FAŁSZ

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24
Starcia z policją po ataku nożownika w Southport. Zamieszki w Wielkiej Brytanii (materiał z sierpnia 2024)
Starcia z policją po ataku nożownika w Southport. Zamieszki w Wielkiej Brytanii (materiał z sierpnia 2024)Maciej Woroch/Fakty TVN
wideo 2/6
Starcia z policją po ataku nożownika w Southport. Do zamieszek doszło też przy Downing StreetMaciej Woroch/Fakty TVN

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Powodem zamieszek, które wybuchły w miastach Wielkiej Brytanii, był m.in. sprzeciw części obywateli wobec polityki migracyjnej rządu. Został wykorzystany przez nacjonalistyczne, ekstremistyczne ugrupowania, by jeszcze bardziej podsycać atmosferę strachu i niechęci wobec migrantów. Przypomnijmy, od czego się zaczęło: 29 lipca 2024 roku w angielskim Southport, obok Liverpoolu, napastnik zaatakował grupę dzieci podczas zajęć tanecznych. Ranił 13 osób - dwoje dorosłych i 11 dzieci. Zginęły trzy dziewczynki. Nożownik to 17-latek Axel Rudakubana mieszkający od 2013 roku w Banks nieopodal Southport, jego rodzice pochodzą z Rwandy, ale on urodził się w Cardiff w Walii. Ponieważ jest niepełnoletni, zgodnie z prawem jego tożsamość mogła zostać ujawniona dopiero po postawieniu mu zarzutów - lecz do tego czasu zdążył już się rozejść fałszywy przekaz, że sprawca jest muzułmańskim azylantem, co podpaliło lont do społecznych rozruchów.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dziewięć kluczowych pytań o to, co się dzieje w Wielkiej Brytanii

Niektórym uczestnikom demonstracji, ale też brutalnych zamieszek, postawiono zarzuty. Zapadają już pierwsze wyroki. Niektóre są jednak fałszywie przedstawiane w mediach społecznościowych - buduje się narrację, że państwo skazuje obywateli za, w zasadzie, patriotyczne zachowania. Te informacje przenikają do polskiej sieci i są wykorzystywane w antymigracyjnej narracji.

Uczestnicy starć w RotherhamieZdjęcie z 4 sierpnia Christopher Furlong/Getty Images

20 miesięcy więzienia za okrzyk "chcemy odzyskać nasz kraj"? Nie, za czynny udział w zamieszkach

Tak np. autor posta opublikowanego 1 września na platformie X napisał: "Pilne: Kobieta, która filmowała zamieszki przeciwko otwarciu granicy w Wielkiej Brytanii i krzyczała 'chcemy odzyskać nasz kraj', została skazana na 20 miesięcy więzienia. Co dzieje się w sowieckiej Brytanii? ..... Dziwi się Musk, dziwi się świat" (pisownia postów oryginalna). Wspomnienie właściciela X nie było bezpodstawne: otóż Elon Musk opublikował 1 września wpis wyrażający zdziwienie informacją opublikowaną przez użytkownika PeterSweden. To konto szwedzkiego skrajnie prawicowego działacza Petra Imanuelsena - 31 sierpnia poinformował: "Kobieta, która nagrywała zamieszki skupione przeciwko otwarciu granicy w Wielkiej Brytanii i krzyczała 'chcemy odzyskać nasz kraj', została skazana na 20 miesięcy więzienia. Co dzieje się w Sowieckiej Brytanii?" (tłum. red.). Ten post ma ponad 51 mln wyświetleń, a popularyzujący go wpis Elona Muska - ponad 48 mln.

