FAŁSZ

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24
Letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu przeszły już do historii. Następne odbędą się w Los Angeles
Letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu przeszły już do historii. Następne odbędą się w Los Angeles
Anna Czerwińska/Fakty TVN
Letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu przeszły już do historii. Następne odbędą się w Los AngelesAnna Czerwińska/Fakty TVN

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ta informacja przetoczyła się między 4 a 5 listopada 2024 roku zarówno przez polskie media społecznościowe, jak i polskie serwisy sportowe. Sensacyjne tytuły dotyczyły bokserki Imane Khelif i jej płci. Przypomnijmy: Algierkę - mistrzynię olimpijską z Paryża - już podczas igrzysk publicznie oskarżano, że jest mężczyzną, a mimo tego rywalizuje z kobietami. Algierska zawodniczka stała się wówczas obiektem wielu fake newsów, które weryfikowaliśmy także w Konkret24. I oto temat płci Imane Khelif wrócił po trzech miesiącach, a sensację wzbudziły "ujawnione" właśnie rzekome wyniki badań bokserki, które miały potwierdzać, iż Khelif biologicznie jest jednak mężczyzną.

Serwisy: "ujawniono badania, które wykazały"; "wyciekła dokumentacja medyczna"; "raport stawia sprawę jasno"; "szokujące wyniki badań"...

Pisały o tym większe i mniejsze polskie serwisy informacyjne, w tym sportowe. Szczególnie popularny stał się tekst z portalu interia.pl, którego screen przesyłali sobie internauci. Tytuł brzmiał: "Koniec spekulacji. Media: Imane Khelif jest mężczyzną. Raport medyczny poraża" - nie zostawiał więc wątpliwości, że to informacja sprawdzona (tekst nie jest już dostępny). W leadzie autor powoływał się na "francuskie media".

FAŁSZ
Jeden z tekstów wprowadzających w błąd, który rozsyłali internauci w mediach społecznościowych x.com

Również tytuły innych serwisów, które podawały tego "newsa" o Imane Khelif, brzmiały sensacyjnie i nie podważały autentyczności cytowanych doniesień. Tak np.: "Imane Khelif – mistrzyni olimpijska w boksie z Paryża ma jądra i minipenisa. Ujawniono badania, które wykazały, że Algierka jest mężczyzną" (Sportowy24/i.pl); "Mistrzyni olimpijska ma mieć... jądra i mikropenisa. Wyciekła dokumentacja medyczna kontrowersyjnej pięściarki" (sport.se.pl); "Khelif jest jednak mężczyzną? Raport z badań medycznych stawia sprawę jasno" (dorzeczy.pl); "Burza wokół płci Imane Khelif. Ostra reakcja. 'Biologiczny mężczyzna'" (przegladsportowy.onet.pl); "Dziennikarz ujawnił nieoficjalne wyniki 'badania płci' Imane Khelif. Cały świat sportu ogromnie poruszony" (sport.goniec.pl); "Imane Khelif to mężczyzna? Szokujące wyniki badań złotej 'medalistki' igrzysk olimpijskich w Paryżu" (niezalezna.pl); "'Olimpijka' Imane Khelif jest mężczyzną - ujawniają badania z francuskiego i algierskiego szpitala" (kresy.pl).

Przykładowe tytuły artykułów na temat Imane Khelif w polskich serwisachGoogle

Internauci: "potwierdziło się, że Imane Khelif to mężczyzna"

Podobny przekaz rozchodził się w mediach społecznościowych. "Oficjalnie! Algierska bokserka Imane Khelif, która zdobyła złoty medal w boksie kobiet na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, została potwierdzona jako biologicznie mężczyzna!"; "Publikacja w Le Correspondant przedstawiła raport medyczny wskazujący na brak macicy i obecność jąder u złotej medalistki Igrzysk Olimpijskich 2024 Khelif"; "Potwierdziło się już ostatecznie, że Imane Khelif to mężczyzna. Ujawniono badania szpitala Bicêtre w Paryżu, z których wynika, że ma on chromosomy XY, niedorozwiniętego penisa oraz jądra w jamie brzusznej" - twierdzili autorzy postów w serwisie X; niektóre zyskały ogromną popularność - ostatni z cytowanych tu wygenerował ponad pół miliona wyświetleń.

FAŁSZ
Posty internautów z fałszywą informacją, jakoby potwierdzono, że "Imane Khelif to mężczyzna"x.com

Zastrzeżenia o "niewiarygodnym źródle"? Gdzieś pod koniec tekstów

Wszystkie polskie serwisy, w których widzieliśmy teksty o "ujawnionym raporcie" na temat płci bokserki z Algierii, powoływały się na informacje dwóch portali - różnie podając, który z nich jest źródłem doniesień. W niektórych tekstach pisano np.: "Portal lecorrespondant.net (...) ujawnił niedawno wyniki badań medycznych Imane Khelif", a w innych: "Jak czytamy w serwisie Reduxx..." lub "Raport, który ujawniony został w serwisie reduxx.info".

