Miliony złotych na kampanię wyborczą 2023. Kto ile wydał?

Źródło:
Konkret24
Podział mandatów w Sejmie na podstawie danych PKW
Podział mandatów w Sejmie na podstawie danych PKWTVN24
wideo 2/4
Podział mandatów w Sejmie na podstawie danych PKWTVN24

Ponad 130 milionów złotych wydało w sumie na kampanię pięć komitetów wyborczych, które w wyborach parlamentarnych w 2023 roku wprowadziły posłów do Sejmu. Blisko jedną trzecią tej sumy stanowią wydatki Prawa i Sprawiedliwości. Z analizy kosztów promocyjnych wynika, że spośród mediów najważniejszym kanałem komunikacji dla wszystkich głównych partii był internet.

Wszystkie komitety wyborcze, które startowały w wyborach parlamentarnych - niezależnie od tego, czy zdobyły mandaty, czy nie - muszą w ciągu trzech miesięcy rozliczyć się z poniesionych na kampanię wyborczą wydatków i przesłać sprawozdania finansowe do Państwowej Komisji Wyborczej. Ten termin minął 15 stycznia. PKW - zgodnie z Kodeksem Wyborczym - ma 30 dni na publikację tych sprawozdań w Biuletynie Informacji Publicznej. Jednak do 15 lutego 2024 roku PKW sprawozdań nie opublikowała. Konkret24 zapytał o nie 26 lutego - dzień później pojawiły się na stronie PKW.

Z analizy tych sprawozdań wynika, że pięć komitetów wyborczych, które zdobyły mandaty w parlamencie, wydało łącznie na kampanię wyborczą w 2023 roku 131,1 mln zł. Największe wydatki poniosło Prawo i Sprawiedliwość – 38,8 mln zł; nieco mniej wydała Koalicja Obywatelska – 35,4 mln zł; Trzecia Droga – 28,5 mln zł; Nowa Lewica – 16,9 mln zł; Konfederacja – 11,6 mln zł.

W 2019 roku sześć komitetów, których kandydaci zostali parlamentarzystami, wydało w sumie na kampanię wyborczą 80,5 mln zł.

PKW podała, ile komitety wyborcze wydały w kampanii parlamentarnej w 2023 rokuPKW/Konkret24

Przypomnijmy: według danych opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą PiS zdobył w wyborach w 2023 roku 35,38 procent głosów, KO - 30,70 procent, Trzecia Droga - 14,40 procent, Nowa Lewica - 8,61 procent, a Konfederacja - 7,16 procent głosów. Demokratyczna opozycja w wyborach 2023 zdobyła łącznie 248 mandatów, PiS 194 mandaty, Konfederacja 18 mandatów. 

Cechą charakterystyczną wydatków podczas kampanii wyborczych jest to, że znaczna część idzie na promowanie partii i kandydatów w mediach oraz na nośnikach outdoorowych. W 2023 roku pięć wspomnianych wyżej komitetów wydało na plakaty i billboardy w sumie 34,2 mln zł. Najwięcej Prawo i Sprawiedliwość - 14,3 ml zł i Trzecia Droga - 13,6 mln zł.

Na drugim miejscu są wydatki na kampanię w internecie - w przypadku tych pięciu komitetów wyniosły łącznie ponad 31 mln zł. To niemal jedna czwarta wszystkich kosztów tych komitetów. Również w tym wypadku najwięcej wydało Prawo i Sprawiedliwość – ponad 11 mln zł, druga jest Koalicja Obywatelska – prawie 10 mln zł. Prasa, radio i telewizja spadły na dalsze miejsca, jeśli chodzi o kanały dotarcia do potencjalnych wyborców.  

Z kolei na spotkania z wyborcami najwięcej wydała Koalicja Obywatelska - 7,1 mln zł. Komitet wyborczy PiS przeznaczył na to 6,3 mln zł - z czego 1,7 mln zł poszło na dowóz uczestników spotkań.

Poniżej więcej szczegółów o tym, na co pięć omawianych komitetów wyborczych przeznaczyło środki w kampanii wyborczej w 2023 roku.

1. Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość

Komitet ten wydał na kampanię 38 772 567,16 zł. Koszty administracyjne działalności komitetu pochłonęły 80 060,25 zł. Najwięcej poszło na przygotowanie plakatów, ulotek, billboardów oraz ich dystrybucję i ekspozycję - 14 278 152,90 zł. Inne znaczne wydatki to: - przygotowanie i publikacja w internecie ogłoszeń, filmów, spotów i audycji - 11 018 274,19 zł; - przygotowanie i zamieszczenie ogłoszeń i artykułów sponsorowanych w dziennikach i czasopismach - 998 333,65 zł; - przygotowanie i emisja spotów radiowych - 758 499,37 zł; - przygotowanie i emisja spotów telewizyjnych - 584 419,73 zł.

