Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24
Poseł Płaczek poprosił Sejm o 10 sekund ciszy. Chciał, by posłowie zajrzeli w swoje serca
Poseł Płaczek poprosił Sejm o 10 sekund ciszy. Chciał, by posłowie zajrzeli w swoje sercaMaciej Mazur/Fakty TVN
wideo 2/5
Poseł Płaczek poprosił Sejm o 10 sekund ciszy. Chciał, by posłowie zajrzeli w swoje sercaMaciej Mazur/Fakty TVN

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nagranie powielające rosyjskie tezy propagandowe na temat masakry w ukraińskiej Buczy pojawiło się na polskim TikToku. Jest to rozmowa po polsku mężczyzny z prawdopodobnie dwiema kobietami, które - jak można się domyślać - są teraz w Polsce, ale pochodzą z Mariupola. "To, co filmiki pokazują na przykład na Telegramie, że Rosjanie stawiają (w Mariupolu - red.) całe osiedla, to prawda?" - pyta mężczyzna. Jedna z kobiet potwierdza.

Rozmawiają o masakrze w Buczy. "Ruskich jeszcze nie było. To Ukraińcy. Są nawet filmiki tam, gdzie już trupy, nie żywi ludzie..." - opowiada jedna z kobiet. "Czyli to ukraińscy nacjonaliści zamordowali?" - pyta mężczyzna. "Tak tak. I później przyszli już Rosjanie" - pada odpowiedź. "I zgonili to na ruskich?" - dopytuje mężczyzna. "Tak tak" - mówi kobieta. "Wszystko, co mówi Ukraina na ruskich, to robi Ukraina - gwałci, morduje, kradnie" - podsumowuje jedna z kobiet. "Nacjonaliści ukraińscy?" - znów pyta mężczyzna. Odpowiedź brzmi: "Tak tak" - i kobieta dodaje jeszcze, że także zwykli żołnierze, bo są "naćpani".

Rzekome sfingowanie masakry w Buczy przez Ukrainę to jedna z głównych tez rosyjskiej dezinformacji - powstała zaraz po tej masakrze dokonanej przez Rosjan i jest rozpowszechniana przez kremlowskie kanały przez całą trwającą już trzeci rok wojnę. W Konkret24 nie raz weryfikowaliśmy te fałszywe przekazy.

Ratownik, który "przełamał zmowę milczenia"

Opisana wyżej niemal 10-minutowa rozmowa pojawiła się m.in. na TikToku Damiana Garlickiego, popularnego w sieci ratownika medycznego. W 2023 roku został on zwolniony ze szpitala w Złotowie w związku ze śmiercią 36-letniej pacjentki, która została odesłana ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Starosta złotowski Ryszard Goławski tłumaczył, że zawiódł czynnik ludzki. Damian Garlicki uznał, że został niesłusznie zwolniony, że stał się kozłem ofiarnym. W 2023 roku kandydował do Sejmu z listy Konfederacji - bez powodzenia. W kolejnym roku nie udało mu się też zdobyć mandatu radnego; startował w wyborach samorządowych z listy stowarzyszenia OdNowa Rzeczypospolitej Polskiej.

FAŁSZ
Damian Garlicki opublikował na TikToku nagranie z rosyjską propagandą uzupełnione sugestywnymi komentarzamiTikTok

Na początku 2024 roku Garlicki został asystentem społecznym posła Grzegorza Płaczka, przewodniczącego klubu poselskiego Konfederacji. Pochwalił się tym na Facebooku, pokazując legitymację i jednorazową kartę wstępu do Sejmu. Wcześniej ukazała się książka-wywiad z Garlickim, który przeprowadzał m.in. Płaczek. Nosi tytuł: "Zabójczy system? Ratownik medyczny przełamuje zmowę milczenia"; traktuje o pandemii COVID-19.

Na opublikowaną na profilu Garlickiego rozmowę o Buczy, jak też na inną aktywność w sieci ratownika zwrócił uwagę jeden z anonimowych internautów na platfromie X. "Damian Garlicki to oficjalny asystent posła Płaczka z Nowej Nadziei, czyli partii Mentzena. 'Udostępnił 'wywiad' powielający rosyjskie kłamstwa o masakrze w Buczy i Ukraińcach mordujących własnych cywili. Udostępnia też bzdury o chemtrails, NWO, szczepieniach itd." - skomentował.

