Przy niewielkim wzroście zatrudnienia w Kancelarii Prezydenta RP w 2022 roku średnie zarobki urzędników wzrosły o ponad 6 procent. Osoby na kierowniczych stanowiskach zarabiały aż o 13 procent więcej niż rok wcześniej. A od początku urzędowania Andrzeja Dudy wydatki na działalność kancelarii wzrosły o jedną trzecią. Przedstawiamy analizę na podstawie ustaleń Najwyższej Izby Kontroli.
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) co roku sporządza kontrolę wykonania budżetu państwa, której celem jest "dostarczenie niezależnej i obiektywnej informacji, jak kontrolowane jednostki oraz rząd realizują budżet państwa". NIK kontroluje także poszczególne publiczne instytucje, między innymi kancelarie premiera i prezydenta. Informacje o wynikach z kontroli publikuje na stronie internetowej - za 2022 rok jeszcze tego nie zrobiła, ale dotarliśmy do wystąpienia pokontrolnego, w którym opisano wykonanie budżetu Kancelarii Prezydenta RP (KPRP) w 2022 roku. Porównaliśmy dane dotyczące zatrudnienia i wydatków na płace w ubiegłym roku z latami poprzednimi, od objęcia urzędu prezydenta przez Andrzeja Dudę.
Wydatki na działalność Kancelarii Prezydenta większe rok do roku o 3,6 mln zł
NIK wystawiła Kancelarii Prezydenta pozytywną ocenę z wykonania budżetu państwa za 2022 rok. Nie wykryto nieprawidłowości. NIK poinformowała, że w 2022 roku na wydatki budżetu państwa na Kancelarię Prezydenta RP wyniosły 207,8 mln zł. Z uwagi jednak na to, że co roku do tej części wlicza się 30 mln zł na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, w naszej analizie podajemy wydatki tylko na bieżącą działalność kancelarii (w sprawozdaniach budżetowych zapisane jako: "Urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa oraz sądownictwa"). To koszty funkcjonowania samego urzędu: wynagrodzenia, koszty podróży służbowych, zakupów materiałów, wydatków na inwestycje itp.
Z analizy najnowszych i starszych danych NIK wynika, że od dwóch lat wydatki na Kancelarię Prezydenta rosną. W 2022 roku w porównaniu do 2021 roku wzrosły o 3,6 mln, czyli o ponad 2 proc., zaś w porównaniu do pandemicznego 2020 roku aż o 19 mln zł, czyli o 12 proc.
Gdy liczyć od pierwszego pełnego roku kadencji Andrzeja Dudy - czyli od 2016 - jest wzrost wydatków wyniósł 43,6 mln zł w siedem lat, czyli 33,2 proc.
W samym 2022 roku zapewnienie obsługi Kancelarii Prezydenta RP, Biura Bezpieczeństwa Narodowego i pozostałych zadań statutowych kosztowało 177,8 mln zł. W pierwszym pełnym roku prezydentury Andrzeja Dudy wydatki te wynosiły 134,2 mln zł - było to jedynie o 0,7 mln zł (0,5 proc.) więcej niż w poprzednim roku. Potem już jednak rosły - do 2019 roku, gdy wyniosły 166,6 mln zł. W roku wybuchu pandemii COVID-19 spadły do 158,8 mln zł, po czym znowu wzrosły.
Zatrudnienie za prezydentury Andrzeja Dudy: wzrost o 12,6 proc.
Jak informuje NIK, przeciętne zatrudnienie w Kancelarii Prezydenta wynosiło w 2022 roku 419 osób i było to tylko o cztery osoby (1 proc.) więcej niż rok wcześniej. W pierwszym pełnym roku prezydentury Andrzeja Dudy w kancelarii pracowały 372 osoby - o siedem osób mniej niż w 2015 roku. Od tego czasu, poza 2021 rokiem, liczba urzędników się zwiększała, zwykle o kilka osób. Zatrudnienie wzrosło najbardziej między 2017 a 2018 rokiem: o 19 osób (4,9 proc.).
Za prezydentury Andrzeja Dudy, czyli między 2016 a 2022 rokiem, w Kancelarii Prezydenta przybyło 47 zatrudnionych - to wzrost o 12,6 proc.
Wynagrodzenia urzędników: wzrost o 6,2 proc. rok do roku
W 2022 roku na wynagrodzenia w Kancelarii Prezydenta RP wydano 62,2 mln zł. Oznacza to wzrost o 7,2 proc. wobec 2021 roku (o 4,2 mln zł). Gdyby policzyć wzrost tych wydatków od 2016 roku, wynosi aż 35,8 proc.
