"Chyba reasumpcję trzeba będzie zrobić". Jak często powtarzano głosowania w Sejmie?

Wicepremier Gliński podchodzi od marszałek Witek z prośbą "od szefa", 17 grudnia 2020 rokutvn24

"Nie ma tu się co doszukiwać czegoś nadzwyczajnego" - tak wicerzecznik PiS Radosław Fogiel skomentował reasumpcję głosowania po tym, jak PiS nie uzyskał większości w sprawie nowelizacji ustawy o zapewnieniu kadr medycznych w pandemii. Lecz choć posłowie często chcą powtórzenia głosowania, na forum Sejmu dochodzi do tego rzadko. W tej kadencji zdarzyło się to pierwszy raz.

W czwartek 17 grudnia, tuż przed północą, Sejm podejmował decyzję w sprawie uchwały Senatu o odrzuceniu nowelizacji niektórych ustaw dotyczących zapewnienia w okresie epidemii wystarczającej liczby kadr medycznych. Za odrzuceniem uchwały zagłosowało 225 posłów (przy wymaganej większości bezwzględnej 226 głosów), przeciw było 222, a trzech wstrzymało się od głosu. Tym samym - wbrew stanowisku partii rządzącej - Sejm przyjął uchwałę Senatu.

Krótko potem do marszałek Sejmu Elżbiety Witek podszedł wicepremier Piotr Gliński. Sejmowe kamery zarejestrowały, jak mówi: "Elżbieta, jest prośba od szefa, żeby zrobić przerwę, bo chyba reasumpcję trzeba będzie zrobić". Marszałek Sejmu ogłosiła 10 minut przerwy, a po niej poinformowała, że grupa posłów złożyła wniosek o reasumpcję głosowania nad uchwałą Senatu. Wniosek został przyjęty (233 głosów za, 217 przeciw i 1 wstrzymujący się). Głosowanie więc powtórzono: 234 posłów opowiedziało się za odrzuceniem uchwały Senatu, 220 było przeciw. Uchwałę odrzucono.

Reasumpcja głosowania w Sejmie ws. uchwały Senatu dotyczącej noweli o zapewnieniu wystarczającej liczby kadr medycznych
Reasumpcja głosowania w Sejmie ws. uchwały Senatu dotyczącej noweli o zapewnieniu wystarczającej liczby kadr medycznychtvn24

Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel powiedział, że procedura reasumpcji głosowań, także w Sejmie, to nic nadzwyczajnego. Rzeczywiście - tylko że do samego powtórzenia głosowań dochodzi rzadko.

"Grupa posłów" - którzy?

Powtórzenie głosowania odbyło się na podstawie art. 189 Regulaminu Sejmu, który opisuje warunki, w jakich może dojść do powtórnego głosowania:

1. W razie gdy wynik głosowania budzi uzasadnione wątpliwości, Sejm może dokonać reasumpcji głosowania. 2. Wniosek może być zgłoszony wyłącznie na posiedzeniu, na którym odbyło się głosowanie. 3. Sejm rozstrzyga o reasumpcji głosowania na pisemny wniosek co najmniej 30 posłów. 4. Reasumpcji głosowania nie podlegają wyniki głosowania imiennego. art. 189 Regulaminu Sejmu

Czyli wniosek o powtórzenie głosowania musi być podpisany przez co najmniej 30 posłów. Marszałek Witek informowała przed powtórnym głosowaniem 17 grudnia, że "grupa posłów złożyła na podstawie art. 189 ust. 3 Regulaminu Sejmu wniosek o reasumpcję głosowania".

W dokumentach sejmowych dostępnych na stronach Sejmu takich informacji nie ma. Poprosiliśmy Centrum Informacyjne Sejmu o imienną listę posłów, którzy się pod tym wnioskiem podpisali. Czekamy na odpowiedź.

Co ważne, zgodnie z obowiązującą uchwałą Prezydium Sejmu z 14 listopada 2003 roku w sprawie wykładni tego artykułu "organem uprawnionym do oceny przesłanki, czy wynik głosowania na posiedzeniu plenarnym Sejmu budzi uzasadnione wątpliwości, co skutkować może reasumpcją głosowania, jest Marszałek Sejmu. Oceny powyższej Marszałek Sejmu dokonuje po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów".

"Stwierdzam, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, że zachodzi przesłanka do reasumpcji głosowania" – oświadczyła Elżbieta Witek 17 grudnia, poddając pod głosowanie wniosek o powtórzenie głosowania.

