Najstarszą osobą zmarłą w Polsce po zakażeniu koronawirusem był dotychczas 83-letni mężczyzna. Dane z różnych krajów o śmiertelności COVID-19 z podziałem na wiek pacjentów potwierdzają informacje przekazywane z WHO - seniorzy są grupą najbardziej narażoną na ciężki przebieg choroby.
Do 24 marca (stan na godz. 10) w Polsce zmarło dziewięć osób zakażonych koronawirusem. 83-letni mieszkaniec Szczyrku był najstarszym pacjentem. Ministerstwo Zdrowia przekazało, że mężczyzna miał choroby współistniejące.
"Niestety osoby powyżej 80. roku życia mają bardzo wysoką śmiertelność i osoby, które są chore. W Polsce akurat wiek pacjentów, którzy zmarli, nie jest tak wysoki, ale wszyscy oni byli chorzy na różne inne poważne choroby" – mówił w radiu RMF FM minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Również Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wskazuje, że seniorzy są bardziej narażeni na cięższy przebieg choroby. "Osoby starsze i osoby ze schorzeniami (jak astma, cukrzyca, choroby serca) wydają się być bardziej podatne na ciężkie zachorowanie na wirusa" – napisała WHO na swojej oficjalnej stronie.
Przeanalizowaliśmy dane z sześciu krajów, które podały statystyki o wieku zmarłych w wyniku zakażenia. Potwierdzają one, że najwięcej zgonów nastąpiło wśród pacjentów powyżej 70. roku życia.
Polska: od 37 do 83 lat
Polskie Ministerstwo Zdrowia podawało wiek i płeć pacjenta w przypadku wszystkich zgonów, które nastąpiły w wyniku zachorowania na COVID-19. Pierwszą zmarłą była 57-letnia kobieta, a dziewiątym - 68-letni mężczyzna. Dwie najmłodsze osoby, kobiety, miały po 37 lat. Pozostałych pięciu pacjentów miało 43, 57, 66, 67, 83 lata.
Reszta świata
By móc pokazać, która grupa wiekowa jest najbardziej narażona na ciężki przebieg choroby COVID-19, trzeba przeanalizować dużo większe próby. Nie wszystkie kraje podają liczby zmarłych w wyniku zachorowania z podziałem na wiek. Spośród państw szczególnie dotkniętych epidemią takie dane są publicznie dostępne dla Chin, Włoch, Hiszpanii, Francji, Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej.
Największą grupę pacjentów uwzględnili badacze z Chińskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób. W lutym opublikowali raport oparty na badaniu ponad 72 tys. próbek. Według ich wyliczeń do 11 lutego w Chinach z powodu zakażenia koronawirusem zmarły już 1023 osoby - 50,8 proc. z nich miała 70 i więcej lat.
Dla porównania: zmarli w wieku 50-69 lat stanowili w analizowanym okresie w Chinach prawie 42,9 proc. Pozostali - w przedziale wiekowym 10-49 lat - to 6,3 proc. Warto podkreślić, że wśród nich tylko jedna osoba miała mniej niż 19 lat. Nie odnotowano żadnego zgonu wśród dzieci do 9. roku życia.
Tendencję z raportu chińskich badaczy potwierdzają dane z krajów, w których badanie objęło kilku- lub kilkunastotysięczne grupy.
Szczególnie alarmujące są dane dotyczące seniorów zakażonych koronawirusem we Włoszech (analiza dotyczyła 2003 zgonów)i Hiszpanii (805 analizowanych zgonów). Odsetek zmarłych w wieku 50 lat i więcej w ogólnej liczbie wyniósł aż 97,9 proc. w Hiszpanii i 99,2 proc. we Włoszech. A gdyby zawęzić tę grupę do zgonów osób powyżej 70. roku życia - w obu krajach było to 87 proc. wszystkich przypadków śmiertelnych.
Wśród zgonów związanych z koronawirusem odnotowanych do 15 marca we Francji prawie 80. proc. ze 161 analizowanych przypadków dotyczyło osób powyżej 75. roku. Gdy poszerzyć tę grupę o wiek 65-75 lat – było to już 92 proc. wszystkich przypadków.
W mocno dotkniętej epidemią Korei Południowej trzy czwarte wszystkich zgonów w wyniku zakażenia koronawirusem dotyczyło osób powyżej 70. roku życia. W tym kraju na 120 przeanalizowanych przypadków śmierci zaledwie dwa dotyczyły pacjentów młodszych niż 50 lat.
Nieco inny obraz wyłania się z analizy zachorowań w Stanach Zjednoczonych – to jednak skutek niewielkiej grupy zmarłych przebadanej przez ekspertów z Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). W swoim raporcie opublikowanym 18 marca informowali o 44 zgonach. 15 pacjentów miało więcej niż 85 lat, 20 było w wieku 65-84 lat, a dziewięciu pozostałych w przedziale wiekowym 20-64 lat.
Wszystkie przytoczone raporty pokazują znikomą, w większości zerową śmiertelność wśród dzieci i młodzieży do 19. roku życia.
"Nie jesteście niezwyciężeni"
Mimo niskiej śmiertelności wśród dzieci i młodzieży, WHO ostrzega przedstawicieli tej grupy przed zagrożeniem, jakie zakażenie koronawirusem stanowi dla nich i ich bliskich. Podczas konferencji prasowej 20 marca sekretarz generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus mówił, że "choć osoby starsze są najbardziej dotknięte [epidemią – red.], osoby młodsze nie są oszczędzane". I zwrócił się bezpośrednio do młodzieży: "Nie jesteście niepokonani! Ten wirus może umieścić cię w szpitalu na tygodnie albo nawet cię zabić. Nawet jeśli nie zachorujesz, to wybory, których dokonasz, mogą być różnicą między życiem a śmiercią dla kogoś innego".
Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: MATTEO BAZZI/PAP/EPA