Według NIK ubiegłoroczny wzrost wynikał głównie z czterech czynników: - zapisanej w założeniach do projektu zeszłorocznego budżetu podwyżce wynagrodzeń w budżetówce o 4,4 proc.; - utworzenia funduszu nagród; - wypłaty środków z dodatkowego funduszu motywacyjnego; - podwyżki pensji osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe wprowadzone rozporządzeniem prezydenta obowiązującym od 1 sierpnia 2021 roku.
Przypomnijmy, że te ostatnie podwyżki wywołały polityczną burzę. Opozycja chciała nawet ustawą uchylić prezydenckie rozporządzenie. "W tym, co dzieje się w obecnym czasie, kiedy rząd nie radzi sobie z rządzeniem, kiedy koszty tego rządzenia przerzucane są na obywateli, kiedy mają wzrosnąć podatki, kiedy szaleje drożyzna, przyznawanie politykom wybiórczo 40, 60 proc. podwyżek jest po prostu nieuczciwe, na to się nie godzimy" - mówił wówczas na konferencji prasowej w Sejmie poseł Koalicji Obywatelskiej Jan Grabiec. Prezydent Duda tłumaczył wtedy, że "nie było właściwie żadnych wątpliwości, że ludzie, którzy pełnią stanowiska wiceministrów, czyli podsekretarzy stanu, zarabiają niewspółmiernie mało". Oceniał, że ich wynagrodzenie było za niskie w stosunku do obowiązków i odpowiedzialności, co powodowało odpływ osób z wysokich stanowisk do firm prywatnych. "To była kwestia pewnego urealnienia tych wynagrodzeń" - mówił. Jak teraz oceniła NIK w swojej analizie, prezydenckie rozporządzenie, które zmieniło mnożniki kwoty bazowej, przyniosło wzrost wynagrodzeń w grupie osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe w 2021 roku o 21 proc., a rok później - aż o 45 proc.
Jak sprawdziliśmy, od pierwszego roku prezydentury Andrzeja Dudy do 2022 roku wydatki na wynagrodzenia urzędników w kancelarii rosły o kilka milionów złotych co roku. Największe skoki były między latami 2016 a 2017 - o 3,6 mln zł (7,7 proc.) i między 2020 a 2021 - o 4,2 mln zł (7,8 proc.).
Wynagrodzenia na kierowniczych stanowiskach: wzrost o 13,1 proc. rok do roku
Przeciętne wynagrodzenie (bez wypłat dla byłych prezydentów) na jednego pełnozatrudnionego w Kancelarii Prezydenta w 2022 roku wyniosło 12,3 tys. zł. Jak to wyglądało w poprzednich latach? Od 2016 roku średnie pensje były przez cztery lata na stałym poziomie, wynosiły niemal tyle samo - 10,7 tys. zł. Zmieniło się to w 2021 roku: zarobki wzrosły do średnio 11,7 tys. zł, a rok później - jak już wspomnieliśmy - do 12,3 tys. zł, co jest wzrostem o 5,8 proc.
Jeżeli chodzi o średnie wynagrodzenie osób zajmujących kierownicze stanowiska w Kancelarii Prezydenta, to: w 2016 roku wyniosło 15,3 tys. zł, a już w 2017 wzrosło do 17,4 tys. zł (o 13,7 proc.). Lecz potem, w kolejnych dwóch latach, zarobki były mniejsze. Wzrost z 13,2 tys. zł aż do 16,9 tys. zł (czyli o 28 proc.) nastąpił w 2020 roku.
Kolejne lata to kolejne podwyżki. W 2021 roku średnia pensja osoby na kierowniczym stanowisku w Kancelarii Prezydenta była na poziomie 20,4 tys. zł (więcej o 3,5 tys. zł niż rok wcześniej, czyli o 20,7 proc.), a w 2022 roku - 23,1 tys. zł (wzrost o 2,7 tys. zł, czyli o 13,2 proc.).
Natomiast gdyby liczyć od 2016 roku, to średnie wynagrodzenie osób na kierowniczych stanowiskach w Kancelarii Prezydenta RP wzrosło aż o 51 proc.
Czym są analizy wkonania budżetu
W informacjach o kontroli wykonania budżetu NIK rokrocznie ocenia instytucje publiczne pod względem legalności, celowości, rzetelności i gospodarności podejmowanych działań. Tę analizę zgodnie z art. 204 Konstytucji RP NIK przedkłada Sejmowi. Dodatkowo przygotowuje i również przedkłada Sejmowi niemal sto analiz cząstkowych wykonania budżetu szeregu instytucji państwowych, między innymi Kancelarii Prezydenta, premiera, ministerstw itp.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP