Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24
Mentzen: Polacy nie powinni ginąć za Donbas czy Krym
Mentzen: Polacy nie powinni ginąć za Donbas czy KrymTVN24
wideo 2/4
Mentzen: Polacy nie powinni ginąć za Donbas czy KrymTVN24

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Za prowokacyjne uznał wypowiedzi Sławomira Mentzena podczas wystąpienia ze Lwowa rzecznik ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Heorhij Tychyj. Na konferencji prasowej przekazał, by polscy politycy nie wykorzystywali kwestii ukraińskiej na potrzeby kampanii wyborczej. Dodał też, że ministerstwo nie uznaje postawy Mentzena za oficjalne stanowisko Polski czy ogólne poglądy polskiego społeczeństwa.

Chodzi o filmy, który kandydat Konfederacji na prezydenta RP Sławomir Mentzen opublikował w mediach społecznościowych w trzecią rocznicę pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. W filmie nagranym we Lwowie, który ukazał się 24 lutego w serwisie X, Mentzen wystąpił z posłanką Konfederacji Anną Bryłką. Mówili, że szykują tam "specjalny materiał" na kanał Mentzena na YouTube. Ten jeszcze się nie ukazał, lecz w kolejnych dniach Mentzen na swoich profilach w X, na Instagramie i na Facebooku opublikował dwa krótkie filmy zrobione we Lwowie.

Pierwszy, opublikowany 25 lutego, został nagrany przed pomnikiem Stepana Bandery, ukraińskiego nacjonalisty i przywódcy organizacji OUN-B (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów), która odegrała kluczową rolę w inspirowaniu i przeprowadzeniu zbrodni wołyńskiej. "Jesteśmy z Anią Bryłką we Lwowie pod pomnikiem Stepana Bandery" - mówi Mentzen. I dalej: "To jest terrorysta, który jeszcze w II RP został skazany przez polski sąd na karę śmierci za morderstwa na Polakach. Następnie założył organizację ukraińskich nacjonalistów, która jest odpowiedzialna za Rzeź na Wołyniu. Ludzie tego człowieka zamordowali 100 tysięcy Polaków". Potem głos zabiera Anna Bryłka: "To jest tak, jakby w Niemczech budowano pomniki Hitlerowi. Ukraina musi jak najszybciej zakończyć kult Stepana Bandery". To naganie tylko na koncie w X wygenerowało ponad 380 tys. wyświetleń. "Ukraińcy dalej czczą zbrodniarzy odpowiedzialnych za zabicie 100 tysięcy Polaków!" - skomentował ten film Sławomir Mentzen.

Drugi film pojawił się w mediach społecznościowych polityka dzień później. Tym razem posłowie Konfederacji stoją przed zniszczonym 1 stycznia 2024 roku przez Rosjan muzeum Romana Szuchewycza. "Jesteśmy przed muzeum Szuchewycza, które zostało zbombardowane przez Rosjan, które ma być odbudowane w najbliższej przyszłości" - informuje Bryłka. Mentzen mówi: "Roman Szuchewycz też był terrorystą skazanym przez polski międzywojenny sąd. Następnie był dowódcą UPA odpowiedzialnym za rzeź wołyńską, za brutalne zamordowanie ponad 100 tysięcy Polaków i Ukraińcy w 2001 roku otworzyli mu muzeum we Lwowie. Nadali mu tytuł bohatera Ukrainy w 2007 roku. I teraz, w trakcie wojny, 1 stycznia 2024 roku to muzeum zostało zniszczone przez drona kamikadze, a teraz polski rząd przysyła pieniądze Ukrainie na odbudowę Lwowa. A Ukraińcy co odbudowują we Lwowie? Pomnik zbrodniarza odpowiedzialnego za śmierć 100 tysięcy Polaków". Bryłka komentuje: "Nigdy nie powinno być na to naszej zgody" - a Mentzen dodaje: "Koniec z banderyzmem na Ukrainie. Ukraina jak najszybciej musi przestać gloryfikować zbrodniarzy, którzy dokonywali czystek etnicznych na Polakach".

