FAŁSZ

Jakubiak: wyrok TK o aborcji "nie zmieniał prawa". Nieprawda, zmienił

Źródło:
Konkret24
Co z prawem aborcyjnym w Polsce? Lewica i KO składają projekt ustawy, Trzecia Droga chce referendum
Co z prawem aborcyjnym w Polsce? Lewica i KO składają projekt ustawy, Trzecia Droga chce referendumKatarzyna Górniak/Fakty TVN
wideo 2/5
Co z prawem aborcyjnym w Polsce? Lewica i KO składają projekt ustawy, Trzecia Droga chce referendumKatarzyna Górniak/Fakty TVN

Według posła PiS Marka Jakubiaka wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku, który usunął jedną z przesłanek do legalnego usunięcia ciąży z tzw. ustawy antyaborcyjnej, "nie zmieniał prawa, tylko interpretował prawo". Prawniczki, z którymi rozmawialiśmy, nie pozostawiają złudzeń - poseł się myli.

Do Sejmu wpłynęły już trzy projekty ustaw liberalizujących prawo aborcyjne: dwa zgłosiła Lewica (nadano im już numery druków), a jeden Koalicja Obywatelska. Nieoficjalnie mówi się, że własny projekt przygotowują też partie tworzące Trzecią Drogę - PSL i Polska 2050 - choć one chciałyby przeprowadzić referendum ogólnokrajowe w tej sprawie. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził natomiast, że "dobrym pomysłem" byłoby powołanie komisji nadzwyczajnej do rozważenia różnych projektów dotyczących aborcji.

Złożone do tej pory projekty Lewicy i KO zakładają możliwość legalnego przerwania każdej ciąży do 12. tygodnia, bez podawania przyczyny oraz cofnięcie skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji z 22 października 2020, który uniemożliwił legalne przerywanie ciąży ze względu na nieodwracalne wady płodu.

Ten wyrok, jak i pomysły na zmianę prawa aborcyjnego w Polsce, były tematem dyskusji polityków w "Śniadaniu w Trójce" 27 stycznia 2024 roku. Poseł PiS Marek Jakubiak stwierdził: "Moje zdanie w tej sprawie jest takie, że jednak tutaj znowu wyciągane są emocje. Natomiast prawda jest taka, że mamy kompromis aborcyjny od początku 90. lat, który kilkadziesiąt lat funkcjonował bez większych emocji. Ja bym z przyjemnością... No tam, powiedzmy, za dużo powiedziane... Wróciłbym do tego". Prowadząca rozmowę wtrąciła, że "emocje pojawiły się po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego" i dopytała: "Więc mamy [emocje], czy nie do końca mamy?". Na to poseł Jakubiak odpowiedział:

FAŁSZ

No tak, ale to było zdefiniowanie jednego z ograniczeń, nic więcej. Tutaj Trybunał [Konstytucyjny] nie zmieniał prawa w tym zakresie, tylko interpretował prawo.

Prawniczki, specjalistki od prawa konstytucyjnego, z którymi rozmawiał Konkret24, nie mają wątpliwości: twierdzenia Marka Jakubiaka są nieprawdziwe.

Wyrok TK i masowe protesty

W październiku 2020 roku Trybunał Konstytucyjny rozpatrzył wniosek 119 posłów PiS, PSL-Kukiz 15' i Konfederacji. Pełny skład TK (obecnych było 13 z 15 sędziów) przy dwóch zdaniach odrębnych orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku zezwalający na aborcję, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niekonstytucyjny. Oznacza to, że kobieta, mimo ciężkiej wady płodu, musi urodzić dziecko.

Od strony prawnej wyglądało to następująco: w ustawie z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży znajduje się przepis 4a, który do wyroku TK mówił, że "przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza, w przypadku gdy:

1) ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej; 2) badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu; 3) zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego".

W swoim wyroku Trybunał Konstytucyjny uznał, że punkt 2 tego przepisu jest niezgodny z konstytucją, a konkretnie z jej artykułem 38 (w związku z artykułami 30 i 31 ust. 3 konstytucji). Ten artykuł mówi, że "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia".

30.10.2020 | Kulminacja protestów po orzeczeniu w sprawie aborcji
30.10.2020 | Kulminacja protestów po orzeczeniu w sprawie aborcjiPrzed Kancelarią Premiera, na Placu Zamkowym i na Rondzie Zawiszy, niedaleko siedziby Prawa i Sprawiedliwości - w trzech miejscach równocześnie rozpoczął się "marsz na Warszawę". To kulminacja protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, które znacząco ogranicza dostęp do aborcji. Ogólnopolski Strajk Kobiet apelował do uczestników o noszenie maseczek i odpowiedzialne zachowanie.Maciej Knapik | Fakty TVN

Ten wyrok wywołał masowe protesty w Polsce. Ich uczestniczki i uczestnicy sprzeciwiali się zerwaniu tzw. kompromisu aborcyjnego, czyli właśnie przepisów zezwalających na legalną aborcję w trzech przypadkach: zagrożenia życia lub zdrowia matki, wad płodu zagrażających jego życiu i ciąży wynikającej z gwałtu.

