Pomoc militarna Niemiec dla Ukrainy. Co wiemy, a czego nie

Źródło:
Konkret24
Generał Bieniek: Niemcy mają bardzo duże doświadczenie w zarządzaniu polem walki i ochroną przeciwlotniczą
Generał Bieniek: Niemcy mają bardzo duże doświadczenie w zarządzaniu polem walki i ochroną przeciwlotnicząTVN24
wideo 2/3
Generał Bieniek: Niemcy mają bardzo duże doświadczenie w zarządzaniu polem walki i ochroną przeciwlotnicząTVN24

Czy Niemcy militarnie pomagają Ukrainie najwięcej ze wszystkich krajów UE? - to pytanie przewija się w dyskusjach polityków i ekspertów. Publicznie dostępne dane nie dostarczają dokładnej odpowiedzi. Nie wiadomo bowiem, ile z zadeklarowanej pomocy wojskowej Ukraina już dostała.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Brak ostatecznej decyzji rządu Niemiec w sprawie przekazania Ukrainie czołgów Leopard wywołuje dyskusje o wielkości niemieckiej pomocy dla tego kraju - ile wyniosła od początku wojny. Głos zabierają nie tylko analitycy i komentatorzy, ale też politycy. Tak np. w reakcji na wpis prof. Stanisława Żerki, niemcoznawcy z Instytutu Zachodniego, który 23 stycznia tweetował, że "wizerunek Niemiec sięgnął niemal dna", były poseł Krzysztof Król (obecnie członek Komitetu Obywatelskiego) napisał: "Wydaje mi się, że to jednak nocne marzenia germanofoba. Niemcy militarnie pomagają Ukrainie najwięcej ze wszystkich krajów UE". Do posta dodał wykres na temat pomocy dla Ukrainy sporządzony przez niemiecki Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii. Według tych danych niemiecka pomoc militarna jest czwartą najwyższą - po amerykańskiej, unijnej i brytyjskiej.

Natomiast 24 stycznia w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 prof. Klaus Bachmann, niemiecki historyk i publicysta, mówił: "W tej chwili Niemcy są na drugim miejscu na liście dostawców broni dla Ukrainy, po Stanach Zjednoczonych". Tego samego dnia nowy minister obrony Niemiec Boris Pistorius na wspólnej konferencji z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem zapewniał, że "Niemcy znajdują się w czołówce państw pomagających Ukrainie".

"W czołówce", czyli ile wynosi niemiecka pomoc udzielona Ukrainie? Jak się okazuje, dostępne dane nie pozwalają tego dokładnie określić. Eksperci tłumaczą dlaczego.

Instytut w Kilonii: Niemcy trzecie spośród państw

Wykres opublikowany przez Krzysztofa Króla stworzył Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii - po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę specjaliści instytutu rozpoczęli projekt "Ukraine Support Tracker", czyli monitor wsparcia dla Ukrainy. Obejmuje 40 krajów, m.in. wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej i pozostałych członków grupy G7 (USA, Wielka Brytania, Japonia, Kanada). Dane są aktualizowane co kilka miesięcy: najnowsze przedstawiają stan na 20 listopada 2022 roku, następna aktualizacja zaplanowana jest na 15 lutego.

Według danych z 20 listopada 2022 roku Niemcy były trzecim krajem pod względem wartości łącznej pomocy zadeklarowanej Ukrainie (pomijając "instytucje unijne", które autorzy traktują jak kraj). Instytut szacuje niemiecką pomoc na 5,44 mld euro - w tym 2,34 mld euro na pomoc militarną; 1,95 mld na pomoc humanitarną; 1,15 mld na pomoc finansową. Analitycy w komentarzu zaznaczyli, że "Niemcy stały się największym darczyńcą w Europie".

