wideo szybko stało się popularne. Od niego europoseł Patryk Jaki rozpoczął swoje wideo opublikowane na Twitterze, a mające na kilku przykładach kpiąco pokazywać "jak lewacy walczą o klimat". "Mam dla was zagadkę" - zagaił. "Leci samolotem z Falcon do Madrytu, a następnie wsiada na rower, by w asyście dwóch samochodów pojechać na szczyt klimatyczny, robiąc pokazówkę dla mediów. Kto to taki?" - zapytał i szybko odpowiedział: "To Teresa Ribera, lewicowa hiszpańska wicepremier".

"Teresa Ribera, hiszpańska minister ds. klimatu przyleciała na spotkanie prywatnym odrzutowcem, kawalkadą limuzyn, a ostatnie 100 metrów, przed kamerami, przepedałowała eko-rowerkiem" - taki komentarz pojawił się z kolei twitterowym koncie Wojciecha Cejrowskiego (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). "Obłuda"; "Pajacowanie na pokaz"; "Tak się robi PR"; "kompletna idiokracja"; "hipokryci i kłamcy"; "To takie surrealistyczne" - komentowali polscy internauci.

Polska Agencja Prasowa opublikowała depeszę, którą zatytułowała: "Przyjechała na szczyt klimatyczny na rowerze, ale wcześniej leciała samolotem". "Co za hipokryzja! Hiszpańska wicepremier chciała pokazać, że jest eko. Coś nie wyszło..." - zatytułował z kolei swój tekst portal TVP Info.

Sprawdziliśmy, w jaki sposób hiszpańska polityk dotarła do Valladoid i do ostatecznego celu podróży.

Hiszpańskie ministerstwo zaprzecza: nie samolot, a samochód hybrydowy

Sprawę jej podróży zbadały między innymi hiszpańskie portale fact-checkingowe - Maltida.es, Thelocal.es. i Newtral.es.

Wbrew przekazowi z sieci między 10 a 11 lipca w hiszpańskim Valladolid nie odbył się szczyt klimatyczny, a nieformalne spotkanie unijnych ministrów środowiska. Zostało zorganizowane przez Hiszpanię, która obecnie już po raz piąty sprawuje prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.

Kilka godzin po publikacji materiału z jadącą na rowerze wicepremier, resort, którym kieruje w odpowiedzi na pytania Maltida.es poinformował, że Ribera do Valladolid przyjechała 9 lipca pociągiem. Dwie godziny później ministerstwo odniosło się na Twitterze do rozchodzących się po sieci przekazów. "Stop kłamstwom. Ministerstwo ds. transformacji ekologicznej i wyzwań demograficznych zaprzecza fałszywym wiadomościom rozpowszechnianym ewidentnie w złej wierze przez urzędników państwowych. Teresa Ribera na nieformalne spotkanie unijnych ministrów środowiska do Valladolid nie dotarła ani samolotem komercyjnym, ani rządowym. Prosimy o sprawdzanie rozpowszechnianych informacji" - napisano. Natomiast dzień później, 11 lipca, ten resort odpisał portalowi Maltida.es, że jednak Ribera dotarła do Valladolid nie pociągiem, a samochodem z napędem hybrydowym. To reszta delegacji miała dotrzeć pociągiem.

Hiszpańscy dziennikarze przekazali, że nie byli w stanie sprawdzić, czy Ribera dotarła na spotkanie autem, co z Madrytu zajęłoby jej około 2,5 godziny. Zwróciliśmy się do hiszpańskiego ministerstwa ds. transformacji ekologicznej o materialny dowód na to, że Ribera pokonała trasę do Valladolid autem, np. kilometrówkę. Czekamy na odpowiedź.

Wicepremier nie mogła lecieć falconem

Falcon - wbrew temu, co stwierdził na nagraniu Patryk Jaki - to nie miasto w Hiszpanii, z którego miała wyruszyć Ribera. Jest to jeden z hiszpańskich samolotów rządowych. Hiszpańscy dziennikarze sprawdzili w prowadzonym w sieci przez prywatną osobę rejestrze lotów wojskowych, rządowych i królewskich maszyn, że jest tam tylko jeden lipcowy lot do Valladolid i jest to lot wojskowy. Rozpoczął się 10 lipca o godz. 10:57. Falcon wystartował spod Madrytu, a wylądował o godz. 11:38 w Valladolid. Jednak wicepremier nie mogła być na pokładzie, ponieważ wówczas była już na miejscu, czego dowodzi publikacja zdjęcia z nią na rowerze. Fotografia została opublikowana przez ministerstwo 10 lipca o godz. 10:37, a więc na godzinę przed lądowaniem maszyny. Spotkanie unijnych ministrów planowo miało się rozpocząć o godz. 10, o czym za chwilę.

