Politycy Konfederacji szerzą fejk o wszczepianiu mikroczipów dzieciom

Politycy Konfederacji szerzą fejk o wszczepianiu mikroczipów dzieciomShutterstock

Światowe Forum Ekonomiczne miało stwierdzić, że wszczepianie mikroczipów dzieciom to racjonalny ruch - informują teksty na polskich stronach internetowych. Przekaz ten rozpowszechniają między innymi politycy Konfederacji. WEF ostrzega: to celowa manipulacja zbudowana na teoretycznych rozważaniach naukowych byłej prelegentki WEF.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Użytkownik Twittera udostępnił 21 sierpnia artykuł portalu Ithardware.pl, którego tytuł brzmiał: "Światowe Forum Ekonomiczne twierdzi, że wszczepianie mikrochipów dzieciom to racjonalny ruch". Internauta skomentował: "No ale jak to? Przecież chipy to była tylko teoria szurów" (pochodzący od słowa "szurnięty" wyraz "szur" to potoczne, negatywne określenie zwolenników teorii spiskowych). Ten post jeszcze tego samego dnia udostępnił poseł Konfederacji Jacek Wilk. On również skomentował ironicznie: "Szury, wszędzie szury". Natomiast jego post podali dalej m.in. poseł Konfederacji Grzegorz Braun czy Sławomir Sala, członek komitetu politycznego partii Brauna - Konfederacji Korony Polskiej.

fałsz

Wpis posła Jacka Wilka o Światowym Forum EkonomicznymTwitter

Jako że Światowe Forum Ekonomiczne (World Economic Forum, WEF) jest tematem wielu teorii spiskowych skupionych głównie wokół globalizmu, pandemii czy szczepionek, wpis polityka skomentowało sporo internautów, dla których informacja o mikroczipowaniu dzieci jest potwierdzeniem ich poglądów o WEF. "Pisalem o tym z rok temu. Zaczną od dzieci, a ciemnocie wcisną kit, że to super bo w szpitalu sie dziecka nie pomyli i ze mozna monitorowac tetno bobasa przez aplikacje itd. Ciemnota na to poleci"; "Zawsze jest taki początek, początek wielkich zmian!"; "Szczepienia były tylko testem jaki procent populacji jest w stanie się temu poddać" - twierdzą komentujący (pisownia postów oryginalna).

Światowe Forum Ekonomiczne 2022 odbyło się w dniach 22-26 maja bez udziału Rosjan
Światowe Forum Ekonomiczne 2022 odbyło się w dniach 22-26 maja bez udziału Rosjantvn24

Inni internauci wątpili jednak w prawdziwość tych doniesień. Wśród nich byli ci, którzy przeczytali materiał źródłowy, z którego powstał przekaz. "Fake news. Artykuł jest w dziale opinii na WEF i jest standardowym rozważaniem na temat przyszłości technologi. 3 minuty researchu"; "A linki - czyli źródła, zwłaszcza to, do którego odwołuje się zrzut ekranu - szCZury zjadły?"; "Weź przeczytaj materiał źródłowy i dopiero później rozpuszczaj te fake newsy" - krytykowali posła Konfederacji.

Wyjaśniamy więc, skąd wziął się ten przekaz i dlaczego nie jest prawdziwy.

Nie pierwszy fake news o WEF

Artykuł o Światowym Forum Ekonomicznym, którego tytuł krąży na Twitterze, opublikowano 20 sierpnia na branżowym portalu branży IT Ithardware.pl. W leadzie autor pisze, że "najnowszą wysoce kontrowersyjną technologią/polityką, którą Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) postanowiło znormalizować, jest idea wszczepiania ludziom chipów śledzących".

"Nie tak dawno temu wszyscy spekulujący na temat przyszłości, w której każdemu dziecku jest wszczepiany mikrochip, zostaliby zlekceważeni jako teoretycy spiskowi, ale teraz światowe elity przewidują, że implanty chipowe będą powszechnym towarem" - czytamy w tekście. "WEF argumentuje, że wszczepianie chipów dzieciom powinno być postrzegane przez rodziców jako 'solidny, racjonalny' ruch. Wszystko to pojawia się w poście na stronie internetowej organizacji poświęconej przyszłości rozszerzonej rzeczywistości i temu, co określa się mianem 'rozszerzonego społeczeństwa'" - dodano.

Podobne artykuły w kolejnych dniach pojawiły się na stronach, które w przeszłości udostępniały nieprawdziwe lub zmanipulowane treści, takie jak Medianarodowe.com, Detektywprawdy.pl czy Nczas.com. Ostatni z nich w tytule wykorzystał postać prezesa WEF Klausa Schwaba, pisząc: "Schwab i jego ludzie chcą wszczepiać dzieciom chipy. Mówią o tym już oficjalnie".

Tytuły artykułów na Ithardware.pl i Nczas.comithardware.pl, nczas.com

Światowe Forum Ekonomiczne, czyli szwajcarska fundacja non-profit znana z organizacji corocznej konferencji w Davos, oraz jej prezes Klaus Schwab są popularnym tematem teorii spiskowych. Ich zwolennicy wierzą, że organizowane co roku spotkanie prezesów największych światowych korporacji, przywódców politycznych oraz wybranych intelektualistów ma celu globalizację świata, a nawet nieformalne przejęcie nad nim władzy. Wokół fundacji ciągle powstają fake newsy; w Konkret24 wyjaśnialiśmy m.in. te, że "WEF reklamuje się filmem o depopulacji ludzkości" i "ma własne siły paramilitarne".

Również historia o tym, że "Schwab i jego ludzie chcą wszczepiać dzieciom chipy", nie jest prawdziwa.

