Konwencje, nielegalne reklamy i kontrowersyjny spot. Miliony na kampanię PiS


180 tys. zł za dziewięć tygodni ochrony, 139 tys. zł za spotkanie z wyborcami w Pułtusku, 78 tys. zł za stronę internetową, 50 tys. zł za scenariusz kontrowersyjnego spotu o uchodźcach, 42 tys. zł kary za nielegalne reklamy w Wołominie. Konkret24 sprawdził rachunki bankowe, umowy i faktury dwóch komitetów wyborczych, które na kampanię samorządową wydały najwięcej pieniędzy. Dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość. W poniedziałek Koalicja Obywatelska.

Ze sprawozdań finansowych komitetów wyborczych, złożonych po ostatnich wyborach samorządowych wynika, że Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość wydał na kampanię samorządową 34,9 mln zł, a komitet Koalicyjny Komitet Wyborczy Platofrma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska - 25,1 mln zł. Na podstawie kodeksu wyborczego pełnomocnik komitetu wyborczego składa w PKW sprawozdanie z wydatków w ciągu trzech miesięcy od zakończenia wyborów (czyli do 21 stycznia lub 4 lutego, jeśli kandydaci byli wybierani w drugiej turze).

Wydatki komitetów wyborczych w 2018 roku.png

Do PKW oba komitety złożyły w sumie kilkaset segregatorów z wyciągami bankowymi, fakturami i umowami. Konkret24 przeanalizował zawarte tam informacje. Prezentujemy największe i najciekawsze wydatki.

Część pudeł w PKW z rozliczeniami komitetów wyborczychKonkret24

Wbijanie słupka geodezyjnego. 18 ochroniarzy, 5 samochodów

W czasie kampanii samorządowej komitet Prawo i Sprawiedliwość podpisał z Grom Group dwie umowy na świadczenie usługi ochrony fizycznej osób i miejsc oraz na doradztwo z zakresu bezpieczeństwa. Jako pierwszy informował o tym tygodnik "Newsweek".

Jak wynika ze sprawozdań firmy z realizacji umowy, znajdujących się w PKW, jej pracownicy ochraniali konwencje Prawa i Sprawiedliwości, a także prezesa partii. Podczas spotkań z wyborcami Jarosława Kaczyńskiego ochraniało kilku bądź kilkunastu ochroniarzy. Na spotkaniach w Siedlcach i Zduńskiej Woli było ich po 12, 20 w Otwocku, w Zamościu 18.

Podczas październikowego wbijania słupka geodezyjnego, co miało symbolicznie wyrażać początek przekopu Mierzei Wiślanej, prezesowi PiS - według sprawozdania Grom Group - towarzyszyło 18 ochroniarzy. Dysponowali pięcioma samochodami.

16.10.2018 | Symboliczny przekop. Bez pozwolenia na budowę, wykonawcy i bez przetargu
16.10.2018 | Symboliczny przekop. Bez pozwolenia na budowę, wykonawcy i bez przetarguJakub Sobieniowski | Fakty TVN

Z Jarosławem Kaczyńskim był tam jeszcze Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej oraz elbląski poseł PiS Jerzy Wilk.

- Wiem, że były zastrzeżenia formowane przez niektóre środki masowego przekazu, ale mamy pełne prawo uczynić to, co za chwilę zaraz uczynimy – ogłosił wówczas Kaczyński. – Jeśli chodzi o zdobycie dokumentów, to jest kwestia kilku tygodni. Można powiedzieć, że się udało, bo kiedy budowa się rozpocznie, to klamka zapadnie. Polska przez wiele lat była państwem niesuwerennym. Dzisiaj pokazujemy ostatecznie, że mamy pełną suwerenność - dodał.

Za swoje usługi między 20 sierpnia a 19 października Grom Group zainkasowała 150 tys zł. Za pracę między 23 października a 2 listopada firma dostała od komitetu wyborczego PiS 30 tys zł.

Jak w 2017 r. informował tvn24.pl, Grom Group nie tylko od wielu lat dba o bezpieczeństwo prezesa PiS (w 2016 r. firma wystawiła PiS faktury na sumę 1,5 mln zł), ale dostała także rządowy kontrakt przy okazji obchodów rocznicy katastrofy w Smoleńsku. Ministerstwo kultury, bez przetargu, wynajęło właśnie tę firmę, mimo że w operację zabezpieczenia imprezy zaangażowane były duże siły policji i służb specjalnych. Kontrakt, który podpisał dyrektor generalnego ministerstwa kultury, miał wartość 45 tysięcy złotych.