Film nagrany na tle zburzonego muzeum Mentzen opublikował zarówno w serwsie X, jak i na Instagramie oraz na Facebookux.com, facebook.com, instagram.com

Te materiały polityków Konfederacji wywołały dyskusję zarówno wśród internautów, jak i polityków. Do pierwszego nagrania odniósł się mer Lwowa Andrij Sadowy jeszcze tego samego dnia - w poście w serwisie X nazwał Mentzena "prorosyjskim politykiem z polskim paszportem". Sadowy napisał, że Mentzen powinien "wykazać się odwagą" i podobny film nagrać w Doniecku. "Może wyjechać na front i podzielić się swoimi przemyśleniami, w szczególności z polskimi wolontariuszami. Trzeba sprawdzić, czy on w ogóle ma pozwolenie na wjazd na Ukrainę" - stwierdził mer Lwowa.

Na reakcję Mentzena ukraiński polityk nie musiał czekać długo. Kandydat Konfederacji tak mu odpisał: "Jestem Polakiem i pojechałem do pięknego i kulturowo polskiego miasta Lwów, któremu Rosjanie wyrządzili kiedyś wiele szkód. Na miejscu zobaczyłem pomnik Bandery, kult banderowskich zbrodniarzy na czele z Szuchewyczem. Powinien się Pan wstydzić, że w tak wspaniałym mieście zgadza się Pan na kult ludobójców, zbrodniarzy i morderców moich rodaków". I dodał: "To Pan powinien mieć zakaz wjazdu do Polski. Proszę wierzyć, że jak wygram, pilnie się tym zajmę".

Odpowiedź Mentzena na post mera Lwowa.x.com

Taka postawa Sławomira Mentzena nie dziwi tych, którzy obserwują jego kampanię wyborczą. Kandydat Konfederacji nie raz wypowiadał się już, uderzając w Ukraińców, krytykując ich, wzbudzając niechęć Polaków do ukraińskich uchodźców. W Konkret24 opisywaliśmy np. jego wypowiedź o Ukraińcach, którzy "przyjeżdżają do Polski, rejestrują się do lekarza, wydłużają nam kolejki" - wyjaśniając, że to teza bez pokrycia, w dodatku zbieżna z prokremlowską propagandą.

Nie inaczej jest teraz, gdy Mentzen opowiadał o kulcie Bandery na Ukrainie i "kulturowo polskim mieście" Lwów. Mówił to na potrzeby kampanii wyborczej w Polsce, by pozyskać kolejne głosy i przychylność wyborców niechętnych ukraińskim uchodźcom w naszym kraju czy angażowaniu się Polski w wojnę za wschodnią granicą - ale te wypowiedzi stały się paliwem dla kremlowskiej propagandy. Wszak jedną z głównych tez Rosji o konieczności "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie jest walka z rzekomym faszyzmem tam. Zaś pogłębianie podziałów między Polakami i Ukraińcami należy do głównych celów rosyjskiej dezinformacji.

Oto jak ostatnia antyukraińska aktywność polityka Konfederacji została wykorzystana w rosyjskojęzycznych przekazach.

Kandydat na prezydenta krytykuje Ukraińców - czyli "Polska sprzeciwia się"

Rosyjskie media filmiki opublikowane przez Mentzena podłapały natychmiast. W ciągu trzech dni pojawiło się co najmniej kilkanaście artykułów w rosyjskich mediach głównego nurtu, które je opisywały. 25 lutego rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS opublikowała depeszę o tym, że "kandydat na prezydenta Polski domagał się od Ukrainy zniesienia kultu Bandery". TASS dodała przy tym, że w ostatnich tygodniach o Ukrainie wypowiadał się także inny kandydat na prezydenta Polski. "Karol Nawrocki mówił, że dla Ukrainy nie ma miejsca w UE i NATO, dopóki nie zostaną rozwiązane kwestie związane z ponownym pochówkiem i upamiętnieniem ofiar rzezi wołyńskiej" - informowała agencja.

Informację zaczęły podawać inne serwisy. "Polski polityk upokorzył Ukrainę we Lwowie: Lokalni naziści uderzeni w czuły punkt" - głosi nagłówek artykułu z 27 lutego na stronie rosyjskiej gazety "Komsomolska Prawda". W teście cytowane są słowa Mentzena z nagrania. "Komsomolska Prawda" stwierdza, że odkąd "Warszawa zaczęła pomagać finansowo Ukrainie, w Polsce panuje oburzenie". Wypowiedzi Mentzena miały być dowodem tego oburzenia.

