"Włochy dostały od Niemiec" 55 milionów euro na roszczenia wojenne? Nieprawda 

Źródło:
Konkret24
Mularczyk komentuje odpowiedź rządu Niemiec w sprawie polskiej noty dyplomatycznej o reparacjach wojennych
Mularczyk komentuje odpowiedź rządu Niemiec w sprawie polskiej noty dyplomatycznej o reparacjach wojennychTVN24
wideo 2/4
Mularczyk komentuje odpowiedź rządu Niemiec w sprawie polskiej noty dyplomatycznej o reparacjach wojennychTVN24

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta powiedział w radiu, że Niemcy "rozwiązali problem" powojennych roszczeń Włoch, "dając im te pieniądze w KPO". Szybko na tej podstawie powstał fałszywy przekaz, jakoby w ramach reparacji "Niemcy dały Włochom 55 milionów euro".

Sebastian Kaleta, poseł Solidarnej Polski i wiceminister sprawiedliwości, 9 stycznia był gościem w poranku radia RMF FM. W pewnym momencie rozmowa zeszła na kwestie powojennych reparacji, których Polska domaga się od Niemiec. 3 stycznia polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że resort dyplomacji Republiki Federalnej Niemiec udzielił odpowiedzi na notę MSZ RP z 3 października 2022 roku dotyczącą odszkodowań za polskie straty poniesione w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej - według rządu RFN sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.

Kaleta: Niemcy "rozwiązali ten problem w KPO", "Włochy dostają od Niemiec 55 milionów euro"

Na pytanie prowadzącego audycję co powinien zrobić polski rząd w sytuacji, gdy dla Niemiec sprawa reparacji jest ostatecznie zamknięta, wiceminister Kaleta podał przykład Włoch. "Niemcy nie chcą z Polską rozmawiać o reparacjach; (...) z włoskiego KPO Włosi otrzymali 55 milionów euro na spłatę roszczeń wobec Niemiec swoich obywateli". Dalej mówił: "Jeśli patrzymy na podejście państwa niemieckiego do roszczeń w sprawach reparacyjnych, z Włochami rozwiązali ten problem, że im dali w KPO te pieniądze. Włosi w ramach KPO otrzymają od Unii Europejskiej 55 milionów euro".

Mówiąc, że Niemcy z Włochami "rozwiązali ten problem" w ramach KPO, wiceminister Kaleta sugerował więc, że to rząd RFN podjął taką decyzję w sprawie roszczeń ze strony Włoch. I tak właśnie informacja o tym poszła dalej: tego samego dnia na Twitterze użytkownik Damian Artur Kowalczyk (w opisie konta czytamy, że jest radnym Solidarnej Polski w warszawskiej dzielnicy Praga Południe) napisał: "To jest HIT! Niemcy nie chcą rozmawiać z Polską na temat reparacji, a tymczasem Włochy dostają od Niemiec 55 mln euro w KPO na pokrycie roszczeń". Post miał ponad 10 tys. wyświetleń.

FAŁSZ
Fałszywy przekaz powstały po wypowiedzi Sebastiana Kalety w radiowym wywiadzie Twitter

Podobnie brzmiał tytuł informacji zamieszczonej na portalu PolskieRadio24.pl: "Niemcy unikają tematu reparacji dla Polski. Włochom odszkodowania wypłacili... w ramach KPO".

Tymczasem przekaz, że "Niemcy wypłacili Włochom 55 milionów euro" albo że "Włochy dostają od Niemiec 55 mln euro na pokrycie roszczeń", jest fałszywy. Bo rząd RFN niczego Włochom nie wypłacił - to rząd włoski sam podjął decyzję o stworzeniu funduszu odszkodowań za niemieckie zbrodnie w czasie drugiej wojny światowej.

Ponadto: wiceminister sprawiedliwości, mówiąc o reparacjach Niemiec dla Polski, sugerował, że Niemcy są też winni Włochom wojenne reparacje. A reparacje to wyrównanie strat, jakie dane państwo poniosło ze strony agresora - państwa, które przegrało wojnę. Wyjaśniał to w Konkret24 prof.  Krzysztof Ruchniewicz, historyk i niemcoznawca z Uniwersytetu Wrocławskiego, autor książek m.in. o odszkodowaniach powojennych Niemiec. Kontekst "wypłaty 55 mln euro" dla Włoch dotyczy więc nie reparacji, tylko odszkodowań, czyli zobowiązań państwo - poszkodowany obywatel innego państwa.

