Piąta fala w Europie i w Polsce: we wszystkich krajach przewyższyła czwartą


Tylko nieliczne kraje Europy mają za sobą szczyt piątej fali epidemii COVID-19. Z danych wynika, że apogeum zakażeń ciągle jest nie tylko przed Polską, ale i 21 innymi krajami regionu. Co więcej, we wszystkich obecna fala już przewyższyła poprzednie, biorąc pod uwagę średnią siedmiodniową liczbę zakażeń na milion mieszkańców.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Od 27 stycznia w Anglii nie ma już wymogu noszenia maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych, a certyfikaty covidowe przestały być warunkiem wejścia na imprezy masowe. Przejście z tak zwanego "Planu B" do "Planu A" uzasadniane jest spadkiem infekcji omikronem i stabilizacją obciążenia szpitali w Anglii.

26 stycznia także Holandia złagodziła pandemiczne obostrzenia; m.in. otwarto gastronomię i instytucje kulturalne, zawody sportowe mogą już odbywać z udziałem publiczności, restauracje oraz instytucje kultury mogą działać od 5 rano do 22. W kraju nadal obowiązuje przepustka sanitarna i konieczność noszenia maseczki. Poluzowanie zasad motywowane jest nie spadkiem zakażeń (ich liczba na milion mieszkańców rośnie), ale napięciami społecznymi. Nowe, mniej restrykcyjne zasady będą obowiązywać przez sześć tygodni. Premier Holandii zaapelował o przestrzeganie obostrzeń, bo jeżeli liczba zakażeń będzie wzrastać, to dalsze znoszenie blokad nie będzie możliwe.

Nie wszystkie kraje w Europy mogą sobie dziś pozwolić na podobne kroki. Tylko sześć z nich ma już za sobą szczyt piątej fali COVID-19 - pokazują dane Our World in Data. Za to szczyt fali omikronu jest jeszcze przed 22 państwami regionu.

Tymczasem brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA) ostrzega przed nowym podwariantem omikronu o nazwie BA.2, który wydaje się mieć znacznie wyższą zdolność rozprzestrzeniania się niż dominujący obecnie BA.1. "Teraz wiemy, że BA.2 ma zwiększone tempo wzrostu, co można zaobserwować we wszystkich regionach Anglii" - powiedziała dr Susan Hopkins, główna doradczyni medyczna UKHSA.

Doktor Paweł Grzesiowski o nowym podwariancie omikrona
Doktor Paweł Grzesiowski o nowym podwariancie omikrona

"Powtarzamy to od początku pandemii, że wirus COVID-19 cały czas mutuje, cały czas się zmienia" - komentował doniesienia o nowym podwariancie na antenie TVN24 doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19. W przypadku BA.2 "jedna osoba zakazi średnio 10-12 kolejnych osób" - dodał. "Co to dla nas oznacza? Wirus nabywa kolejnych cech, doskonaląc swoją strukturę, żeby jeszcze szybciej i skuteczniej zarażać" - wyjaśnił dr Grzesiowski.

Gdzie piąta fala już przeszła

Sprawdziliśmy, które państwa piątą falę mają już za sobą. Na poniższym wykresie przedstawiamy dziewięć takich państw oraz jak zmieniała się w nich średnia siedmiodniowa zakażeń COVID-19 na milion mieszkańców między 20 grudnia 2021 a 28 stycznia 2022. Takie przedstawienie pozwala na porównywanie sytuacji w krajach o różnej liczbie mieszkańców. Sześć z nich to kraje europejskie - Włochy, Hiszpania, Grecja, Wielka Brytania, Irlandia i Finlandia. Dla porównania zestawiliśmy je z trzema krajami spoza Europy - Australią, Stanami Zjednoczonymi i Kanadą - gdzie fala zakażeń także wyraźnie opadła.

Na tle analizowanych tu państw najbardziej wyróżnia się Irlandia. Tam ostatnia fala była najwyższa - w pierwszej połowie stycznia 2022 roku średnia liczba zakażeń na milion mieszkańców utrzymywała się na poziomie ponad czterech tysięcy (z wyjątkiem 10 stycznia gdy spadła do 3,8 tys.). Najwyższa była 9 stycznia - 4,8 tys. Do 28 stycznia spadła do 1006.

Próg czterech tysięcy przekroczyła jeszcze tylko Australia (najwyższa średnia 13 stycznia - 4,4 tys.). Na 28 stycznia średnia spadła już do 2,2 tys.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 na milion mieszkańców w dziewięciu krajach na świecie od 20 grudnia 2021 do 28 stycznia 2022Our World in Data | ourworldindata.org

Zobacz szczegółowe dane dla państw.

W Grecji szczyt piątej fali przypadał na pierwszą połowę stycznia. Najwyższą średnią zakażeń na milion mieszkańców osiągnęła 5 stycznia - 3,5 tys. I tak do 17 stycznia spadła już poniżej dwóch tysięcy (1988), 28 stycznia wynosiła 1,8 tys.