A jaka jest prawda? O zdarzeniu, które Imanuelsen opisał jako skazanie kobiety, "która filmowała zamieszki przeciwko otwarciu granicy w Wielkiej Brytanii i krzyczała 'chcemy odzyskać nasz kraj'", informowały liczne brytyjskie portale informacyjne. Chodzi o demonstrację z 3 sierpnia w miejscowości Stoke-on-Trent w regionie West Midlands w Anglii. Serwis BBC News opisywał 31 sierpnia, jak ta demonstracja przerodziła się w burdę uliczną.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd wpis z 1 września 2024x.com

Pod koniec sierpnia, w związku z działaniami na tym proteście, w Sądzie Koronnym w Stoke-on-Trent stawili się 32-letnia Deana Evans i 34-letni Ciaran Lockett z Newcastle-under-Lyme w hrabstwie Staffordshire. Jak podało BBC News, Lockett został skazany na 32 miesiące pozbawienia wolności po przyznaniu się do winy w związku z zamieszkami, podczas których celował materiałami wybuchowymi w kierunku meczetu. Evans została skazana na 20 miesięcy więzienia po przyznaniu się do winy za udział w zamieszkach i napaści na pracownika służb ratunkowych.

Według relacji BBC News prokurator Dylan Wagg podał, że Lockett "odegrał wiodącą rolę w zamieszkach, w tym krzyczał na policjantów i próbował przedrzeć się przez ich szereg". Mężczyzna był widziany, jak rzuca między innymi kamieniami w policjantów i w kierunku meczetu. Policja w Staffordshire opisała, że kamera monitoringu oraz kamery na mundurach policjantów zarejestrowały, jak oskarżeni słownie atakowali funkcjonariuszy, którzy pojawili się na miejscu protestu. Podczas rozprawy w sądzie podano, że Evans uderzyła łokciem w klatkę piersiową policjanta w trakcie jej aresztowania, do którego doszło 22 sierpnia w domu pary, a także, że w trakcie demonstracji Lockett i Evans siłowo zatrzymali radiowóz na sygnale. Obrońca Steve Hennessy tłumaczył, że oskarżeni "głęboko żałują" swoich czynów.

Ciaran Lockett i Deana Evans na zdjęciu udostępnionym przez policjantów ze Staffordshire staffordshire.police.uk

Więzienie "za machanie angielską flagą"? Nie, za działania, których "skutki mogłyby być śmiertelne"

Z kolei 25 sierpnia jeden z użytkowników serwisu X opublikował wpis treści: "Yorkshire. 18-letni James Martin został skazany na dwa lata i dwa miesiące więzienia za machanie angielską flagą przed islamskim ośrodkiem 8 sierpnia wraz z czterema innymi osobami. Sędzia przyznał, iż surowy wyrok ma na celu odstraszanie protestujących". Post wygenerował ponad 80 tys. wyświetleń. Był w nim podany link do serwisu BBC News. Tylko że w tekście tego serwisu wcale nie informowano, jakoby Martin został skazany za machanie angielską flagą.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd wpis z 25 sierpnia 2024x.com

W komunikacie policji hrabstwa North Yorkshire z 10 sierpnia podano, że 8 sierpnia tuż przed godziną 22.30 funkcjonariusze zatrzymali 18-letniego Jamesa Martina ze Scarborough w związku z incydentem na Roscoe Street, do którego doszło przed tamtejszym Centrum Kultury Islamu. Uściślono, że Martin "został aresztowany i usłyszał zarzuty w związku z nękaniem na tle rasowym i religijnym, posiadanie przedmiotu z zamiarem zniszczenia lub uszkodzenia mienia oraz uniemożliwianie wykonanie czynności służbowych policjantom".

Policja potwierdziła, że 18-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i na rozprawie 22 sierpnia w Sądzie Koronnym w Yorku został skazany na dwa lata i dwa miesiące pozbawienia wolności. W sądzie relacjonowano, że podczas wydarzenia Martin "krzyczał i przeklinał, a w kieszeni miał torbę z podpałką, a w trakcie incydentu machał angielską flagą". "Sędzia przekazał Martinowi, że 'zhańbił' flagę, która "należy do wszystkich w tym kraju'" - podała policja.

