Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24
Mentzen: Polacy nie powinni ginąć za Donbas czy Krym
Mentzen: Polacy nie powinni ginąć za Donbas czy KrymTVN24
wideo 2/4
Mentzen: Polacy nie powinni ginąć za Donbas czy KrymTVN24

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Za prowokacyjne uznał wypowiedzi Sławomira Mentzena podczas wystąpienia ze Lwowa rzecznik ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Heorhij Tychyj. Na konferencji prasowej przekazał, by polscy politycy nie wykorzystywali kwestii ukraińskiej na potrzeby kampanii wyborczej. Dodał też, że ministerstwo nie uznaje postawy Mentzena za oficjalne stanowisko Polski czy ogólne poglądy polskiego społeczeństwa.

Chodzi o filmy, który kandydat Konfederacji na prezydenta RP Sławomir Mentzen opublikował w mediach społecznościowych w trzecią rocznicę pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. W filmie nagranym we Lwowie, który ukazał się 24 lutego w serwisie X, Mentzen wystąpił z posłanką Konfederacji Anną Bryłką. Mówili, że szykują tam "specjalny materiał" na kanał Mentzena na YouTube. Ten jeszcze się nie ukazał, lecz w kolejnych dniach Mentzen na swoich profilach w X, na Instagramie i na Facebooku opublikował dwa krótkie filmy zrobione we Lwowie.

Pierwszy, opublikowany 25 lutego, został nagrany przed pomnikiem Stepana Bandery, ukraińskiego nacjonalisty i przywódcy organizacji OUN-B (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów), która odegrała kluczową rolę w inspirowaniu i przeprowadzeniu zbrodni wołyńskiej. "Jesteśmy z Anią Bryłką we Lwowie pod pomnikiem Stepana Bandery" - mówi Mentzen. I dalej: "To jest terrorysta, który jeszcze w II RP został skazany przez polski sąd na karę śmierci za morderstwa na Polakach. Następnie założył organizację ukraińskich nacjonalistów, która jest odpowiedzialna za Rzeź na Wołyniu. Ludzie tego człowieka zamordowali 100 tysięcy Polaków". Potem głos zabiera Anna Bryłka: "To jest tak, jakby w Niemczech budowano pomniki Hitlerowi. Ukraina musi jak najszybciej zakończyć kult Stepana Bandery". To naganie tylko na koncie w X wygenerowało ponad 380 tys. wyświetleń. "Ukraińcy dalej czczą zbrodniarzy odpowiedzialnych za zabicie 100 tysięcy Polaków!" - skomentował ten film Sławomir Mentzen.

Drugi film pojawił się w mediach społecznościowych polityka dzień później. Tym razem posłowie Konfederacji stoją przed zniszczonym 1 stycznia 2024 roku przez Rosjan muzeum Romana Szuchewycza. "Jesteśmy przed muzeum Szuchewycza, które zostało zbombardowane przez Rosjan, które ma być odbudowane w najbliższej przyszłości" - informuje Bryłka. Mentzen mówi: "Roman Szuchewycz też był terrorystą skazanym przez polski międzywojenny sąd. Następnie był dowódcą UPA odpowiedzialnym za rzeź wołyńską, za brutalne zamordowanie ponad 100 tysięcy Polaków i Ukraińcy w 2001 roku otworzyli mu muzeum we Lwowie. Nadali mu tytuł bohatera Ukrainy w 2007 roku. I teraz, w trakcie wojny, 1 stycznia 2024 roku to muzeum zostało zniszczone przez drona kamikadze, a teraz polski rząd przysyła pieniądze Ukrainie na odbudowę Lwowa. A Ukraińcy co odbudowują we Lwowie? Pomnik zbrodniarza odpowiedzialnego za śmierć 100 tysięcy Polaków". Bryłka komentuje: "Nigdy nie powinno być na to naszej zgody" - a Mentzen dodaje: "Koniec z banderyzmem na Ukrainie. Ukraina jak najszybciej musi przestać gloryfikować zbrodniarzy, którzy dokonywali czystek etnicznych na Polakach".

