Kaczyński: "w bardzo wielu państwach Unii Europejskiej" immunitetów nie ma. Zależy, których

Kaczyński: "w bardzo wielu państwach Unii Europejskiej" immunitetów nie ma. Zależy, którychPAP | Darek Delmanowicz

Jarosław Kaczyński po raz kolejny zapowiada zniesienie immunitetu dla parlamentarzystów, a niewykluczone, że również dla sędziów. Jak twierdzi, w wielu krajach Unii Europejskiej takie immunitety nie obowiązują. Z analizy Konkret24 wynika jednak, że inaczej jest w przypadku immunitetów parlamentarzystów, a inaczej w przypadku immunitetów sędziowskich.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński o sprawie zniesienia immunitetów posłów, senatorów, sędziów i prokuratorów przypomniał 4 września podczas spotkania z mieszkańcami Mielca. Wspomniał o dwóch rodzajach immunitetów: immunitecie formalnym i materialnym (więcej o tym rozróżnieniu niżej). Ten materialny - zdaniem Kaczyńskiego - musi być zachowany i "wyjęty spod odpowiedzialności karnej", bo "nie może być tak, że poseł odpowiada karnie za to, jak głosuje albo za to, co mówi z mównicy".

Prezes PiS zapowiedział zniesienie immunitetu formalnego. "To, że [ktoś] kradnie, po pijanemu jeździ samochodem, czy robi różne inne brzydkie rzeczy, to nie powinno być w żadnym razie osłaniane żadnym immunitetem. I to dotyczy także sędziów i prokuratorów. W bardzo wielu państwach Unii Europejskiej tego rodzaju immunitetu nie ma. Nic się z tego powodu nie dzieje i nikt nie twierdzi, że to jest brak demokracji" - mówił.

Na spotkaniu w Mielcu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiada zniesienie immunitetów
Na spotkaniu w Mielcu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiada zniesienie immunitetów tvn24

Jeśli ostatnie zdanie o bardzo wielu państwach Unii, w których "tego rodzaju immunitetu nie ma", odnieść do parlamentarzystów, to - jak sprawdziliśmy w dostępnych opracowaniach naukowych - tylko w dwóch państwach deputowani nie mają immunitetu formalnego. W 25 krajach UE takie immunitety istnieją. Inaczej jest natomiast z immunitetami sędziów czy prokuratorów. Wyjaśniamy.

Ochrona za wypowiedzi i głosowania w parlamencie

Immunitet parlamentarny - jak pisze Andrzej Jackiewicz w opracowaniu "Immunitet parlamentarny we współczesnym świecie" - ma chronić parlamentarzystów przed "jakimikolwiek nielegalnymi naciskami lub ingerencjami w swobodne wykonywanie mandatu, szczególnie pochodzącymi ze strony organów podporządkowanych rządowi (np. prokuratura, policja), ale także ze strony innych organów władzy publicznej czy nawet osób prywatnych". W polskiej nauce prawa konstytucyjnego przyjmuje się podział na immunitet materialny i formalny (o takim podziale mówił też Jarosław Kaczyński).

Immunitet materialny generalnie chroni parlamentarzystów za ich wypowiedzi i opinie wyrażane w trakcie prac parlamentu oraz w trakcie głosowań. Nie mogą więc być za to pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Taki rodzaj immunitetu istnieje we wszystkich 27 państwach Unii Europejskiej i według słów Jarosława Kaczyńskiego nie powinien być w Polsce zniesiony. Ten rodzaj immunitetu nie wygasa z zakończeniem kadencji parlamentu - czyli nie można ścigać byłego parlamentarzysty za jego wypowiedzi i opinie, które wygłaszał w czasie pełnienia mandatu. Są jednak wyjątki: w Austrii, Bułgarii, Danii, Holandii, Niemczech i we Włoszech immunitet materialny jest ograniczony do siedziby parlamentu – można więc pociągnąć do odpowiedzialności deputowanego np. za jego wypowiedzi na konferencjach prasowych czy na spotkaniach z wyborcami. W Polsce takiego ograniczenia nie ma.