Jednak źródła portalu Newtral.es w hiszpańskich siłach powietrznych przekazały, że widoczny w wymienionym rejestrze lotów wojskowy samolot tak naprawdę nie wylądował w Valladolid, a tylko 10 lipca wykonywał ćwiczenia w pobliżu tamtejszego lotniska. Narzędzie do śledzenia lotów FlightAware informuje, że maszyna wykonała trzy przeloty na bardzo małej wysokości z prędkością ponad 200 kilometrów na godzinę. Co ciekawe, jego znak wywoławczy wskazywał, że na pokładzie jest wicepremier Hiszpanii. Potwierdziliśmy to, sprawdzając dane Flightradar - innego narzędzia do śledzenia lotów, a także Europejskiej Organizacji ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej - Eurocontrol. W tym roku w Valladolid ani razu nie wylądowała żadna z hiszpańskich rządowych, królewskich czy wojskowych maszyn. Zatem informacje z rejestru lotów prowadzonego przez prywatną osobę są błędne.

Na rowerze przejechała co najmniej 850 metrów

Hiszpańscy dziennikarze sprawdzili też przekaz z mediów społecznościowych, że Teresa Ribera przejechała na rowerze zaledwie ostatnie 100 metrów do miejsca spotkania ministrów. Na nagraniu widać polityk, która jedzie na wypożyczonym rowerze o numerze 5068. Ministerstwo przekazało dziennikarzom zapis z wypożyczenia pojazdu o tym numerze. Wynika z niego, że rower został wypożyczony 10 lipca o 9:31 ze stacji przy Plaza Zorilla, a zdany o godz. 10:10 na stacji przy Plaza Poniente. Obok jest Muzeum Hiszpańskiej Sztuki Współczesnej, gdzie odbywało się spotkanie unijnych ministrów.

Sprawdzając publicznie dostępne materiały wideo z przejazdem na rowerze wicepremier, hiszpańscy dziennikarze ustalili, że przejechała ona ok. 850 metrów. Nie byli jednak w stanie zweryfikować, jak Ribera pokonała początkowe 300 metrów z hotelu do stacji, skąd wypożyczyła rower. Ministerstwo klimatu odmówiło udostępnienia informacji na ten temat, powołując się na względy bezpieczeństwa.

Według opublikowanego w sieci programu nieformalnego szczytu pierwsze punkty dnia 10 lipca wicepremier miała przewidziane na godz. 9:55 (przyjazd) i 10:00 (przemówienie).

Fragment programu spotkania unijnych ministrów środowiskaSpanish-presidency.consilium.europa.eu

Po zakończonym pierwszym dniu spotkania Ribera opublikowała na swoim Twitterze zdjęcie, na który widać, jak wraca na rowerze do hotelu.

Podsumowując: w Valladolid nie odbywał się szczyt klimatyczny, a nieformalne spotkanie unijnych ministrów środowiska. Teresa Ribera nie przyleciała na ten szczyt rządowym samolotem. Hiszpański resort twierdzi, że przyjechała z Madrytu autem z napędem hybrydowym, ale nie przedstawił na to żadnych dowodów. Nie wiadomo też, jakim środkiem transportu podróżowała wicepremier do stacji, gdzie wypożyczyła rower w dniu spotkania. A jak się okazuje, przejechała nim dużo dłuższy dystans, niż wynika to z fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Autorka/Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Spanish-presidency.consilium.europa.eu

Pozostałe wiadomości

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Suski na mazowieckich dożynkach rozprawiał o "pomysłach obecnej władzy", a jako przykład podał "podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej". MEN wyjaśnia, że to "dezinformacja ze strony PiS" i że wciąż obowiązują podręczniki zatwierdzone przez poprzedni rząd. Wypowiedź posła Suskiego to powielanie fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Źródło:
Konkret24

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24

Ponad dwadzieścia fałszywych bądź wprowadzających w błąd wypowiedzi padło podczas debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamali Harris i Donalda Trumpa. Więcej nieprawd wypowiadał były prezydent, ale i kandydatka demokratów nie zawsze wyrażała się precyzyjnie. Przedstawiamy fact-checking wybranych fragmentów tego pojedynku.

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Źródło:
Konkret24, CNN, PolitiFact, AP, New York Times

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24