Film nagrany na tle zburzonego muzeum Mentzen opublikował zarówno w serwsie X, jak i na Instagramie oraz na Facebookux.com, facebook.com, instagram.com

Te materiały polityków Konfederacji wywołały dyskusję zarówno wśród internautów, jak i polityków. Do pierwszego nagrania odniósł się mer Lwowa Andrij Sadowy jeszcze tego samego dnia - w poście w serwisie X nazwał Mentzena "prorosyjskim politykiem z polskim paszportem". Sadowy napisał, że Mentzen powinien "wykazać się odwagą" i podobny film nagrać w Doniecku. "Może wyjechać na front i podzielić się swoimi przemyśleniami, w szczególności z polskimi wolontariuszami. Trzeba sprawdzić, czy on w ogóle ma pozwolenie na wjazd na Ukrainę" - stwierdził mer Lwowa.

Na reakcję Mentzena ukraiński polityk nie musiał czekać długo. Kandydat Konfederacji tak mu odpisał: "Jestem Polakiem i pojechałem do pięknego i kulturowo polskiego miasta Lwów, któremu Rosjanie wyrządzili kiedyś wiele szkód. Na miejscu zobaczyłem pomnik Bandery, kult banderowskich zbrodniarzy na czele z Szuchewyczem. Powinien się Pan wstydzić, że w tak wspaniałym mieście zgadza się Pan na kult ludobójców, zbrodniarzy i morderców moich rodaków". I dodał: "To Pan powinien mieć zakaz wjazdu do Polski. Proszę wierzyć, że jak wygram, pilnie się tym zajmę".

Odpowiedź Mentzena na post mera Lwowa.x.com

Taka postawa Sławomira Mentzena nie dziwi tych, którzy obserwują jego kampanię wyborczą. Kandydat Konfederacji nie raz wypowiadał się już, uderzając w Ukraińców, krytykując ich, wzbudzając niechęć Polaków do ukraińskich uchodźców. W Konkret24 opisywaliśmy np. jego wypowiedź o Ukraińcach, którzy "przyjeżdżają do Polski, rejestrują się do lekarza, wydłużają nam kolejki" - wyjaśniając, że to teza bez pokrycia, w dodatku zbieżna z prokremlowską propagandą.

Nie inaczej jest teraz, gdy Mentzen opowiadał o kulcie Bandery na Ukrainie i "kulturowo polskim mieście" Lwów. Mówił to na potrzeby kampanii wyborczej w Polsce, by pozyskać kolejne głosy i przychylność wyborców niechętnych ukraińskim uchodźcom w naszym kraju czy angażowaniu się Polski w wojnę za wschodnią granicą - ale te wypowiedzi stały się paliwem dla kremlowskiej propagandy. Wszak jedną z głównych tez Rosji o konieczności "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie jest walka z rzekomym faszyzmem tam. Zaś pogłębianie podziałów między Polakami i Ukraińcami należy do głównych celów rosyjskiej dezinformacji.

Oto jak ostatnia antyukraińska aktywność polityka Konfederacji została wykorzystana w rosyjskojęzycznych przekazach.

Kandydat na prezydenta krytykuje Ukraińców - czyli "Polska sprzeciwia się"

Rosyjskie media filmiki opublikowane przez Mentzena podłapały natychmiast. W ciągu trzech dni pojawiło się co najmniej kilkanaście artykułów w rosyjskich mediach głównego nurtu, które je opisywały. 25 lutego rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS opublikowała depeszę o tym, że "kandydat na prezydenta Polski domagał się od Ukrainy zniesienia kultu Bandery". TASS dodała przy tym, że w ostatnich tygodniach o Ukrainie wypowiadał się także inny kandydat na prezydenta Polski. "Karol Nawrocki mówił, że dla Ukrainy nie ma miejsca w UE i NATO, dopóki nie zostaną rozwiązane kwestie związane z ponownym pochówkiem i upamiętnieniem ofiar rzezi wołyńskiej" - informowała agencja.

Informację zaczęły podawać inne serwisy. "Polski polityk upokorzył Ukrainę we Lwowie: Lokalni naziści uderzeni w czuły punkt" - głosi nagłówek artykułu z 27 lutego na stronie rosyjskiej gazety "Komsomolska Prawda". W teście cytowane są słowa Mentzena z nagrania. "Komsomolska Prawda" stwierdza, że odkąd "Warszawa zaczęła pomagać finansowo Ukrainie, w Polsce panuje oburzenie". Wypowiedzi Mentzena miały być dowodem tego oburzenia.