Szacunkowa wartość rządowej pomocy zadeklarowanej dla Ukrainy (stan na 20.11.2022, w mld euro)Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii

Pierwsze są Stany Zjednoczone, których zadeklarowaną pomoc oszacowano na 47,9 mld euro (22,9 mld pomoc militarna; 9,9 mld pomoc humanitarna; 15,1 mld pomoc finansowa). Drugie miejsce zajęła Wielka Brytania z zadeklarowaną pomocą na poziomie 7,08 mld euro (4,13 mld pomoc militarna; 0,4 pomoc humanitarna; 2,55 mld pomoc finansowa). Na czwartym miejscu za Niemcami była Kanada: 3,79 mld euro (w tym 1,36 mld pomoc militarna; 0,29 pomoc humanitarna; 2,14 mld pomoc finansów). Piąta była Polska, której zadeklarowaną pomoc oszacowano na 3 mld euro (1,82 mld pomoc militarna; 0,18 pomoc humanitarna; 1 mld pomoc finansowa).

Podobnie jest w przypadku samej pomocy militarnej. Pod tym względem Niemcy były według kilońskiego instytutu na trzecim miejscu - zadeklarowały przekazanie pomocy militarnej o szacunkowej wartości 2,34 mld euro. Stany Zjednoczone - 22,9 mld euro; Wielka Brytania - 4,1 mld euro. Czwarta była Polska - 1,8 mld euro; piąta Kanada - 1,36 mld euro.

Szacunkowa wartość rządowej pomocy wojskowej zadeklarowanej dla Ukrainy (stan na 20.11.2022, w mld euro)Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii

Pomoc deklarowana, pomoc wojskowa i humanitarna - wszystko razem

Przy analizie danych tego instytutu trzeba jednak zwrócić uwagę na słowo "zadeklarowana". Instytut podaje bowiem łącznie wartość przekazanej już i zadeklarowanej pomocy. "Ukraine Support Tracker wymienia i wylicza pomoc wojskową, finansową i humanitarną zadeklarowaną dla Ukrainy przez rządy między od 24 stycznia 2022 roku do 20 listopada 2022 roku" - wyjaśniają.

To właśnie jedna z nieścisłości w metodologii, na którą uwagę zwraca część ekspertów, także w Polsce. Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich w Warszawie Wojciech Konończuk napisał 4 stycznia na Twitterze: "Instytut z Kilonii (IfW) tworzy popularne zestawienie pomocy zagranicznej dla Ukrainy. W sposobie pokazywania danych jest wiele zawiłości, które nierzadko obraz zaciemniają, np. że RFN pomaga wojskowo bardziej niż Polska. Czy faktycznie?". W kolejnych wpisach przedstawił dwa główne zarzuty (które powtarzają także inni eksperci): instytut nie rozdziela danych o pomocy zadeklarowanej i dostarczonej, a do pomocy wojskowej wlicza całą niemiecką pomoc dla wszystkich ukraińskich służb mundurowych, w tym straży granicznej czy pożarnej (czyli np. ambulanse czy kurtki wojskowe). Polska natomiast tę drugą pomoc traktuje jako humanitarną - co utrudnia porównywanie poziomu wsparcia różnych krajów.

Dlatego Wojciech Konończuk stwierdza: "Problem w tym, że nie wiemy, ile Niemcy faktycznie wysłali".

Na podobny problem wskazuje inny analityk OSW Kamil Frymark, główny specjalista Zespołu Niemiec i Europy Północnej. W opublikowanej 18 stycznia 2023 analizie "Niemieckie wsparcie dla Ukrainy: ofensywa komunikacyjna" wymieniał trzy źródła informacji o danych dotyczących niemieckiej pomocy: niemiecki rząd, Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii oraz Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) - przy czym ta ostatnia podaje dane wyłącznie o pomocy humanitarnej. W przypadku pomocy militarnej zarówno niemieckie strony rządowe, jak i instytut w Kilonii "łączą środki przekazane z planowanymi" - pisze analityk. Kamil Frymark w rozmowie z Konkret24 potwierdza słowa Wojciecha Konończuka, że tak naprawdę nie wiemy, ile sprzętu Niemcy faktycznie już przekazali Ukrainie.

Mimo tych wszystkich zastrzeżeń właśnie z danych instytutu z Kilonii korzystają największe światowe media, m.in. "The New York Times", "The Economist", Deutsche Welle czy agencja Reuters. I na tych danych budują swoje przekazy.

