Głosowanie korespondencyjne: kalendarium zmian w polskim prawie

Głosowanie korespondencyjne wprowadzono w Polsce w 2011 roku. Obecnie mogą z niego skorzystać wyborcy niepełnosprawni. tvn24

Wprowadzony do Kodeksu wyborczego w 2011 roku przepis o głosowaniu korespondencyjnym był kilkakrotnie zmieniany. Na argument, że dzięki tej formie "prawo wyborcze będzie bardziej przystępne dla obywateli", wysuwano tezę, że "dopuszcza manipulacje wyborcze, dosypywanie głosów do urn". Przeanalizowaliśmy, jak następowały te zmiany.

Metodę głosowania korespondencyjnego wprowadzono w Polsce w 2011 roku i od tego czasu kilkakrotnie zmieniano grupy obywateli, którzy mogli korzystać z tej formy. Podobnie jak głosowanie przez pełnomocnika, także korespondencyjne było metodą alternatywną dla oddania głosu w lokalu wyborczym. Jedni widzieli w tym realizację idei powszechności wyborów, inni zagrożenie dla ich równości, metodę niepewną i narażoną na niewykrywalne oszustwa.

Sprawdziliśmy, jak na przestrzeni lat zmieniały się przepisy regulujące głosowanie korespondencyjne oraz jakie argumenty mieli zwolennicy i przeciwnicy tej formy.

Eksperci wyliczają wady głosowania korespondencyjnego. "To byłaby kompletna farsa"
Eksperci wyliczają wady głosowania korespondencyjnego. "To byłaby kompletna farsa"Fakty po południu

Styczeń 2011: dostępne dla wyborców za granicą

Możliwość oddania głosu korespondencyjnie umożliwił Kodeks wyborczy z 5 stycznia 2011 roku - jedynie obywatelom głosującym za granicą. Wyborca mógł zgłosić zamiar głosowania korespondencyjnego właściwemu konsulowi do 15 dni przed dniem wyborów. Zgłoszenia można było dokonać ustnie, pisemnie, telegraficznie, telefaksem lub w formie elektronicznej.

Taki zapis zgłoszono formalnie 1 grudnia 2010 roku podczas drugiego czytania projektu Kodeksu wyborczego. Przedstawił go w imieniu klubu poselskiego Platformy Obywatelskiej poseł Waldy Dzikowski.

Zapis poparł klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości. "Nasz klub będzie przychylnie patrzył na te zmiany czy te propozycje, szczególnie jeżeli chodzi o usprawnienia w głosowaniu dla osób poza terenem naszego kraju, które będą mogły to uczynić korespondencyjnie" - powiedział wtedy poseł Andrzej Dera (PiS). W imieniu ugrupowania deklarował wspieranie wszelkich inicjatyw, które sprawią, że prawo wyborcze będzie bardziej zrozumiałe i przystępne dla obywateli.

Powstanie przepisów powalających na głosowanie korespondencyjne dla wyborców za granicą pozytywnie oceniła Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz.

Maj 2011: dostępne także dla wyborców niepełnosprawnych

Kilka miesięcy później, dzięki nowelizacji Kodeksu wyborczego z 27 maja 2011 roku, umożliwiono głosowanie korespondencyjne także wszystkim osobom niepełnosprawnych o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Autorami tej zmiany byli również posłowie PO.

Nowela wprowadziła też inne udogodnienia dla osób niepełnosprawnych chcących uczestniczyć w wyborach - m.in. nakładki w alfabecie Braille'a, łatwiej dostępną informację wyborczą, zwiększenie liczby lokali wyborczych dostosowanych do potrzeb osób z niepełnosprawnością.

Według nowych przepisów osoba niepełnosprawna powinna była zgłosić zamiar głosowania korespondencyjnego do 21 dnia przed dniem wyborów. Mogła to zrobić ustnie, pisemnie, telefaksem lub elektronicznie.

Na początku prac nad nowelizacją poseł Marek Ast (PiS) pytał, jak zagwarantować tajność głosowania korespondencyjnego i przez pełnomocnika. Stwierdził, że zmiany są "absolutnie rewolucyjne" i budzą wątpliwości co do ich konstytucyjności. "Konstytucja mówi bowiem bardzo wyraźnie, że wybory są i tajne, i bezpośrednie. Zarówno głosowanie przez pełnomocnika, jak i głosowanie korespondencyjne te zasady, jakkolwiek by na to patrzeć, narusza" - mówił poseł Ast na posiedzeniu Sejmu 25 maja 2011 roku.

Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 20 lipca 2011 roku stwierdził, że głosowanie korespondencyjne jest zgodne z polską Konstytucją.

Lipiec 2014: każdy wyborca może głosować korespondencyjnie

Polski Kodeks wyborczy do 2014 roku rezerwował więc głosowanie korespondencyjne dla dwóch grup wyborców: osób z niepełnosprawnością i osób głosujących w obwodach wyborczych utworzonych poza granicami kraju.

Nowelizacja Kodeksu wyborczego z 11 lipca 2014 roku rozszerzyła możliwość głosowania korespondencyjnego, przyznając to prawo każdemu wyborcy. Autorzy tego projektu ustawy twierdzili, że upowszechnienie głosowania korespondencyjnego realizuje konstytucyjną zasadę powszechności prawa wyborczego i korzystnie wpłynie na frekwencję wyborczą.

"Podstawową zasadą prawa wyborczego jest powszechność. Jestem przekonany, że wprowadzenie możliwości głosowania korespondencyjnego w pełni gwarantuje możliwość uczestniczenia w wyborach przez tych wszystkich wyborców, którzy w dniu wyborów nie mogą dotrzeć do lokalu wyborczego" – przekonywał prezentujący projekt poseł Marek Wójcik z PO.

Projekt został złożony w lipcu 2013 roku przez posłów PO, pracę nad nim poparły wszystkie ugrupowania parlamentarne oprócz PiS - posłowie tej partii argumentowali, że jest obawa przed fałszerstwami i kupowaniem głosów.

"Nie będziemy wspierali dalszego łamania zasad konstytucyjnych, nie będziemy popierali prawa dopuszczającego manipulacje wyborcze: kopiowanie, fałszowanie, dosypywanie głosów do urn, niszczenie pakietów wyborczych. To fakty, które występują wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z głosowaniem korespondencyjnym" - twierdził Grzegorz Schreiber z PiS na posiedzeniu Sejmu w 2013 roku, składając wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

22 października 2013 roku posłanka PiS Krystyna Pawłowicz przekonywała z sejmowej mównicy, że "projekt jest bardzo niebezpieczny, dlatego że narusza podstawowe standardy i wartości dotyczące wyborów, a przede wszystkim konstytucyjną zasadę bezpośredniości wyborów oraz zasadę tajności wyborów, tworząc bardzo realne zagrożenie odtajnienia głosu w drodze do wyborczego pudła i zagrożenie sfałszowania w tym czasie głosu. Za powszechność nie można zapłacić każdej ceny, to znaczy ceny łamania innych zasad, właśnie tych, o których mówiłam – bezpośredniości i tajności".

Przed zagrożeniem kupowania głosów w razie wyborów korespondencyjnych ostrzegali także eksperci z Biura Analiz Sejmowych.

Grudzień 2017: próba likwidacji głosowania korespondencyjnego

Trzy lata po wprowadzeniu powszechnego prawa do głosowania korespondencyjnego, jesienią 2017 roku, posłowie PiS zaproponowali likwidację tej możliwości. Wskazywali wówczas na wady tego rozwiązania - niemożliwe do wykrycia fałszerstwa, zagrożenie fałszowania wyników wyborów poprzez kupowanie głosów, twierdzili, że zwiększa ryzyko nieprawidłowości.

"Domykamy tę dziurę w systemie wyborczym umożliwiającą proceder kupowania głosów. Jednocześnie nie odbija się to w sposób negatywny na znaczącej liczbie wyborców" – mówił poseł PiS Marcin Horała, wówczas wiceprzewodniczący sejmowej komisji do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego.

"Niestety, takie mamy przekonanie, jako wnioskodawcy, że obecna sytuacja nie daje nam możliwości zabezpieczenia procesu głosowania tak – chodzi o głosowanie korespondencyjne – żeby obyło się bez podejrzeń o próbę sfałszowania wyniku głosowania. Stąd, z pewnym bólem serca, proponujemy wykreślenie tej możliwości" – tłumaczył na jednym z posiedzeń komisji poseł PiS Łukasz Schreiber.

Przeciwko całkowitemu wykreśleniu głosowania korespondencyjnego byli: Rzecznik Praw Obywatelskich, Państwowa Komisja Wyborcza, środowiska osób niepełnosprawnych, członkowie Krajowego Biura Wyborczego. "Moje bardzo poważne zastrzeżenia budzą propozycje radykalnych zmian dotyczących administracji wyborczej. Uważam je nie tylko za nieuzasadnione, ale groźne dla uczciwego i rzetelnego przeprowadzania wyborów i referendów w Rzeczypospolitej Polskiej oraz ochrony praw wyborczych obywateli" - napisał RPO Adam Bodnar w opinii dla marszałka Sejmu.