"Polski kandydat na prezydenta upokorzył Ukrainę we Lwowie" - brzmiał z kolei tytuł artykułu rządowej agencji informacyjnej RIA Novosti z 27 lutego. Taki sam tytuł jest na stronie rosyjskiego dziennika "Moskowskij Komsomolec". Natomiast moskiewska agencja informacyjna OSN napisała, że "Polska domaga się od Ukrainy zniesienia kultu Bandery". Użycie słowa "Polska" - zamiast podania już w tytule nazwiska konkretnej osoby - ma zwiększyć rangę przekazu: że to stanowisko naszego kraju. Z kolei po zacytowaniu już wypowiedzi Mentzena OSN napisała: "Mentzen nazwał też Banderę i jego zwolenników odpowiedzialnymi za zbrodnię wołyńską. Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin zwrócił uwagę na fakt, że obecne władze Ukrainy uczyniły ze Stepana Bandery bohatera narodowego" - to z kolei ma pokazać czytelnikom, jakoby polityka Putina była zbieżna z polskimi interesami.

O zarzutach "Polski", a nie zarzutach Mentzena informował też w tytule artykuł na rosyjskim portalu News.ru: "Polska sprzeciwiła się odrestaurowaniu Muzeum Szuchewycza na Ukrainie".

Wypowiedzi Mentzena są zbieżne z antyukraińską propagandą, co chętnie wykorzystują rosyjskie media

O słowach Mentzena na temat Ukrainy pisał również anglojęzyczny portal News-pravda.com, który należy do sieci prokremlowskich portali internetowych. Tam można przeczytać, że "Sławomir Mentzen wystąpił w filmie, w którym wyraża wszystko, co myśli o ukraińskim nacjonalizmie i poparciu dla Kijowa". Pravda News zmanipulował słowa Mentzena skierowane do mera Lwowa, pisząc: "Mentzen nazwał Lwów 'wspaniałym polskim miastem z kultem ludobójców, zbrodniarzy i morderców', a także zapewnił, że gdy zostanie prezydentem, nie wpuści mieszkańców Lwowa do Polski".

Przypomnijmy: Mentzen napisał o Lwowie jako o "pięknym kulturowo polskim mieście", a groźba zakazu wjazdu do Polski dotyczyła mera Lwowa. Jednak tak właśnie działają ośrodki dezinformacji: wykorzystują to, co jest w interesie ich zleceniodawcy, jeśli tylko mają ku temu powód. Dlatego słowa Mentzena przydały się teraz, by budować tezę, że cała Polska jest niechętna Ukraińcom i Ukrainie.

Pomaganie Rosji w szerowaniu tezy o "nazistowskiej Ukrainie"

Filmy polityka Konfederacji posłużyły też ośrodkom Kremla do potwierdzania ich własnego przekazu o faszystowskiej Ukrainie. Tak zrobił m.in. portal Pravda News, podbijając dzięki słowom Mentzena przekaz o "nazistowskiej i banderowskiej Ukrainie" - w jego tekście czytamy więc, że "społeczność Bandery bardzo boleśnie zareagowała na tę publikację wideo".

Fragmenty nagrań polskiego polityka późnym wieczorem 26 lutego mogli obejrzeć widzowie rosyjskiej państwowej telewizji Pierwyj Kanał w materiale pt. "Polski polityk Sławomir Mentzen wezwał Ukrainę do zaprzestania kultu Stepana Bandery". "Więcej o terrorystach, ale z przeszłości" – rozpoczyna prowadząca program i dalej mówi: "Tym właśnie słowem polski polityk Sławomir Mentzen nazwał idola obecnego rządu w Kijowie, Stepana Banderę. Kandydat na prezydenta Polski z ramienia partii Konfederacja odwiedził Lwów. I nie mógł spokojnie przejść obok pomnika przywódcy organizacji ukraińskich nacjonalistów, zamieszanego w ludobójstwo Polaków w czasie drugiej wojny światowej". Potem prowadząca poinformowała: "Nagrał wiadomość wideo na tle pomnika. Na Ukrainie Mentzen został natychmiast zarejestrowany jako polityk prorosyjski". Następnie puszczono fragment filmu polskiego polityka z rosyjskim tłumaczeniem. Takie metody jak opisywanie Bandery jako "idola obecnego rządu" czy nazwanie posta Sadowego "rejestracją Mentzena jako polityka prorosyjskiego" ma propagować narrację o Ukrainie jako kraju nazistowskim.

www.1tv.ru
Filmik z udziałem Mentzena i Bryłki był relacjonowany w rosyjskiej telewizji państwowej.www.1tv.ru

Oczywiście wycinki nagrań polityków Konfederacji i cytaty z ich wypowiedzi posłużyły prokremlowskiej propagandzie do szerzenia antyukraińskich przekazów także w mediach społecznościowych. Pojawiały się więc na rosyjskojęzycznych kanałach na Telegramie.