Inne słowa sędziego Seana Morrisa zacytował BBC News: "To wymaga natychmiastowego wyroku więzienia - musi istnieć element odstraszający, aby inni młodzi mężczyźni w wieku 18 lat, pracujący i bez wcześniejszych wyroków skazujących, zdali sobie sprawę, że ich czyny mają konsekwencje" (tłum. red.). Sędzia zwrócił uwagę, że w dniu zatrzymania 18-latka media społecznościowe "były pełne ekstremistycznych wezwań do podpalania miejsc związanych z islamem" oraz na to, że gdyby Martin podpalił budynek, "skutki mogłyby być śmiertelne".

James Martin na zdjęciu policji z North Yorkshirenorthyorkshire.police.uk

20 miesięcy więzienia dla "angielskiego patrioty"? Nie, za nawoływanie do przemocy

18 sierpnia jeden z użytkowników Facebooka podał: "Angielski patriota napisał na Facebooku, że nie chce, aby jego podatki trafiały do przestępców ubiegających się o azyl, za co został skazany na 20 miesięcy więzienia".

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd wpis z 18 sierpnia 2024Facebook.com

O co tym razem chodziło? Jak opisywał BBC News, sprawa dotyczyła 28-letniego Jordana Parloura z Seacroft, który na początku sierpnia publikował na Facebooku posty mające na celu podsycanie napięć w czasie, gdy w kraju trwały demonstracje antymigracyjne. Parlour napisał, że "każdy mężczyzna i jego pies" powinien wziąć na celownik hotel Britannia w Seacroft oraz że migranci "bez grosza przy duszy żyją po pańsku z podatków, na które my, ciężko pracujący ludzie płacimy, podczas gdy moglibyśmy je wykorzystać w lepszy sposób".

Sprawa znalazła finał w Sądzie Koronnym w Leeds. Jak opisywał BBC News, prokurator Matthew Donkin podał, że w czasie, gdy 28-latek publikował swój wpis, w hotelu Britannia przebywało 210 migrantów, a w weekend personel hotelu zgłosił, że rzucane kamienie uszkodziły okna sypialni, w których przebywała część zakwaterowanych osób. Donkin powiedział w sądzie, że w tamtą noc hotel został zamknięty, by chronić osoby w nim przebywające. Na miejsce przyjechało 18 funkcjonariuszy policji, byli tam przez całą noc i dzień. Rosemary Ainslie, szefowa wydziału ds. przestępczości Koronnej Służby Prokuratorskiej (Crown Prosecution Service, CPS), podkreśliła, że Parlour w swoich wpisach "nawoływał do przemocy i narażał na szwank bezpieczeństwo osób przebywających i pracujących w hotelu".

Oficjalny komunikat opublikowała Koronna Służba Prokuratorska: przekazała, że Parlour przyznał się do zarzutu zamiaru podżegania do nienawiści rasowej i został tymczasowo aresztowany. Sąd Koronny w Leeds skazał go 9 sierpnia na 20 miesięcy pozbawienia wolności. Prokurator Donkin przekazał, że oskarżony "zdał sobie sprawę, że głupio postąpił" i zrozumiał, iż jego wpisy mogły "sprowokować dalszą przemoc". Parlour był pierwszą osobą skazaną na karę więzienia, która swoimi wpisami w mediach społecznościowych podsycała zamieszki w Wielkiej Brytanii w pierwszych dniach sierpnia.

Jordan Parlour na zdjęciu udostępnionym przez policjantów z hrabstwa West Yorkshirewestyorkshire.police.uk

Jak więc wynika z oficjalnych sprawozdań sądowych i komunikatów służb, żadna z wymienianych w postach osób nie została skazana za swoje postawy patriotyczne. Te wyroki dotyczyły zakłócania porządku publicznego, podżegania do nienawiści, gróźb karalnych, znieważenia funkcjonariuszy publicznych czy nękania na tle rasowym i religijnym.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/STR

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24