Sellin: NATO nie stosowało jeszcze "słynnego artykułu piątego". Niezupełnie

Sellin: NATO nie stosowało jeszcze "słynnego artykułu piątego". NiezupełnieShutterstock

Jarosław Sellin mówił w radiowej dyskusji, że Pakt Północnoatlantycki nie zastosował jeszcze realnie "słynnego artykułu piątego" traktatu z 1949 roku. Dotyczy on tak zwanej obrony kolektywnej. Jednak sojusz już raz ten artykuł uruchomił.

Jednym z tematów dyskusji w programie "Śniadanie w Trójce" w Polskim Radiu 17 września było bezpieczeństwo Polski. Nawiązano do rocznicy agresji Związku Radzieckiego na Polskę w 1939 roku, która wypadała tego dnia. Na pytanie, czy w przypadku potencjalnego przyszłego zagrożenia nasze sojusze wojskowe wypełnią swoje zadania i obowiązki, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin odpowiedział: "Pakt Północnoatlantycki, do którego szczęśliwie należymy, jest najsilniejszym sojuszem wojskowym chyba w historii ludzkości, jeśli mierzyć go siłą potencjału ekonomicznego, militarnego i zasięgu terytorialnego. Natomiast on rzeczywiście jeszcze takiego twardego sprawdzianu nie przeszedł. Mówię o zastosowaniu tego słynnego artykułu piątego. Jeszcze nie było sytuacji, w której realnie użyto by tego artykułu - czyli sytuacji, w której naprawdę, tak realnie, fizycznie, twardo zostałby zaatakowany jeden, jedno z 30 państw należących do Paktu Północnoatlantyckiego".

26.03.2022 | Joe Biden spotkał się z Andrzejem Dudą. "Artykuł piąty uważamy za święte zobowiązanie"
26.03.2022 | Joe Biden spotkał się z Andrzejem Dudą. "Artykuł piąty uważamy za święte zobowiązanie"Fakty TVN

O czym mówi "słynny artykuł piąty"

NATO istnieje na podstawie Traktatu Północnoatlantyckiego, zwanego też traktatem waszyngtońskim, podpisanego w 1949 roku. Wśród 14 artykułów traktatu za najważniejszy uznaje się artykuł 5, który mówi o tzw. obronie kolektywnej: atak na jedno państwo lub kilka państw NATO będzie traktowany jak atak na cały sojusz. Treść artykułu jest następująca:

Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie, jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego. Artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego

Wbrew temu, co mówi wiceminister Sellin, artykuł 5 został już zastosowany - przypominamy, kiedy i na czym polegało jego użycie.

Po 11 września "nowy etap ewolucji NATO"

Profesor Marek Madej z Uniwersytetu Warszawskiego pisze w swojej pracy pt. "Sojusze polityczno-wojskowe - NATO": "Zamachy z 11 września 2001 otworzyły nowy etap funkcjonalnej ewolucji NATO. W reakcji na nie Sojusz, po raz pierwszy (i jak dotąd jedyny) w historii, już 12 września zdecydował o uruchomieniu artykułu 5 traktatu".

Oczywiście atak terrorystyczny na World Trade Center w Nowym Jorku z kilku względów nie wyczerpywał w pełni treści artykułu 5. Jest w nim mowa o "napaści zbrojnej", podczas gdy terroryści wykorzystali porwane samoloty pasażerskie do uderzenia w budynki. Za atakiem nie stał rząd konkretnego kraju, tylko organizacja Al-Kaida, która współpracowała z talibami rządzącymi w tamtym czasie Afganistanem.

Mimo to 2 października 2001 roku sekretarz generalny NATO Lord Robertson przekazał, że w wyniku przeprowadzonego dochodzenia ustalono, iż ataki były kierowane z zagranicy, ponieważ "osoby, które dokonały zamachów, należały do ​​światowej siatki terrorystycznej Al-Kaidy, kierowanej przez Osamę bin Ladena i chronionej przez reżim talibów w Afganistanie". Dlatego ataki "zostały uznane za działanie objęte art. 5 traktatu waszyngtońskiego".

Sekretarz Robertson potwierdził, że decyzja o użyciu art. 5 była konsultowana z pozostałymi krajami - bo zapewnił, "że Stany Zjednoczone Ameryki mogą liczyć na pełne wsparcie 18 członków NATO w kampanii przeciwko terroryzmowi (tylu liczył sojusz w 2001 roku - red.)".

W wydanym później oświadczeniu przedstawiciele NATO przyznali, że "zobowiązanie do zbiorowej samoobrony zawarte w traktacie waszyngtońskim zostało zawarte w okolicznościach bardzo odmiennych od tych, które istnieją obecnie. Ale pozostaje nie mniej istotne dzisiaj, w świecie mierzącym się z plagą międzynarodowego terroryzmu". W ten sposób rozpoczęto tzw. wojnę z terroryzmem prowadzoną przez Stany Zjednoczone i inne kraje NATO w różnych częściach świata.