Fogiel: to nic nadzwyczajnego. Na forum Sejmu - tak

Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel, pytany przez Agatę Adamek w porannej rozmowie w TVN24 o to, czy był wniosek 30 posłów, odpowiedział "Oczywiście". A potem dodał: "To jest zupełnie standardowa procedura, i to nie tylko w Sejmie. (...) Nie ma tu się co doszukiwać czegoś nadzwyczajnego".

Fogiel o reasumpcji głosowania: nie ma co się doszukiwać czegoś nadzwyczajnego
Fogiel o reasumpcji głosowania: nie ma co się doszukiwać czegoś nadzwyczajnegotvn24

Rzeczywiście, posłowie często zgłaszają wnioski o powtórzenie głosowania. Ale do powtórnych głosowań na forum Sejmu dochodzi jednak bardzo rzadko - to 17 grudnia było pierwsze w tej kadencji.

Nawet na tym samym posiedzeniu Sejmu 17 grudnia, w imieniu posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, posłanka KO Izabela Leszczyna zgłosiła wniosek o reasumpcję głosowania nad projektem ustawy budżetowej. Po zarządzonym spotkaniu Konwentu Seniorów (marszałkowie Sejmu i szefowie klubów poselskich) Elżbieta Witek oświadczyła: "Chodziło o to, że jeden poseł z Koalicji Obywatelskiej nie mógł zagłosować, ale różnica głosów była tak duża, że reasumpcji nie będzie".

Podobnie było 6 kwietnia, gdy klub KO zgłosił wniosek o reasumpcję głosowania nad odrzuceniem ustawy o wyborach korespondencyjnych na prezydenta. Było to w trakcie zdalnych obrad izby. Wtedy także jeden z posłów KO pomylił się, a marszałek Sejmu uznała, że nie miało to wpływu na wynik – opozycja przegrała to głosowanie 225 do 230. Pomylił się także w głosowaniu jeden z posłów PiS, marszałek Witek poprosiła jednak klub PiS o nieskładanie wniosku o powtórzenie głosowania.

Wnioski o powtórzenie głosowania w Sejmie odrzucane

W poprzedniej kadencji Sejmu głośno było szczególnie o jednym głosowaniu. 14 kwietnia 2016 roku okazało się, że ówczesna posłanka klubu Kukiz'15 Małgorzata Zwiercan zagłosowała za nieobecnego w Sejmie Kornela Morawieckiego w czasie głosowania nad kandydaturą Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zamknął posiedzenie Sejmu, zanim posłowie opozycji zdążyli zgłosić formalny wniosek o powtórzenie tego głosowania.

Morawiecki odchodzi sam, Zwiercan wyrzucona z klubu Kukiz'15. Kary za głosowanie
Morawiecki odchodzi sam, Zwiercan wyrzucona z klubu Kukiz'15. Kary za głosowanietvn24

Z kolei wniosek posłów PO o powtórzenie głosowania z 12 kwietnia 2018 roku w sprawie wyrażenia zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Platformy Stanisława Gawłowskiego został odrzucony. Pod wnioskiem podpisało się 72 posłów, ale Marek Kuchciński na posiedzeniu Konwentu Seniorów ocenił, że "nie zachodzą przesłanki uzasadniające powtórzenie głosowania".

Wnioski o powtórki głosowań w Sejmie były odrzucane także przez marszałków Sejmu w poprzednich kadencjach. 4 lutego 2011 klub PiS wniósł o powtórzenie głosowania w sprawie poprawki do ustawy Prawo prywatne międzynarodowe, w myśl której w ustawie miał się znaleźć zapis mówiący o tym, że: "małżeństwem jest tylko i wyłącznie związek kobiety i mężczyzny" oraz że "nie stosuje się przepisów prawa obcego regulującego związki osób tej samej płci". Przeciwko tej poprawce zagłosował poseł PiS Mieczysław Golba, poprawka nie przeszła (209 za, 210 przeciw). Marszałek Grzegorz Schetyna nie uwzględnił jednak wniosku klubu PiS o powtórzenie głosowania.

"Trzeba powtórzyć, bo przegramy". Anulowanie to nie reasumpcja

Zgłaszanie wniosków o powtórzenie głosowań nadzwyczajnym staje się wtedy, gdy obywa się w pozaregulaminowym trybie.

