Leszczyna: "nie mamy bardzo za mało" lekarzy. Czego dane nie pokazują?

Źródło:
Konkret24
Izabela Leszczyna o liczbie lekarzy w Polsce
Izabela Leszczyna o liczbie lekarzy w PolsceTVN24
wideo 2/5
Izabela Leszczyna o liczbie lekarzy w PolsceTVN24

W Polsce lekarzy nie jest "jakoś bardzo za mało", przekonywała w wywiadzie ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Według niej źle nie jest, bo na jednego mieszkańca przypada więcej lekarzy niż w Belgii, Francji czy Luksemburgu. Skąd więc kolejki do poradni i braki na oddziałach szpitalnych? Oto czego nie pokazują dane przywołane przez ministrę.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Izabela Leszczyna 4 lipca gościła w programie "Rozmowa Piaseckiego" TVN24. Jednym z tematów rozmowy była liczba lekarzy w Polsce. "Mamy naprawdę dobrych lekarzy i - uwaga - wcale nie mamy ich jakoś bardzo za mało" - mówiła ministra. Na dowód przywołała statystyki. "Według Naczelnej Izby Lekarskiej - ona ma najlepsze dane - mamy 156 tysięcy lekarzy wykonujących zawód. Na 37 milionów [mieszkańców Polski] to wychodzi mniej więcej 4,2 lekarza na tysiąc mieszkańców. To jest powyżej, a na pewno nie poniżej średniej unijnej. W Belgii, Francji, Wielkiej Brytanii, Luksemburgu jest mniej lekarzy na tysiąc mieszkańców" - mówiła Leszczyna.

Przyjrzeliśmy się danym o liczbie lekarzy w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej. A ekspertów zapytaliśmy, skąd więc problemy z lekarzami, skoro statystyki tego nie pokazują.

2024 rok: 4,2 lekarza na tysiąc mieszkańców

Z danych Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL) wynika, że według stanu na 30 czerwca 2024 roku było w Polsce 155 944 lekarzy (bez lekarzy dentystów) wykonujących zawód. Daje to 4,15 lekarza na tysiąc mieszkańców (dane GUS o liczbie ludności wg stanu na kwiecień 2024 roku: 37 mln 582 tys.) - czyli w przybliżeniu tyle, ile mówiła ministra Leszczyna.

Dostępne statystyki międzynarodowe porównujące liczbę lekarzy nie są tak aktualne. Eurostat obecnie dysponuje danymi dla większości państw UE za 2021 rok (ale nie informuje o średniej unijnej). Najnowszy raport OECD "Health at a Glance 2023" również przedstawia dane z 2021 roku.

Według Eurostatu w Polsce w 2021 roku na tysiąc mieszkańców przypadało 3,4 lekarza. Jednak był to siódmy najgorszy wynik spośród 22 państw UE (brak danych dla Finlandii, Grecji, Luksemburga, Portugalii i Słowacji). Był to faktycznie lepszy wynik niż w Belgii i Francji - oba kraje miały najgorszy wynik w tym zestawieniu: 3,2 lekarza na tysiąc mieszkańców. Najlepiej wypadała Austria - 5,4 lekarza na tysiąc mieszkańców. Kolejne były: Cypr - 4,9 lekarza na tysiąc mieszkańców; Litwa, Hiszpania i Niemcy - 4,5.

Przypomnijmy: Leszczyna porównała Polskę nie tylko z Belgią i Francją, ale też z Luksemburgiem i Wielką Brytanią, która od 2020 roku nie należy już do UE. W zestawieniach Eurostatu i OECD najnowsze dane dla Luksemburga pochodzą jednak z 2017 roku. Według obu źródeł w tym kraju przypadało wtedy 3 lekarzy na tysiąc mieszkańców. Jeśli chodzi o Wielką Brytanię, to OECD podaje dla tego kraju najnowsze dane za 2021 rok: 3,2 lekarza na tysiąc mieszkańców. To gorzej niż w Polsce w tym samym roku – w naszym kraju według OECD na tysiąc mieszkańców przypadało 3,4 lekarza.

Problem w tym, ilu lekarzy pracuje w NFZ i w jakim wymiarze

Skoro aktualne dane o liczbie lekarzy w Polsce pokazują poprawę sytuacji - przynajmniej w ciągu ostatnich trzech lat- dlaczego na co dzień widzimy problemy z dostępem do lekarzy (szczególnie specjalistów), a w szpitalach występują braki kadrowe? Na pytanie Konkret24 odpowiada Jakub Kosikowski, lekarz i rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL).