Uruchomienie artykułu 5 w praktyce

Co w praktyce oznaczało uruchomienie artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego w 2001 roku? Jak opisuje w artykule "Odpowiedź NATO na terroryzm" Dagmar de Mora-Figueroa, "w odpowiedzi na prośby Stanów Zjednoczonych uzgodniono szereg wstępnych środków wsparcia. Obejmowały one:

wzmożoną wymianę informacji wywiadowczych na temat terroryzmu;

pomoc Sojusznikom i innym państwom narażonym na zwiększone zagrożenie terrorystyczne w wyniku ich poparcia dla kampanii przeciwko terroryzmowi;

zwiększone bezpieczeństwo obiektów na terytorium NATO;

wykorzystywanie wybranych zasobów NATO niezbędnych do wsparcia operacji przeciwko terroryzmowi;

ogólne zezwolenia na przeloty dla lotów wojskowych związanych z operacjami przeciwko terroryzmowi oraz dostęp do portów i lotnisk dla takich operacji;

rozmieszczenie sił morskich NATO we wschodniej części Morza Śródziemnego;

rozmieszczenie natowskich powietrznych systemów ostrzegania i kontroli (AWACS) w Stanach Zjednoczonych".

Ponieważ za napaścią na USA nie stało konkretne państwo, nie nastąpił klasyczny odwet militarny ze strony krajów NATO. Rozpoczęto jednak dwie operacje wojskowe. Pierwszą - Active Endeavour - prowadzono na Morzu Śródziemnym; jej celem była ochrona statków cywilnych w rejonie Cieśniny Gibraltarskiej przed atakami terrorystycznymi i uniemożliwienie transportu broni masowego rażenia drogą morską. Łącznie w ciągu 15 lat trwania operacji udział w niej wzięli żołnierze z 27 państw natowskich i sześciu spoza NATO (w tym Rosji i Ukrainy).

Druga operacja - Eagle Assist - polegała na patrolowaniu przestrzeni powietrznej Stanów Zjednoczonych przez natowskie samoloty wczesnego ostrzegania (AWACS). Łącznie wzięło w niej udział 830 członków załóg z 13 państw NATO.

Obecnie NATO składa się z 30 państwMaciej Zieliński/PAP

Odpowiedzią na zamachy z 11 września była też interwencja zbrojna w Afganistanie w 2001 roku, ale jak wspomina w swojej pracy prof. Marek Madej, "została ona przeprowadzona przez USA poza strukturami NATO, a sam Sojusz odegrał w niej jedynie rolę wspierającą".

O tym, że NATO po raz pierwszy zastosowało artykuł 5 po atakach na WTC w 2001 roku, przypomniał przy okazji ostatniej rocznicy tych wydarzeń m.in. wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. "Ataki z 11 września to tragedia, której nie możemy zapomnieć. Pozostają najbardziej śmiertelnym atakiem terrorystycznym w historii i jedynym przypadkiem, w którym art. 5 został zastosowany. Poświęćmy wszystkim chwilę, aby pomyśleć o ofiarach i bohaterach lotu 93. Niech spoczywają w pokoju" - napisał 11 września na Twitterze.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

"Deportować na front", "uciekał przed wojną" - pisali niektórzy internauci w reakcji na doniesienia o tym, że we Wrocławiu Ukrainiec rzekomo potrącił parę z dzieckiem. Do wypadku doszło w innym miejscu, a sprawca nie był obywatelem Ukrainy.

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Źródło:
Konkret24

Władze amerykańskiego stanu Teksas rzekomo zakazały wnoszenia do szkół tęczowych flag. Taki przekaz krąży w mediach społecznościowych. Tylko że pierwotna informacja zaczęła funkcjonować w oderwaniu od swojego źródła. Wyjaśniamy.

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Źródło:
Konkret24, USA Today

"W Polsce mamy obecnie cały czas rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych" - alarmował w telewizji poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Sprawdziliśmy: rekordu tymczasowo aresztowanych nie ma, jednak to nie oznacza, że ich sytuacja jest dobra i nie ma problemu z nadużywaniem stosowania tego środka zapobiegawczego. Przedstawiamy statystyki i zapowiedzi zmian w tym zakresie.

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Źródło:
Konkret24

Były sekretarz generalny NATO rzekomo został pozwany za "podżeganie do konfliktu w Ukrainie", za co ma mu grozić kara dożywotniego więzienia. Wyjaśniamy, że Jens Stoltenberg wcale nie został "pozwany". Pokazujemy, jak wiele wątków rosyjskiej propagandy jest w tej historii.

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu transport "mobilnych wyrzutni rakiet balistycznych" miał poruszać się w ostatni weekend po Iranie. Ten przekaz wsparła rosyjska machina dezinformacyjna. Okazuje się, że fotografia, której użyto, nie ma nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. Wyjaśniamy.

