Sieć fałszywych ekspertów od Bliskiego Wschodu publikowała teksty na konserwatywnych portalach

Fake newsShutterstock

Blisko sto artykułów w konserwatywnych anglojęzycznych portalach opublikowała grupa osób działających w sieci pod fałszywymi nazwiskami - podawali się za ekspertów od Bliskiego Wschodu lub dziennikarzy. Stworzyli też sieć fikcyjnych profili w mediach społecznościowych. W tekstach chwalili Zjednoczone Emiraty Arabskie, krytykując Katar, Turcję i Iran.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W ciągu ostatniego roku pod co najmniej 19 fikcyjnymi nazwiskami nieistniejących osób opublikowano ponad 90 opinii w 46 portalach - ustalił dziennikarz Adam Rawnsley z portalu The Daily Beast. Artykuły fałszywych ekspertów i dziennikarzy chwaliły Zjednoczone Emiraty Arabskie, ich autorzy opowiadali się m.in. za bardziej zdecydowaną polityką wobec Kataru, Turcji i Iranu.

W tekście opublikowanym 6 lipca w The Daily Beast Rawnsley opisuje, jak stworzono fałszywe persony i jak udało się im zdobyć zaufanie wielu konserwatywnych anglojęzycznych portali, m.in. Newsmax i The Jerusalem Post, oraz ich czytelników.

6 lipca Twitter zawiesił fałszywych 16 kont tworzących sieć nieistniejących ekspertów z powodu naruszenia polityki serwisu, czyli manipulacji platformą i spamowania.

Sieć fałszywych ekspertów

Jak sprawdziła redakcja The Daily Beast, twitterowe konta fałszywych ekspertów utworzono w marcu lub kwietniu tego roku. Przedstawiali się jako polityczni konsultanci lub niezależni dziennikarze, w większości zlokalizowani w europejskich stolicach. Konta te linkowały do siebie nawzajem, polecając swoje materiały.

Fałszywe persony miały też profile na platformie LinkedIn służącej do kontaktów biznesowych. Podawały tam nieprawdziwe informacje o swoich osiągnięciach akademickich lub kompetencjach zawodowych.

Fałszywi eksperci zidentyfikowani przez The Daily Beast byli głównie autorami dwóch powiązanych ze sobą stron: The Arab Eye i Persia Now. Obie już nie działają, zachowały się ich kopie w WayBackMachine.

Niektórzy fałszywi eksperci publikowali także na stronach: South China Morning Post, The Post Millennial oraz wspomnianych Newsmax i The Jerusalem Post.

Lipiec 2019: pierwsze artykuły

Zanim członkowie sieci zaistnieli w mediach społecznościowych, niektórzy z nich już wcześniej pisali dla portali pod zmyślonymi nazwiskami. Takie pierwsze materiały pojawiły się w lipcu 2019 roku. Wymyśloną osobą była m.in. Lin Nguyen, "analityczka bezpieczeństwa regionalnego Azji Południowej". Na stronie hongkońskiej internetowej gazety Asia Times opublikowała 13 materiałów. Ostatni datowany jest na 11 czerwca br.

Luty 2020: dwa portale z fikcyjnymi autorami

W lutym 2020 roku jednego dnia powstały dwa portale internetowe o bliskim Wschodzie: The Arab Eye i Persia Now, które zaczęły pozyskiwać autorów. Jak ustaliła redakcja The Daily Beast, większość z publikujących potem "ekspertów" w obu portalach nigdy nie istniała, autorzy tych tekstów używali fikcyjnych nazwisk. Część właścicieli fałszywych 19 profili w mediach społecznościowych także publikowała artykuły na obu tych stronach.

Na przykład w formularzu kontaktowym do autora Persia Now podano nieistniejący adres w Londynie i numer telefonu, którego nikt nie odbierał. Redakcja The Daily Beast ustaliła, że osoby widniejące jako redaktorzy obu tych witryn - Sharif O'Neill i Taimur Hall - nie pozostawiły właściwie żadnych śladów w sieci. Według dziennikarzy amerykańskiego portalu obie witryny miały to samo konto Google Analytics, były hostowane pod tym samym adresem IP. Miały być także połączone za pomocą serii wspólnych certyfikatów szyfrujących.

Krytyka Kataru, pochwała Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Autorzy fałszywych tekstów eksperckich na obu witrynach krytykowali Katar, a szczególnie serwis informacyjny Al-Dżaziry finansowany przez to państwo. Nie pochwalali decyzji Turcji o wsparciu jednej ze stron libijskiej wojny domowej. W swoich tekstach domagali się surowszych sankcji wobec Iranu i użycia międzynarodowych instrumentów nacisku do osłabienia irańskich grup wpływu w Libanie i Iraku - opisuje The Daily Beast.

"Eksperci" chwalili za to Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wskazywali na "wzorową wytrzymałość" tego kraju w obliczu pandemii COVID-19, opisywali jego "silne więzi dyplomatyczne" z Unią Europejską oraz rzekome wspieranie równości płci poprzez Expo 2020 w Dubaju.