"Problemem jest nierównomierne rozłożenie lekarzy po kraju - większe ich skupiska w dużych ośrodkach i mniejsze w mniejszych wynikające po prostu z ogólnokrajowej tendencji migracji do miast - oraz dostępność lekarzy w NFZ" - tłumaczy Kosikowski. "Zauważmy, że w większości specjalizacji wizytę prywatną za gotówkę można umówić w ciągu jednego dnia. Niestety w wielu specjalizacjach praca w NFZ jest nieatrakcyjna i tu nie mówimy tylko o warunkach finansowych, ale również o biurokracji, dostępności innego personelu - pielęgniarek, sekretarek, asystentów - rozkładu pracy, feudalizmu i wielu innych czynnikach, które w sektorze prywatnym są lepiej rozwiązane. Wzmocnienie sektora publicznego powinno poprawić dostęp do lekarzy" - zauważa lekarz.

Wyjaśnia, co się kryje za pozornie optymistycznymi statystykami: "Nie pokazują, ilu z tych lekarzy pracuje w NFZ i w jakim wymiarze. Nie pokazują rozkładu lekarzy po kraju. Nie pokazują rozkładu wieku lekarzy w niektórych nieatrakcyjnych obecnie specjalizacjach typu chirurgia ogólna". Rzecznik NIL dodaje: "Kolejki wynikają ze sposobu finansowania wizyt oraz limitów dotyczących części poradni (nieszpitalnych); są kraje, które mają mniej lekarzy niż Polska, a krótsze kolejki. Oddziały są likwidowane z powodu omówionego wyżej: nieatrakcyjność pracy w oddziałach szpitalnych względem nawet poradni prywatnych, a nawet tych na NFZ".

"Problemem polskiej ochrony zdrowia jest to, że im trudniejsze rzeczy robisz i bardziej specjalistyczne, tym masz gorsze warunki pracy i mniej zarabiasz. Jeśli kwalifikujący do zabiegów w poradni NFZ lekarz zarabia więcej niż operujący, to jest to postawione na głowie" - stwierdza Kosikowski.

Trzeba rozwiązać problem specjalizacji

- Dane są prawdziwe, tylko problem jest w tym, że mamy zbyt dużo specjalizacji lekarskich. Obecnie jest ponad dziewięćdziesiąt specjalizacji lekarskich i dziewięć lekarsko-dentystycznych - tak z kolei w rozmowie z Konkret24 problem z lekarzami tłumaczy Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP), który ma wieloletnie doświadczenie zarządzania placówkami w ochronie zdrowia. Od 2017 roku OZPSP postuluje ograniczenie liczby specjalizacji lekarskich. - Dziś bardzo brakuje nam internistów, lekarzy rodzinnych i chirurgów, za to mamy nadmiar lekarzy innych specjalizacji, takich jak kardiologia, okulistyka i dermatologia - stwierdza Malinowski.

Z tym że im bardziej zagłębić się w dyskusję na temat specjalizacji, tym bardziej zdania mogą być podzielone. "Na pewno mamy dramatyczny niedobór kardiologów. Mamy pewnie problemy z psychiatrami, mamy problemy z pediatrami, no i na pewno nasz system opieki zdrowotnej jest bardzo nieefektywny" - mówił bowiem 4 lipca w "Polska i Świat" TVN24 dr hab. Radosław Mądry z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Poznaniu. "Ja jestem ginekologiem onkologiem. Dla mnie naturalna współpraca wymaga udziału radiologa i patomorfologa, więc nasze możliwości są pochodną współpracy z nimi. Jak ich jest za mało, jak terminy uzyskania wyników histopatologicznego czy badań obrazowych są odległe, to cały system nie działa" - dodał.

- To państwo polskie i Ministerstwo Zdrowia muszą przemyśleć, jak rozwiązać problem specjalizacji. Czegoś powinna nas nauczyć pandemia, gdy najbardziej potrzebowaliśmy internistów i pulmonologów, a nie dermatologów czy specjalistów od medycyny estetycznej - uważa Waldemar Malinowski, prezes OZPSP. - Był czas, gdy specjalizacji było o wiele mniej i były to specjalizacje dwustopniowe: najpierw trzeba było zrobić internę, a później można było robić na przykład kardiologię. Albo lekarz mógł najpierw zrobić specjalizację z chirurgii i do tego w dwa lata specjalizacje zabiegowe. Dziś rozwiązanie widzimy w połączeniu części pokrewnych specjalizacji, tak aby jeden lekarz specjalista mógł w szerszym zakresie pomagać swoim pacjentom, a nie kierować ich do kolejnego lekarza - postuluje.