Na spotkania wyborcze wydano 6 312 464,56 zł, z czego 1 697 763,54 zł na transport uczestników. Przygotowanie i wykonanie gadżetów (koszulki, smycze, chorągiewki) pochłonęło 645 161,81 zł.

Komitetowi została nadwyżka w wysokości 8 584,84 zł.

2. Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska PO .N iPL Zieloni 

Na kampanię wyborczą ten komitet wydał 35 411 077,94 zł. Samo funkcjonowanie komitetu (koszty administracyjne) wyniosły 301 784, 74 zł.

Najwięcej pieniędzy – 10 797 890,56 zł  – przeznaczono na kampanię zewnętrzną, czyli na przygotowanie, produkcję i dystrybucję plakatów, ulotek i billboardów. Na kampanię w internecie koalicja ta przeznaczyła 9 956 107,23 zł. Inne znaczne wydatki to: - przygotowanie i emisja spotów telewizyjnych 1 290 161,64 zł; - artykuły sponsorowane i ogłoszenia w prasie 578 069,83; - przygotowanie i emisja spotów radiowych 299 479,26.

Na same spotkania z wyborcami koalicja wydała 7 151 915,26 zł, w tym na dowóz uczestników 409 137,24 zł. Na partyjne gadżety wydano 532 530,02 zł.

Komitetowi została nadwyżka w wysokości 18 041,72 zł.

3. Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe

Na prowadzenie kampanii komitet wydał 28 463 419,35 zł. Koszty administracyjne wyniosły 29 608,48 zł, z czego 13 320,11 zł kosztowało stworzenie strony internetowej i utrzymanie domeny.

Najwięcej przeznaczono na przygotowanie plakatów, ulotek, billboardów oraz ich dystrybucję i ekspozycję - 13 614 299 zł. Natomiast inne znaczne wydatki to m.in: - przygotowanie i publikacja w internecie ogłoszeń, filmów, spotów i audycji - 4 702 091,65 zł; - przygotowanie i emisja spotów telewizyjnych - 2 318 238,79 zł; - przygotowanie i emisja spotów radiowych - 1 279 982,27 zł; - przygotowanie i zamieszczenie ogłoszeń i artykułów sponsorowanych w dziennikach i czasopismach - 939 249,83 zł;

Spotkania wyborcze kosztowały 1 101 299,93 zł, z czego dowóz uczestników 28 612,68 zł. Na przygotowanie i dystrybucję gadżetów poszło 1 383 542,99 zł.

Komitetowi pozostała nadwyżka w wysokości aż 343 728,43 zł.

4. Komitet Wyborczy Nowa Lewica

Łączne wydatki tego komitetu na kampanię wyborczą wyniosły 16 892 442,91 zł, w tym koszty administracyjne to 63 090,74 zł. Z analizy sprawozdania wynika, że ten komitet - podobnie jak Koalicja Obywatelska - postawił na kampanię outdoorową, bo wydał na nią najwięcej – 6 899 018,95 zł. Inne znaczne wydatki stanowiły: - kampania w internecie - 3 490 778,62 zł; - przygotowanie i emisja spotów telewizyjnych - 586 961,63 zł; - artykuły sponsorowane i ogłoszenia w prasie - 376 850,90 zł; -  przygotowanie i emisja spotów radiowych - 374 572,45 zł.

Na spotkania ze swoimi zwolennikami komitet wydał 2 527 653,93 zł, w tym 147 956,40 zł na transport uczestników. Aż 491 670, 60 zł poszło na produkcje i dystrybucję kampanijnych gadżetów – plakietki, koszulki, smycze itp.

Komitetowi pozostała nadwyżka w wysokości 247 075,61 zł.

5. Komitet Wyborczy Konfederacja Wolność i Niepodległość

Ten komitet wydał 11 558 301,21 zł, z czego koszty administracyjne wyniosły 12 711,71 zł. Tak jak pozostałe wymienione tu komitety, Konfederacja również najwięcej przeznaczyła na przygotowanie plakatów, ulotek, billboardów oraz ich dystrybucję i ekspozycję. Kosztowało to w sumie 2 238 085,58 zł. Inne znaczne wydatki komitetu to m.in.: - przygotowanie i publikacja w internecie ogłoszeń, filmów, spotów i audycji - 1 917 211,12 zł; - przygotowanie i zamieszczenie ogłoszeń i artykułów sponsorowanych w dziennikach i czasopismach - 162 771,27 zł; - przygotowanie i emisja spotów telewizyjnych - 150 834,93 zł; - przygotowanie i emisja spotów radiowych - 125 916,67 zł.

