"W naszej gminie nie ma takiej wsi". Błąd w rozporządzeniu o stanie wyjątkowym?


"Czy będzie dziura na granicy?" - pyta czytelnik, który przeanalizował wykaz miejscowości, gdzie obowiązuje stan wyjątkowy. Bo nie ma na niej wsi Muły, która powinna być, jest za to osada Muły, która nie istnieje. Źródłem prawdopodobnego błędu jest rozporządzenie prezydenta.

Prezydent Andrzej Duda w rozporządzeniu z 2 września dotyczącym stanu wyjątkowego wymienił 183 tzw. obręby ewidencyjne, czyli wsie, miejscowości i miasta, na terenie których przez 30 dni obowiązywać będą określone obostrzenia. Do tej listy odniósł się jeden z czytelników, który w przesłanej Konkret24 wiadomości zasugerował, że do prezydenckiego rozporządzenia mógł wkraść się błąd. Zauważył on, że jedna z miejscowości o nazwie Muły leży nie w tej gminie i powiecie, które wpisano do dokumentu.

Jednocześnie dodał, że w gminie wymienionej w rozporządzeniu prezydenta rzeczywiście znajduje się osada leśna o nazwie Muły - ale nie jest ona obrębem ewidencyjnym. "Czy to znaczy, że skoro taki obręb nie istnieje, to stan wyjątkowy tam nie będzie obowiązywał i będzie dziura na granicy?" – pytał.

Jak sprawdziliśmy, rzeczywiście w jednej miejscowości, która leży na terenach objętych stanem wyjątkowym, ten stan nie obowiązuje. Prawdopodobnie przez błąd w rozporządzeniu.

Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią. Ograniczenia dla mieszkańców, turystów i mediów
Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią. Ograniczenia dla mieszkańców, turystów i mediówFakty TVN

Muły w dokumentach rządu i prezydenta

W sprawie stanu wyjątkowego 2 września wydano trzy rozporządzenia: Prezydenta RP w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego; Rady Ministrów w sprawie ograniczeń wolności i praw w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego; ministra spraw wewnętrznych i administracji wprowadzające zakaz noszenia broni na terenie objętym stanem wyjątkowym.

Listę terytoriów, na których obowiązuje obecnie stan wyjątkowy, wymieniono w rozporządzeniu prezydenta. Pochodzi ona jednak z projektu uchwały Rady Ministrów o skierowaniu do prezydenta wniosku o wprowadzenie stanu wyjątkowego we wskazanych obrębach ewidencyjnych. Taką nazwą określa się zbiorczo wszystkie osady, wsie i miasteczka, w których wprowadzono stan wyjątkowy. Na liście w rządowym projekcie uchwały na pozycji 114. wymieniono obręb ewidencyjny Muły w gminie Giby w powiecie sejneńskim, który spowodował wątpliwości naszego czytelnika.

Obręb Muły w dokumencie rządu i prezydentagov.pl

Dwie różne gminy, dwa różne powiaty

W internecie rzeczywiście można znaleźć informacje na temat osady leśnej Muły w gminie Giby w powiecie sejneńskim. Widnieje ona w wykazie m.in. na rządowym portalu geoportal.gov.pl. Leży jednak ponad 9 km od granicy z Białorusią, a dodatkowo znajduje się na terytorium wsi Dworczysko, która również jest wymieniona w rozporządzeniu jako objęta stanem wyjątkowym. Wpisanie osady Muły do dokumentu było więc zdublowaniem miejsca.

Na mapach przygotowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego jako objęte stanem wyjątkowym zaznaczono natomiast inne Muły – wieś w gminie Płaska w powiecie augustowskim. Leży ona ok. 8 km od wymienionej w rozporządzeniu osady Muły i rzeczywiście jest ostatnią wsią przed granicą z Białorusią, od której dzielą ją niecałe 2 km. Z tego powodu to ją należałoby umieścić na liście obrębów ewidencyjnych, w których wprowadzono stan wyjątkowy - ale jej nie ma.

Lokalizacja osady i wsi MułyGIS Podlasia

W przygranicznych Mułach stanu wyjątkowego nie ma

Mapa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego nie zgadza się więc z prezydenckim rozporządzeniem. A to ono jest jedynym źródłem prawa wyznaczającym teren obowiązywania stanu wyjątkowego. Skoro więc przygraniczna wieś Muły nie jest wymieniona w rozporządzeniu, stan wyjątkowy tam nie obowiązuje.

