Ta mapa pokazuje, "do jakich krajów Rosja trafi po upadku"? Nie, przedstawia co innego

Ta mapa pokazuje, "do jakich krajów Rosja trafi po upadku"? Przedstawia co innegoShutterstock

Mapa mająca pokazywać "podział ziem po upadku imperialnej Rosji" wzbudza zainteresowanie polskich internautów. Szczególnie że według niej Rosję miałyby podzielić między siebie kraje sąsiednie, w tym Polska. Jednak ten opis nie ma nic wspólnego z tym, co naprawdę pokazuje popularna w sieci mapa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci rozsyłają na Twitterze grafikę z mapą Rosji, twierdząc, że przedstawia rzekomy plan rozbiorów tego państwa przez sąsiadujące kraje po upadku rządów Putina. Mapa przestawia bowiem Rosję wraz z krajami sąsiadującymi, a Rosja jest podzielona na sektory - każdy ma inny kolor i opatrzony jest angielską nazwą państwa-sąsiada, a są to: Chiny, Stany Zjednoczone, Japonia, Kazachstan, Mongolia, Norwegia, Finlandia, Białoruś, Estonia, Łotwa, Polska, Ukraina, Gruzja, Azerbejdżan.

"W chińskiej telewizji państwowej trollują kacapów XD" - informował 29 kwietnia jeden z użytkowników Twittera, załączając rzekomy zrzut ekranu z chińskiej telewizji: widzimy prezentera w studiu, a w tle za plecami tę samą mapę. "A gdzie Rosja?" - napisał kolejny internauta, publikując to samo zestawienie grafik (pisownia postów oryginalna). "Chińska telewizja państwowa pokazała mapę pokazującą, do jakich krajów Rosja trafi po upadku Czy to już nóż w plecy, czy to tylko klepnięcie starszego partnera? PE Ukraina" - brzmiał tweet kolejnego internauty z 29 kwietnia.

Mapę opublikował na Twitterze również Dariusz Matecki, radny miejski klubu Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinie. "A dziś toast, aby ta flaga z chińskiej telewizji stała się rzeczywistością" - napisał 30 kwietnia. W kolejnym tweecie poprawił, że zamiast słowa "flaga" powinna być "mapa". Inny internauta w odpowiedzi na jeden z postów pokazał tę mapę z podpisem: "Opublikowana w Chinach mapa przedstawiająca podział ziem po upadku imperialnej Rosji".

Również w anglojęzycznym internecie - m.in.na Twitterze i na forum Reddit (gdzie post został już skasowany) - podawano, że mapa pojawiła się w chińskiej telewizji.

Polscy internauci tak komentowali posty z mapą: "Dziwi mnie ten niedbały szkic. Chińskie apetyty są na pewno większe"; "mapa w punkt"; "Spór graniczny pomiędzy Chinami i Norwegią. Nie wpadłbym na to rok temu"; "Czy to najnowsza analiza geopolityczna Chińczyków? Widzę, że wieszczą upadek Rosiji?".

Dyskutowali też o rzekomym scenariuszu podzielenia Rosji: "Nie będzie rozbiorów, jeśli już to rozpad. A jeśli rozbiory, to wyraźnie chętni Chińczycy. Ta mapa to sygnał"; "Pokazać sobie można wiele scenariuszy. Nic takiego się nie wydarzy"; "Nie chodzi o to czy się wydarzy czy nie, sama mapa świata z Rosją, rozdrapaną, robi wrażenie.."; "Chiny to by chętnie kawał Syberii przygarnęły, ale już widzę jak Estończycy, którzy i tak mają dużą mniejszość rosyjską okupują teren dwa razy większy od swojego kraju i stają się w nim mniejszością. Głupiutkie to"; "Albo pan jesteś ignorant albo szkodnik. Jawnie nawołując do rozbiorów Rosji dajesz jej propagandzie atut, który bardzo szybko wykorzystają. Więcej rozwagi, mniej koniunkturalizmu".

Lecz nie wszyscy wierzyli, że podawany opis popularnej mapy jest prawdziwy: "Bullshit. To mapa odległości do najbliższego kraju"; "Fajnie by było Ale chyba nie o to chodzi w tej mapie"; "To pokazuje, najbliżej jakiego państwa jest dany punkt w Rosji?"; "To jest fejk..." - pisali.