Również na rosyjskim telegramie cytowane są komentarze Mentzena o "banderowcach terrorystach"Telegram

Ekspert: hipoteza o użytecznych idiotach, którą próbują się bronić, jest trudna do uwierzenia

Słowa Mentzena wywołały oburzenie i dyskusję w Polsce. Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych we wpisie na X zwrócił się do polityka Konfederacji: "Dzisiaj był Pan bohaterem wszystkich rosyjskich mediów". Nazwał go "pożytecznym idiotą". "Jesteś Pan idiotą, gdyż niszcząc kruchą i wątłą nić porozumienia pomiędzy Polakami, a Ukraińcami niszczysz Pan jedyną tamę przez rosyjską dominacją w naszej części świata" - dodał Giertych (pisownia oryginalna).

Również wielu internautów pod nagraniami Mentzena pisało, że uważa jego działania za karygodne. "Przed wami historyczny ignorant, a także kandydat na prezydenta RP - Sławomir Mentzen"; "Robienie polityki na szerzeniu nienawiści między narodami jeszcze w sytuacji jakiej jest Ukraina to najbardziej rynsztokowy poziom kultury politycznej"; "A Pan konsekwentnie, w przemyślany sposób atakuje Ukrainę. Rosji Pan praktycznie nie rusza. Wyjątkowo obrzydliwe" - komentowali (pisownia postów oryginalna).

Doktor Michał Marek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, założyciel Fundacji Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa, zauważył w poście w serwisie X: "Strona rosyjska śledzi przebieg trwającej w Polsce kampanii wyborczej wybierając korzystne z jej perspektywy czynniki. W poniższym przypadku rzecz dot. wykorzystania aktywności @SlawomirMentzen do uwiarygodnienia rosyjskiej narracji kreującej Ukrainę i Ukraińców na rzekomo powszechnie wyznających 'kult bandery' (kreowanie Ukraińców na nazistów oraz naród powszechnie heroizujący terrorystów)". "Przekaz dezinformacyjny strony rosyjskiej odnosi się do hiperbolizacji zjawiska - opisywania całości Ukrainy poprzez pryzmat zniekształconej wizji zachodniej części kraju" - wyjaśnił.

Zachowania Mentzena próbowała bronić europoseł Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik. W programie "Polityczne graffiti" w Polsat News, pytana, czy Konfederacji nie przeszkadza "granie w orkiestrze putinowskiej propagandy", odpowiedziała: "My nie mamy wpływu na to, co pokazują rosyjskie media i nie będziemy powstrzymywać się przed mówieniem o prawdzie historycznej tylko dlatego, że rosyjskie media mogą coś cytować". Po czym dodała: "To, że rosyjskie media to wykorzystują, tak jak powiedziałam, my nie mamy absolutnie na to wpływu. Natomiast my nie bierzemy udziału w rosyjskiej narracji, rosyjskiej propagandzie. To, że rosyjska propaganda to wykorzystuje, to jest tylko i wyłącznie kwestia Rosji".

"Taka 'linia obrony' nosi populistyczny charakter. Nikt nie zabrania nikomu mówić o prawdzie historycznej. Chodzi jednak o wykorzystywanie kwestii historycznych do działań politycznych oraz działań stricte propagandowych i dezinformacyjnych" - komentuje dla Konkret24 dr Michał Marek. "De facto rzecz dotyczy więc m.in. sposobu komunikowania. Jeśli ktoś np. promuje tezy kreujące całość narodu ukraińskiego na heroizujący UPA czy S. Banderę, to mamy do czynienia z niczym innym jak manipulacją fałszującą rzeczywistość. I to jest nic innego jak szerzenie przekazu zbieżnego z celami Kremla. Warto pamiętać, że kontrowersyjne wypowiedzi polskich polityków wykorzystywanych są przez Moskwę przede wszystkim do działań skierowanych przeciwko Polsce - np. służą niszczeniu wizerunku RP na arenie międzynarodowej. Nieprzemyślane wypowiedzi lub celowe manipulacje ze strony osób publicznych, de facto są wykorzystywane do ataków na nasze państwo" - podsumowuje dr Marek.