"Niemcy nie zapłacą, to prawda". Włochy tworzą specjalny fundusz

"Fundusz odszkodowań dla ofiar zbrodni wojennych i przeciwko ludzkości, za naruszenie praw człowieka, popełnionych na terytorium Włoch i ze szkodą dla obywateli włoskich przez wojska III Rzeszy w okresie od 1 września 1939 roku do 8 maja 1945 roku" został ustanowiony na mocy dekretu z mocą ustawy prezydenta Włoch z 30 kwietnia 2022 roku.

Dekret pt. "Dalsze pilne działania w celu realizacji Krajowego Planu Odbudowy i Odporności" opisuje sposób realizacji wydatków z włoskiego KPO. W art. 43 tego dekretu, wydanego na wniosek ówczesnego premiera Mario Draghiego, zapisano powołanie specjalnego funduszu wypłat odszkodowań dla ofiar niemieckich zbrodni popełnionych we Włoszech i na Włochach w czasie drugiej wojny światowej. Wydatki funduszu do 2026 roku mają wynieść ponad 55 mln euro.

"Niemcy (…) zawsze odmawiały płacenia [odszkodowań osobom poszkodowanym przez III Rzeszę], nowy fundusz to sposób, w jaki państwo włoskie zastępuje państwo niemieckie i spłaca niemieckie długi" – powiedział Joachim Lau, prawnik zajmujący się sprawami odszkodowań wojennych dla obywateli Włoch, cytowany na blogu Massimiliano Boniego, włoskiego prawnika pracującego w Trybunale Konstytucyjnym Włoch.

Podobnie dla dziennika "Corriere della Sera" mówił inny prawnik. "Zadośćuczynienie to akt sprawiedliwości. Niemcy nie zapłacą, to prawda. Ale także na Włoszech spoczywa wielka odpowiedzialność za to, co się stało" - stwierdził reprezentujący rodziny ofiar niemieckich nazistów Francesco Lanaro.

To nie "niemieckie" pieniądze

A więc to nie Niemcy "wypłacili" Włochom 55 mln euro, tylko włoskie państwo zdecydowało się stworzyć fundusz z unijnych pieniędzy. Tymczasem w wypowiedzi polityka Solidarnej Polski jest teza, że owe 55 mln euro to "niemieckie pieniądze" (Kaleta powiedział, że Niemcy "dali im"). Istotnie, Niemcy są jednym z tzw. głównych płatników netto – czyli ich składka do budżetu UE jest większa od środków, jakie to państwo z unijnego budżetu otrzymuje. Lecz włoski fundusz odszkodowań jest finansowany ze środków na realizację krajowego planu odbudowy, które są przekazywane każdemu członkowi UE przez Komisję Europejską.

W skali całej UE środki na krajowe plany odbudowy to 750 mld euro - mają pochodzić z zaciąganych przez KE pożyczek, emisji obligacji i nowych podatków. Nie są to więc wyłącznie "niemieckie" pieniądze. Równie dobrze można powiedzieć, że są to pieniądze amerykańskie, jeśli unijne obligacje kupiły amerykańskie fundusze.

Zadawniony spór niemiecko-włoski

Powołanie włoskiego funduszu to efekt wielu pozwów o odszkodowania, jakie włoskie ofiary drugiej wojny składały przeciwko Niemcom, a także wieloletniej prawnej batalii włosko-niemieckiej przed międzynarodowymi sądami. W 1961 roku Niemcy zawarły z Włochami umowę o wypłacie 40 mln marek odszkodowań dla Włochów za straty wyrządzone we Włoszech podczas drugiej wojny światowej. Umowa gwarantowała państwu niemieckiemu immunitet (żadne państwo nie może podlegać sądom obcego państwa) – to znaczy, że obywatele Włoch nie będą przed swoimi sądami dochodzić roszczeń wobec Niemiec.

W 2008 roku włoski Sąd Kasacyjny orzekł jednak, że Włosi mogą się domagać od Niemiec odszkodowań za zbrodnie w czasie drugiej wojny światowej. Skutkiem orzeczenia był wzrost liczby postępowań przeciwko Niemcom przed sądami włoskimi inicjowanych przez osoby poszkodowane w konfliktach zbrojnych - i kolejne niekorzystne dla tego państwa wyroki. Pod koniec 2008 roku Niemcy skierowały w tej sprawie skargę do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. W 2012 roku trybunał orzekł, że państwo niemieckie jest chronione immunitetem przed pozwami ofiar zbrodni nazistowskich składanymi w zagranicznych sądach. Włoskie sądy ignorowały to orzeczenie, przyjmując pozwy swoich obywateli wobec Niemiec.

Autorka/Autor:Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24