Tak stało się 21 listopada 2019 roku, gdy Sejm wybierał posłów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Po otwarciu głosowania posłowie zgłaszali problemy. Prowadząca obrady marszałek Elżbieta Witek stwierdziła, że nie działa system do oddawania głosów. "W takim razie, jeżeli nie działają, mogę anulować albo powtórzyć [głosowanie]" - powiedziała marszałek Sejmu.

22.11.2019 | "Trzeba anulować, bo my przegramy". Wydarzenia w Sejmie etap po etapie
22.11.2019 | "Trzeba anulować, bo my przegramy". Wydarzenia w Sejmie etap po etapieFakty TVN

Na nagraniach dostępnych na stronie internetowej Sejmu słychać słowa wypowiedziane - zdaniem posłów opozycji - przez posłankę PiS Joannę Borowiak: "Trzeba anulować, bo my przegramy, za dużo osób...". Marszałek Witek podczas nocnego posiedzenia Sejmu pytała wiceszefa Kancelarii Sejmu Dariusza Salamończyka, czy powinna zrobić reasumpcję głosowania. Ten poinformował ją, że głosowanie przebiegło prawidłowo. "Melduję, że wszyscy posłowie zagłosowali" - powiedział. "Ja zwołam za chwileczkę w sprawie tamtego głosowania przerwę i Konwent Seniorów, więc czekam na wniosek 30 posłów chcących dokonać reasumpcji głosowania" - zwróciła się jednak Witek do posłów. "Ale potrzeba albo zakończyć... Nie można odłożyć... Trzeba albo podjąć decyzję, że pani anuluje, albo pokazać wyniki i uznać" - zwrócił jej uwagę urzędnik Kancelarii Sejmu.

W trakcie posiedzenia, już po decyzji o anulowaniu wyników, marszałek Witek podkreślała, że nie podjęła decyzji o reasumpcji.

Jak analizował to wydarzenie dla Konkret24 prawnik Patryk Wachowiec z Forum Obywatelskiego Rozwoju, "marszałek Sejmu postanowiła o anulowaniu głosowania w trybie nieznanym Regulaminowi Sejmu. Dokonany przez Sejm wybór jest oczywiście ważny, m.in. z uwagi na autonomię izby, ale otwarta pozostaje kwestia odpowiedzialności marszałka za anulowanie głosowania".

"Anulowanie głosowania spowodowane tym, że nie poszło po myśli Pani Marszałek"

Centrum Informacyjne Sejmu tłumaczyło wówczas, że "marszałek Sejmu dwukrotnie podjęła decyzję o anulowaniu głosowań z uwagi na sygnalizowaną przez grupę posłów – ze wszystkich klubów parlamentarnych – trudność w oddaniu prawidłowego i kompletnego głosu, spowodowaną usterkami technicznymi".

O tę kwestię Kancelarię Sejmu zapytała Fundacja ePaństwo, zajmująca się jawnością życia publicznego w Polsce. 26 listopada 2019 roku wysłała do Kancelarii Sejmu wniosek o udostępnienie: kopii umowy na dostarczenie (utrzymanie, obsługę) elektronicznego systemu służącego do prowadzenia głosowań i oddawania głosów w trakcie posiedzeń plenarnych Sejmu; danych dotyczących stwierdzonych awarii systemu w kadencji 2015-2019 i 2019-2023 (do dnia złożenia wniosku); kopii korespondencji z wykonawcą systemu dotyczącej ewentualnych awarii.

21 stycznia tego roku kancelaria przesłała fundacji odpowiednie dokumenty i stwierdziła, że "w latach 2015-2019 nie wystąpiły awarie krytyczne systemu (uniemożliwiające prowadzenie głosowań)". Podała, że od 8 grudnia 2015 roku zgłoszono kilka usterek - i wymieniła je. Pochodziły jednak z lat 2015 i 2016. Na tej podstawie, Fundacja ePanstwo stwierdziła: "z odpowiedzi wynika, że nie zgłoszono usterek dotyczących głosowania przeprowadzonego 22 listopada. Uprawdopodabnia to wersję niektórych posłów, że anulowanie głosowania spowodowane było tym, że nie poszło ono po myśli Pani Marszałek".