Większość polskich artykułów była skontruowana w ten sposób, że w tytule, leadzie i na początku tekstów podawano informacje z "ujawnionych" raportów medycznych, a dopiero w dalszej części zastrzegano - i to nie zawsze - że źródło tych doniesień może być wątpliwe. Na stronie "Przeglądu Sportowego" już po przytoczeniu wszystkich informacji o domniemanych badaniach Imane Khelif zauważono: "problem w tym, że serwis Reduxx z rzetelnym dziennikarstwem ma niewiele wspólnego" i podano, że szpitale nie potwierdziły prawdziwości badań. Również na sport.se.pl dopiero na końcu tekstu czytamy, że "paryski szpital nie potwierdził autentyczności badań". Serwis sport.goniec.pl, choć w tytule pisał o "nieoficjalnych wynikach badania płci" pięściarki, to na końcu tekstu informował: "takie doniesienia prawdopodobnie zbliżają nas do odkrycia całej prawdy o przynależności płciowej Imane Khelif" i jeżeli te informacji by się potwierdziły, to "z pewnością złoty medal zdobyty w Paryżu zostałby jej odebrany".

Autorzy artykułów mieli raczej świadomość, że informacje o "ujawnionych" badaniach Imane Khelif są niepotwierdzone, a ich źródło niewiarygodne. Zanim jednak odbiorca dotarł do tych zastrzeżeń, w tytułach czytał o Khelif jako o "biologicznym mężczyźnie", "jądrach i minipenisie" czy "końcu domysłów" na temat tego, że Algierka "jest mężczyzną".

Tymczasem w tej historii o "ujawnionym raporcie" nic nie zostało dotychczas potwierdzone, a wielu wątkom już zaprzeczono.

Nazwiska rzekomych autorów raportu zmieniano. Temat nagłośnił transfobiczny serwis

Uporządkujmy najważniejsze informacje: fragmenty domniemanego raportu medycznego na temat Imane Khelif ukazały się już 8 września 2024 roku na francuskojęzycznym portalu lecorrespondant.net. Autor artykułu zatytułowanego "Imane Khelif nie jest kobietą" - Djaffer Ait Aoudia - twierdził, że dokumenty były wcześniej ukrywane przez samą zawodniczkę i Algierski Komitet Olimpijski (COA), lecz ich treść znał Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl), który mimo tego dopuścił Khelif do walk z kobietami. Raporty medyczne miały powstać w czerwcu 2023 roku w szpitalu Bicêtre w Paryżu i szpitalu im. Mohameda Lamine-Debaghine w Algierze.

FAŁSZ
correspondant

Domniemani autorzy raportów - endokrynolodzy Soumaya Fedad i David Joung - mieli opisać, że u Imane Khelif wykryto anomalię genetyczną prowadzącą do dysfunkcji metabolicznej testosteronu dotykającą wyłącznie chłopców. Dodatkowo badania miały wykazać brak macicy, a zamiast niej obecność jąder w jamie brzusznej, mikropenisa i chromosomów XY typowych dla mężczyzn. Do tekstu dodano zdjęcia rzekomych fragmentów dokumentu, na których widać zdania potwierdzające cytowane badania. Co jednak istotne, w żadnym miejscu nie ma informacji, kogo dokładnie dotyczyły te badania (czyli te zdania widoczne na zdjęciach) - tym samym nigdzie nie ma potwierdzenia, że jest to diagnoza Imane Khelif.

Tekst nie zyskał we wrześniu większego rozgłosu, więc autor opublikował jego rozszerzoną wersję 25 października. Główne tezy były takie same, do tekstu dołączono te same zdjęcia, ale zmieniły się... imiona i nazwiska domniemanych autorów badania. Soumaya Fedad został teraz przedstawiony jako Soumaya Fedal, a David Joung jako Jacques Young. Dodano też mocne, mające zapadać w pamięć stwierdzenia typu: "Najwyraźniej Imane Khelif to mężczyzna w kobiecej skorupie. Albo kobieta w męskiej skorupie. W każdym razie nie 'normalna' dziewczyna...".

Tym razem treścią artykułu zainteresował się anglojęzyczny portal Reduxx - odegrał na tyle dużą rolę w nagłośnieniu tej historii, że niektóre polskie portale podawały go jako źródło. Tekst "Algierski bokser Imane Khelif ma chromosomy XY i 'jądra': francusko-algierski raport medyczny potwierdza" pojawił się w tym portalu 4 listopada, w pełni oparto go na wcześniejszych doniesieniach.