Garlicki publikuje na Facebooku, platformie X i TikToku. Jest częstym gościem skrajnie prawicowej telewizji internetowej wrealu24. Tylko jego stronę na Facebooku obserwuje 14 tys. osób. Przeanalizowaliśmy jego aktywność w sieci i rzeczywiście znaleźliśmy wiele wpisów z teoriami spiskowymi, treści antyukraińskie, antysemickie, antyunijne, no i powielanie rosyjskich przekazów.

Asystent społeczny posła Konfederacji szeruje rosyjską propagandę

Wracając do Buczy: przypomnijmy, że na początku kwietnia 2022 roku, po wycofaniu się wojsk rosyjskich z podkijowskich miejscowości wkroczyli do nich ukraińscy żołnierze. Wjeżdżali na czołgach i pojazdach opancerzonych, na których powiewały niebiesko-żółte flagi. Lecz to, co ujrzeli na odbitych z rąk okupanta terenach, było wstrząsające. Na ulicach leżały dziesiątki ludzkich ciał - cywilów bestialsko pomordowanych przez rosyjskich żołnierzy. Część ofiar miała zmasakrowane twarze, niektórzy leżeli z rękami związanymi za plecami, wielu zginęło od strzału w tył głowy. 4 kwietnia "The New York Times" pokazał zdjęcia satelitarne, na których widać, że zwłoki cywilów leżały wzdłuż ulicy Jabłońskiej w okolicy Dworcowej na długo przed tym, jak wojska ukraińskie odzyskały kontrolę nad miastem. Przeczy to forsowanej przez Rosjan narracji, jakoby ukraińska armia wymordowała ukraińskich cywili.

Jednak rosyjska propaganda natychmiast uruchomiła akcję przekonywania światowej opinii publicznej, że zbrodnia w Buczy została sfingowana przez Ukrainę. Tak np. nagłaśniano wywiad z ukraińskim politykiem, który miał rzekomo dostarczyć dowodów, że zbrodnia została "sfingowana"; pokazywano nagrania, na których rzekomo ukraińscy żołnierze wszystko inscenizują, układając zwłoki mieszkańców; prezentowano filmy, na których nie widać zwłok na ulicach albo na których "nieżywe osoby się poruszają". - itd. Tego typu fałszywek spreparowano wiele. Udostępnione przez Garlickiego nagranie jest kolejną odsłoną rosyjskiej dezinformacji na ten temat.

Zresztą na nagraniu nie słuchamy tylko o "sfingowanej" masakrze w Buczy - wojna w Ukrainie jest tam przedstawiona z rosyjskiego punktu widzenia. Kobiety snują opowieści o rzekomych realiach wojny w Ukrainie. Mówią też m.in., że: Amerykanie w sprawy ukraińskie wtrącali się już od 2013 roku; że zachodnia Ukraina chciała dołączyć do Zachodu, a wschodnia - do Rosji; że początkowo Mariuopol "rozwalali" żołnierze ukraińscy i "zganiali na ruskich"; że Ukraina ostrzeliwała szkoły i szpitale, a ukraińskie wojsko gromadziło tam cywili jako żywe tarcze. Kobiety określają prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "krwawym klaunem", na co słuchający ich mężczyzna dopowiada: "na usługach Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej i polskiego rządu".

"W Kijowie jest normalne życie. Od czasu do czasu może coś przeleci, żeby ludzi wystraszyć" - stwierdza mężczyzna. Jednak z kobiet opowiada, jak to ludzie w Odessie na plaży odpoczywają, nikt nikogo nie zabija, a Rosjanie budują żłobki, szpitale, karmią, pomagają. Wtedy mężczyzna pyta: "Wszystko wam finansuje Rosja, żeby wam było lepiej, a ukraińscy nacjonaliści wszystko niszczą, z waszym prezydentem na czele?". Kobieta potwierdza. Na końcu jedna z nich wyraża dużą wdzięczność Polsce za okazaną pomoc. Jest to więc umiejętne przemycenie rosyjskiej narracji o wojnie w rozmowie z domniemanymi Ukrainkami wdzięcznymi Polsce za pomoc.

