FAŁSZ

Zawały i udary po szczepieniach na COVID-19? To niepotwierdzone teorie

Źródło:
Konkret24
Dr Karauda: szczepimy się też również po to, żeby zmniejszać ryzyko poważnych powikłań dla naszego zdrowia
Dr Karauda: szczepimy się też również po to, żeby zmniejszać ryzyko poważnych powikłań dla naszego zdrowiaTVN24
wideo 2/5
Dr Karauda: szczepimy się też również po to, żeby zmniejszać ryzyko poważnych powikłań dla naszego zdrowiaTVN24

Przeciwnicy szczepień na COVID-19 przekonują ostatnio w internetowych dyskusjach, jakoby szczepionki były powodem większej liczby zawałów serca czy udarów. Nie ma na to jednak żadnych dowodów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Lekarze ostrzegają przed ryzykiem poważnych powikłań po przejściu COVID-19, w tym udarów niedokrwiennych mózgu, zawałów serca czy cukrzycy. Ich wypowiedzi z ostatnich dni podchwycili sceptycy szczepień - i przekonują, że to właśnie szczepienia przeciw COVID-19 są winne poważnym powikłaniom zdrowotnym. Temat podsyciły twitterowe komentarze dwojga polityków znanych z rozpowszechniania fałszywych lub niepotwierdzonych teorii o szczepieniach i COVID-19. "Bardzo wzrosła liczba udarów, zatorów i nagłych zgonów młodych osób. Pfizer przyznał, że nie badał [szczepionki] pod kątem zapobiegania transmisji, więc po co było [szczepić]?!" - napisała na Twitterze 31 października posłanka Maria Kurowska z Solidarnej Polski. Jej wpis miał 1,6 tys. polubień, ponad 250 razy podano go dalej. A pod tweetem pisano np.: "Udary i zawały to efekt aplikowania nieprzetestowanego i wciąż eksperumentalnego, bo testy wciąż trwają, preparatu genetycznego"; "Ale nic się nie zapala, że te nadmiarowe zawały i udary to głównie zaszczepieni?" (pisownia postów oryginalna).

FAŁSZ
Internauci o szczepionkach przeciw COVID-19 jako rzekomych przyczynach zawałów i udarów Twitter/Facebook

"Zobaczcie jacy obrzydliwcy, już teraz 30 proc. udarów więcej w dodatku wśród młodych ludzi, ludzie tracą odporność przez preparaty eksperymentalne mRNA, a oni dalej w to brną" - to z kolei opublikowany 30 października twitterowy komentarz prezydenta Siemianowic Śląskich Rafała Piecha, znanego przeciwnika szczepień na COVID-19, o którym już nie raz pisaliśmy w Konkret24. Jego tweeta polubiło 1,6 tys. internautów, a ponad 300 podało dalej.

Podobnych komentarzy fałszywie łączących zawały i udary ze szczepieniami na COVID-19 jest w sieci więcej. Ich autorzy często powtarzają znane i wyjaśniane już manipulacje czy fake newsy o szczepieniach - w tym wspomniane wyżej wprowadzające w błąd twierdzenie o badaniach prowadzonych przez firmę Pfizer czy o szczepionkach jako "preparatach eksperymentalnych".

Jednak lekarze nie mają wątpliwości i od miesięcy powtarzają: choroby układu krwionośnego są częstym powikłaniem po przejściu COVID-19. Decyzja o zaszczepieniu się przeciw tej chorobie zmniejsza prawdopodobieństwo ich wystąpienia.

Sceptycy szczepień i ich próby manipulacji

Łączenie szczepień przeciw COVID-19 ze zwiększonym ryzykiem chorób serca to powracający temat na antyszczepionkowych forach. Sceptycy szczepień nie podają jednak żadnych wiarygodnych dowodów na istnienie takiej zależności. Często używają zmyślonych lub zmanipulowanych argumentów, na przykład o obecności w szczepionkach trometaminy - leku dla pacjentów po zabiegach kardiologicznych. Substancja w tego typu preparatach nie powinna jednak niepokoić. Trometamina jest bowiem nie tylko lekiem, ale też powszechnie używanym buforem, którego funkcją jest utrzymanie stałego pH roztworu.

Ale sceptycy szczepień stale czytają raporty i analizują badania naukowe, próbując udowodnić rozmaite tezy o rzekomych zagrożeniach związanych ze szczepieniami. W ostatnich tygodniach nagłośniono analizę Departamentu Zdrowia Florydy, która wykazała zwiększone ryzyko zgonu związanego z chorobami serca w grupie mężczyzn w wieku 18-39 lat, którzy otrzymali szczepionki mRNA przeciw COVID-19. Wyjaśniając dezinformację narosłą wokół tej analizy, dziennikarze medycznego portalu Healthfeedback.org zwrócili uwagę na jej ograniczenia metodologiczne. "W znacznie większych badaniach stwierdzono, że korzyści ze stosowania szczepionek mRNA na COVID-19 nadal przewyższają ryzyko, nawet u osób z najwyższym ryzykiem wystąpienia poszczepiennego zapalenia mięśnia sercowego" - podkreślają dziennikarze Healthfeedback.org.

Nie ma dowodów naukowych na to, że przyjęcie szczepionki przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 wywołuje zawały serca czy udary niedokrwienne mózgu, a wszystkie działania niepożądane szczepionek są uważnie badane. Różne analizy potwierdzają możliwość zaistnienia zapalenia mięśnia sercowego po przyjęciu szczepionki, są to jednak rzadkie przypadki - kilkanaście na milion podanych dawek.