We Włoszech i Hiszpanii fala zakażeń omikronem swój szczyt miała w połowie stycznia i w obu krajach średnia tylko sporadycznie przekraczała trzy tysiące zakażeń. Od drugiej połowy stycznia widać utrzymujący się trend spadkowy. Do 28 stycznia spadła we Włoszech do 2,6 tys. a w Hiszpanii do 2,5 tys.

Piątą falę najłagodniej przeszła Kanada i Finlandia. W Kanadzie tylko w pierwszej połowie średnia przekraczała tysiąc zakażeń na milion mieszkańców (najwięcej 10 stycznia - 1093). Na 28 stycznia spadła już do 467,21. Nieco gorzej było w Finlandii, tam w szczycie fali wynosiła nieco ponad półtora tysiąca (11 stycznia - 1520,5). Na 28 stycznia spadła już do 974,75.

We wszystkich analizowanych tu krajach ostatnia fala zakażeń była wyższa niż wcześniejsze, wynika z danych prezentowanych przez Our World in Data.

I tak w piątek 28 stycznia najwyższą średnią liczbę zakażeń na milion mieszkańców miały Włochy (2,6 tys.), Hiszpania (2,5 tys.) i Australia (2,2 tys.). Kolejno powyżej tysiąca miały Grecja (1,8 tys.), Stany Zjednoczone (1,6 tys.), Wielka Brytania (1,3 tys.) i Irlandia (1006). Najmniej i jednocześnie poniżej tysiąca udało się spaść Finlandii (975) i Kanadzie (467).

Gdzie w Europie piąta fala rośnie

Na kolejnym wykresie przedstawiamy 22 europejskie państwa, w których obecnie fala zakażeń COVID-19 obecnie rośnie (dane od 20 grudnia 2021 do 28 stycznia 2022). Jest wśród nich Polska.

I tak na 28 stycznia najwyższą średnią miała wśród nich Słowenia - 6,4 tys., za nią była Portugalia - 5,5 tys., Francja - 5,4 tys. Ponad cztery tysiące miały też Belgia (4,4 tys.), Szwajcaria (4,1 tys.) i Szwecja (4 tys.). Kolejne pięć państw miało średnią na poziomie powyżej trzech tysięcy, były to: Austria (3,7 tys.), Norwegia, Łotwa, Norwegia i Holandia (po 3,6 tys.). W pozostałych wynosiła od tysiąca do 2,9 tys.

Polska była drugim krajem z najniższą średnią zakażeń na milion mieszkańców (1169,72). Mniejszą miała tylko Mołdawia (1064,78). Należy tu zaznaczyć, że w obu krajach od drugiej połowy stycznia utrzymuje się trend rosnący - na 18 stycznia w Mołdawii było to 401,13, w Polsce - 418,57.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 na milion mieszkańców w 22 krajach na świecie od 20 grudnia 2021 do 28 stycznia 2022Our World in Data | ourworldindata.org

Zobacz szczegółowe dane dla 22 państw Europy.

We Francji (5,5 tys. - stan na 28 stycznia), Luksemburgu (3,6 tys.) i Chorwacji (2,1 tys.) średnia w ostatnich dniach nieznacznie spada. Może być to początek końca fali, ale jest za wcześnie, by stwierdzić jednoznacznie, czy te kraje mają za sobą szczyt fali.

Aktualna fala zakażeń jest już wyższa niż poprzednie we wszystkich analizowanych tu krajach. Wśród nich jesienna fala zakażeń była najwyższa w Słowacji - w szczycie, 26 listopada 2021 roku, średnia zakażeń na milion mieszkańców wynosiła tam 2083,14. W obecnej fali wyższą ma już 15 z 22 państw.

Piąta fala w Polsce: większa niż wszystkie poprzednie

Piąta fala w Polsce znacząco przewyższa wcześniejsze fale - wynika z danych. 30 stycznia br. średnia siedmiodniowa zakażeń na milion mieszkańców wynosiła 1264,12. To więcej niż w szczycie czwartej fali 7 grudnia 2021 (619,77), czy trzeciej 1 kwietnia 2021 (764).

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 na milion mieszkańców w Polsce od 9 marca 2020 do 28 stycznia 2022Our World in Data | ourworldindata.org

Zobacz szczegółowe dane dla Polski.

Obecna fala jest również najwyższa w kraju pod względem liczby aktywnych przypadków, czyli osób, które aktualnie przechodzą zakażenie. We wtorek 1 lutego w Polsce było 776 804 takich osób i jest najwięcej od początku epidemii - informuje portal TVN24.pl. To około 2,04 proc. ludności kraju.

Piąta fala w Polsce jeszcze nie osiągnęła jeszcze swojego szczytu. Ten ma nastąpić w połowie lutego, przewiduje Ministerstwo Zdrowia.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: ANTONIO BAT/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24