"Polski kandydat na prezydenta upokorzył Ukrainę we Lwowie" - brzmiał z kolei tytuł artykułu rządowej agencji informacyjnej RIA Novosti z 27 lutego. Taki sam tytuł jest na stronie rosyjskiego dziennika "Moskowskij Komsomolec". Natomiast moskiewska agencja informacyjna OSN napisała, że "Polska domaga się od Ukrainy zniesienia kultu Bandery". Użycie słowa "Polska" - zamiast podania już w tytule nazwiska konkretnej osoby - ma zwiększyć rangę przekazu: że to stanowisko naszego kraju. Z kolei po zacytowaniu już wypowiedzi Mentzena OSN napisała: "Mentzen nazwał też Banderę i jego zwolenników odpowiedzialnymi za zbrodnię wołyńską. Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin zwrócił uwagę na fakt, że obecne władze Ukrainy uczyniły ze Stepana Bandery bohatera narodowego" - to z kolei ma pokazać czytelnikom, jakoby polityka Putina była zbieżna z polskimi interesami.

O zarzutach "Polski", a nie zarzutach Mentzena informował też w tytule artykuł na rosyjskim portalu News.ru: "Polska sprzeciwiła się odrestaurowaniu Muzeum Szuchewycza na Ukrainie".

Wypowiedzi Mentzena są zbieżne z antyukraińską propagandą, co chętnie wykorzystują rosyjskie media

O słowach Mentzena na temat Ukrainy pisał również anglojęzyczny portal News-pravda.com, który należy do sieci prokremlowskich portali internetowych. Tam można przeczytać, że "Sławomir Mentzen wystąpił w filmie, w którym wyraża wszystko, co myśli o ukraińskim nacjonalizmie i poparciu dla Kijowa". Pravda News zmanipulował słowa Mentzena skierowane do mera Lwowa, pisząc: "Mentzen nazwał Lwów 'wspaniałym polskim miastem z kultem ludobójców, zbrodniarzy i morderców', a także zapewnił, że gdy zostanie prezydentem, nie wpuści mieszkańców Lwowa do Polski".

Przypomnijmy: Mentzen napisał o Lwowie jako o "pięknym kulturowo polskim mieście", a groźba zakazu wjazdu do Polski dotyczyła mera Lwowa. Jednak tak właśnie działają ośrodki dezinformacji: wykorzystują to, co jest w interesie ich zleceniodawcy, jeśli tylko mają ku temu powód. Dlatego słowa Mentzena przydały się teraz, by budować tezę, że cała Polska jest niechętna Ukraińcom i Ukrainie.

Pomaganie Rosji w szerowaniu tezy o "nazistowskiej Ukrainie"

Filmy polityka Konfederacji posłużyły też ośrodkom Kremla do potwierdzania ich własnego przekazu o faszystowskiej Ukrainie. Tak zrobił m.in. portal Pravda News, podbijając dzięki słowom Mentzena przekaz o "nazistowskiej i banderowskiej Ukrainie" - w jego tekście czytamy więc, że "społeczność Bandery bardzo boleśnie zareagowała na tę publikację wideo".

Fragmenty nagrań polskiego polityka późnym wieczorem 26 lutego mogli obejrzeć widzowie rosyjskiej państwowej telewizji Pierwyj Kanał w materiale pt. "Polski polityk Sławomir Mentzen wezwał Ukrainę do zaprzestania kultu Stepana Bandery". "Więcej o terrorystach, ale z przeszłości" – rozpoczyna prowadząca program i dalej mówi: "Tym właśnie słowem polski polityk Sławomir Mentzen nazwał idola obecnego rządu w Kijowie, Stepana Banderę. Kandydat na prezydenta Polski z ramienia partii Konfederacja odwiedził Lwów. I nie mógł spokojnie przejść obok pomnika przywódcy organizacji ukraińskich nacjonalistów, zamieszanego w ludobójstwo Polaków w czasie drugiej wojny światowej". Potem prowadząca poinformowała: "Nagrał wiadomość wideo na tle pomnika. Na Ukrainie Mentzen został natychmiast zarejestrowany jako polityk prorosyjski". Następnie puszczono fragment filmu polskiego polityka z rosyjskim tłumaczeniem. Takie metody jak opisywanie Bandery jako "idola obecnego rządu" czy nazwanie posta Sadowego "rejestracją Mentzena jako polityka prorosyjskiego" ma propagować narrację o Ukrainie jako kraju nazistowskim.