Malinowski podsumowuje sytuację tak: - Statystyki liczby lekarzy wyglądają optymistycznie, ale problemem nadal pozostaje kwestia kształcenia i dużej liczby bardzo wąskich specjalizacji lekarskich. Jak chcemy odwrócić piramidę świadczeń, jeżeli nie mamy w placówkach lekarzy z podstawowymi specjalizacjami, czyli internistów, lekarzy rodzinnych i chirurgów? 

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Nowak

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki mówił, że rezygnacja z dotacji do aut elektrycznych to sposób na niższe ceny prądu. "My wszyscy płacimy za kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych" - twierdził. Pokazujemy, na ile dokładnie pojazdów wypłacono dotacje i jakie to były kwoty.

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Bezpieczeństwo energetyczne to jeden z tematów najczęściej pojawiających się w wypowiedziach kandydatów na prezydenta. Rafał Trzaskowski stwierdził na spotkaniu z wyborcami, że zagwarantować może je rozwój energii atomowej w Polsce. Przekonywał, że właściwe prace nad budową pierwszej elektrowni jądrowej już się rozpoczęły. Jednak do tego jeszcze daleko.

Trzaskowski o elektrowni jądrowej: "wbijane są pierwsze łopaty". Niezupełnie

Trzaskowski o elektrowni jądrowej: "wbijane są pierwsze łopaty". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Rząd Zjednoczonej Prawicy "zatrzymał" pakt migracyjny na polskiej granicy, on jako "jako kandydat na prezydenta" składał projekty ustaw - przekonywał Karol Nawrocki na konferencji programowej. Nie ma racji. Oto przykłady, jak wprowadzał w błąd opinię publiczną.

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Norwegia w ramach solidarności z Ukrainą miała zaprzestać dostarczania paliwa dla okrętów amerykańskiej marynarki wojennej. To nieprawda - choć faktem jest, że jedna z firm postanowiła okazać Ukraińcom "moralne wsparcie". Wyjaśniamy.

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Źródło:
Konkret24

Po kłótni z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym prezydent Ukrainy ma teraz stawiać na współpracę z Chinami - przekonują internauci. Jako dowód publikują wypowiedź Andrija Jermaka, szefa kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nagranie jest prawdziwe, lecz towarzyszący mu przekaz - już nie.

Ukraiński polityk: czas na budowanie relacji z Chinami. Kiedy padły te słowa?

Ukraiński polityk: czas na budowanie relacji z Chinami. Kiedy padły te słowa?

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda przed wylotem do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Polonią, powiedział, że "ponad 80 procent polskiej społeczności i ludzi o polskim pochodzeniu" zagłosowało na Donalda Trumpa" w ostatnich wyborach. Tylko że nie ma danych, które by potwierdzały tę tezę.

Andrzej Duda: ponad 80 procent Polonii głosowało na Trumpa. Brak takich danych

Andrzej Duda: ponad 80 procent Polonii głosowało na Trumpa. Brak takich danych

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski odwołuje wybory w Ukrainie, zabił amerykańskiego dziennikarza i nie wie, gdzie są pieniądze, które otrzymał jako wsparcie ze Stanów Zjednoczonych - to tylko niektóre z fałszywych przekazów, które Elon Musk wykorzystywał do dyskredytacji prezydenta Ukrainy i jego otoczenia.

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozpowszechniają przekaz o tym, że amerykańska agencja pomocowa zapłaciła cztery miliony dolarów magazynowi "Time" za tytuł Człowieka Roku dla Wołodymyra Zełenskiego. Ta dezinformacja ma na celu zdyskredytowanie ukraińskiego prezydenta.

USAID zapłaciła cztery miliony dolarów za tytuł Człowieka Roku dla Zełenskiego? Przestrzegamy przed tym przekazem

USAID zapłaciła cztery miliony dolarów za tytuł Człowieka Roku dla Zełenskiego? Przestrzegamy przed tym przekazem

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w sieci film pokazujący scenę, jak policjant goni złodzieja. Ale pościg jest niecodzienny. Wyjaśniamy, co naprawdę widać na nagraniu.

Policjant na rolkach próbuje gonić złodzieja. Upada. Co to jest?

Policjant na rolkach próbuje gonić złodzieja. Upada. Co to jest?

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniane w mediach społecznościowych zdjęcie czterech samochodów niemieckiej policji stojących pod hotelem w Pruszkowie wzbudziły wiele dyskusji wśród internautów. Widok ten zaniepokoił między innymi kandydującego na prezydenta Marka Jakubiaka. Bo zdaniem części komentujących niemieckimi wozami przerzucono imigrantów z Niemiec do Polski. To nieprawda.