14 grudnia 2017 roku Sejm przyjął nowelę Kodeksu wyborczego znoszącą głosowanie korespondencyjne. Stan rzeczy miały zmienić poprawki Senatu.

Styczeń 2018: głosowanie korespondencyjne tylko dla wyborców niepełnosprawnych

20 grudnia 2017 roku senator PiS Marek Pęk przekazał na Twitterze, że do projektu ustawy zgłosił poprawkę przywracającą głosowanie korespondencyjne, ale w węższym zakresie niż dotychczas. Zaproponował, by było dostępne tylko dla wyborców niepełnosprawnych o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.

21 grudnia poprawki nr 18 i 58 przywracające głosowanie korespondencyjne wyłącznie dla osób niepełnosprawnych zostały przyjęte przez Senat. Za głosowało 85 senatorów, jeden był przeciw.

We wcześniejszym głosowaniu Senat odrzucił poprawki senatorów PO przywracające głosowanie korespondencyjne w dotychczasowej formie, czyli dla wszystkich wyborców.

15 stycznia 2018 roku prezydent podpisał ustawę i od kolejnych wyborów prawo do oddania głosu korespondencyjnie miały wyłącznie osoby niepełnosprawne o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Stanowią o tym artykuły 53a-53l Kodeksu wyborczego.

Zmianę krytykowała Polonia, która od początku istnienia w polskim prawie możliwości głosowania korespondencyjnego mogła z niej korzystać. Zmiany przyjęte przez parlament odebrały tej grupie wyborców możliwość głosowania korespondencyjnego.

Marzec 2020: korespondencyjnie zagłosują też osoby w kwarantannie i 60+

Pierwsza tura tegorocznych wyborów prezydenckich została zarządzona decyzją Marszałek Sejmu na 10 maja.

Uchwalona 31 marca pierwsza tarcza antykryzysowa, czyli ustawa mająca zapobiegać negatywnym ekonomicznym skutkom epidemii, zmieniła m.in. przepisy Kodeksu wyborczego. Rozszerzyła możliwość głosowania korespondencyjnego dla dwóch kolejnych grup wyborców. Zgodnie z art. 40 ustawy, oprócz osób niepełnosprawnych, prawo to otrzymali wyborcy "podlegający w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych", a także ci "którzy najpóźniej w dniu wyborów skończyli 60 lat".

42 dni przed wyborami PiS zmienia Kodeks wyborczy
42 dni przed wyborami PiS zmienia Kodeks wyborczytvn24

Zamiar głosowania korespondencyjnego wyborca zgłasza do 15 dnia przed dniem wyborów, z wyjątkiem wyborcy podlegającego w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych - on taki zamiar może zgłosić do pięciu dni przed wyborami.

Propozycja zmiany Kodeksu wyborczego została zgłoszona w nocy z 27 na 28 marca przez Prawo i Sprawiedliwość w drugim czytaniu, jako poprawka do specustawy o zwalczaniu efektów pandemii. Autorzy poprawki w czasie tego posiedzenia Sejmu nie przedstawili żadnego uzasadnienia dla niej.

Zmiana Kodeksu wyborczego niezgodna z orzeczeniem TK

Posłowie opozycji skrytykowali zmianę Kodeksu wyborczego. Wskazywali, że jest niezgodna z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2006 roku, który zakazuje dokonywania zmian w prawie wyborczym krócej niż na pół roku przed wyborami. TK potwierdził swoje stanowisko w tej sprawie w kolejnych dwóch wyrokach z 2009 i 2011 roku.

"Zmiana Kodeksu wyborczego na kilka miesięcy, na mniej niż 6 miesięcy przed terminem wyborów, jest niezgodna z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, ale przede wszystkim jest haniebną próbą wykorzystania debaty nad ustawami antykryzysowymi, nad epidemią, do majstrowania w Kodeksie wyborczym, do oszukiwania Polek i Polaków" - powiedziała na posiedzeniu Sejmu 27 marca Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Po godzinie 4.20 nad ranem Sejm przyjął poprawkę. Za było 222 posłów, przeciw 214, trzech wstrzymało się od głosu. Senat przyjął tarczę antykryzysową 31 marca - tego samego dnia ustawa została podpisana przez prezydenta.