50 tys. zł za scenariusz spotu o uchodźcach

Za reklamę w mediach spośród wszystkich komitetów najwięcej zapłacił Komitet Wyborczy PiS. Na wykonanie wszystkich filmów i spotów wydał łącznie 1,5 mln zł, a za ich emisję w mediach - 5,4 mln zł. To ponad dwa razy więcej od Komitetu Wyborczego PSL, który wydatkował na ten cel 2,3 mln zł, oraz od komitetu Koalicji Obywatelskiej, który wydał 2,2 mln zł.

W PKW znaleźliśmy umowę oraz faktury wystawione przez spółkę Level na stworzenie 16 spotów za niemal milion złotych.

To nie pierwszy raz, gdy firma współpracuje z PiS. W odpowiedzi na interpelację posłanki PO Izabeli Leszczyny właśnie ta spółka jest wymieniona wśród 11 firm, z którymi w latach 2016-2017 Kancelaria Prezesa Rady Ministrów podpisywała umowy na usługi związane z PR i marketingiem. Wtedy najwięcej dostał właśnie Level - 200 tys. zł za "przygotowanie i produkcję materiałów programowych przeznaczonych do emisji w telewizji, radiu i internecie, w związku z realizacją rządowego programu Rodzina 500+".

Najdroższym spotem stworzonym dla komitetu wyborczego PiS w kampanii samorządowej w 2018 roku był kontrowersyjny spot o uchodźcach - kosztował 122 tys. zł, z czego najwięcej - 50 tys zł. wziął twórca scenariusza.

Autorzy spotu, który pojawił się na Twitterze z hasłem "21 października wybierz #BezpiecznySamorząd", przekonywali, że w przypadku zwycięstwa Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych do Polski zacznie napływać więcej imigrantów.

RPO wnioskuje do prokuratury o śledztwo w sprawie spotu PiS
RPO wnioskuje do prokuratury o śledztwo w sprawie spotu PiStvn24

Spot wzbudził ogromne kontrowersje. Wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin ocenił w "Rozmowie Piaseckiego", że "to był zły spot" i przyznał, że się go wstydził. - Nie wiem, kto o tym zadecydował, to tajniki sztabu wyborczego - mówił. - Jeżeli szukać przyczyn nie tak zdecydowanego zwycięstwa (w wyborach samorządowych - red.), jakie być może było w naszym zasięgu, to (spot - red.) jest jedną z przyczyn - stwierdził wicepremier. Spotu broniła m.in. rzecznik PiS Beata Mazurek.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wystąpił do prokuratury o wszczęcie śledztwa. Jego zdaniem materiał miał "jednoznacznie antyuchodźczy i antymuzułmański charakter". Bodnar chciał, "by prokuratura ustaliła, czy nie doszło do przestępstwa publicznego nawoływania do nienawiści ze względu na pochodzenie narodowe, etniczne lub wyznanie". Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, ale 19 lutego, po zażaleniu RPO, warszawski sąd rejonowy jej to nakazał.

W innej sprawie, 18 lutego 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał publikacji spotu wyborczego przez rok w części obejmującej wizerunek dziennikarki Justyny Śliwowskiej-Mróz, która nie zezwoliła partii politycznej na wykorzystanie swojego wizerunku w kampanii wyborczej.

Następnymi najdroższymi spotami komitetu wyborczego PiS w kampanii samorządowej były spoty o warszawskiej reprywatyzacji. Komitet wyborczy PiS za jeden zapłacił 104 tys. zł, za drugi o tysiąc mniej (30 tys. zł zainkasował twórca scenariusza).

Spotkanie w Pułtusku - niemal 140 tys. zł

Na spotkania z wyborcami zdecydowanie najwięcej wydał komitet wyborczy PiS - 4,3 mln zł. Na podróże i noclegi przeznaczył niecałe 44 tys. zł.

Firma Just Point organizowała komitetowi PiS wydarzenia z wyborcami w całej Polsce. To nie pierwsza współpraca między tą partią i firmą. Jak donosił tygodnik "Polityka" analizując wydatki partii politycznych, w 2015 roku firma ta na współpracy z PiS zarobiła milion złotych.

