Ta mapa pokazuje, "do jakich krajów Rosja trafi po upadku"? Nie, przedstawia co innego

Ta mapa pokazuje, "do jakich krajów Rosja trafi po upadku"? Przedstawia co innegoShutterstock

Mapa mająca pokazywać "podział ziem po upadku imperialnej Rosji" wzbudza zainteresowanie polskich internautów. Szczególnie że według niej Rosję miałyby podzielić między siebie kraje sąsiednie, w tym Polska. Jednak ten opis nie ma nic wspólnego z tym, co naprawdę pokazuje popularna w sieci mapa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci rozsyłają na Twitterze grafikę z mapą Rosji, twierdząc, że przedstawia rzekomy plan rozbiorów tego państwa przez sąsiadujące kraje po upadku rządów Putina. Mapa przestawia bowiem Rosję wraz z krajami sąsiadującymi, a Rosja jest podzielona na sektory - każdy ma inny kolor i opatrzony jest angielską nazwą państwa-sąsiada, a są to: Chiny, Stany Zjednoczone, Japonia, Kazachstan, Mongolia, Norwegia, Finlandia, Białoruś, Estonia, Łotwa, Polska, Ukraina, Gruzja, Azerbejdżan.

"W chińskiej telewizji państwowej trollują kacapów XD" - informował 29 kwietnia jeden z użytkowników Twittera, załączając rzekomy zrzut ekranu z chińskiej telewizji: widzimy prezentera w studiu, a w tle za plecami tę samą mapę. "A gdzie Rosja?" - napisał kolejny internauta, publikując to samo zestawienie grafik (pisownia postów oryginalna). "Chińska telewizja państwowa pokazała mapę pokazującą, do jakich krajów Rosja trafi po upadku Czy to już nóż w plecy, czy to tylko klepnięcie starszego partnera? PE Ukraina" - brzmiał tweet kolejnego internauty z 29 kwietnia.

Mapę opublikował na Twitterze również Dariusz Matecki, radny miejski klubu Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinie. "A dziś toast, aby ta flaga z chińskiej telewizji stała się rzeczywistością" - napisał 30 kwietnia. W kolejnym tweecie poprawił, że zamiast słowa "flaga" powinna być "mapa". Inny internauta w odpowiedzi na jeden z postów pokazał tę mapę z podpisem: "Opublikowana w Chinach mapa przedstawiająca podział ziem po upadku imperialnej Rosji".

Również w anglojęzycznym internecie - m.in.na Twitterze i na forum Reddit (gdzie post został już skasowany) - podawano, że mapa pojawiła się w chińskiej telewizji.

Polscy internauci tak komentowali posty z mapą: "Dziwi mnie ten niedbały szkic. Chińskie apetyty są na pewno większe"; "mapa w punkt"; "Spór graniczny pomiędzy Chinami i Norwegią. Nie wpadłbym na to rok temu"; "Czy to najnowsza analiza geopolityczna Chińczyków? Widzę, że wieszczą upadek Rosiji?".

Dyskutowali też o rzekomym scenariuszu podzielenia Rosji: "Nie będzie rozbiorów, jeśli już to rozpad. A jeśli rozbiory, to wyraźnie chętni Chińczycy. Ta mapa to sygnał"; "Pokazać sobie można wiele scenariuszy. Nic takiego się nie wydarzy"; "Nie chodzi o to czy się wydarzy czy nie, sama mapa świata z Rosją, rozdrapaną, robi wrażenie.."; "Chiny to by chętnie kawał Syberii przygarnęły, ale już widzę jak Estończycy, którzy i tak mają dużą mniejszość rosyjską okupują teren dwa razy większy od swojego kraju i stają się w nim mniejszością. Głupiutkie to"; "Albo pan jesteś ignorant albo szkodnik. Jawnie nawołując do rozbiorów Rosji dajesz jej propagandzie atut, który bardzo szybko wykorzystają. Więcej rozwagi, mniej koniunkturalizmu".

Lecz nie wszyscy wierzyli, że podawany opis popularnej mapy jest prawdziwy: "Bullshit. To mapa odległości do najbliższego kraju"; "Fajnie by było Ale chyba nie o to chodzi w tej mapie"; "To pokazuje, najbliżej jakiego państwa jest dany punkt w Rosji?"; "To jest fejk..." - pisali.