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych obok nagrań pokazujących skutki ataków izraelskich na Bejrut pojawiają się też takie, które nie mają z tym nic wspólnego. Materiały prawdziwe bywają też łączone z materiałami sztucznie wygenerowanymi.

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych pojawiła się historia bojkotu turnieju szachowego przez ukraińską szachistkę. Choć historia jest prawdziwa, to wydarzyła się kilka lat temu. Jednak sposób jej rozpowszechniania i profile do tego wykorzystane pokazują, że sprawa ma wiele wspólnego z bieżącą sytuacją. Wyjaśniamy, jak tą akcją rosyjskie i prorosyjskie konta chciały pokazać "ukraińską hipokryzję".

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Źródło:
Konkret24

Na pierwszy rzut oka krążący w sieci wykres rzeczywiście zastanawia, bo pokazuje, jak mała jest wciąż ilość dwutlenku węgla w atmosferze. Dlatego krytycy tezy o globalnym ociepleniu chętnie go wykorzystują - na przykład, by podważać politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Zapominają, że nie zawsze liczy się ilość, ważny jest jej efekt. Wyjaśniamy.

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Źródło:
Konkret24

Pytanie "czy Unia chce zakazać kawy?", przewija się ostatnio w wielu komentarzach w mediach społecznościowych. Poseł Konfederacji straszy nawet, że "niedługo będziemy mogli napić się co najwyżej kawy zbożowej". W tle tego manipulacyjnego przekazu jest pewna zmiana regulacji w Unii Europejskiej i chęć wykorzystania jej do wzmocnienia antyunijnych nastrojów w społeczeństwie.

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Sprawa była głośna. Premier Donald Tusk najpierw podpisał się pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, a potem oświadczył, że wycofuje kontrasygnatę. Rozgorzał polityczny spór: czy mógł, na jakiej podstawie i jak to uchylenie kontrasygnaty się zmaterializuje. Otóż powstał taki dokument - publikujemy go w Konkret24. Lecz zdaniem prawników wątpliwości pozostały.

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozchodzi się rzekomy materiał telewizji Euronews opowiadający o ukraińskim tatuażyście, który miał zarazić ponad dwustu klientów w Polsce wirusem zapalenia wątroby typu C. Nagranie to rozpowszechniają u nas prorosyjskie konta. Przestrzegamy: to sfabrykowany materiał.

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Źródło:
Konkret24

"I nic nie można z tym zrobić?", "bandytyzm w powietrzu" - oburzają się internauci, komentując nagranie mające przedstawiać niebezpieczny manewr rosyjskiego myśliwca nad Bałtykiem. Owszem, do takiego zdarzenia doszło, lecz nie na europejskim niebie.

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Źródło:
Konkret24

W rozpowszechnianym w mediach społecznościowych przekazie dotyczącym migracji wybijana jest w ostatnich dniach informacja, jakoby w tym roku Niemcy odesłali do Polski już 15,5 tysiąca migrantów. W dodatku w ramach paktu migracyjnego. Ani jedna, ani druga informacja nie jest prawdą. Wyjaśniamy.

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

Źródło:
Konkret24

Jedynie 4 procent Polaków deklaruje, że niczego się nie obawia, korzystając z internetu. Większość wskazuje szereg zagrożeń – w tym mowę nienawiści, hejt, dezinformację. Do Sejmu wpłynął już poselski projekt tak zwanej ustawy antyhejterskiej, który ma być pierwszą próbą walki z tym zjawiskiem. Ale jedna ustawa problemu zagrożeń w sieci oczywiście nie rozwiąże.

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Źródło:
Konkret24

"Wypłynęło nagranie Netanyahu jak opuszczał budynek przed atakiem Iranu", "To ucieczka do bunkra" - piszą internauci, pokazując biegnącego premiera Izraela. Nagranie to zostało opublikowane kilka lat temu i nie ma nic wspólnego z najnowszymi wydarzeniami w Izraelu.

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony, a obecnie poseł PiS Mariusz Błaszczak ogłosił, że "rząd Tuska rozpoczął narodowy program rozbrajania Wojska Polskiego". W opublikowanym nagraniu przedstawia rzekome dowody na to. Sprawdziliśmy najistotniejsze zarzuty. Informacje otrzymane z Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają, by Polska zrezygnowała już z czołgów K2, wyrzutni Himars czy samolotów FA-50.

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Źródło:
Konkret24

Niedługo po tym, jak Iran wystrzelił pociski w stronę Izraela, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele nagrań mających pokazywać ten atak. Dużo z nich jest autentycznych, ale trafiają się też fake newsy wykorzystywane do dezinformacji. Film pokazujący "płonący Izrael na żywo" do nich należy. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24