Skradzione i przerobione zdjęcia

Autorzy używający sieci fałszywych profili wykorzystywali zdjęcia znalezione w internecie i wygenerowane przez sztuczną inteligencję, by wydawać się bardziej wiarygodnymi. Tak np. na twitterowym koncie o nazwie Raphael Badani opublikowano zdjęcie Barry'ego Dadona, biznesmena z San Diego i założyciela start-upów. "Mikael Virtanen", nieistniejący fiński biznesmen, który pisał o Bliskim Wschodzie dla Jewish News Service, znalazł swój awatar w darmowej bazie zdjęć - ustaliła redakcja The Daily Beast.

Awatary części autorów fikcyjnych kont to zdjęcia znalezione w sieci, które zostały odwrócone lustrzanym odbiciem i skadrowane. Te przeróbki miały utrudnić znalezienie oryginałów za pomocą odwróconego wyszukiwania obrazem (narzędzie dostępne w wyszukiwarkach internetowych jak Google, Bing czy Yandex).

Niektórzy fałszywi eksperci użyli także obrazów twarzy wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Zdjęcie osoby podającej się za Josepha Labby - nieistniejącego autora The Post Millennial - ma często pojawiający się błąd na twarzach generowanych przez AI. Lewe ucho jest dziwnie gładkie, bez załamań, co może być wskazówką, że nie jest to prawdziwa osoba.

Inne awatary, jak te używane przez Lisę Moore i Joyce'a Toledano, są do siebie podobne. Gdy je na siebie nałożyć, widać niemal identyczne ułożenie oczu, ust i brwi - zauważa dziennikarz The Daily Beast.

Artykuły "ekspertów" polecają użytkownicy Twittera

Artykuły autorów podających się za fałszywych ekspertów udostępniali użytkownicy mediów społecznościowych. Także osoby publiczne ze sporymi zasięgami na Twitterze. Na początku czerwca francuska senator Nathalie Goulet opublikowała na swoim Twitterze tekst fałszywej autorki "Lin Nguyen" z portalu Asia Times.

Ryan Fournier, współzałożyciel grupy Students for Trump, podał dalej artykuł "ekspertki" o nazwisku Joyce Toledano. W materiale dla amerykańskiej konserwatywnej gazety internetowej Human Events "ekspertka" krytykowała działania Kataru.

"Oto prawda o Katarze... Katar przekazuje pieniądze radykalnym islamistom. Katar napędza antysemityzm. Katar kupuje amerykańskie wpływy. Cieszę się, że ten artykuł w końcu ujawnia prawdę!" - napisał Fournier na Twitterze, linkując do tekstu nieistniejącej autorki. Konto Fourniera obserwuje ponad 960 tys. twitterowiczów.

Artykuł nadal jest dostępny na stronie portalu. Po ukazaniu się artykułu The Daily Beast dodano do niego komentarz redakcji: "Dokonaliśmy weryfikacji treści tego artykułu i nie znaleźliśmy żadnych błędów merytorycznych - i nadal zgadzamy się z tezą tego artykułu. W związku z tym utrzymujemy go na stronie w niezmienionej formie i uznajemy jego stwierdzenia za publikację".

Redakcje kasują

Co zrobiły po ujawnieniu sprawy fałszywych kont przez The Daily Beast pozostałe redakcje, na których stronach publikowali oszuści? Konserwatywny amerykański portal Newsmax usunął wszystkie artykuły autorstwa osoby podającej się za Raphela Badaniego. Z portalu zniknął także profil tego autora. Zachowała się jego kopia w Google WebCache. Nie zamieszczono jednak żadnego wyjaśnienia redakcji.

Teksty podpisane nazwiskiem Badaniego skasowały także konserwatywny kanadyjski Post Millennial i portal izraelskiej gazety The Jerusalem Post. Jednak obie redakcje również po usunięciu materiałów nie opublikowały żadnego wyjaśnienia - podkreślił The Daily Beast.

Z kolei amerykański konserwatywny portal Washington Examiner w miejsce artykułu Badaniego zamieścił informację, że artykuł "został usunięty po przeprowadzeniu dochodzenia w sprawie jego pochodzenia i autorstwa".

Portal Asia Times usunął teksty autorstwa Lin Nguyen. Redakcja "South China Morning Post", która na swojej stronie publikowała teksty nieistniejącej Lin Nguyen, również skasowała jej artykuły. Zachowała za to profil autorki, gdzie obecnie znajduje się oświadczenie redakcji: "Artykuły tej autorki zostały wycofane, ponieważ nie jesteśmy w stanie zweryfikować ich autentyczności. W związku z tym obecnie dokonujemy przeglądu naszych procedur wobec autorów".

Uwaga na fałszywych dziennikarzy

Marc Owen Jones, adiunkt na Uniwersytecie Hamad Bin Khalifa w Katarze, jako pierwszy zauważył podejrzane konta fałszywych autorów. W rozmowie z The Daily Beast podawał je jako przykłady na to, jak łatwo można udawać inne, niby prawdziwe osoby, oszukać międzynarodowe serwisy informacyjne i za ich pośrednictwem uwiarygadniać przekaz o nieznanym pochodzeniu. "Musimy uważać nie tylko na fałszywe wiadomości, ale i na fałszywych dziennikarzy" - przestrzegał Jones.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, The Daily Beast; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+