Groźne natomiast mogą być skutki zakażenia się koronawirusem. "Niestety, COVID-19 pozostawia ślady w naszym organizmie. Jednym z najczęstszych powikłań są uszkodzenia serca, naczyń krwionośnych oraz powikłania neurologiczne" - komentował 29 października na Twitterze prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podkreślał, że o zagrożeniu donosiły badania, które pojawiały się już od początku 2020 roku. "Zakażenie prowadzi do zaburzeń działania naszego układu immunologicznego, ale wirus również bezpośrednio uszkadza te tkanki. Dodatkowo, zakażenie oznacza bardzo wysokie ryzyko zakrzepicy, co może potęgować uszkodzenia" - wyjaśniał ekspert.

Lekarze o udarach i zawałach serca

Próbując wykazać zależności między szczepieniami a chorobami układu krwionośnego, sceptycy szczepień wykorzystują głosy medyków w trwającej debacie o powikłaniach pocovidowych. Pod koniec października łódzkie pogotowie ratunkowe informowało o nawet 30-procentowych wzrostach liczby wyjazdów do pacjentów z tymi dolegliwościami, w zależności od miesiąca. - Jeśli chodzi o zawały mięśnia sercowego, to obniżenie wieku zapadalności obserwujemy od pieciu-ośmiu lat, natomiast liczba udarów w młodym wieku dla nas jest zaskoczeniem w tym roku - mówił 27 października w TVN24 Adam Stępka, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. Z tym że opisana sytuacja dotyczyła jednego miasta, więc nie można z tego wyciągać ogólnych wniosków.

30 października w "Faktach po Faktach" w TVN24 dr Tomasz Karauda, specjalista chorób wewnętrznych, również wspominał o coraz częściej obserwowanych przez lekarzy przypadkach udarów mózgu, zawałów serca czy zatorowości - po przejściu COVID-19. "Widzimy pacjentów, którzy nawet łagodnie przechodzą [chorobę], a potem wracają z ciężkimi powikłaniami, które już wymagają leczenia w szpitalu" - mówił. I namawiał do szczepień - nie tylko na COVID-19, ale też inne choroby, na które jesteśmy narażeni w sezonie jesienno-zimowym. "Szczepimy się również po to, żeby zmniejszać ryzyko wystąpienia tych poważnych powikłań dla naszego zdrowia" - mówił dr Karauda. "Staramy się jako lekarze apelować, ostrzegać, że niefrasobliwość i machanie ręką na zagrożenie sprawiło, że straciliśmy tyle ludzi, którzy jeszcze mogliby z nami być" - podsumował.

Dane nie potwierdzają, że w Polsce przybyło hospitalizacji związanych z udarami niedokrwiennymi mózgu. Na rządowym portalu eZdrowie są miesięczne statystyki hospitalizacji związanych z udarem mózgu od stycznia 2019 do czerwca 2022 roku.

I tak: od stycznia do czerwca tego roku odnotowano 44 962 hospitalizacje związane z udarami - więcej niż w pierwszym półroczu 2020 i 2021 roku, ale mniej niż w pierwszym półroczu 2019 roku. Z tym że że restrykcje w czasie pandemii, w tym ograniczony dostęp do szpitali, mogły wpłynąć na liczbę hospitalizacji w tym okresie. Dostępne na stronach NFZ miesięczne statystyki o liczbie hospitalizacji związanych z chorobami układu krążenia pokazują wręcz spadki wraz z kolejnymi miesiącami pandemii.

Liczba hospitalizacji związanych z udarem mózgueZdrowie.gov.pl

Wzrostu liczby udarów i zawałów nie widać w statystykach

W rozmowie z Konkret24 kardiolog dr Michał Chudzik podkreśla, że wzrostu liczby udarów czy zawałów nie widać w statystykach Narodowego Funduszu Zdrowia. - Nie zapominajmy jednak, że w tych samych statystykach jako przyczynę olbrzymiej liczby zgonów w trakcie pandemii wskazywano COVID-19. To jest dodatkowa liczba osób, które umierały w wyniku powikłań po COVID-19 - takich jak udar czy zawał serca - zauważa lekarz. Chudzik dodaje, że w Polsce brakuje obiektywnej statystyki powikłań pocovidowych. - Oceniając jednak stan zdrowia Polaków, zwracamy uwagę na rozmaite powikłania pocovidowe, jak zwiększenie liczby chorujących na nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, zaburzenia lipidowe - opowiada. W niektórych przypadkach nie ma pewności, że dolegliwość pacjenta jest powikłaniem po przejściu COVID-19. - Stuprocentowej pewności nie ma. Wiemy jednak, jak działa wirus. Wkracza do organizmu przez białko, które reguluje ciśnienie tętnicze i również na tej podstawie możemy mówić, że choroby układu krwionośnego to w dużej części powikłania pocovidowe - podsumowuje dr Chudzik.

Lekarz nie zgadza się z tezami łączącymi szczepienia na COVID-19 z powikłaniami. - Mam to szczęście w nieszczęściu, że jestem praktykiem, nie teoretykiem - mówi Chudzik i zaczyna opowiadać o ok. 3,5 tys. pacjentów z COVID-19, którzy zgłosili się do niego podczas dwóch i pół roku pandemii. - W tym samym czasie przyjąłem trzech pacjentów z niepokojącymi objawami po przyjęciu szczepionki. U żadnego z nich nie stwierdziłem, że dolegliwość była właśnie konsekwencją przyjęcia szczepionki - stwierdza. Zaznacza, że to wycinkowe dane, ale potwierdzają je światowe statystyki, które pokazują, że ryzyko powikłań jest po przyjęciu szczepionki kilkanaście razy mniejsze niż po infekcji COVID-19.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24