FAŁSZ
Komentarze na profilu Damiana Garlickiego zgodne z rosyjską propagandąx.com, Facebook

Garlicki w mediach społecznościowych nie raz wyrażał sprzeciw wobec pomocy finansowej Ukrainie i ukraińskim uchodźcom. "Mam nadzieję, że politycy byłego rządu i obecnego przestaną w końcu przekazywać nasze pieniądze na Ukrainę i zatroszczą się w odbudowę zalanych terenów i pomoc powodzianom" - pisał we wrześniu 2024 roku (pisownia wszystkich postów oryginalna). "Antypolskie świnie deklarują kolejne finansowe wsparcie dla Ukrainy oraz odnowę pomnika banderowców" - to treść jednego z udostępnionych przez niego wpisów. "Rozpoczęła się już wojna politykierów przeciwko Narodowi Polskiemu. W krótce popłynie krew. Nasłali na nas Naród Ukraiński. Dlaczego im się to udało? Ponieważ nie słuchaliśmy prawych ludzi, staliśmy się chciwi i jesteśmy w stanie utopić sąsiada w łyżce wody gdy ma więcej od nas" - brzmiał inny.

Asystent polskiego posła powtarza rosyjskie przekazy np. o tym, że "zachodnia Ukraina to kult faszyzmu i banderyzmu", "to właśnie z tych terenów najwięcej napływa obywateli Ukrainy", że na zachodniej Ukrainie jest "cisza i spokój".

Walka z "fałszywą pandemią"

Garlicki wypowiada się w sieci także na tematy medyczne, głównie o pandemii koronawirusa, którą uważa za fałszywą, rzekomo na podstawie "faktów naukowych". Ratownik chce ukarania "zbrodniarzy, związanych z wprowadzeniem fałszywej pandemii covid-19". Twierdzi, że szczepionka to "preparat, który niestety nie zatrzymał pandemii ale przyczynił się do rozwoju wielu chorób, osłabienia odporności. Przyczynił się do wzrostu śmiertelności. Mamy nagłą śmierć, która pojawiła się u młodych ludzi i nie podaje się przyczyny". Szczepionkę nazywa "szprycą". Pisze o "covidiozie".

Według asystenta posła "fałszywa pandemia" koronawirusa to był "proces socjotechniczny sprawdzenia społeczeństwa ogólnoświatowego, jak zareaguje na to, jak się założy wszystkim kagańce na twarz i zacznie więzić w domach". "Czy ktoś ma jeszcze złudzenie, że globaliści - terroryści, politycy, zaplanowali tzw. pandemię i odpowiadają za śmierć milionów ludzi?!" - pisał w styczniu 2024 roku. "Ministerstwo zdrowia za przyzwoleniem lekarzy i innych medyków (...) wmówili ludziom, że istnieje śmiercionośny wirus, na którego nie ma żadnego lekarstwa. To jest oczywiście kłamstwo, zbrodnia i bzdura i za to powinno się ukarać ludzi" - stwierdził podczas jednej z rolek nagranej w karetce. "Szczypawki, inwigilacja, przymus szczepień, pozbawianie praw obywatelskich.... A na koniec kod QR, chipy i nowy porządek na świecie a właściwie ogólnoświatowa komuna" - komentował.

Nie tylko z tą epidemią walczy. Na Facebooku stwierdził, że epidemia grypy jest "medialna" i zapytał: "W 2020-22 jej nie było, teraz wróciła?". To popularna teza - fałszywa - wśród antyszczepionkowców. W Konkret24 tłumaczyliśmy, że powodem jest m.in. właśnie bagatelizowanie przez społeczeństwo grypy i brak szczepień.

Popularny ratownik podważa nie tylko pandemię COVID-19, ale i epidemia grypy jest według niego tworem zmyślonymFacebook

Garlicki uważa, że Globalny Traktat Pandemiczny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) to "największe zagrożenie dla całej ludzkości świata"; "początek totalitaryzmu i zamordyzmu". Postuluje, aby Polska wyszła z tej organizacji. "Traktat Pandemiczny WHO. Medialne, śmiercionośne choroby, WHO wyciąga niczym królika z kapelusza.(mpox) Cel jest jeden. Wprowadzenie całkowitej kontroli i zniszczenie gospodarek/ludzi na świecie, poprzez fałszywą narrację walki o klimat i globalną pandemię" - pisze na Facebooku. To powielanie kolejnego fałszywego przekazu, jakoby dokument WHO zabierze Polsce suwerenność - weryfikowaliśmy go w Konkret24.