Reduxx nie jest jednak wiarygodnym źródłem informacji - a tym bardziej dotyczących transpłciowości. Jego założycielka, autorka tekstu o Imane Khelif - Anna Slatz - regularnie publikuje tam homofobiczne, transfobiczne, rasistowskie, antysemickie i przede wszystkim nieprawdziwe treści. Dlatego Reduxx nazywano już wcześniej "portalem z obsesją na punkcie trans".

Lekarz zaprzecza, że pisał o Khelif. MKOl ostrzega przed niezweryfikowanymi dokumentami

Niewiarygodne źródło nie jest jedyną słabością podważającą historię o rzekomo ujawnionych badaniach Imane Khelif. Doktor Jacques Young - bo tak w rzeczywistości nazywa się francuski endokrynolog - rzeczywiście pracuje w szpitalu Bicêtre w Paryżu, ale w rozmowie z Deutsche Welle stwierdził, że jego nazwisko zostało wykorzystane do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji i transfobicznych treści. Wcześniej, w oświadczeniu przesłanym portugalskiemu portalowi Poligrafo, zapewnił, że źródła tych informacji są niewiarygodne, ponieważ on nigdy nie pisał "czegokolwiek o tej osobie" (Imane Khelif - red.). Dziennikarze serwisu Poligrafo sprawdzili także, że Jacques Young jest kierownikiem oddziału endokrynologii w paryskim szpitalu od września 2023 roku, podczas gdy domniemany raport dotyczący pięściarki miał powstać w czerwcu 2023.

Żaden ze szpitali wskazanych w tekście portalu lecorrespondant.net nie potwierdził doniesień w nim zawartych. Alizée Barbaro-Feauveaux ze szpitala Bicêtre w Paryżu w odpowiedzi na pytania Konkret24 przekazała, że placówka "nie udostępnia żadnych informacji dotyczących tajemnicy lekarskiej, a w szczególności nie precyzuje, czy dana osoba korzystała z konsultacji". Szpital w Algierze w ogóle nie odpowiedział ani na pytania Konkret24, ani innych redakcji, które kontaktowały się z nim w tej sprawie.

Do informacji na temat Imane Khelif odniosły się Algierski Komitet Olimpijski (COA) i Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl). Krajowy związek z Algierii w oświadczeniu przesłanym Deutsche Welle skrytykował "ciągłe i bezpodstawne ataki" na swoją olimpijkę. "Te ataki, często oparte na bezpodstawnych zarzutach, mają na celu zszarganie wizerunku sportowca, który przyniósł honor naszemu narodowi na arenie międzynarodowej" - oświadczył.

MKOl odmówił komentowania doniesień medialnych, lecz jednocześnie określił upublicznione raporty medyczne jako "niezweryfikowane dokumenty, których pochodzenia nie można potwierdzić". MKOl przekazał także, że jest "zasmucony przemocą, jakiej doświadcza obecnie Imane Khelif" i rozumie, dlaczego bokserka "przygotowuje pozew w odpowiedzi na najnowsze doniesienia".

Sama Imane Khelif nie odniosła się publicznie do kwestii "ujawnionych" raportów medycznych. Nie znaleźliśmy - podobnie jak redakcje zagraniczne - żadnych dowodów, które mogłyby świadczyć o ich prawdziwości. Znaków zapytania jest w tej historii wciąż wiele.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marco Ravagli/Future Publishing/GettyImages

Pozostałe wiadomości

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Uznany aktor Denzel Washington z powodu niechęci do "kultury woke" miał rzekomo odrzucić rolę filmową, za którą miał dostać 200 milionów dolarów. Nieprawdopodobne? Owszem, bo to fake news.

Denzel Washington, rola za 200 milionów dolarów i "kultura woke". Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Im większe PiS ma kłopoty z finansami, tym częściej politycy tej partii podważają status i skład Państwowej Komisji Wyborczej. Ostatnio przekonują w mediach, że powinni mieć w PKW jednego członka więcej, bo teraz skład jest "nieproporcjonalny". Tylko że sami wystawili za mało kandydatów. Wyjaśniamy.

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta donoszą, że w Kijowie otwarto kryty stok narciarski. Do swoich wpisów dołączają krótkie wideo, na którym widać zjeżdżających narciarzy. Nagranie powstało w zupełnie w innym miejscu.

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w sieci generuje film pokazujący pisuary rzekomo zainstalowane w niemieckiej komunikacji miejskiej. Nagranie wzbudza dużo emocjonalnych komentarzy, ale też niedowierzanie, że w Niemczech coś takiego jest możliwe. Otóż nie jest.

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu syn Dmytra Kułeby miał kupić sobie serialowy gadżet za 1,5 mln dolarów. A to wszystko za ''pieniądze amerykańskich podatników''. To kolejna prokremlowska narracja, której zadaniem jest zniechęcenie do pomocy finansowej Ukrainie.

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24