Zmiana Kodeksu wyborczego nastąpiła na nieco ponad miesiąc przed planowanymi wyborami.

Kwiecień 2020: głosowanie korespondencyjne jedyną metodą oddania głosu?

6 kwietnia klub PiS złożył w Sejmie "Poselski projekt ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r.". Jego zapisy proponują kolejną zmianę Kodeksu wyborczego. W najbliższych wyborach prezydenckich głosowanie korespondencyjne miałoby stać się jedyną metodą oddania głosu dostępną dla wszystkich wyborców.

"Nadrzędnym obowiązkiem państwa jest umożliwienie wszystkim uprawnionym obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej udziału w wyborach powszechnych na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku. Uwzględniając panujące warunki światowej pandemii oraz ograniczenia w przemieszczaniu się, konieczne jest stworzenie ku temu odpowiedniego mechanizmu. Takim mechanizmem jest upowszechnienie trybu głosowania korespondencyjnego" - tak uzasadniał projekt poseł Krzysztof Sobolewski (PiS) na posiedzeniu Sejmu 6 kwietnia.

Poseł PiS przekonywał, że jest to "niezbędna reakcja władzy ustawodawczej mająca na celu ochronę zdrowia i życia Polaków bez ograniczania czynnego prawa wyborczego"; powołał się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2011 roku, które stwierdza, że głosowanie korespondencyjne jest zgodne z Konstytucją.

Minister Łukasz Schreiber (PiS) wskazywał, że wybory korespondencyjne w takiej formule odbyły się w Bawarii, a na połowę kwietnia planowane są w Korei Południowej. "Wybory wreszcie odbędą się i odbywają w Szwajcarii, także przez głosowanie korespondencyjne" - stwierdził Schreiber.

Chwilę później z mównicy sejmowej poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek zacytował twitterowy wpis ministra Schreibera z grudnia 2017 roku, w którym krytykował głosowanie korespondencyjne: "Setki razy tłumaczyłem: na komisji, w mediach, tutaj na Twitterze, czy sali plenarnej. Głosowanie korespondencyjne niesie ryzyko fałszerstw (vide powtórzone wybory w Austrii rok temu) i jest dozwolone jedynie w 13 na 28 krajów UE podczas wyborów samorządowych".

Jak informuje portal TVN24.pl, Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat PSL na prezydenta, ocenił w rozmowie z portalem Se.pl, że głosowanie korespondencyjne nie zagwarantuje "rzetelności i staranności procesu wyborczego". "Te prawa wyborcze, które opisuje Konstytucja (...) we wszystkich przymiotach, które muszą mieć wybory prezydenckie, są naruszone" - stwierdził.

Projekt ustawy zakłada, że w stanie epidemii marszałek Sejmu może zarządzić zmianę terminu wyborów, określonego wcześniej w postanowieniu. Propozycje spotkały się z krytyką opozycji. Za przyjęciem opowiedziało się 230 posłów, 226 było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Ustawa trafiła do Senatu, który - zgodnie z Konstytucją - ma 30 dni na prace nad nią, czyli do 6 maja.