Ratownik sprzeciwia się także szczepieniom przeciwko HPV. "Gdy ostrzegaliśmy przed zatorami, zawałami serca, udarami, nagłymi zgonami po na c19 mało kto słuchał. Trwałe upośledzenie odporności nie zmieniło podejścia. Teraz biorą sie za nasze dzieci (na HPV)" - to przykładowy jego komentarz z platformy X.

Wyznawca teorii Nowego Porządku Świata...

Asystent posła Płaczka jest wyznawcą spiskowej teorii o Nowym Porządku Świata (New World Order; NWO). Według niej elity światowe w ukryciu dążą do przejęcia władzy nad światem i ludźmi. Teoria ta ma także wielu zwolenników w Polsce. Nawiązań do niej można szukać w praktycznie każdym temacie dzielącym opinię publiczną: kryzysie migracyjnym, Zielonym Ładzie, pandemii, szczepieniom. Szerzej teorię NWO opisywaliśmy już w Konkret24. Wątek "elity kontra społeczeństwo" to typowa technika manipulacyjna, która ma za zadanie wzbudzić wśród odbiorców silne, zwykle negatywne emocje.

Dla Garlickiego NWO to "likwidacja wolności, własnego myślenia, pozbawią prawa do decydowania o swoim zdrowiu, zabierają już prawo decydowania o naszych dzieciach". W jednym z postów pytał, czy rozpoczęcie wojny Izraela z Palestyną "to początek planu syjonistycznych globalistów aby doprowadzić finalnie do podziału świata i wprowadzeniu NWO"? Według niego planowany przez Unię Europejską Zielony Ład i rzekomo planowana likwidacja gotówki to właśnie skutek NWO.

...a także teorii spiskowych o HAARP, chemtrails i smart cities

Ratownik w swoich wpisach zajmuje się także kwestiami klimatycznymi i pogodowymi. W lutym 2025 roku opublikował na platfromie X zdjęcie chmur zrobione z samochodu telefonem, komentując: "Gdy oni mówią 'jest za ciepło', patrzysz w niebo, gdy nie ma śniegu - patrzysz w niebo, gdy wmawiają Nam kolejną religię klimatyczną ja mówię chemitrals i HAARP".

FAŁSZ

W jednej z rolek też twierdził, że za zmiany klimatyczne odpowiada HAARP. "Geoinżynieria, chemtrails, HAARP i na co jeszcze będziemy obojętni" - pytał innym razem. "System ingerencji w jonosferze, geoinżynieria, opryski chemikaliami-Chemitrals, manipulacje pogodą, zaciemnianie nieba są faktem" - twierdził.

Z HAARP związana jest kolejna popularna teoria spiskowa: że za pomocą HAARP można kontrolować pogodę lub doprowadzać do klęsk żywiołowych i anomalii pogodowych. Było to już wielokrotnie dementowane przez liczne redakcje fact-checkingowe, w tym Konkret24. HAARP - czyli High-frequency Active Auroral Research Program - to amerykańska placówka badawcza prowadzona na Alasce od 1993 roku przez stanowy Uniwersytet Alaski w Fairbanks. Dysponuje 180 antenami i 360 nadajnikami radiowymi, które służą naukowcom do badania jonosfery. HAARP to nadajnik wysokiej częstotliwości, który w zasadzie jest krótkofalówką. "Jest on używany do przeprowadzania eksperymentów na skrawku górnej jonosfery o powierzchni sto na sto kilometrów. Transmisje z HAARP powodują jedynie niewielkie efekty w jonosferze, które trwają kilka sekund. Ponadto obiekt działa tylko kilka godzin rocznie. HAARP nie może wpływać na żadne ze zjawisk naturalnych takich jak trzęsienia ziemi i burze śnieżne" - tłumaczył dr Robert McCoy, dyrektor Instytutu Geofizyki na Uniwersytecie Alaski, w rozmowie z redakcją fact-checkingową Climatefeedback.org..