www.1tv.ru
Filmik z udziałem Mentzena i Bryłki był relacjonowany w rosyjskiej telewizji państwowej.www.1tv.ru

Oczywiście wycinki nagrań polityków Konfederacji i cytaty z ich wypowiedzi posłużyły prokremlowskiej propagandzie do szerzenia antyukraińskich przekazów także w mediach społecznościowych. Pojawiały się więc na rosyjskojęzycznych kanałach na Telegramie.

Również na rosyjskim telegramie cytowane są komentarze Mentzena o "banderowcach terrorystach"Telegram

Ekspert: hipoteza o użytecznych idiotach, którą próbują się bronić, jest trudna do uwierzenia

Słowa Mentzena wywołały oburzenie i dyskusję w Polsce. Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych we wpisie na X zwrócił się do polityka Konfederacji: "Dzisiaj był Pan bohaterem wszystkich rosyjskich mediów". Nazwał go "pożytecznym idiotą". "Jesteś Pan idiotą, gdyż niszcząc kruchą i wątłą nić porozumienia pomiędzy Polakami, a Ukraińcami niszczysz Pan jedyną tamę przez rosyjską dominacją w naszej części świata" - dodał Giertych (pisownia oryginalna).

Również wielu internautów pod nagraniami Mentzena pisało, że uważa jego działania za karygodne. "Przed wami historyczny ignorant, a także kandydat na prezydenta RP - Sławomir Mentzen"; "Robienie polityki na szerzeniu nienawiści między narodami jeszcze w sytuacji jakiej jest Ukraina to najbardziej rynsztokowy poziom kultury politycznej"; "A Pan konsekwentnie, w przemyślany sposób atakuje Ukrainę. Rosji Pan praktycznie nie rusza. Wyjątkowo obrzydliwe" - komentowali (pisownia postów oryginalna).

Doktor Michał Marek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, założyciel Fundacji Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa, zauważył w poście w serwisie X: "Strona rosyjska śledzi przebieg trwającej w Polsce kampanii wyborczej wybierając korzystne z jej perspektywy czynniki. W poniższym przypadku rzecz dot. wykorzystania aktywności @SlawomirMentzen do uwiarygodnienia rosyjskiej narracji kreującej Ukrainę i Ukraińców na rzekomo powszechnie wyznających 'kult bandery' (kreowanie Ukraińców na nazistów oraz naród powszechnie heroizujący terrorystów)". "Przekaz dezinformacyjny strony rosyjskiej odnosi się do hiperbolizacji zjawiska - opisywania całości Ukrainy poprzez pryzmat zniekształconej wizji zachodniej części kraju" - wyjaśnił.

Zachowania Mentzena próbowała bronić europoseł Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik. W programie "Polityczne graffiti" w Polsat News, pytana, czy Konfederacji nie przeszkadza "granie w orkiestrze putinowskiej propagandy", odpowiedziała: "My nie mamy wpływu na to, co pokazują rosyjskie media i nie będziemy powstrzymywać się przed mówieniem o prawdzie historycznej tylko dlatego, że rosyjskie media mogą coś cytować". Po czym dodała: "To, że rosyjskie media to wykorzystują, tak jak powiedziałam, my nie mamy absolutnie na to wpływu. Natomiast my nie bierzemy udziału w rosyjskiej narracji, rosyjskiej propagandzie. To, że rosyjska propaganda to wykorzystuje, to jest tylko i wyłącznie kwestia Rosji".