Historia głosowania korespondencyjnego – kto był za, kto przeciw - działania w sejmie- inicjatywy ustawodawcze, wniesione poprawki- głosowania, kto za, kto przeciw - opinie, grupy wpływu (ugrupowania parlamentarne, niepełnosprawni, rzecznik praw obywatelskich) i ich argumenty Chociaż dyskutowano o takiej możliwości jeszcze w latach 90. Jak i na początku lat dwutysięcznych - ___ _____. Możliwość głosowania korespondencyjnego wprowadzono w Polsce w 2011 roku ustawą o _____Styczeń 2011 r. – głosowanie korespondencyjne 24 czerwca 2008 roku posłowie Klubu Parlamentarnego Lewica i Demokraci wystąpili z inicjatywą ustawodawczą przed stawiającą projekt ustawy Kodeks wyborczy. Projekt ten miał na celu wprowadzenie kilku zmian oraz ujednolicenie niektórych spraw zawartych w prawie wyborczym.Pierwsze czytanie ustawy odbyło się 5 marca 2010 roku, jakieś przeboje . Zespół ekspertów Instytutu Spraw Publicznych, który w 2010 roku opracował stosowne przepisy kodeksu wyborczego w Centrum Studiów Wyborczych Uniwersytetu Łódzkiego pod kierownictwem prof. Krzysztofa Skotnickiego (CSW UŁ), w składzie: dr Anna Rakowska (CSW UŁ), dr Jarosław Zbieranek (ISP), mgr Marcin Rulka (CSW UŁ).Przepisy te zostały poparte przez klub poselski Platformy Obywatelskiej oraz przez klub Prawa i Sprawiedliwości.?????5 stycznia 2011 roku uchwalono Kodeks wyborczy, w którym rozdział 8 poświęcony był właśnie głosowaniu korespondencyjnemu.Przyjął je sejm VI kadencji?????ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (Dz. U. Nr 21, poz. 112, Nr26, poz. 134, Nr 94, poz. 550, Nr 102, poz. 588 i Nr 134, poz. 777)Przepisy tego rozdziału zostały znowelizowane na mocy ustawy z 15 kwietnia 2011 roku o zmianie ustawy Kodeks wyborczy oraz ustawy Przepisy wprowadzające ustawę Kodeks wyborczy.http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20111020588/T/D20110588L.pdfMaj 2011 r. dział I rozdziały 7a i 8 VI kadencja sejmuhttp://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/opisy/2800.htmPoselski projekt ustawy o dostosowaniu organizacji wyborów do potrzeb osób niepełnosprawnychUSTAWA z dnia 27 maja 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks wyborczy oraz ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Kodeks wyborczy wprowadziła rozdział 7a „Głosowanie korespondencyjne przez wyborców niepełnosprawnych”Podpisana 15 lipca 2011 roku.http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20111470881/T/D20110881L.pdf Wprowadzenie głosowania korespondencyjnego Osoba chcąca skorzystać z takiej możliwości będzie musiała zawiadomić o tym właściwego konsula do 15. dnia przed dniem wyborów. Będzie można to zrobić ustnie, pisemnie, telegraficznie, telefaksem lub w formie elektronicznej. Wymogiem jest także wpisanie do spisu wyborców. 2014 – głosowanie korespondencyjne dla każdego Polaka Propozycja Przegłosowane głosami ___ http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20140001072/T/D20141072L.pdf Nowelizacja Kodeksu wyborczego z 11 lipca 2014 r. rozszerzyła możliwość głosowania korespondencyjnego przyznając ją każdemu wyborcy. Przed nowelizacją polski kodeks wyborczy rezerwował tą metodę oddania głosu tylko dla dwóch grup wyborców – osób z niepełnosprawnością oraz dla osób głosujących w obwodach wyborczych utworzonych poza granicami kraju. Ograniczenie – w wyborach samorządowych korespondencyjnie mogli głosować tylko wyborcy niepełnosprawni. Rozdział 6a 2017 grudzień - styczeń 2018 Zmiana ustawy 4 grudnia 2017 roku komisja nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego, przegłosowała likwidację głosowania korespondencyjnego.https://tvn24.pl/polska/pis-w-2017-chcialo-usunac-zapis-o-glosowaniu-korespondencyjnym-w-2020-proponuje-jego-rozszerzenie-4517218 https://twitter.com/Marek_Pek/status/943548474871730177?s=20 W Senacie do projektu 20 grudnia 2017 r. poprawkę wprowadzającą możliwość oddania głosu tylko osobom niepełnosprawnym zgłosił senator Prawa i Sprawiedliwości, Marek Pęk. https://twitter.com/Marek_Pek/status/943548474871730177?s=20 Przegłosowana 21 grudnia Scenogram z posiedzenia 21 grudnia 2017: https://www.senat.gov.pl/prace/senat/posiedzenia/przebieg,498,3.html Podczas tego samego posiedzenia wcześniejsze głosowanie Przywrócenie Uchwalona tydzień wcześniej przez Sejm nowela Kodeksu wyborczego autorstwa Prawa i Sprawiedliwości znosiła w ogóle głosowanie korespondencyjne.Obecnie w Kodeksie Wyborczym jest głosowanie korespondencyjne dla