FAŁSZ

Czarnek: ZNP nie protestował przed 2016 rokiem, gdy nie było podwyżek. A jednak protestował

Czarnek: ZNP nie protestował przed 2016 rokiem, gdy nie było podwyżek. SprawdzamyGetty Images

Minister Przemysław Czarnek zarzucił ZNP, że związek nie protestował, gdy przed 2016 rokiem nie podnoszono pensji nauczycielom. Stwierdził też, że w tamtym okresie nie podnoszono subwencji oświatowej. Sprawdziliśmy, czy ma rację.

Związek Nauczycielstwa Polskiego razem z Forum Związków Zawodowych i innymi organizacjami zapowiadają, że w październiku w Warszawie powstanie miasteczko edukacyjne. Związkowcy będą w nim informować o akcji protestacyjnej dotyczącej niskich wynagrodzeń w oświacie, braku nauczycieli, a także treści edukacyjnych oraz wielu zadań spoczywających na szkole. Prezes ZNP Sławomir Broniarz zapowiedział też ogólnopolską pikietę 15 października w Warszawie.

Na te zapowiedzi zareagował publicznie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek - zarzucił m.in. ZNP, że ze poprzednich rządów nie protestował w interesie nauczycieli. Przypominamy, jak było w rzeczywistości.

Brakuje nauczycieli w polskich szkołach
Brakuje nauczycieli w polskich szkołachtvn24

Czarnek: ZNP nie protestował, gdy przez cztery lata nie było podwyżek; nie podwyższano subwencji oświatowej

We wtorek 20 września minister Czarnek, pytany w Polskim Radiu 24 o protest ZNP, podkreślał, że w ostatnich latach na edukację przeznacza się "gigantyczne środki finansowe na inwestycje". Wymienił zapowiedzianą przez MEiN zwyżkę subwencji oświatowej o 11 mld zł w 2023 roku oraz podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli o 1240 zł brutto miesięcznie dla najmniej zarabiających i 814 zł brutto dla najlepiej zarabiających.

Potem Czarnek przeszedł do krytyki ZNP. "Gdzie był Związek Nauczycielstwa Polskiego przed 2016 rokiem i dlaczego nie protestował wówczas, kiedy przez cztery lata z rzędu nie było żadnych podwyżek; kiedy nie tylko nie podwyższano subwencji oświatowej, ale w 2014 roku uległa ona nawet obniżeniu w stosunku do 2013 roku?" - pytał. "To są rzeczy, które można nazwać nieporozumieniem ze strony ZNP" - ocenił.

Sprawdziliśmy, czy przed 2016 rokiem ZNP rzeczywiście nie protestował i nie zwracał uwagi na niskie pensje - takie protesty były.

Również wbrew słowom ministra między 2013 a 2016 rokiem, gdy nauczycielskie pensje stały w miejscu, subwencja oświatowa była podwyższana. Wyjątkiem rzeczywiście był 2014 rok - subwencja zmalała wtedy o 0,02 proc.

Minister Czarnek: "przed 2016 byliście na whisky"? ZNP: "protestowaliśmy"

O rzekomej bezczynności ZNP w czasach rządów PO-PSL Przemysław Czarnek napisał już dzień wcześniej, 19 września, na Twitterze. "Gdzie byliście przed 2016? Na whisky?" - zapytał, wyliczając nakłady finansowe na oświatę z ostatnich lat.

Ten przekaz zweryfikował sam związek. "Otóż #ZNP protestował przed rokiem 2016. Może pan nie interesował się wówczas edukacją, bo nie był jeszcze ani posłem, ani wojewodą" - odpisano 20 września na twitterowym profilu ZNP w odpowiedzi ministrowi. Na dowód opublikowano listę aktywności związku między 2008 a 2015 rokiem. Wymieniono na niej 13 działań związku - manifestacje czy referenda strajkowe.

Prześledziliśmy doniesienia o działalności ZNP w latach 2013-2015. Rok 2013 był bowiem pierwszym z czterech (trzy pełne przypadły na rządy koalicji PO-PSL), w których wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wszystkich stopni nie było podnoszone.

W artykule z kwietnia 2012 roku o planowanej przez rząd PO-PSL szóstej w ciągu czterech lat podwyżce nauczycielskich pensji serwis Money.pl pisał o presji ZNP na przyspieszenie podwyżek planowanych na kolejny rok, czyli 2013. W czerwcu 2012 roku "Rzeczpospolita" pisała o zapowiedziach Ministerstwa Finansów o braku podwyżek dla nauczycieli - w tym artykule szef ZNP Sławomir Broniarz informował, że w maju domagał się od resortów finansów i edukacji wyznaczenia terminu rozmów płacowych.

