Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.
Sytuacja Palestyńczyków w Strefie Gazy jest coraz bardziej dramatyczna. Izrael w ostatnich dniach zintensyfikował działania ofensywne, przerywając wcześniej trwający blisko dwa miesiące rozejm. Trwająca izraelska operacja "Rydwany Gedeona" ma na celu zepchnięcie Palestyńczyków na niewielki skrawek terytorium na południu Strefy - stwierdził premier Izraela Benjamin Netanjahu. Izraelska armia nie dopuszcza także ciężarówek z żywnością, wodą i lekami, co pogarsza sytuację humanitarną.
20 maja prezydent Francji Emmanuel Macron i premierzy Wielkiej Brytanii i Kanady, Keir Starmer i Mike Carney zapowiedzieli interwencje wobec "skandalicznych działań" Izraela w Strefie Gazy. Dzień później papież Leon XIV zaapelował o pokój. "Sytuacja w Strefie Gazy staje się coraz bardziej niepokojąca i bolesna. Ponawiam mój usilny apel o umożliwienie dostarczenia godziwej pomocy humanitarnej i o zakończenie działań zbrojnych, których okrutną cenę płacą dzieci, starsi i osoby chore" - napisał w serwisie X.
Ogromne zasięgi mają filmiki rozpowszechniane w mediach społecznościowych z przekazem, że oto świat arabski zawiódł i nie pomaga Palestyńczykom, a robią to Chiny. Mają zrzucać z samolotów pomoc humanitarną. Na publikowanych w sieci popularnych nagraniach widać przelatujące samoloty i pojemniki z zaopatrzeniem opadające na spadochronach. Materiały są bardzo popularne zarówno w zagranicznej, jak i polskiej sieci. Przyjrzeliśmy się dwóm z nich.
Pomoc humanitarna na ogromnych spadochronach. Nie z Chin, prawdopodobnie z USA
Na jednym z takich filmików widać spadające na ziemię skrzynie z przyczepionymi ogromnymi, czarnymi spadochronami. Widać kompletnie zniszczony miejski teren wokół i tłum ludzi. Jeden z anglojęzycznych internautów publikując to wideo, 17 maja potępił kraje arabskie za rzekomy brak pomocy. "To Chiny zrzucają dzisiaj pomoc dla Gazy. Wstyd dla arabskiego świata" - napisał. Nagranie jeszcze tego samego dnia pojawiło się także na koncie Piotra Panasiuka, regularnie publikującego przekazy zbieżne z rosyjskimi. "Świat arabski zawiódł Palestyńczyków a szczególnie Arabia Saudyjska, która pławi się w luksusie i płaci miliardy dla USA a nie ma paru milionów dla swoich braci. Ale są na szczęście Chiny... Wielka pomoc chińska dla Gazy - gdzie Żydzi zrobili największy obóz koncentracyjny na świecie i mordują cywilów" - skomentował (pisownia oryginalna).
Nagranie sprawdziła redakcja portalu Deutsche Welle. Poinformowała, że wideo krążyło już wcześniej, co najmniej od kwietnia 2025 roku, ale bez przekazu o chińskiej pomocy. Indyjski portal fact-checkingowy Newsmeter.in ustalił z kolei, że na nagraniu widać północną część Strefy Gazy z charakterystyczną wieżę. Widać ją też na wideo opublikowanym przez turecki portal Yenisafak.com, które opublikowano 26 marca 2024 roku. Tego samego dnia media światowe poinformowały o tym, że dwanaście osób utonęło w morzu w okolicy miejscowości Beit Lahiya w północnej Strefie Gazy. Próbowali dotrzeć do zrzuconej z samolotów pomocy humanitarnej, która wylądowała w wodzie. Pentagon oświadczył wówczas, że w trzech z 18 pakunków z pomocą humanitarną zrzuconą 25 marca 2024 roku do Strefy Gazy wystąpiły usterki spadochronów, dlatego te ładunki wpadły do wody. Na początku marca 2024 roku Hamdah Salhut, korespondentka Al Jazeera English publikowała inne nagrania z charakterystycznymi czarnymi spadochronami. Informowała, że jest pomoc od Stanów Zjednoczonych.
Prawdopodobnie więc krążące teraz wideo z przekazem o zaangażowaniu Chin, pokazuje w rzeczywistości amerykańską pomoc dla mieszkańców Strefy Gazy. Chiny do tej pory nie wydały żadnego oficjalnego oświadczenia o dokonanych w Strefie Gazy zrzutach pomocy humanitarnej. Ostatnie doniesienia chińskiego rządu są z 19 lutego 2025 roku, ale dotyczą pomocy transportowanej drogą lądowa.
Przelot nad piramidami
Na innym filmiku widać przelatujące w formacji samoloty nad egipskimi piramidami. W dłuższej wersji jest też widoczny Sfinks. Ten materiał także jest rozpowszechniany z przekazem o chińskiej pomocy.
"Wygląda na to, że wyrosła nam nowa super potęga. To niesamowite, jak Chiny zrzucają pomoc dla Gazy. Transport jest eskortowany przez myśliwce na wypadek, gdyby syjoniści zrobili coś głupiego" - to jeden z zagranicznych komentarzy. Post z 18 maja ma niemal 300 tys. wyświetleń. A to z kolei wpis po polsku z 15 maja: "Chiny dostarczyły pomoc Palestynie, tankując samoloty w Egipcie, a świat milczy. USA, Izrael - brak reakcji".
Jak jednak wykazała redakcja portalu Deutsche Welle, wideo nie pokazuje chińskich samolotów transportujących pomoc dla mieszkańców Strefy Gazy. To kadry z pierwszych wspólnych wojskowych ćwiczeń, jakie w kwietniu 2025 roku przeprowadziły Chiny i Egipt. Informowały o tym oficjalnie oba państwa. W mediach publikowano zdjęcia i nagrania z ćwiczeń. Swój materiał - "Odrzutowce nad piramidami" - pokazały także chińskie media rządowe.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: X.com