I mieli rację.

"Który kraj jest najbliżej ciebie, gdy jesteś w Rosji"

Rozpowszechniana teraz mapa powstała bowiem na długo przed inwazją Rosji na Ukrainę i nie pokazuje tego, co twierdzą internauci. Najwcześniejsza wersja została opublikowana 2 lipca 2020 roku na anglojęzycznym forum Reddit przez użytkownika o nicku galacticpasta. Jego post z mapą zapoczątkował wątek: "Który kraj jest najbliżej ciebie, gdy jesteś w Rosji".

Z podobnym podpisem mapa krążyła później w sieci: 5 lipca 2020 na Facebooku i Twitterze (jako źródło podano użytkownika Reddita); w czerwcu 2021, a także na początku marca tego roku. Zapytaliśmy użytkownika galacticpasta, czy jest autorem mapy i by potwierdził, co przedstawia - nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Natomiast anglojęzyczni internauci, którzy szukali źródła mapy, zwrócili uwagę, że jej szablon jest dostępny na stronie d-maps.com oferującej takie materiały bezpłatnie. Jak się okazuje, podobne mapy (pokazujące, które kraje są najbliżej) internauci publikowali i tworzyli również dla innych państw, m.in. dla Francji, Włoch, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii.

Co więcej, jeden z użytkowników GitHuba (hostingowego serwisu dla projektów programistycznych) stworzył stronę z interaktywną mapą całego świata, która przedstawia, który sąsiadujący kraj jest najbliżej, gdy jesteś we wskazanym miejscu na świecie. Widać na niej, że podział dla Rosji pokrywa się z podziałem przedstawionym na mapie rozsyłanej teraz na polskim Twitterze.

Nie dotarliśmy do źródła grafiki mającej przestawiać kadr z chińskiej telewizji, więc nie wiemy, czy i w jakim kontekście mapę tam pokazano.

Rosjanie: "Dzielenie skóry na żywym rosyjskim niedźwiedziu"

Już w 2020 roku, gdy po raz pierwszy mapa "podziału" Rosji pojawiła się online, prorosyjskie media wykorzystały to jako pretekst i atakowały publikujących ją. 5 lipca 2020 roku łotewski polityk Aleksandrs Kirsteins podał dalej tweet z tą mapą z pytaniem: "Jak sądzisz, kiedy Rosja zostanie podzielona w ten sposób?". W odpowiedzi łotewski Sputnik opublikował tekst o tym poście. "Znany ze skandalicznej antyrosyjskiej retoryki Aleksandrs Kirsteins nie siedzi bezczynnie - tym razem ponownie postanowił podjąć dyskusję na temat ewentualnego rozpadu Rosji" - czytamy na początku tekstu. Redakcja Sputnika błędnie przypisała autorstwo mapy użytkownikowi Twittera, którego wpis z mapą podał dalej łotewski polityk.

Krymski serwis RIA Nowosti 10 lipca 2020 roku opublikował na ten temat ostrzejszy materiał, w którym stwierdził, że Kirsteins "opublikował na swoim koncie na Twitterze 'nową mapę' Rosji". I dalej pisał: "Jego zdaniem jest to scenariusz, w którym państwo rosyjskie za jakiś czas 'rozpadnie się'". Według autora tekstu: "Z mapy wynika, [że] Rosja jest rozbita i całkowicie podzielona między graniczące z nią kraje. W szczególności Łotwie 'przydzielono' obwód pskowski, Estonii - obwód leningradzki, Finlandii - Karelię, Norwegii - rosyjską północ, a Białorusi - regiony centralne".

Do wpisu Kirsteinsa odniesiono się też w poście opublikowanym 16 lipca 2020 roku na blogu, który ma należeć do rosyjskiego propagandzisty Rusłana Ostaszki. Wpis zatytułowano: "Łotewscy narodowcy zdążyli już podzielić Rosję w swoich marzeniach". Autor posta stwierdzał, że "poseł Aleksandrs Kirsteins, jawny nazista, zamieścił na portalu społecznościowym mapę, rzekomo sporządzoną przez niemieckiego geografa, która jest wizualnym instrukcją dzielenia skóry na żywym rosyjskim niedźwiedziu".

LiveJournal

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24