"Marek Jakubiak nie ma pojęcia, o czym mówi"

Na tej podstawie Marek Jakubiak stwierdził, że TK nie zmieniał prawa w zakresie aborcji, tylko interpretował prawo. Adwokatka dr Monika Haczkowska z Polskiego Towarzystwa Prawa Konstytucyjnego nie ma jednak wątpliwości, że to nieprawda. W rozmowie z Konkret24 stwierdza:

Wyroki Trybunału Konstytucyjnego zmieniają prawo. Jeśli w wyroku Trybunału Konstytucyjnego napisano, że uchyla się jakiś przepis, to znaczy, że on z chwilą ogłoszenia w Dzienniku Ustaw znika z systemu prawnego, nie ma go po prostu.

Konstytucjonalistka tłumaczy, że uchylenie ustaw lub przepisów zakwestionowanych przez Trybunał Konstytucyjny odbywa się automatycznie z mocy prawa w momencie publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw. Wynika to wprost z art. 190 ust. 3 konstytucji, który stwierdza, że "Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, jednak Trybunał Konstytucyjny może określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego". Jak wyjaśnia dr Haczkowska, TK może odroczyć uchylenie danej ustawy czy przepisu nawet do półtora roku, ale w przypadku wyroku w sprawie aborcji nie skorzystał z tego uprawnienia, dlatego zakwestionowany przepis utracił moc w dniu publikacji, czyli 27 stycznia 2021 roku.

Potwierdza to także doktor Bogna Baczyńska, konstytucjonalistka z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego, która komentuje:

Marek Jakubiak nie ma pojęcia, o czym mówi. Co do zasady Trybunał Konstytucyjny jako negatywny ustawodawca zmienia prawo, usuwając przepisy niezgodne z konstytucją lub innymi hierarchicznie wyższymi aktami prawnymi. Podważone przepisy tracą moc obowiązującą.

Punkt ustawy "utracił moc na podstawie wyroku"

Co więcej, nawet sprzyjający rządom PiS Instytut Ordo Iuris w swoim memorandum w sprawie wyroku TK stwierdził jasno, że "wyrok Trybunału Konstytucyjnego zmienia stan prawny w Polsce". "Stosownie do art. 190 ust. 3 Konstytucji RP wyroki TK wchodzą w życie z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw i w tym samym momencie traci moc obowiązującą akt normatywny uznany za niezgodny z Konstytucją. Nie wymaga to żadnej aktywności prawodawcy (nie jest wymagana derogacja lub zmiana zaskarżonego przepisu - ulega on uchyleniu z mocy samego prawa)" - zapisano w opinii.

Zmiana prawa aborcyjnego dokonana przez Trybunał Konstytucyjny jest zresztą widoczna w samej treści tzw. ustawy antyaborcyjnej. Wyrok TK został opublikowany w Dzienniku Ustaw 27 stycznia 2021 roku i od tego dnia we wspomnianym art. 4a ustawy z 1993 roku przy punkcie 2 znajduje się adnotacja "utracił moc", a w przypisie dodano wyjaśnienie, że stało się tak "na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r. sygn. akt K 1/20 (Dz. U. z 2021 r. poz. 175)". To bezpośredni dowód na to, że Trybunał Konstytucyjny swoim wyrokiem zmienił treść tzw. ustawy antyaborcyjnej, czyli zmienił prawo aborcyjne w Polsce, a nie dokonał jedynie "interpretacji prawa", jak twierdził Marek Jakubiak.

Obecna treść art. 4a tzw. ustawy antyaborcyjnej. Punkt 2 został uchylony wyrokiem TK w październiku 2020 roku.Sejm.gov.pl

Nie tylko skutki prawne, ale i "efekt mrożący"

Doktor Monika Haczkowska przypomina, że wyrok TK z 2020 roku nie tylko przyniósł skutki prawne, ale też wywołał "efekt mrożący" dla ginekologów, którzy są uprawnieni do dokonywania legalnych aborcji. - Wielu lekarzy nie chce się narażać na zarzut odpowiedzialności karnej - mówi prawniczka.

W tym kontekście można przywołać np. historię pani Izabeli z Pszczyny, która we wrześniu 2021 roku zgłosiła się do szpitala po tym, jak odeszły jej wody płodowe, a u jej płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła w szpitalu w wyniku wstrząsu septycznego. Rodzina zmarłej stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci kobiety. "Oskarżamy nie tylko tych lekarzy, ale również polityków za zmianę ustawy" - mówiła na antenie TVN24 szwagierka zmarłej Barbara Skrobol. Dodawała, że po śmierci pani Izabeli usłyszała od jednego z lekarzy, że "oni byli w klinczu formalno-prawnym. Że przez ustawę musieli wyczekiwać, aż serce dziecka przestanie bić".

Zapytaliśmy więc dr Haczkowską, jaka jest prawna droga do cofnięcia konsekwencji wyroku TK w sprawie aborcji. - Jeśli chcielibyśmy, żeby dany przepis czy dane prawo z powrotem istniało w porządku prawnym, to trzeba rozpocząć i przejść całą ścieżkę legislacyjną, uchwalić nową ustawę i prezydent musiałby ją podpisać - odpowiada konstytucjonalistka. - Innej drogi nie ma, bo wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie można uchylić - stwierdza.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24