Potwierdza to dla Konkret24 dr Mateusz Radajewski, konstytucjonalista z Wydziału Prawa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. "Jeżeli danego obszaru, choćby omyłkowo, nie wymieniono w rozporządzeniu Prezydenta RP ogłoszonym w Dzienniku Ustaw, stan wyjątkowy na nim nie obowiązuje" - pisze w przesłanej opinii. "Żeby obszar ten znalazł się w strefie stanu wyjątkowego, konieczne jest jego formalne ogłoszenie na tym obszarze. W tym celu Prezydent RP powinien na wniosek Rady Ministrów wydać kolejne rozporządzenie, które swoim zakresem obejmować będzie pominięty wcześniej obszar" - wyjaśnia.

Nie da się tego zrobić na poziomie kancelarii prezydenta. "Z uwagi na fakt, że rozporządzenie to formalnie będzie aktem wprowadzającym stan wyjątkowy, będzie ono podlegało rozpatrzeniu przez Sejm, który będzie mógł je uchylić bezwzględną większością głosów" - tłumaczy dr Radajewski.

Przypomnijmy, że Sejm w głosowaniu 6 września nie uchylił rozporządzenia prezydenta o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. Za uchyleniem głosowało 168 posłów, przeciw - 247, a 20 posłów wstrzymało się od głosu.

Jakie dokładnie ograniczenia obowiązują w miejscowościach objętych stanem wyjątkowym?
Jakie dokładnie ograniczenia obowiązują w miejscowościach objętych stanem wyjątkowym?Fakty po południu TVN24

Brak stanu wyjątkowego w przygranicznej wsi Muły nie tworzy jednak "dziury na granicy" - jak sugerował czytelnik. Wieś Muły od terytorium nieobjętego stanem wyjątkowym oddzielają bowiem inne obręby ewidencyjne wymienione w prezydenckim rozporządzeniu: Dworczysko, Rygol i Gruszki. Nie da się więc do niej dotrzeć od strony polskiej, nie przejeżdżając przez teren objęty stanem wyjątkowym.

Wieś Muły i otaczające ją obręby ewidencyjne stanu wyjątkowegoUrząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego

Muły? "W naszej gminie nie ma żadnych obrębów, osad czy wsi o takiej nazwie"

Wójt gminy Giby, na terytorium której mają się znajdować Muły wymienione w rozporządzeniu, zapewnia nas, że wpisanie ich do dokumentu to błąd lub pomyłka. – W naszej gminie nie ma żadnych obrębów, osad czy wsi o takiej nazwie – mówi Robert Bagiński w rozmowie z Konkret24. – W internecie można znaleźć gajówkę lub osadę leśną Muły w gminie Giby, ale jest to bardziej nazwa własna przyjęta u nas. Geodezyjnie nie ma czegoś takiego na terenie naszej gminy. Przykładowo w Urzędzie Stanu Cywilnego nie można wybrać takiej miejscowości – przekonuje.

W Urzędzie Gminy Giby pomyłkę zauważono już w dniu publikacji rozporządzenia prezydenta (2 września) i od razu zgłoszono ją wojewodzie. – Miał on przekazać naszą sugestię dalej – dodaje wójt. Na potwierdzenie swoich słów Robert Bagiński przesłał nam dokumenty wysłane do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Białymstoku. Wójt potwierdza, że na terytorium jego gminy stan wyjątkowy obowiązuje wyłącznie w obrębie Dworczysko, a wieś Muły, owszem, jest - ale w sąsiedniej gminie Płaska.

Tamtejszy urząd gminy również od razu zauważył prawdopodobną pomyłkę w rozporządzeniu. - Jak tylko ukazało się rozporządzenie, od razu pierwszego dnia wystąpiliśmy do wojewody o sprostowanie - informuje Konkret24 wójt gminy Płaska Wiesław Gołaszewski. - Muły mają dostęp do jeziora Szlamy i ktoś chyba po krawędzi tego jeziora błędnie uznał, że to jest gmina Giby i stąd się wziął ten problem - sugeruje. Wyjaśnia, że we wsi Muły na stałe mieszka jedynie kilka osób, a więcej jest mieszkańców niestałych, bo "jest to malowniczy obszar letniskowy".

Zwróciliśmy się do Kancelarii Prezydenta RP oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z prośbą o wyjaśnienie, czy w rozporządzeniu rzeczywiście jest błąd i z czego ewentualnie może wynikać. Mimo zapewnień ze strony MSWiA do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Artur Reszko

Pozostałe wiadomości

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24