Transkobieta miała pokazywać dziewczynkom swojego penisa, więc ich matki ją pobiły i wyrzuciły z budynku - z takim przekazem rozchodzi się popularne w sieci nagranie. Jednak lokalne media podają inną przyczynę bójki.
"Mężczyzna w kobiecym przebraniu (potocznie 'trans') w kobiecej łazience pokazywał dziewczynkom swojego penisa. Matki dziewczynek wybrały przemoc. Dziękuję w imieniu kobiet" – czytamy we wpisie opublikowanym po polskim Twitterze 20 listopada. Jego autorka jednocześnie udostępniła inny tweet w języku angielskim z 18 listopada. "Mężczyzna, który identyfikował się jako trans 'kobieta' w Brazylii, podobno wyciągnął swojego penisa przed młodą dziewczynką w damskiej łazience, matki dzieci zaatakowały go i wyrzuciły z budynku" – twierdzi internauta.
Tu od razu wyjaśnijmy - transkobieta to nie "mężczyzna w kobiecym przebraniu", nie jest to też "mężczyzna, który identyfikuje się jako trans 'kobieta'". To kobieta, której płeć przypisana przy urodzeniu została określona jako męska. Jak wyjaśniono w broszurze "Jak pisać i mówić o osobach LGBT+" -"nie ma znaczenia, czy przeszły już one [transkobiety] tranzycję, czy są w jej trakcie albo czy w ogóle mają zamiar jej dokonywać". Analogicznie określa się transmężczyznę.
Do anglojęzycznego wpisu dołączone jest trwające ponad półtorej minuty nagranie. (Uwaga! Wideo zawiera on elementy przemocy, a dalsza część tekstu je opisuje). Widzimy na nim jak przez pomieszczenie wyglądające na szpitalną poczekalnię (rzędy czarnych krzeseł, ściany i podłoga wyłożone białymi płytkami) dwie kobiety wloką trzecią po podłodze – jedna ciągnie za włosy, druga za ramię. W tym czasie wielokrotnie naprzemiennie uderzają wleczoną osobę po głowie i twarzy. Dwie kobiety wyciągają trzecią z budynku i po schodach wloką na zewnątrz, aż do bramy wjazdowej.
Zdarzeniu przyglądają się gapie, są to przede wszystkim kobiety. Jedna z nich miała na sobie uniform typowy dla pracowników ochrony zdrowia, niektóre miały na twarzach jednorazowe maski. Jedna z kobiet podchodzi do trójki przed budynkiem i zaczynają rozmawiać - w tym czasie bita osoba nadal siedzi na ziemi. To nagranie na Twitterze wyświetlono ponad niemal 850 tysięcy razy.
Polski tweet polubiło ponad 2,4 tys. użytkowników, prawie 300 go udostępniło. 20 listopada zrobił to między innymi szef portalu informacyjnego TVP Info, Samuel Pereira. "Otwarcie damskich łazienek dla 'kobiet' z penisami to bardzo zły pomysł. Przede wszystkim dla tych dziewczynek, które do tych łazienek chodzą, ale również dla zboczeńców w sukienkach, którzy mogą skończyć tak:" – dodał od siebie w tweecie, podając dalej nagranie.
Internauci zwracali mu w komentarzach uwagę, że udostępniony przez niego wpis wprowadza w błąd. W odpowiedzi na jeden z takich wpisów posłanki Lewicy Anny-Marii Żukowskiej odpowiedział tak: "Brałem pod uwagę taką opcję, ale nawet jeśli byłaby to teatralna inscenizacja, to nie zmienia faktu, że 'panie' z penisami nie powinny wchodzić do damskich łazienek. Choćby po to, żeby dziewczynki mogły czuć się tam swobodnie, a ich rodzice spokojni". Do momentu publikacji tego tekstu szef TVP Info nie skasował swojego wpisu.
Bójka w brazylijskiej przychodni
Jak się okazuje, wcześniej nagranie z podobnym opisem sytuacji krążyło w hiszpańskojęzycznym internecie. Nagraniu przyjrzała się redakcja fact-checkingowa hiszpańskiego portalu Newtral.es. Według jej ustaleń bójka w przychodni nie wybuchła z powodu podawanego przez internautów, a kontekst zdarzenia był inny.
Hiszpańscy dziennikarze dotarli do innej wersji tego samego nagrania, którą opublikowano na YouTube 11 listopada tego roku. "Nieporozumienie kończy się bójką w przychodni w Vila Velha" - brzmi tytuł nagrania (tłum. z portugalskiego). Obecnie film jest niedostępny - został usunięty "z powodu naruszenia zasad YouTube dotyczących brutalnych lub drastycznych treści". Nie zachowała się jego archiwalna wersja.
Na podstawie nagrania i przy wykorzystaniu metod geolokalizacji potwierdzili miejsce zdarzenia. Był to mały ośrodek zdrowia w brazylijskim mieście Vila Velha w południowo-wschodnim stanie Espírito Santo. Na zdjęciach na Google Street View i na nagraniu zgadza się reklama, której treść wypisano czerwoną i czarną farbą i charakterystyczny ścięty dach jednego z budynków. Reklama, jak i budynek znajdują się naprzeciwko wejścia do przychodni po drugiej stronie ulicy.
Lokalny portal informacyjny "Es Hoje" 11 listopada na swoich łamach opisał zdarzenie, którego nagranie dziś krąży na polskim Twitterze. Nie potwierdza przekazu, który obecnie mu towarzyszy. Według relacji jednej z transkobiet biorących udział w bójce natrafiła ona w ośrodku zdrowia na inną transkobietę, która krzyczała i ubliżała pracującym tam osobom. Następnie zaczęła ją obrażać, co skończyło się bójką.
Incydent nie miał nic wspólnego z tym iż transseksualna kobieta rzekomo obnażała się przed dziewczynką lub dziewczynkami w łazience – potwierdziła redakcji Newtral.es redaktorka "Es Hoje", Lydia Lourenço. Według niej dwie transkobiety przypadkowo spotkały się w ośrodku zdrowia w Vila Velha i w pewnym momencie jedna z nich zaczęła się konfrontować z personelem medycznym. Potem wybuchła między nimi bójka.
O to, czy opis przedstawiany przez internautów odpowiada prawdzie zapytaliśmy mailowo urzędników miejskich z Vila Verha i policję stanową. Gdy otrzymamy odpowiedzi, uzupełnimy o nie artykuł.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Twitter