niepełnosprawnych Dział I. Rozdział 6a. Głosowanie korespondencyjne przez wyborców niepełnosprawnych (Art. 53a – Art. 53l). strona 32https://pkw.gov.pl/uploaded_files/1566220388_kodeks_wyborczy_-_2019_10_08.pdf art. 53 b. ust. 1. Zamiar głosowania korespondencyjnego wyborca niepełnosprawny zgłasza komisarzowi wyborczemu do 15 dnia przed dniem wyborów.Poprawki nr 18 i 58 przywracają głosowanie korespondencyjne dla osób niepełnosprawnych.Głosowało 86 senatorów, 85 było za, 1 – przeciw. (Głosowanie nr 42, Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych)Przed zmianami w 2017 roku z możliwości głosowania korespondencyjnego mogły korzystać niepełnosprawne, jak i te, które mają życzenie oddać swój głos właśnie w taki sposób. Przebieg procesu legislacyjnego https://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=200115 stycznia 2018 Prezydent podpisał ustawę https://pkw.gov.pl/prawo-wyborcze/kodeks-wyborczyhttps://tvn24.pl/polska/pis-w-2017-chcialo-usunac-zapis-o-glosowaniu-korespondencyjnym-w-2020-proponuje-jego-rozszerzenie-4517218Początkowo Prawo i Sprawiedliwość chciało w całości usunąć głosowanie korespondencyjne, tłumacząc, że stwarza ono zagrożenie fałszowania wyników wyborów poprzez kupowanie głosów.Zmiany te krytykowała opozycja, ale też stowarzyszenia walczące o prawa osób niepełnosprawnych i członkowie Krajowego Biura Wyborczego.?????O zapewnienie możliwości głosowania korespondencyjnego apelowały do senatorów podczas poniedziałkowego posiedzenia senackich komisji osoby niepełnosprawne. Trzy senackie komisje zarekomendowały przyjęcie noweli, senatorowie odrzucili wówczas poprawki PO przywracające głosowanie korespondencyjne. Według PiS głosowanie korespondencyjne daje możliwość fałszerstw wyborczych.Natomiast sprawozdawca mniejszości Piotr Florek (PO) wskazywał, że wybory samorządowe są najtrudniejszymi do zorganizowania wyborami, z największą liczbą kandydatów i komitetów wyborczych. - Teraz wprowadzamy całkowicie nowy model organizacyjny i to na 10 miesięcy przed wyborami. Może on spowodować chaos kompetencyjny, decyzyjny, wykonawczy ze względu na to, że tego czasu jest niedużo - mówił Florek.Florek zapowiedział też, że do ustawy będzie zgłaszanych dużo więcej poprawek. - Na pewno głosowanie korespondencyjne musi być przywrócone, będzie poprawka o wykreślenie tego artykułu. Definicja znaku "x", będą kolejne poprawki - wymieniał.- Możecie państwo jeszcze dokonać sensownych zmian zgłaszając wszyscy poprawki. Możemy się zastanowić, możemy tę ustawę poprawić, aby była ona do przyjęcia dla wszystkich - apelował. - Jest wniosek mniejszości o odrzucenie ustawy, a jeżeli państwo uznacie, że można tę ustawę poprawić, to czekamy również na wnioski z państwa strony - dodał.https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-12-20/senat-przyspiesza-prace-nad-zmianami-w-kodeksie-wyborczym-transmisja/kiedy rozpoczęły się prace komisji /// wtorekhttps://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/563806,zmiana-kodeks-wyborczy-pis-chce-likwidacji-glosowanie-korespondencyjne.htmlZe statystyk, jakimi dysponuje PKW wynika natomiast, że w ostatnich wyborach prezydenckich w 2015 roku z tej formy głosowania skorzystało 40 tys. osób, a w parlamentarnych zarówno do Sejmu jak i do Senatu - ponad 39 tys.ile osób korzystało w wyborach z możliwości głosowania korespondencyjnego?W wyborach w ostatnich latach, przed i po zmianieOgraniczenie głosowania korespondencyjnego, które w Polsce od roku 2014 miało charakter powszechny. W wyniku poprawki Senatu nie zlikwidowano tej formy głosowania, co zakładała ustawa uchwalona prze Sejm, lecz jedynie ograniczono krąg osób, które mogą z niego korzystać.Prawo do korespondencyjnego oddania swojego głosu przyznano wyłącznie osobom niepełnosprawnym o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Trzeba uznać to za działanie mocno dyskusyjne, szczególnie że nie mają możliwości oddania głosu w ten sposób osoby w podeszłym wieku, które poza głosowaniem osobistym mogą jedynie ustanowić pełnomocnika wyborczego czy osoby głosujące zagranicą.https://www.batory.org.pl/upload/files/Programy%20operacyjne/Masz%20Glos/Opinia%20prawna%20w%20sprawie%20zmian%20w%20kodeksie%20wyborczym%20wprowadzanych%20ustawa%20z%20dnia%2014%20grudnia%202017r.pdf Ilu wyborców korzystało z głosowania korespondencyjnego2011

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, TVN24; Zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24