Spotkania wyborcze kosztowały 1 615 623,34 zł, z czego na transport wydano 34 297,76 zł. Na przygotowanie i dystrybucję gadżetów poszło aż 1 651 615,67 zł.

Komitet nie ma żadnej nadwyżki. Jego wydatki były większe od przychodów o 558 726,72 zł.

Zachowane limity wydatków

Żaden z wymienionych tu komitetów wyborczych nie przekroczył limitu wydatków, który określają przepisy Kodeksu wyborczego. Zgodnie bowiem z Kodeksem wyborczym komitety nie mogą wydać na kampanię więcej niż to, co określiła PKW, pod groźbą utraty subwencji na działalność partyjną, o ile dana partia zdobędzie w wyborach odpowiedni procent głosów.

Limit jest wyliczany dla każdego komitetu osobno według wzoru opisanego w art. 199 kodeksu. Wysokość limitu zależy od liczby zarejestrowanych kandydatów w poszczególnych okręgach wyborczych, ale również od inflacji. Jeśli roczna inflacja jest wyższa niż 5 proc., rosną też limity wydatków na kampanię. Dlatego właśnie limity na kampanię wyborczą w 2023 roku były znacznie wyższe niż cztery lata wcześniej.

Jak podała PKW przed wyborami: - Komitet Wyborczy PiS mógł wydać maksymalnie 38 781 152,00 zł - wydał 38 772 567,16 zł; - Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska PO .N iPL Zieloni miał limit 35 429 119,66 zł - wydał 35 411 077,94 zł; - Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe miał limit 33 962 605,51 zł - wydał 28 463 419,35; - Komitet Wyborczy Nowa Lewica mógł wydać maksymalnie 32 984 929,41 zł - wydał 16 892 442,91 zł; - Komitet Wyborczy Konfederacja Wolność i Niepodległość miał limit 36 546 463,77 zł - wydał 11 558 301,21 zł.

Tak więc tylko PiS i Koalicja Obywatelska niemal w całości wykorzystały przysługujący im limit. W przypadku PiS trzeba jednak zauważyć, że rzeczywiste wydatki na kampanię parlamentarną kandydatów tej partii mogły być znacznie wyższe. PiS miał bowiem dostęp do rządowych zasobów. Tak np. premier Mateusz Morawiecki z rezerwy ogólnej budżetu państwa przeznaczył 10 mln zł na promocję programu 800+. Na słynnych wtedy rządowych piknikach zorganizowanych za te pieniądze promowali się członkowie rządu kandydujący w wyborach do Sejmu.

Partiom i komitetom wyborczym, które zdobyły mandaty posłów i senatorów, przysługuje tzw. dotacja podmiotowa, czyli de facto zwrot kosztów poniesionych na kampanię wyborczą. Dotację wypłaca minister finansów na podstawie informacji z PKW w ciągu 9 miesięcy od dnia wyborów.

Ponad 84 mln zł rocznie z budżetu dla partii sejmowych

Te partie, które w wyborach parlamentarnych samodzielnie przekroczą próg 3 proc. albo w koalicji przekroczą 6 proc. głosów, mają prawo do rocznej subwencji z budżetu państwa na swoją działalność. Wysokość subwencji ustalana jest na zasadzie stopniowej degresji proporcjonalnie do łącznej liczby głosów ważnych oddanych na listy okręgowe kandydatów na posłów tej partii albo koalicji wyborczej.

Jak informuje PKW, w latach 2024-2027 roczna subwencja wynosi: - 25 933 375,05 zł dla Prawa i Sprawiedliwości; - 23 875 901,46 zł dla Platformy Obywatelskiej; - 9 822 680,42 zł dla Nowej Lewicy; - 8 385 955,48 zł dla Konfederacji Wolność i Niepodległość; - 7 525 362,50 zł dla Polski 2050 Szymona Hołowni; - 7 525 362,50 zł dla PSL; - 551 175,06 zł dla partii Zieloni; - 313 167,65 zł dla Nowoczesnej ; - 313 167,65 zł dla Inicjatywy Polskiej.

Na działalność tych partii budżet państwa wyda co roku 84 246 147,77 zł.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych – a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24