Do awarii systemu do głosowania dochodziło wcześniej. W czasie posiedzenia 16 lutego 2007 roku posłowie zgłaszali marszałkowi, że część urządzeń do głosowania nie działa. "Są wątpliwości co do wyniku? Dobrze, proszę o anulowanie głosowania. (...) Przystępujemy ponownie do głosowania" - stwierdził ówczesny marszałek Sejmu Marek Jurek. Z kolei 9 kwietnia 2015 roku marszałek Radosław Sikorski, gdy Sejm decydował o wyborze Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, powtórzył głosowanie ze względu na kłopoty techniczne.

W obu tych przypadkach marszałkowie anulowali jednak głosowania w sytuacji, gdy one jeszcze trwały; nikt z posłów nie zaprotestował przeciwko wynikom tych głosowań ani formalnie nie zgłosił wniosków o ich powtórzenie. Tymczasem marszałek Witek 21 listopada 2019 roku decyzję o anulowaniu podjęła już po głosowaniu, gdy posłowie oczekiwali na jego wyniki.

Lewica zawiadamia prokuraturę w związku z głosowaniem do KRS
Lewica zawiadamia prokuraturę w związku z głosowaniem do KRSKatarzyna Kowalska | Fakty po południu

Dzień po tym głosowaniu posłowie Lewicy złożyli zawiadomienie do prokuratury, twierdząc, że Elżbieta Witek, łamiąc regulamin Sejmu, naruszyła art. 231 Kodeksu karnego, który mówi o przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.

Czekamy na odpowiedź z prokuratury na pytanie, na jakim etapie jest to postępowanie.

Reasumpcje głosowań do pożądanego skutku - ale w komisjach

Obecna kadencja Sejmu obfituje w przykłady głosowań w komisjach sejmowych – aż do skutku pożądanego przez sejmową większość. Regulamin Sejmu nie określa systemu głosowań podczas posiedzeń komisji.

"Brak wyraźnego przepisu nie oznacza, że w pracach komisji nie mogą być stosowane zasady zbieżne z zasadami przewidzianymi regulaminowo dla posiedzeń izby in pleno, zwłaszcza że takie ograniczenie rzutować mogłoby na sprawność prac komisji" - stwierdza prawnik Andrzej Szmyt w publikacji "Z problematyki prac komisyjnych Sejmu". Jego zdaniem "granice dopuszczalności (reasumpcji - red.) wyznaczone są zawsze uzasadnionymi wątpliwościami co do poprawności ustalonego wyniku, motywowanymi dostrzeżonymi nieprawidłowościami. Nie może tu chodzić o intencje ponowienia głosowania komisji, obliczonego na inny rezultat wskutek zmiany meritum swego stanowiska przez członków komisji w ponownym głosowaniu".

I tak np. 12 lutego tego roku Komisja Kultury wybrała głosami 14 do 12 posłankę Lewicy Joannę Scheuring-Wielgus na sprawozdawczynię stanowiska komisji, w którym opowiedziała się przeciwko przekazywaniu 2 mld zł dla TVP. Dzień później ta sama komisja, ale przy większej obecności posłów PiS, zastąpiła posłankę Lewicy posłanką PiS Joanną Lichocką (tego samego dnia wykonała w Sejmie słynny gest pokazujący środkowy palec).

Lichocka: nie zrobiłam nic złego
Lichocka: nie zrobiłam nic złegotvn24

Powtórki głosowań znamy z obrad Komisji Ustawodawczej 3 lipca 2018 roku. Rozpatrywała ona poprawki do projektu uchwały w sprawie powołania komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT. By przyjąć odpowiednie dla PiS poprawki, jej przewodniczący Marek Ast z PiS trzykrotnie ogłaszał głosowanie, bo na sali nie było wystarczającej liczby posłów z PiS.

28 stycznia 2016 roku dwoje posłów PiS poparło w Komisji Sprawiedliwości poprawkę opozycji do ustawy o prokuraturze. Przewodniczący komisji Stanisław Piotrowicz (obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego) zarządził powtórkę głosowania mimo sprzeciwu pozostałych posłów - powtórzył głosowanie, bo uznał, że "nie zostało dokończone".

22 grudnia 2015 roku komisja ustawodawcza rozpatrywała poprawki do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Nieoczekiwanie posłowie opozycji przegłosowali przerwę do 7 stycznia 2016 roku. Po awanturze posłowie PiS argumentujący, że w głosowaniu wzięli udział posłowie spoza komisji, przeforsowali reasumpcję głosowania.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+