W listopadzie 2013 roku ruszyła ogólnopolska akcja protestacyjna ZNP "Dość tego". Nauczyciele protestowali przeciwko zmianom w Karcie nauczyciela i ustawie oświatowej proponowanym przez MEN. "18 tys. ludzi, ryk ze stadionowych trąbek i huk metalowych dzwonków, które ze sobą przywieźli - tak przez ponad dwie godziny maszerowali w sobotę po Warszawie nauczyciele z ZNP z całej Polski" - relacjonowała 23 listopada 2013 roku nauczycielski protest w Warszawie "Gazeta Wyborcza". Wśród nauczycielskich postulatów były te dotyczące zwiększenia nakładów na edukację - w tym na pensje. Manifestujący krytykowali minister edukacji narodowej Joannę Kluzik-Rostkowską, która nie pojawiła się na manifestacji ani nie spotkała z protestującymi. "Zarząd Główny ZNP (...) ma decydować o ewentualnym strajku" - informowała "Wyborcza".

Broniarz w 2015 roku: "pani minister powinna odejść"

W połowie stycznia 2015 roku ZNP ogłosił żądanie 10-procentowej podwyżki płac. "ZNP przypomina, że obecny rok jest trzecim z rzędu, w którym nauczycielskie pensje są zamrożone" - relacjonował serwis Money.pl.

18 kwietnia 2015 roku Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych zorganizowało w Warszawie marsz gwiaździsty. "Trzonem tych manifestacji był protest nauczycieli" - relacjonował wówczas reporter "Faktów TVN" Paweł Płuska i rozmawiał z nauczycielami ZNP.

"Nie ma żadnego dialogu. Pani minister sobie sama jednostronnie zerwała dialog i po prostu nie chce. Po prostu lekceważy nauczycieli" - mówiła jedna z uczestniczek protestu. "Godność zawodu nauczyciela to jest wartość może niematerialna, ale dla nas najważniejsza. W tej godności mieści się również godziwe wynagrodzenie" - mówił Sławomir Broniarz. W "Faktach" była jego wypowiedź o minister edukacji Joannie Kluzik-Rostkowskiej: "Pierwszą osobą, która powinna odejść, powinna być właśnie pani minister edukacji".

14 października 2015 roku kilkanaście tysięcy nauczycieli protestowało przed kancelarią premiera. Była to wspólna demonstracja oświatowej "Solidarności" i ZNP. Do protestujących wyszła minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska, lecz nie została dopuszczona do głosu.

14.10.2015 | Kilkanaście tysięcy nauczycieli protestowało przed Kancelarią Premiera
14.10.2015 | Kilkanaście tysięcy nauczycieli protestowało przed Kancelarią Premieratvn24

Czym jest subwencja oświatowa

Co do kwestii subwencji oświatowej - najpierw wyjaśnijmy, czym ona jest. Pieniądze na edukację pochodzą głównie ze środków budżetu państwa transferowanych do jednostek samorządu terytorialnego. Wielkość tej subwencji oświatowej od państwa ustalana jest według algorytmu przyjmowanego dla konkretnego roku i dzielona między jednostki samorządu terytorialnego (JST) według liczby uczniów. Dodatkowo przy naliczaniu subwencji brana jest pod uwagę m.in. liczba uczniów z niepełnosprawnościami czy typ szkoły.

Problem z tego rodzaju finansowaniem jest taki, że - zdaniem samorządowców - subwencja od państwa rośnie niewspółmiernie do wydatków na oświatę. Według wyliczeń Związku Powiatów Polskich z 2019 roku pieniądze od państwa wystarczały wtedy tylko na pokrycie 54,3 proc. wydatków oświatowych. Subwencja pokrywała 85 proc. wydatków płacowych. Rok później podobny raport opublikował Związek Miast Polskich - wynikało z niego, że w 2019 roku subwencja wystarczała tylko na pokrycie 57,2 proc. wydatków samorządów na oświatę.

"Nie podwyższano subwencji oświatowej"? Podwyższano

Według ministra Czarnka w okresie stagnacji nauczycielskich pensji, czyli między 2013 a 2016 rokiem, subwencja oświatowa nie rosła. Nie jest to do końca prawdą: według zapisów w ustawach budżetowych w 2013, 2015 i 2016 roku subwencja rosła względem poprzedniego roku, nie wzrosła tylko w 2014 roku. Z tym że w stosunku do 2013 był nieznacznie niższa: o 0,02 proc., kwotowo o ok. 9 mln zł. Resort tłumaczył to wówczas posiadanymi danymi o liczbie uczniów i etatów nauczycieli. Z wyliczeń MEN wynikało wtedy, że finansowanie na jednego ucznia i tak wzrośnie o ok. 2,5 proc.

Subwencja oświatowa dla samorządów (w mld zł)
Subwencja oświatowa dla samorządów (w mld zł)Subwencja oświatowa dla samorządów (w mld zł)Konkret24 | gov.pl

31 sierpnia Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało o planowanej w budżecie na 2023 rok rekordowej podwyżce subwencji oświatowej do 64,4 mld zł - o 11 mld zł w stosunku do 2022 roku. To rzeczywiście najwyższa podwyżka od lat. Lecz związkowcy są sceptyczni. "To dlaczego wynagrodzenia zasadnicze nauczycieli, które pan Czarnek ustanowił w rozporządzeniu płacowym, są tak niskie?" - napisano na twitterowym profilu ZNP.

Autor: Krzysztof Jabłonowski, współpraca: Justyna Suchecka / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Getty Images

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Pozostałe wiadomości

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24