I mieli rację.

"Który kraj jest najbliżej ciebie, gdy jesteś w Rosji"

Rozpowszechniana teraz mapa powstała bowiem na długo przed inwazją Rosji na Ukrainę i nie pokazuje tego, co twierdzą internauci. Najwcześniejsza wersja została opublikowana 2 lipca 2020 roku na anglojęzycznym forum Reddit przez użytkownika o nicku galacticpasta. Jego post z mapą zapoczątkował wątek: "Który kraj jest najbliżej ciebie, gdy jesteś w Rosji".

Z podobnym podpisem mapa krążyła później w sieci: 5 lipca 2020 na Facebooku i Twitterze (jako źródło podano użytkownika Reddita); w czerwcu 2021, a także na początku marca tego roku. Zapytaliśmy użytkownika galacticpasta, czy jest autorem mapy i by potwierdził, co przedstawia - nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Natomiast anglojęzyczni internauci, którzy szukali źródła mapy, zwrócili uwagę, że jej szablon jest dostępny na stronie d-maps.com oferującej takie materiały bezpłatnie. Jak się okazuje, podobne mapy (pokazujące, które kraje są najbliżej) internauci publikowali i tworzyli również dla innych państw, m.in. dla Francji, Włoch, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii.

Co więcej, jeden z użytkowników GitHuba (hostingowego serwisu dla projektów programistycznych) stworzył stronę z interaktywną mapą całego świata, która przedstawia, który sąsiadujący kraj jest najbliżej, gdy jesteś we wskazanym miejscu na świecie. Widać na niej, że podział dla Rosji pokrywa się z podziałem przedstawionym na mapie rozsyłanej teraz na polskim Twitterze.

Nie dotarliśmy do źródła grafiki mającej przestawiać kadr z chińskiej telewizji, więc nie wiemy, czy i w jakim kontekście mapę tam pokazano.

Rosjanie: "Dzielenie skóry na żywym rosyjskim niedźwiedziu"

Już w 2020 roku, gdy po raz pierwszy mapa "podziału" Rosji pojawiła się online, prorosyjskie media wykorzystały to jako pretekst i atakowały publikujących ją. 5 lipca 2020 roku łotewski polityk Aleksandrs Kirsteins podał dalej tweet z tą mapą z pytaniem: "Jak sądzisz, kiedy Rosja zostanie podzielona w ten sposób?". W odpowiedzi łotewski Sputnik opublikował tekst o tym poście. "Znany ze skandalicznej antyrosyjskiej retoryki Aleksandrs Kirsteins nie siedzi bezczynnie - tym razem ponownie postanowił podjąć dyskusję na temat ewentualnego rozpadu Rosji" - czytamy na początku tekstu. Redakcja Sputnika błędnie przypisała autorstwo mapy użytkownikowi Twittera, którego wpis z mapą podał dalej łotewski polityk.

Krymski serwis RIA Nowosti 10 lipca 2020 roku opublikował na ten temat ostrzejszy materiał, w którym stwierdził, że Kirsteins "opublikował na swoim koncie na Twitterze 'nową mapę' Rosji". I dalej pisał: "Jego zdaniem jest to scenariusz, w którym państwo rosyjskie za jakiś czas 'rozpadnie się'". Według autora tekstu: "Z mapy wynika, [że] Rosja jest rozbita i całkowicie podzielona między graniczące z nią kraje. W szczególności Łotwie 'przydzielono' obwód pskowski, Estonii - obwód leningradzki, Finlandii - Karelię, Norwegii - rosyjską północ, a Białorusi - regiony centralne".

Do wpisu Kirsteinsa odniesiono się też w poście opublikowanym 16 lipca 2020 roku na blogu, który ma należeć do rosyjskiego propagandzisty Rusłana Ostaszki. Wpis zatytułowano: "Łotewscy narodowcy zdążyli już podzielić Rosję w swoich marzeniach". Autor posta stwierdzał, że "poseł Aleksandrs Kirsteins, jawny nazista, zamieścił na portalu społecznościowym mapę, rzekomo sporządzoną przez niemieckiego geografa, która jest wizualnym instrukcją dzielenia skóry na żywym rosyjskim niedźwiedziu".

LiveJournal

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24