Jedynie rozważania o rozszerzonej technologii

W tekście na Ithardware.pl zamieszczono link do artykułu źródłowego. Artykuł pod tytułem "Rozszerzona technologia może zmienić sposób, w jaki żyjemy, ale tylko przy odpowiednim wsparciu i wizji" opublikowano 16 sierpnia na stronie Światowego Forum Ekonomicznego w dziale "Wirtualna i rozszerzona rzeczywistość" w sekcji "Opinie".

Artykuł, w oparciu o który powstał nieprawdziwy przekazweforum.org

Autorka tekstu Kathleen Philips dywaguje na temat teraźniejszości i przyszłości rozszerzonej technologii, przez którą rozumie m.in. różnego rodzaju implanty wykorzystywane w medycynie. Ma na myśli zarówno urządzenia zewnętrzne, które pomagają naszemu organizmowi, np. implanty słuchowe czy egzoszkielety, jak i wewnętrzne, np. protezy medyczne.

Główną część tekstu stanowią teoretyczne rozważania o tym, jak takie splątanie technologii z naszym ciałem może wyglądać w przyszłości. Pisze, że "choć implanty czipowe mogą brzmieć przerażająco, stanowią one część naturalnej ewolucji, którą kiedyś przeszły zewnętrzne urządzenia do noszenia". Sugeruje, że niektóre implanty wewnętrzne mogą pomagać w skuteczniejszym leczeniu wielu schorzeń, od nietrzymania moczu do depresji. Dodaje, że dzieci z dysleksją lub niepełnosprawnością mogłyby zyskać bardzo wiele na implantach np. z wgranym tłumaczem, który pomagałyby im lepiej komunikować się z otoczeniem, np. w szkole.

W tym miejscu autorka przechodzi do rozważań o etycznej stronie takich rozwiązań. "Z drugiej strony dysleksja to cecha osobista. Czy chcemy to zmienić? Jako społeczeństwo musimy dokonać wyboru: czy chcemy zaakceptować ludzkie ograniczenia związane z nauką lub starzeniem się? (...) Jeśli myśl o czipie w twoim ciele przyprawia cię o dreszcze, pomyśl o wszystkich lekach, które bierzesz bez pytania". Kilka zdań dalej pada zdanie, które stało się potem podstawą przekazu o "czipowaniu dzieci":

Ograniczenia dotyczące implantów będą wyznaczane przez argumenty etyczne, a nie zdolności naukowe. Na przykład, czy należy wszczepić dziecku czip śledzący? Są ku temu solidne, racjonalne powody, takie jak bezpieczeństwo. Czy rzeczywiście byś to zrobił? Czy to już krok za daleko? Kathleen Philips

"Kolejnym ważnym elementem jest bezpieczeństwo. Pamiętasz, jak rozrusznik serca byłego amerykańskiego wiceprezydenta Dicka Cheneya został zmodyfikowany, aby zapobiec hakowaniu? Nawet w przypadku technologii ratujących życie konieczne jest odpowiednie doradztwo etyczne i ramy prawne. Nie należy jednak mówić o etyce wyłącznie z wysokości wież akademickich. Nadrzędne lub niezależne instytucje powinny raczej kierować decydentami i badaczami w społeczeństwie rozszerzonym w temacie tego, co należy robić, a czego nie, oraz pomagać w budowaniu ram etycznych dotyczących społecznych aspektów technologii rzeczywistości rozszerzonej" - stwierdziła Philips.

WEF: "Ten artykuł został celowo zmanipulowany na portalach rozpowszechniających fałszywe informacje"

Na podstawie tego tekstu trudno uznać, że Światowe Forum Ekonomiczne twierdzi, że wszczepianie mikroczipów dzieciom "to racjonalny ruch". Co najmniej z dwóch powodów.

Kathleen Philips nie jest członkinią WEF. Jest wicedyrektorką odpowiedzialną za badania i rozwój w IMEC - międzynarodowej organizacji badawczo-rozwojowej działającej w dziedzinie nanoelektroniki i technologii cyfrowych z siedzibą w Belgii. Kiedyś była prelegentką Światowego Forum Ekonomicznego, dlatego mogła opublikować swój artykuł w dziale "Opinie" na stronie WEF. Tam zamieszczane są "opinie, aktualne analizy i wyjaśnienia od liderów biznesu, polityki i społeczeństwa obywatelskiego". Pod wszystkimi tekstami w tej sekcji, również tym autorstwa Kathleen Philips, jest zastrzeżenie:

Poglądy wyrażone w tym artykule są poglądami samego autora, a nie Światowego Forum Ekonomicznego. weforum.org

Ponadto z artykułu nie wynika, żeby namawiała do czipowania dzieci. Tekst jest teoretycznym rozważaniem nad wykorzystaniem różnych implantów w przyszłości. Zdanie o dzieciach i "solidnych, racjonalnych powodach" pojawia się tylko w kontekście pytań o etyczność przyszłych działań.

Do licznych błędnych interpretacji tez z tego artykułu - bo publikowano je nie tylko w polskim internecie - odnieśli się pracownicy Światowego Forum Ekonomicznego. Poza informacją, że nie reprezentuje on poglądów WEF, zamieścili wyjaśnienie nad tekstem: "Pomóż nam zapobiegać rozprzestrzenianiu się dezinformacji. Ten artykuł został celowo zmanipulowany na portalach rozpowszechniających fałszywe informacje. Prosimy o przeczytanie artykułu przed udostępnieniem lub komentowaniem. Światowe Forum Ekonomiczne zobowiązuje się do publikowania szerokiego wachlarza opinii. Fałszywe przedstawianie treści ogranicza otwarte rozmowy".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcia: Shuttestock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24