Natomiast poproszony o komentarz na temat postępowania Mentzena specjalista od badania dezinformacji dr hab. Dariusz Jemielniak, profesor Akademii Leona Koźmińskiego, stwierdza: "Jeżeli coś gdacze jak kaczka, chodzi jak kaczka i wygląda jak kaczka - to zapewne to jest kaczka. Dokładnie tak samo jest z Konfederacją: skoro ich stanowiska i wypowiedzi wielokrotnie wpisują się idealnie w zapotrzebowanie rosyjskiej propagandy, skoro wspierają działania, które rosyjskie służby sponsorują (jak np. dezinformację szczepionkową), to możemy zakładać, że działają całkowicie w ramach narracji rosyjskiej machiny propagandowej. Hipoteza, że są jedynie użytecznymi idiotami, którą próbują się bronić, jest trudna do uwierzenia".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Kowala/PAP

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Pięć procent czy "sześć z hakiem" - kandydaci na prezydenta podczas debaty w Końskich wyliczali, ile Polska wydaje na ochronę zdrowia. Dane padały w kontekście dyskusji o obniżeniu składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców. Sprawdziliśmy, który z kandydatów miał rację.

Debata w Końskich. Biejat i Hołownia o wydatkach na zdrowie. Kto ma rację?

Debata w Końskich. Biejat i Hołownia o wydatkach na zdrowie. Kto ma rację?

Źródło:
Konkret24

Ośmioro kandydatów startujących w wyborach prezydenckich spotkało się na debacie w Końskich. Prześledziliśmy ich wypowiedzi dotyczące bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i gospodarki. Prezentujemy wybrane tezy, w których politycy mówili nieprawdę lub manipulowali.

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

"A my im finansujemy wojenkę" - piszą oburzeni internauci w reakcji na wieści, jakoby prezydent Ukrainy za 1,6 miliarda dolarów kupił 51 procent udziałów w "największej firmie wydobywającej platynę w RPA". Tymczasem to kolejna historia wykreowana przez rosyjską propagandę, by zdyskredytować Zełenskiego.

Zełenski i kopalnie platyny w RPA. Fejk przed planowaną wizytą

Zełenski i kopalnie platyny w RPA. Fejk przed planowaną wizytą

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Czy Rafał Trzaskowski nie obiecywał publicznie podniesienia kwoty wolnej od podatku? Twierdzi, że nie. Obecnemu prezydentowi zarzuca z kolei, że nie jeździł po świecie, by promować polskich przedsiębiorców. W obu przypadkach mija się z prawdą.

Trzaskowski o kwocie wolnej od podatku i prezydencie Dudzie. Dwie nieprawdy

Trzaskowski o kwocie wolnej od podatku i prezydencie Dudzie. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniane w sieci wideo z logo BBC News informuje, jakoby żona prezydenta Zełenskiego próbowała uciec z kraju z powodu pogorszenia się relacji z mężem. W jednym z europejskich krajów miała sobie zapewnić azyl. Przedstawiciel redakcji BBC po zweryfikowaniu materiału ostrzega przed tą fałszywką.

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Fotografia intryguje, a towarzyszące jej w sieci komentarze jeszcze bardziej. Jakaś ukraińska rodzina miała pochować poległego żołnierza, informując na jego nagrobku, że został "nielegalnie zmobilizowany". Wyjaśniamy, co kryje się za tą historią.

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Unia odbiera wolność starszym kierowcom!", "niewolnictwo trwa", "wolność zabierana jest po kawałeczku" - tak polscy internauci komentują doniesienia, jakoby unijne przepisy miały doprowadzić do obierania praw jazdy seniorom. Wyjaśniamy, skąd się wziął ten fake news.

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Nagranie z manifestacji jest prawdziwe, wśród demonstrantów jest wiele osób o ciemnej karnacji. Publikując ten film, Sławomir Mentzen straszy "powstawaniem nowych meczetów i zdejmowaniem krzyży". Wyjaśniamy, na czym polega manipulacja lidera Konfederacji.

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24