Niemiecki rząd: pomoc wojskowa za 2,28 mld euro. Kwota zadeklarowana

Zdaniem Frymarka lepszym źródłem danych niż instytut z Kilonii są strony rządowe. Analityk OSW pisze, że opublikowany pod koniec 2022 roku na stronie Urzędu Kanclerskiego raport "to pierwsze zestawienie, w którym całościowo zaprezentowano aktualne wsparcie niemieckiego rządu dla Ukrainy od momentu wybuchu wojny". Przy czym i tam podaje się pomoc zadeklarowaną, czyli tę już przekazaną wraz z tą jeszcze niedostarczoną.

Według tych danych od 1 stycznia 2022 roku do 16 stycznia tego roku Rząd Federalny Niemiec wydał pozwolenia na wywóz na Ukrainę towarów wojskowych o wartości 2,28 mld euro. Lecz nie jest to pełna wartość przekazanej pomocy militarnej, bo eksport części towarów nie wymaga zezwoleń, a w niektórych przypadkach niemiecki rząd poluzował przepisy dotyczące pozwoleń, m.in. na eksport wojskowych towarów ochronnych. Takie dostawy nie zostały ujęte w zestawieniu.

Lecz Frymark w swojej analizie powtarza zastrzeżenia: "Dane obejmują wartość 'licencji' eksportowych, a więc włączono w nie pomoc zarówno już udzieloną, jak i obecnie realizowaną oraz planowaną. Nie da się zatem precyzyjne oszacować wartości niemieckiego wsparcia militarnego, jakie już trafiło na Ukrainę. Rzeczywista wartość pomocy, którą otrzymała tamtejsza armia, może być nawet dwukrotnie niższa od deklarowanej (jak dotychczas Kijów otrzymał np. tylko jedną z czterech baterii systemu IRIS-T, będącego najdroższą pozycją w całym pakiecie)".

Niemiecki rząd wymienia szczegółowo wszystkie towary, jakie przekazał i zamierza przekazać Ukrainie. Wśród przekazanych znalazło się m.in. 500 przenośnych systemów obrony przeciwlotniczej Stinger, 3000 granatników przeciwpancernych Panzerfaust czy 116 tys. kurtek zimowych. Planowane/realizowane dostawy zawierają natomiast m.in. system obrony przeciwlotniczej Patriot, siedem samobieżnych działek przeciwlotniczych Gepard czy 200 ciężarówek.

System przeciwlotniczy GepardBundeswehr/Rott

I tu można jednak zauważyć, że Niemcy do pomocy militarnej wliczają towary, które mogłyby być zakwalifikowane jako pomoc humanitarna (np. 36 ambulansów, 67 lodówek medycznych czy 100 tys. zestawów pierwszej pomocy). Na tę nieścisłość zwraca uwagę Kamil Frymark: "rząd wlicza do kategorii 'pomoc wojskowa' całokształt darowizn dla służb mundurowych Ukrainy (nie tylko dla Sił Zbrojnych), w tym dostawy m.in. 195 generatorów prądu, 35 ambulansów, 78 wozów dla straży granicznej, 280 ciężarówek, a także minibusów, quadów, paliwa etc. Nie obejmuje ona zatem wyłącznie uzbrojenia, sprzętu wojskowego i materiałów wojennych".

Skoro jednak niemiecki rząd przyjął podobny sposób "obliczania" pomocy dla Ukrainy jak instytut z Kilonii, to kwota 2,28 mld euro wydaje się zbliżona do tego, co podaje instytut (2,34 mld) za nieco krótszy okres. Ta wartość nadal plasowałaby Niemcy na trzecim miejscu pod względem pomocy militarnej - za Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią, a przed Polską i Kanadą.

Choć jeśli chodzi o sam ciężki sprzęt (czołgi, bojowe wozy piechoty, wyrzutnie, artyleria), analityk OSW stwierdza: "Dane rządu RFN pokazują, że najbardziej potrzebne Ukrainie ciężkie uzbrojenie i amunicja stanowią na razie margines niemieckiej pomocy, a wsparcie w tym zakresie jest wielokrotnie niższe od polskiego oraz mniejsze niż m.in. czeskie i słowackie".

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: M-SUR/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+