Również chemtrails to jedna z najstarszych teorii spiskowych. Według niej za pomocą samolotów dochodzi do rozpylania w atmosferze szkodliwych substancji. W rzeczywistości obserwowane ślady na niebie są efektem ubocznym spalania paliwa lotniczego - to smugi kondensacyjne, czyli skoncentrowana przechłodzona para wodna (taka, która przeszła od stanu gazowego pary wodnej od razu do postaci kryształków lodu). Określenie "chemtrails" nawiązuje do angielskiej nazwy właśnie smug kondensacyjnych: contrails.

Damian Garlicki rozpowszechnia również inną fałszywą tezę: że tworzenie smart cities wiąże się z więzieniem ludzi. Tymczasem koncepcja smart city, czyli inteligentnego miasta, dotyczy wdrażania takich rozwiązań technologicznych i komunikacyjnych, które mają usprawnić i zwiększyć efektywność funkcjonowania miasta. Zakres tych rozwiązań jest bardzo szeroki i dotyczy na przykład energetyki, transportu, czy usług publicznych.

Treści antysemickie i antyunijne na profilach asystenta posła

W mediach społecznościowych Garlickiego są ponadto treści antysemickie. Startującego w wyborach Karola Nawrockiego określa "kandydatem PiS na preŻydenta" (pisownia oryginalna); propaguje spiskową teorię o Polin (według niej wojna w Ukrainie została wywołana po to, by na terenie Polski utworzyć żydowskie państwo). "Żydzi, komuniści, polinsejm, przebierańcy w polskiej skórze. Mówią po Polsku a płynie w nich chazarska krew. W 2025r niedowiarki zobaczą ale nadal będą wypierać, że zostali oszukani. Wszyscy oni grają w jednej lidze, przeciw Polsce" - napisał na platfromie X.

Wobec tych wszystkich przekazów, które wymieniamy wyżej, na pewno nikogo nie zdziwi, że asystent posła Konfederacji publikuje także treści antyunijne, krytykując "komunistyczną UE i jej sługusów". Ten sposób informowania o działaniach UE - często powielający fake newsy, jak np. o nakazie jedzenia robaków - jest również charakterystyczny dla prorosyjskiej dezinformacji i bardzo przez nią propagowany.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell/PAP

Pozostałe wiadomości

Po ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza przez prezydenta Andrzeja Dudę obrońcy tej decyzji szerzą narrację o niewinnie skazanym za "obronę Kościoła przed barbarzyńcami". Absurd? Nie, przemyślana retoryka. I znana metoda budowania poparcia z wykorzystaniem fałszywego założenia.

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Źródło:
TVN24+

Europosłowie Adam Bielan i Patryk Jaki sugerują, że Niemcy zawracają migrantów wyłącznie do Polski. Tak nie jest - dane pokazują, że Niemcy stosują tę procedurę wobec innych sąsiadów.

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Źródło:
Konkret24

"To już jest anektowanie terenów należących do Polski" - w tym duchu komentowana jest nagłaśniana w sieci informacja, że Polska oddała most graniczny w Słubicach pod zarząd Niemiec. Wpisuje się ona w prowadzoną przez prawicę i środowiska narodowe akcję polityczną, lecz błędnie jest łączona zarówno z obecnym rządem, jak i z tematem migrantów. To długa historia. Wyjaśniamy.

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Źródło:
Konkret24

"Kpiny", "bezczelność" - tak internauci komentują przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce wygłoszone na obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. A to za sprawą nagrania, które krąży w sieci. Przekaz jest jednak fake newsem.

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych film pokazujący "niemieckie wojsko" w okolicach Lubieszyna, pytając, kiedy rząd "z tym skończy". W ten sposób podważył nie tylko obecność wojsk NATO w Polsce, ale też udział Polski w sojuszu.

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Źródło:
Konkret24

Politycy prawicy - a za nimi internauci - zwracają ostatnio uwagę na wszystko, co niemieckie bądź z Niemiec, komentując to jako zagrożenie dla Polski. Tak też się stało, gdy na Wałach Chrobrego w Szczecinie zacumowała niemiecka korweta. Padały nawet komentarze o możliwej prowokacji wobec Polski. Ten alarmujący ton i wzbudzający strach polityczny przekaz jest bezzasadny.

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Patryk Jaki przekonuje, że obecny rząd wydaje więcej wiz pracowniczych obcokrajowcom niż poprzednie. Dane, które otrzymaliśmy z MSZ, pokazują coś innego.

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24