FAŁSZ

Morawiecki: oskarżą Dworczyka o to, że "ruscy hakerzy włamali się na skrzynkę". Nie, o coś innego

Źródło:
Konkret24
Bodnar: w najbliższym czasie skierujemy do europarlamentu wniosek o uchylenie immunitetu Dworczykowi
Bodnar: w najbliższym czasie skierujemy do europarlamentu wniosek o uchylenie immunitetu DworczykowiTVN24
wideo 2/5
Bodnar: w najbliższym czasie skierujemy do europarlamentu wniosek o uchylenie immunitetu DworczykowiTVN24

Były premier Mateusz Morawiecki skomentował zapowiedź prokuratury dotyczącą wystosowania wniosku do Parlamentu Europejskiego o uchylenie immunitetu Michałowi Dworczykowi. Tylko że jego komentarz sprowadza sprawę do absurdu i wprowadza opinię publiczną w błąd.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar na konferencji prasowej 17 lipca 2024 roku zapowiedział, że w najbliższym czasie do Parlamentu Europejskiego zostanie skierowany wniosek o uchylenie immunitetu byłemu szefowi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a obecnie europosłowi PiS Michałowi Dworczykowi. "To jest wniosek związany, można powiedzieć, z manipulacją jego skrzynką mailową" - mówił Bodnar. Przypomniał, że pierwszy taki wniosek został skierowany do polskiego Sejmu w czerwcu tego roku, ale zanim ten zdążył go rozpatrzyć, Dworczyk został wybrany do Parlamentu Europejskiego - więc tam należy teraz kierować wnioski o uchylenie mu immunitetu europosła.

Niedługo po tej zapowiedzi były premier Mateusz Morawiecki napisał na swoim koncie w serwisie X: "Chcą oskarżyć Michała Dworczyka o to, że... ruscy hakerzy włamali się na jego skrzynkę. Desperacka próba odwrócenia uwagi od farsy z nielegalnym zatrzymaniem posła". Dzień później post miał ponad 100 tysięcy wyświetleń, ponad 500 razy podano go dalej - wśród szerujących był m.in. sam Michał Dworczyk.

FAŁSZ
Wpis byłego premiera podany dalej przez Michała Dworczykax.com

Jednak w komentarzach pod postem Morawieckiego wielu internautów od razu prostowało, że Michał Dworczyk wcale nie ma być oskarżony o to, że hakerzy włamali się na jego skrzynkę mailową. "Nie, panie były premierze. To nie jest to śledztwo w sprawie włamania"; "Jesteś pewny że chodzi tu o włamanie? Czy jednak coś innego?"; "Dlaczego kłamiesz? Dobrze wiesz czego dotyczą zarzuty" - pisali komentujący (pisownia postów oryginalna).

Przedstawiamy, jakie zarzuty prokuratura chce postawić Michałowi Dworczykowi po ewentualnym uchyleniu mu immunitetu.

Afera mailowa rządu PiS

Zarzuty wiążą się z aferą mailową, która wybuchła w 2021 roku, czyli w czasie, gdy Dworczyk był szefem kancelarii premiera. Od połowy 2021 roku na anonimowych kanałach i stronach w internecie (różne warianty nazwy strony Poufna Rozmowa) publikowano prywatną korespondencję mailową, która miała pochodzić między innymi z włamania do prywatnej skrzynki pocztowej Michała Dworczyka, którą ten miał w serwisie wp.pl. W ujawnianej korespondencji były maile mające pochodzić m.in. od premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jacka Sasina, wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, innych członków rządu, wysokich urzędników państwowych. Z czasem Poufna Rozmowa zaczęła zamieszczać korespondencję innych polityków, np. europosła Joachima Brudzińskiego czy Daniela Obajtka (wtedy prezesa Orlenu, obecnie europosła PiS).

Przedstawiciele rządu Zjednoczonej Prawicy kwestionowali prawdziwość tych maili - ale nie pokazali żadnych dowodów na ich nieprawdziwość. Z drugiej strony, autentyczność kilku wiadomości została publicznie potwierdzona przez osoby uczestniczące w korespondencji, w tym przez Jacka Sasina i Patryka Jakiego. Prokuratura twierdzi, że w tej sprawie doszło do ujawnienia tajemnic państwowych, w tym chronionych najwyższą klauzulą "ściśle tajne".

CZYTAJ WIĘCEJ: Dwa lata afery mailowej rządu PiS

Amerykańscy analitycy z Mandiant Threat Intelligence zauważyli w 2021 roku, że "bezpośrednie tropy cyberszpiegowskiej operacji, której częścią jest wyciek maili m.in. Michała Dworczyka, wiodą do Mińska i białoruskich służb". Akcję mieli realizować członkowie grupy UNC1151 działającej z Mińska, lecz analitycy nie wykluczyli rosyjskiego wkładu w działalność tej grupy. Te doniesienia były w dużej mierze zgodne z ustaleniami dziennikarek Fundacji Reporterów opublikowanymi w 2021 roku na łamach tvn24.pl i vsquare.org.

To najprawdopodobniej miał na myśli Mateusz Morawiecki, pisząc o "ruskich hakerach", którzy włamali się na skrzynkę Michała Dworczyka. Tylko że prokuratorskie zarzuty dla byłego szefa KPRM mają dotyczyć zachowania Dworczyka już po uzyskaniu nieuprawnionego dostępu do jego korespondencji.