Z kolei w Austrii, Estonii, Grecji, na Litwie, Łotwie przepisy dopuszczają ściganie deputowanych za ich wypowiedzi w parlamencie, które są obraźliwe bądź zniesławiające. Na Węgrzech natomiast parlamentarzysta może ponieść odpowiedzialność karną za swoje wypowiedzi w Zgromadzeniu Krajowym, w których ujawni tajemnicę państwową albo negował zbrodnie komunizmu. Zaś fińska Eduskunta, czyli jednoizbowy parlament, może wyrazić zgodę na pociągnięcie deputowanego do odpowiedzialności za jego wypowiedzi na forum izby, ale do tego potrzeba większości 5/6 głosów.

28.04.2022 | Sejm uchylił immunitety Joannie Scheuring-Wielgus i Sławomirowi Nitrasowi
28.04.2022 | Sejm uchylił immunitety Joannie Scheuring-Wielgus i Sławomirowi NitrasowiFakty TVN

Zatrzymanie, areszt parlamentarzysty – musi być zgoda parlamentu

Immunitet formalny obejmuje zakaz zatrzymywania, aresztowania (nietykalność) czy ścigania parlamentarzystów w procedurze karnej bez zgody parlamentu lub jego organu. Istnieje w systemach konstytucyjnych 25 państw Unii Europejskiej i jest ograniczony w czasie – obowiązuje przez okres sprawowania mandatu.

Tylko w Holandii i na Słowacji nie obowiązuje ten rodzaj ochrony dla parlamentarzystów - tak więc prezes Kaczyński nie miał racji, mówiąc o "bardzo wielu" państwach UE.

W 25 państwach UE, gdzie jest immunitet formalny, istnieje też generalna zasada, że parlamentarzysty nie można zatrzymać, aresztować, postawić w stan oskarżenia, nie można przeszukać jego mieszkania bez zgody samego parlamentu lub jego prezydium (jak we Francji) czy specjalnego Kanclerza Sprawiedliwości (jak w Estonii). Jedynie w Austrii, Belgii i Luksemburgu można pociągnąć do odpowiedzialności karnej deputowanego za drobne przestępstwa, za które nie jest przewidziane zatrzymanie – np. za jazdę po pijanemu.

W większości krajów UE, podobnie jak w Polsce, można zatrzymać parlamentarzystę bez zgody parlamentu tylko w momencie popełniania przez niego przestępstwa, czyli na gorącym uczynku.

Immunitet sędziowski: w wielu krajach UE nie istnieje

Inaczej jest z immunitetami sędziowskimi. Z analizy przepisów dotyczących organizacji sądownictwa w 19 wybranych państwach europejskich opisanych w opracowaniu Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości "Status prawny sędziego" wynika, że rzeczywiście "w bardzo wielu państwach" sędziowie nie mają immunitetu formalnego. To znaczy, że mogą odpowiadać osobiście za przestępstwa i naruszenia prawa, które popełnią podczas pełnienia swych funkcji - tak jak każdy obywatel.

Wśród 14 państw Unii Europejskiej wymienionych w tym opracowaniu immunitet przed postępowaniem karnym (np. przed ukaraniem za jazdę po alkoholu) chroni sędziów tylko w Hiszpanii, na Litwie i na Węgrzech. Natomiast w Belgii, Czechach, Szwecji i na Słowacji sędziowie mogą ponosić odpowiedzialność karną za działania związane z wykonywaniem funkcji sędziego - ale do tego potrzebna jest zgoda odpowiedniego sądu lub, jak w Czechach, prezydenta. W siedmiu innych państwach UE sędziowie nie mają żadnych przywilejów immunitetowych.

Jeśli chodzi o prokuratorów, to według opracowania Forum Odpowiedzialnego Rozwoju i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka "praktyka w zakresie obowiązywania immunitetów prokuratorskich jest różna i nie ma w tym zakresie reguły". "Można znaleźć szereg państw, które nie wprowadziły immunitetu dla prokuratorów. Tak sytuacja przedstawia się m.in. we Francji, Holandii i Republice Czeskiej. Z kolei np. na Węgrzech regulacja zbliżona jest do polskiej" - czytamy w opracowaniu.

19.11.2020 | Igor Tuleya bez immunitetu. Tak zdecydowała Izba Dyscyplinarna SN
19.11.2020 | Igor Tuleya bez immunitetu. Tak zdecydowała Izba Dyscyplinarna SNFakty TVN

Polska: do zmiany przepisów o immunitetach parlamentarzystów potrzeba 2/3 głosów w Sejmie

W Polsce ochrona immunitetowa parlamentarzystów zapisana jest w Konstytucji RP w art. 105. Jego ust. 1 stwierdza: "Poseł nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu". W ust. 5 zapisano, że "poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania". Te same przepisy dotyczą senatorów.

Podobnie sformułowane są przepisy konstytucji odnoszące się do sędziów. Artykuł 181 stwierdza: "Sędzia nie może być, bez uprzedniej zgody sądu określonego w ustawie, pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności. Sędzia nie może być zatrzymany lub aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa, jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania".

Do zmiany tych przepisów potrzebna jest większość 2/3 głosów w Sejmie i bezwzględna większość w Senacie.

Immunitet formalny prokuratorów opisuje art. 135 par. 1 ustawy prawo o prokuraturze: "Prokurator oraz Prokurator Generalny nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani tymczasowo aresztowany bez zezwolenia sądu dyscyplinarnego, a zatrzymany – bez zgody przełożonego dyscyplinarnego. Nie dotyczy to zatrzymania na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa". Do zmiany tego prawa potrzebna jest zwykła większość sejmowa.

Niezrealizowana obietnica wyborcza PiS

Zapowiedź zmian w zakresie immunitetów posłów i senatorów Prawo i Sprawiedliwość zawarło w swoim programie wyborczym z 2019 roku. Zapisano tam, że "po ewentualnym uzyskaniu większości w kadencji 2019–2023, [Prawo i Sprawiedliwość] złoży wniosek o zmianę treści art. 105 ust. 2-3 a także ust. 5 Konstytucji RP w ten sposób, iż poseł lub senator będzie mógł być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, a także zatrzymany lub aresztowany, decyzją podjętą na wniosek Prokuratora Generalnego, skierowany do Sądu Najwyższego". Następnie "Prokurator Generalny przed podjęciem decyzji będzie miał obowiązek przedstawienia sprawy Prezydium Sejmu i Komisji Regulaminowej Sejmu". Jeden z tych organów będzie mógł - "w razie wątpliwości co do rzeczywistych motywów podjęcia postępowania karnego wobec posła lub senatora" - zwrócić się do Rzecznika Praw Obywatelskich o decyzję o zgodzie "na podjęcie postępowania karnego i ewentualne aresztowanie do całej Izby". Wtedy izba mogłaby zdecydować o aresztowaniu bezwzględną większością głosów pełnego składu.

W materiale wykorzystano:

"Immunitet parlamentarny w wybranych państwach europejskich" red. Joanna Juchniewicz, Sabina Grabowska, Rzeszów, 2017;

"Status prawny sędziego. Państwa europejskie. Tom I" red. Bogusław Przywora; Warszawa, 2019;

"Immunitet parlamentarny we współczesnym świecie - ujęcie prawnoporównawcze" Andrzej Jackiewicz;

"Instytucja immunitetu osobowego w wybranych krajach" Biuro Analiz i Dokumentacji Kancelarii Senatu, Warszawa, 2014;

"Odpowiedzialność zawodowa prokuratorów" Forum Odpowiedzialnego Rozwoju, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Warszawa 2010.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Darek Delmanowicz/PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP | Darek Delmanowicz

Pozostałe wiadomości

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24