"Czy ktoś wie, co robią cztery niemieckie radiowozy pod hotelem"? Mamy odpowiedź

"Czy ktoś wie, co robią cztery niemieckie radiowozy pod hotelem"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

"Komisja Europejska przyspiesza", "decyzja o relokacji migrantów już w marcu" - takie informacje można przeczytać w niektórych internetowych serwisach oraz w mediach społecznościowych. To manipulacja, do której wykorzystano jeden z dokumentów paktu migracyjnego. Zawiłość unijnych przepisów powoduje, że często stają się tematem fake newsów.

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen walczą o podobnego wyborcę, więc sięgają po podobne metody: niekoniecznie etyczne, ale pragmatyczne. Kandydaci PiS i Konfederacji głoszą tezy o Ukraińcach bez pokrycia w faktach i wzbudzają negatywne emocje - tym samym powielając działania rosyjskiej propagandy.

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Źródło:
Konkret24

"Trochę się tłuką, trochę ubijają interesy" - komentują internauci rozpowszechnianą w internecie informację, jakoby Ukraina kupiła od Rosji reaktory jądrowe. Rzeczywiście, Ukraina zdecydowała o zakupie dwóch reaktorów dla Chmielnickiej Elektrowni Atomowej, ale Rosja na tym nie zarobi. Wyjaśniamy.

Ukraina "kupiła od Rosji" reaktory jądrowe? "Zarobi na tym jeden kraj"

Ukraina "kupiła od Rosji" reaktory jądrowe? "Zarobi na tym jeden kraj"

Źródło:
Konkret24

Najstarszy syn prezydenta USA Donald Trump Jr. rzekomo powiedział, że "Stany Zjednoczone powinny wysyłać broń do Rosji" a nie do Ukrainy. Ostrzegamy przed tym fałszywym przekazem.

"Syn Trumpa powiedział, że USA powinny wysłać broń Rosji"? To fałszywy przekaz

"Syn Trumpa powiedział, że USA powinny wysłać broń Rosji"? To fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Po trzech latach wojny coraz głośniejsza staje się dyskusja o tym, który kraj i ile środków przekazał na pomoc walczącej Ukrainie. Publiczną "licytację" zaczął prezydent USA, jednak dane pokazują, że wartość pomocy z całej Europy była wyższa.

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, a ile USA

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, a ile USA

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało o skróceniu od 1 marca godziny lekcyjnej, zelektryzowała internautów. Według przekazu w sieci miałoby to rozwiązać problem zbyt niskich podwyżek pensji nauczycieli. Zmartwimy jednak uczniów: resort "nie ma takich planów". A fake news jest efektem pewnego postulatu.

40-minutowe lekcje od marca? MEN odpowiada

40-minutowe lekcje od marca? MEN odpowiada

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu rząd Donalda Tuska chciałby ustawą pozbawić prezydenta RP tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych. Ten fake news wynika z niezrozumienia rządowego projektu nowelizacji.

Chcą "pozbawić prezydenta tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych"? Duda już skomentował

Chcą "pozbawić prezydenta tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych"? Duda już skomentował

Źródło:
Konkret24

Czternastu posłów Prawa i Sprawiedliwości miało zagłosować "przeciwko uchwale Sławomira Mentzena zobowiązującej rząd do niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę" - informuje Konfederacja na swoich profilach. Manipuluje.

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS Waldemar Buda w antyukraińskim wpisie stwierdził, że mężczyźni z Ukrainy unikają mobilizacji i sugerował, że "wielu z nich jest w Polsce, jeździ limuzynami". Dołączył do niego zdjęcie luksusowych aut. Wyjaśniamy, skąd pochodzi.

Buda o Ukraińcach w Polsce: "wielu jeździ limuzynami". Nie tymi

Buda o Ukraińcach w Polsce: "wielu jeździ limuzynami". Nie tymi

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, twierdził podczas spotkań z wyborcami, że "nie ma środków na leczenie chorych na raka", bo resort zdrowia miał zabrać 4,2 mld zł przeznaczone na ten cel. O jakie pieniądze chodzi i co się z nimi dzieje?

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie rzekomej notatki podpisanej przez prezydenta Donalda Trumpa. W piśmie tym ma on zakazywać w Białym Domu używania słowa "przestępca". Wyjaśniamy, skąd się wziął taki przekaz.

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

Źródło:
Konkret24