Just Point, według załącznika do podpisanej 20 sierpnia 2018 roku umowy, swoją pracę przy kampanii wyceniła na łącznie 1,2 mln zł. Najwięcej komitet wyborczy PiS zapłacił za organizację spotkania wyborczego w Pułtusku - niemal 140 tys zł.

- Nasze marzenia są tam, gdzie nasze odwaga. Nie pozwólmy zabrać Polski złodziejom naszych marzeń - przemawiał tam do zebranych na kilka godzin przed rozpoczęciem ciszy wyborczej premier Mateusz Morawiecki.

Ponad milion złotych na konwencje regionalne

Na zorganizowanie 16 konwencji regionalnych komitet wyborczy PiS wydał w sumie 1,2 mln zł. Najwięcej kosztowała ta w podrzeszowskiej Jesionce - 104 tys. zł. Najmniej w Radomiu - 60 tys. zł.

Kaczyński na konwencji na Podkarpaciu
Kaczyński na konwencji na Podkarpaciutvn24

Wołomin: 42,9 tys. za nielegalne reklamy

Komitet Wyborczy PiS wydał zdecydowanie najwięcej na wyborcze ulotki - 5,2 mln zł. Następny w kolejności komitet to Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska, z kwotą niemal trzykrotnie mniejszą.

Na plakaty i bilbordy (wraz z ekspozycją) komitet wyborczy PiS też wydał najwięcej ze wszystkich komitetów - 12,5 mln zł. KW Koalicja Obywatelska - 9 mln zł.

Przeglądając dokumentację w PKW można się natknąć na wiele decyzji administracyjnych organów samorządu terytorialnego, które nakładają na komitety wyborcze kary za stawienie reklam w pasie drogowym bez zezwolenia. Szereg takich kar został nałożony na komitet wyborczy PiS.

23 listopada prezydent Warszawy nałożyła na komitet jedną ze swoich decyzji karę 1,9 tys. zł za nielegalną reklamę, która stanęła na pl. Bankowym w stolicy. Chodziło o przyczepę samochodową, na której była umieszczona reklama "Ambitna i Uczciwa Warszawa Patryk Jaki".

21 stycznia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nakazała komitetowi zapłacić 6,7 tys zł. za nielegalną reklamę kandydata PiS startującego w wyścigu o fotel burmistrza Namysłowa.

Największą karę nałożył, ale już po wyborach, burmistrz Wołomina. Komitet musiał zapłacić 42,9 tys. zł kary za 989 nielegalnych reklam i banerów, które postawił na terenie gminy.

Akcja w Warszawie - 77,5 tys. zł

77,5 tys. zł kosztowała akcja PiS #TuByłDom. W październiku na ulicy Poznańskiej w Warszawie szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba i kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki, pokazywali zebranym mieszkańcom i mediom budynki objęte roszczeniami. Przed kamienicami rozstawiono reflektory, które na czerwono oświetlały stojące obok siebie kamienice na odcinku około 100 metrów.

Podczas zorganizowanej wówczas konferencji prasowej politycy PiS mówili o "3 tysiącach kamienic przejętych przez 'mafię reprywatyzacyjną' w Warszawie". Przekonywali, że stawką wyborów samorządowych jest "uczciwa władza w Warszawie".

- Platforma Obywatelska pokazała, że oddawanie nieruchomości to dla niej żaden problem. Jeżeli dalej będzie rządziła PO, Warszawa może stracić kolejne kamienice - mówił Patryk Jaki.

- Gdybyśmy chcieli podświetlić te 3 tysiące kamienic, które zostały przez mafię reprywatyzacyjną zabrane zwykłym ludziom, to dzisiaj o tej porze Warszawa byłaby jednym wielkim czerwonym punktem wstydu rządów Platformy Obywatelskiej. Gdyby Prawo i Sprawiedliwość nie wygrało wyborów to złodziejstwo, niszczenie ludzi trwałoby nadal. To jest ta stawka 21 października (data ostatnich wyborów samorządowych - red.) - wskazywał Tomasz Poręba.

Pieniądze wydane. Strony nie ma

Według sprawozdania finansowego złożonego do PKW, komitet wyborczy PiS zadeklarował, że na stworzenie strony internetowej komitetu wydał zaledwie 1,2 tys. zł. Tymczasem w PKW znaleźliśmy dwie faktury na "wykonanie serwisu internetowego" za łącznie 105 tys. zł.