"Taka 'linia obrony' nosi populistyczny charakter. Nikt nie zabrania nikomu mówić o prawdzie historycznej. Chodzi jednak o wykorzystywanie kwestii historycznych do działań politycznych oraz działań stricte propagandowych i dezinformacyjnych" - komentuje dla Konkret24 dr Michał Marek. "De facto rzecz dotyczy więc m.in. sposobu komunikowania. Jeśli ktoś np. promuje tezy kreujące całość narodu ukraińskiego na heroizujący UPA czy S. Banderę, to mamy do czynienia z niczym innym jak manipulacją fałszującą rzeczywistość. I to jest nic innego jak szerzenie przekazu zbieżnego z celami Kremla. Warto pamiętać, że kontrowersyjne wypowiedzi polskich polityków wykorzystywanych są przez Moskwę przede wszystkim do działań skierowanych przeciwko Polsce - np. służą niszczeniu wizerunku RP na arenie międzynarodowej. Nieprzemyślane wypowiedzi lub celowe manipulacje ze strony osób publicznych, de facto są wykorzystywane do ataków na nasze państwo" - podsumowuje dr Marek.

Natomiast poproszony o komentarz na temat postępowania Mentzena specjalista od badania dezinformacji dr hab. Dariusz Jemielniak, profesor Akademii Leona Koźmińskiego, stwierdza: "Jeżeli coś gdacze jak kaczka, chodzi jak kaczka i wygląda jak kaczka - to zapewne to jest kaczka. Dokładnie tak samo jest z Konfederacją: skoro ich stanowiska i wypowiedzi wielokrotnie wpisują się idealnie w zapotrzebowanie rosyjskiej propagandy, skoro wspierają działania, które rosyjskie służby sponsorują (jak np. dezinformację szczepionkową), to możemy zakładać, że działają całkowicie w ramach narracji rosyjskiej machiny propagandowej. Hipoteza, że są jedynie użytecznymi idiotami, którą próbują się bronić, jest trudna do uwierzenia".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Kowala/PAP

Pozostałe wiadomości

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Internauci publikują w sieci zdjęcie, które rzekomo ma pokazywać, jak amerykański lotniskowiec radzi sobie atakowany rakietami i dronami. Ta ilustracja nie jest prawdziwa.

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą Jacka Nicholsona, oglądając filmik rzekomo pokazujący scenę, jak aktor ten solidaryzuje się z Ukrainą. Lecz nie jest to ani nowy film, ani znany aktor.

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Niemcy będą zwozić imigrantów autobusami", "już w tym tygodniu pierwszy transport nielegalnych migrantów" - alarmują internauci, twierdząc, że takie są ustalenia międzyrządowe. Przekaz ten jest szeroko rozpowszechniany w sieci, między innymi przez Konfederację. Nie jest prawdziwy. To manipulacja stworzona na bazie tekstu niemieckiego serwisu.

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

Źródło:
Konkret24

Wobec zapowiedzi administracji Donalda Trumpa, że warto postawić na reset relacji z Rosją, przypominane są kontakty obecnego prezydenta USA z ludźmi Kremla w przeszłości. W ten sposób nową odsłonę zyskał przekaz, jakoby w latach 80. Trump miał zostać zwerbowany przez radzieckie KGB. Wyjaśniamy, ile w tym prawdy.

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Źródło:
Snopes

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Po kłótni w Białym Domu w sieci pojawiają się teorie dotyczące umów podpisywanych przez Ukrainę z innymi państwami za plecami Donalda Trumpa. Według jednej Ukraina zawarła wcześniej porozumienie z Wielką Brytanią także co do złóż surowców. Wyjaśniamy.

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki mówił, że rezygnacja z dotacji do aut elektrycznych to sposób na niższe ceny prądu. "My wszyscy płacimy za kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych" - twierdził. Pokazujemy, na ile dokładnie pojazdów wypłacono dotacje i jakie to były kwoty.

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN

Wołodymyr Zełenski odwołuje wybory w Ukrainie, zabił amerykańskiego dziennikarza i nie wie, gdzie są pieniądze, które otrzymał jako wsparcie ze Stanów Zjednoczonych - to tylko niektóre z fałszywych przekazów, które Elon Musk wykorzystywał do dyskredytacji prezydenta Ukrainy i jego otoczenia.

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24