Zarzut kierowania utrudnianiem postępowania

Szczegóły zarzutów, które prokuratura chce postawić Michałowi Dworczykowi, podano w komunikacie Prokuratury Krajowej z 7 czerwca, gdy Adam Bodnar wysłał pierwszy wniosek o uchylenie immunitetu, jeszcze do polskiego Sejmu. Napisano w nim, że "w toku postępowania przygotowawczego nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie zgromadzono materiał dowodowy uzasadniający dostatecznie podejrzenie popełnienia przez Michała Dworczyka przestępstwa kierowania utrudnianiem postępowania karnego" w śledztwie dotyczącym nieuprawnionego dostępu do jego skrzynki mailowej.

Na czym polegało owo "kierowanie utrudnianiem postępowania"? W jednym z postępowań prokuratura bada, jak doszło do pozyskania loginu i hasła umożliwiających nieuprawniony dostęp do prywatnej skrzynki Michała Dworczyka. W celu zabezpieczenia dowodów prokuratorzy zwrócili się do Dworczyka z prośbą o wydanie kopii zapasowej jego skrzynki. Okazało się jednak, że wiadomości zostały trwale usunięte.

"Jak ustalono, zawartość skrzynki została częściowo usunięta w sposób uniemożliwiający odzyskanie wykasowanych wiadomości. Skutkiem takiego działania było zniszczenie danych stanowiących istotny dowód dla ustalenia okoliczności ataku hakerskiego" - pisze prokuratura. Utrudnianie postępowania polegało więc na "udzieleniu dostępu do użytkowanej przez siebie prywatnej skrzynki mailowej ustalonym osobom i nakazanie im dokonania trwałego usunięcia wiadomości e-mail wysyłanych z tej skrzynki we wskazanych przedziałach czasowych".

Tym samym Dworczyk ma usłyszeć zarzuty z art. 18 ust. 1 Kodeksu karnego: "Odpowiada za sprawstwo (...) także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu" w powiązaniu z art. 239 ust. 1 Kodeksu karnego: "Kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, tworzy fałszywe dowody, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego, albo odbywa za skazanego karę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Dworczyk: "mam zostać oskarżony o to, że utrudniam poszukiwania hakerów". Nieprawda

Do zapowiedzi wysłania wniosku o uchylenie immunitetu odniósł się sam Michał Dworczyk. W rozmowie z dziennikarzami 17 lipca 2024 roku europoseł mówił m.in. o swoich potencjalnych zarzutach: "Jak rozumiem, mam zostać oskarżony o to, że utrudniam prokuraturze poszukiwania hakerów, którzy włamali się na moją skrzynkę mailową oraz skrzynki mailowe kilkudziesięciu innych polskich polityków". Według niego to "kuriozalna informacja".

Dworczyk odpowiada Bodnarowi na zapowiedź wniosku do PE o uchylenie mu immunitetu
Dworczyk odpowiada Bodnarowi na zapowiedź wniosku do PE o uchylenie mu immunitetuTVN24

"Jeżeli rzeczywiście taki wniosek wpłynie do Parlamentu Europejskiego, będę naprawdę z zainteresowaniem patrzył, jak posłowie z różnych krajów patrzą na zarzuty prokuratury, że człowiek, który jest poszkodowany, utrudnia polskiej prokuraturze odnalezienie hakerów, którzy włamali się na jego skrzynkę i kilkadziesiąt skrzynek mailowych polskich polityków" - dodawał Dworczyk.

Były szef kancelarii premiera jest więc świadomy, że zarzuty prokuratury mają dotyczyć utrudniania śledztwa w jednym z wątków afery mailowej, a nie tego, że "ruscy hakerzy włamali się na jego skrzynkę".

Odwracanie kota ogonem, czyli polityczna dezinformacja

Wpis Morawieckiego, który sprowadza w swoim poście sprawę do absurdu, jest zabiegiem stosowanym przez polityków PiS czy Suwerennej Polski w sytuacji, gdy mowa jest o oskarżeniach wobec nich. Pod postem Morawieckiego zwrócił na to uwagę np. Krzysztof Sałek z PO ze Stalowej Woli. "Podejrzenie przestępstwa dotyczy utrudniania przez Pana podwładnego postępowania karnego - a nie włamania na konto. Ale Pan to wie, również to że elektorat PiS uwierzy i nie będzie dopytywał" - napisał.

Podobny zabieg, mający na celu wprowadzić opinię publiczną w błąd, stosuje europoseł PiS Patryk Jaki, komentując uchylenie jego immunitetu przez PE w listopadzie 2023 roku. Twierdzi, że "grozi mu trzy lata więzienia za to, że polubił jakiś spot w internecie" (ostatnio mówił tak np. 15 lipca w Polsat News), co ironicznie nazywa "lajkozbrodnią". Również on zamienia w ten sposób rzeczywisty zarzut w absurd, podając odbiorcom nieprawdę. Jak tłumaczyliśmy w Konkret24, w przypadku Patryka Jakiego chodzi o promowanie materiału, który może nosić znamiona nawoływania do nienawiści, ponieważ spot PiS z 2018 roku w negatywnym świetle przedstawiał imigrantów.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Stracili immunitet "za lajka"? Nie. Manipulacja PiS

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP

Pozostałe wiadomości

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

Najpierw będą przejmować polskie firmy, a potem zajmą nasze miejsca - takie teorie o Ukraińcach coraz częściej docierają do Polaków, nie tylko przez internet. Wielu mogą się wydawać śmieszne czy wręcz absurdalne, ale ekspertów od dezinformacji nie śmieszą. Oni przestrzegają: "słowa kształtują naszą wizję świata".

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

Źródło:
TVN24+

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24