Strona wybierzpis.org.pl kosztowała 78,4 tys zł. Działa do dzisiaj. Jest bardzo rozbudowana. Można tam znaleźć kalendarz spotkań z kandydatami PiS, relacje, bardzo bogaty wybór zdjęć i materiałów wideo. Jest też wyszukiwarka kandydatek i kandydatów.

Zrzut ekranu strony wybierzpis.org.pl

Z kolei z dokumentów znajdujących się w PKW wynika, że stworzenie serwisu internetowego Mapa Sukcesów PiS kosztowało 26,6 tys. zł. Nie znajdujemy takiej strony w sieci, ani nawet żadnej informacji o niej.

Jak nas informuje Krzysztof Sobolewski, pełnomocnik komitetu wyborczego PiS, strona "Mapa Sukcesów PiS" rzeczywiście nigdy nie powstała, choć firmie już zapłacono całą kwotę.

- Przełożyliśmy to na następną kampanię - mówi w rozmowie z Konkret24 Sobolewski. - Zamawiamy projekty różnych layoutów i wybieramy z nich jeden, a za pozostałe płacimy nie korzystając z nich. Serwis został stworzony, ale decyzja w ostatniej chwili zapadła, że wykorzystamy go w kolejnej kampanii, ale za wykonanie trzeba zapłacić - dodaje.

Eksperci z którymi rozmawialiśmy, nie widzą w tym nic kontrowersyjnego. - Jeśli ta strona rzeczywiście powstała, a jedynie nie została użyta w tej kampanii, to nie widzę tu problemu. Problem pojawiłby się, jakby tej strony w ogóle nie było - komentuje Grzegorz Markowski z Forum Idei Fundacji Batorego.

- To musi ocenić PKW, ale dla mnie nie ma tu nic niedozwolonego - ocenia konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski.

Za obie strony odpowiada spółka Reborn. Jak informowało oko.press, firma pojawia się również w sprawozdaniu PiS za 2016 rok. Spółka zajmująca się między innymi tworzeniem stron internetowych otrzymała wtedy łącznie 139 tys. złotych. Reborn stworzył również oficjalną stronę internetową premier Beaty Szydło (beataszydlo.gov.pl - już nieaktywna), za którą KPRM zapłaciła prawie 28 tys. złotych.

Sobolewski podkreśla, że za stronę komitetwyborczy.pis.org.pl komitet PiS zapłacił 1230 zł.

Dodatkowo strona kandydata na prezydenta Warszawy jaki.pl (cały czas aktywna) kosztowała 2,6 tys. zł.

Zrzut ekranu strony Patryka Jakiego

Patryk Jaki miał podczas kampanii samorządowej swoją piosenkę. Wykonywał ją HCR, czyli Piotr Szot. W teledysku wystąpił kandydat. Za "Jestem jaki jestem" wrocławski raper otrzymał 3,6 tys. zł.

19.09.2018 | Przedwyborcze przeboje - i kampania w rytmie hip-hopu
19.09.2018 | Przedwyborcze przeboje - i kampania w rytmie hip-hopuMaciej Mazur | Fakty TVN

Za pół roku decyzja PKW

Organ wyborczy, któremu złożono sprawozdanie finansowe, w terminie 6 miesięcy od dnia złożenia sprawozdania finansowego przyjmuje sprawozdanie bez zastrzeżeń, bądź przyjmuje sprawozdanie, wskazując na jego uchybienia lub odrzuca sprawozdanie.

W razie zaistnienia wątpliwości co do prawidłowości sprawozdania finansowego właściwy organ wyborczy wzywa komitet wyborczy do usunięcia wad sprawozdania lub udzielenia wyjaśnień w określonym terminie.

Organ wyborczy, badając sprawozdanie finansowe, może zlecać sporządzenie ekspertyz lub opinii. Organ wyborczy, któremu złożono sprawozdanie finansowe, podaje do publicznej wiadomości w Biuletynie Informacji Publicznej, w formie komunikatu, informację o przyjętych i odrzuconych sprawozdaniach finansowych komitetów wyborczych.

posła PiS z Elbląga Jerzego Wilka i

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Wojciech Pacewicz

Pozostałe wiadomości

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24