Rośnie liczba zakażeń we wszystkich regionach, bo "ilość krążącego wirusa jest bardzo duża"

Rośnie liczba zakażeń we wszystkich województwachAlex Bascuas / Shutterstock

Średnia liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców wzrosła we wszystkich województwach - w niektórych nawet o 30 lub 40 procent. Rośnie też liczba hospitalizacji. Nie są to dobre zapowiedzi przed zaczynającym się za tydzień rokiem szkolnym, choć ministerstwo edukacji nie przewiduje zamykania szkół.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Nie zakładamy zamykania szkół z powodu COVID-19. Mamy nadzieję, że nie będzie to konieczne" – powiedział na tydzień przed początkiem nowego roku szkolnego wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski w Polskim Radiu. "Byliśmy generalnie przeciwni zamykaniu szkół. To decyzje Ministerstwa Zdrowia i sytuacja epidemiczna zmuszały do tego typu decyzji" - dodał.

Lekarze i eksperci podkreślają jednak, że obecny system testowania nie pozwala w pełni oceniać sytuacji epidemicznej, która mogłaby być podstawą do wprowadzania nowych obostrzeń. Jak przyznał w rozmowie z Polską Agencją Prasową specjalista chorób zakaźnych prof. Miłosz Parczewski, "bardzo trudno ocenić obecnie sytuację związaną z zachorowaniami na COVID-19. System testowania w żaden sposób nie odzwierciedla rzeczywistej liczby przypadków. Wykrywamy ich zapewne jakieś 10 procent". Wedle jego oceny i obserwacji pracy izb przyjęć i szpitali, "widać, że ilość krążącego w populacji wirusa SARS-CoV-2 jest bardzo duża".

12.08.2022 | Czwarta dawka szczepionki na COVID-19 dla medyków. Minister zdrowia podał szczegóły
12.08.2022 | Czwarta dawka szczepionki na COVID-19 dla medyków. Minister zdrowia podał szczegółyMarek Nowicki | Fakty TVN

Dużą ilość wirusa w populacji widać w danych publikowanych przez Ministerstwo Zdrowia. Średnia tygodniowa liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców wzrosła w środę 24 sierpnia w stosunku do zeszłej środy we wszystkich województwach - w niektórych nawet o 30 lub 40 procent. Tak wysokie wzrosty mogą być jednak skutkiem tego, że przed tygodniem średnie mogły być zaburzone z powodu długiego weekendu (13-15 sierpnia), kiedy wykonuje się mniej testów. Średnie w ujęciu tydzień do tygodnia są obecnie wyższe nawet mimo tego, że w samą środę 24 sierpnia zakażeń było prawie 40 proc. mniej niż tydzień wcześniej (17 sierpnia - 7175, 24 sierpnia - 4397).

Z tygodnia na tydzień rośnie także liczba hospitalizacji. 12 sierpnia było ich 2782, a 24 sierpnia już 3025 (danych dla 17 sierpnia nie podano ze względu na długi weekend). To wzrost o prawie 9 proc. Przypomnijmy, że 8 lipca minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że dopóki liczba osób hospitalizowanych w kraju nie przekroczy pięciu tysięcy, w Polsce nie będą wprowadzane "żadne kroki restrykcyjne".

Najpoważniejsza sytuacja w woj. podlaskim, rośnie średnia dla Polski

Poniższy wykres liniowy poniżej przestawia dynamikę średniej siedmiodniowej liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców dla poszczególnych województw i dla całej Polski (czarna linia) między 1 sierpnia a 24 sierpnia. Jak widać, na początku miesiąca średnia wahała się od 5 do 9 w zależności od województwa (dla całej Polski było to 7,72).

Od tego czasu w większości województw średnia łagodnie rosła aż do poważnego spadku wywołanego najprawdopodobniej małą liczbą testów podczas długiego weekendu (13-15 sierpnia). W zeszłym tygodniu średnie ponownie zaczęły rosnąć, a w niektórych województwach wzrost był dosyć gwałtowny.

Dynamika średniej siedmiodniowej liczby zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców (1 sierpnia - 24 sierpnia 2022)Konkret24 na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia

Zobacz interaktywną wersję wykresu ze szczegółowymi danymi.

Obecnie zdecydowanie najwyższą tygodniową średnią zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców notuje województwo podlaskie (15,96). Za nim jest inne województwo ze wschodu kraju - lubelskie (12,05). Średnia powyżej 11 utrzymuje się w województwach mazowieckim (11,15) i świętokrzyskim (11,06), a powyżej 10 w śląskim (10,38) i warmińsko-mazurskim (10,32). W najlepszej sytuacji są obecnie województwa pomorskie i wielkopolskie, gdzie średnia nie przekracza 8.

Dla całej Polski średnia wynosi 10,07. Tydzień wcześniej (17 sierpnia) było to 8,48. To wzrost o 18,7 proc.

Wzrosty w całej Polsce

Przeanalizowaliśmy, jak w ciągu ostatnich siedmiu dni zmieniła się sytuacja epidemiczna w województwach. Mapy poniżej pokazują średnią siedmiodniową liczbę zakażeń COVID-19 w województwach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w odstępie tygodnia: w dniach 17 i 24 sierpnia. Przeliczenie na 100 tys. mieszkańców pozwala na porównywanie sytuacji w regionach o różnej populacji.

Przed tygodniem, 17 sierpnia, średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców była najwyższa w województwach: podlaskim, mazowieckim i śląskim. W tym tygodniu na tej liście nastąpiły zmiany. Zdecydowanie najwyższa średnia nadal jest w województwie podlaskim, ale za nim jest już województwo lubelskie. Następne jest mazowieckie, ale zaraz potem świętokrzyskie, które wyprzedziło śląskie. Wysokie wskaźniki dla lubelskiego i świętokrzyskiego są wynikiem wysokich wzrostów średniej w obu tych województwach: kolejno 41,4 i 28,8 procent w stosunku do poprzedniego tygodnia.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców województw (17 - 24 sierpnia 2022 roku)Konkret24 na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia

Wysokie, powyżej 20-procentowe wzrosty średniej odnotowano jeszcze w czterech województwach: lubuskim (31 proc.), dolnośląskim (24,3 proc.), podkarpackim (22,3 proc.) i małopolskim (21,9 proc.).

Generalnie wskaźnik tydzień do tygodnia wzrósł w każdym województwie. Najwolniej rósł w śląskim (13,4 proc.) i pomorskim (10,4 proc.). Jednak dopiero przyszłotygodniowe dane niezachwiane porównaniami z tygodniem długiego weekendu pozwolą z większą pewnością stwierdzić, czy mamy do czynienia ze stałym trendem rosnącym.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Alex Bascuas / Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24