Adam Słodowy żyje. Fake news zdementowała rodzina


Adam Słodowy, autor kultowego programu "Zrób to sam" nie żyje - taką wiadomość podały w piątek około południa media, w tym TVP Info, PAP, Interia.pl. Informacja okazała się nieprawdziwa. Adam Słodowy żyje.

To, że prowadzący "Zrób to sam" żyje, potwierdził w rozmowie z Konkret24 Maciej Rozbicki, wnuk siostry prezentera. Nie zgodził się na podanie szczegółów stanu zdrowia Adama Słodowego, ale zapewnił, że "nie jest to stan, który dawałby podstawy do takich doniesień". - Wiedza ta pochodzi od jego małżonki - poinformował. O fałszywej informacji na temat śmierci Słodowego mówi, że "sytuacja jest bardzo trudna dla jego rodziny". - Po prostu z całą stanowczością zaprzeczam fake newsom z rzetelnych mediów - dodał.

fałsz

O rzekomej śmierci Adama Słodowego napisało wiele mediówGoogle

To, że Adam Słodowy żyje, potwierdza też na Facebooku zastępca redaktora naczelnego "Wprost", Marcin Dzierżanowski. "Portale podały dziś informacje o śmierci Adama Słodowego. Ponieważ to mój sąsiad, którego mijam niemal codziennie w windzie, udostępniłem tę smutną informację na Fb. Po czym wszedłem na klatkę schodowa i zobaczyłem... Adama Słodowego", napisał.

Kto podał fałszywą informację jako pierwszy? Wiele z redakcji opublikowało przedruk komunikatu rozesłanego do mediów przez Polską Agencję Prasową.

Godzina publikacji tekstu PAP to 12:28. Tytuł informacji brzmiał "W wieku 95 lat zmarł Adam Słodowy". Jak można było przeczytać w komunikacie, "w piątek, w wieku 95 lat, zmarł Adam Słodowy, popularyzator nauki i prowadzący program "Zrób to sam" w TVP - poinformowała TVP Info". W komunikacje PAP nie było żadnej innej informacji o zweryfikowaniu tego doniesienia.

Prawie 2,5 godz. po pierwszej publikacji, PAP rozesłał do mediów kolejnego newsa - "Rozbicki: informacja o śmierci Słodowego to fake news". W kolejnej depeszy PAP opublikował przeprosiny: "Liczne media, w tym za nimi nasz serwis, podały nieprawdziwą informację, że Adam Słodowy nie żyje. Rodzinę i naszych odbiorców serdecznie przepraszamy za pomyłkę". Pod komunikatem widnieje podpis: Redakcja Krajowa PAP.

Tytuły dwóch informacji PAP z 19.07PAP

Tekst TVP Info, na który powołuje się PAP, jest już w sieci niedostępny. Nie zdążył też w całości zapisać się w narzędziach archiwizujących strony internetowe. To, że był dostępny, widać m.in. w wyszukiwarce Google i w mediach społecznościowych, gdzie publikowało go wielu użytkowników, ale także i sama TVP. Informacja na portalu ukazała się po godzinie 12.

Tekst zaczynał się od zdania "Nie żyje Adam Słodowy, który w latach 70. i 80. XX wieku prowadził w Telewizji Polskiej program „Zrób to sam”. Słodowy odszedł 19 lipca, miał 95 lat".

fałsz

Wyszukiwarka zapamiętała artykuł TVP Info o śmierci prezenteraGoogle

Obecnie na stronie TVP Info można znaleźć jedynie artykuł zatytułowany "Adam Słodowy żyje. Fatalna pomyłka mediów". W tekście czytamy, że "jeden z portali informacyjnych podał dziś, że popularny prezenter zmarł w wieku 95 lat. Na informację powoływały się, powtarzając tę wiadomość, niektóre inne media, w tym także nasz portal". W artykule TVP Info o rzekomej śmierci Słodowego także nie było informacji o zweryfikowaniu tego doniesienia przez redakcję.

Portal informacyjny, o którym pisze strona telewizji publicznej, to Interia, gdzie w dziale kultury pojawiła się po raz pierwszy informacja o rzekomej śmierci prowadzącego "Zrób to sam". Ten tekst także nie jest już dostępny.

Interia, jak większość redakcji, usunęła fałszywą informację

To, że Interia była źródłem fałszywej informacji, potwierdza sama redakcja w opublikowanych przeprosinach "Adam Słodowy żyje! Przepraszamy za nieprawdziwą informację".

"Przepraszamy za fatalną pomyłkę, w wyniku której poinformowaliśmy, że nie żyje Adam Słodowy, niezapomniany popularyzator majsterkowania, który w latach 70. i 80. XX wieku prowadził w Telewizji Polskiej niezwykle popularny program "Zrób to sam".

Informację o śmierci Adam Słodowego mieliśmy z dwóch niezależnych źródeł - wiadomości okazały się jednak nieprawdziwe", czytamy w oświadczeniu Interii.

Informacja o śmierci słynnego prezentera wywołała olbrzymie zainteresowanie internautów. Widać to m.in. w wyszukiwarce Google. Trend wyszukiwania informacji o rzekomej śmierci prezentera pojawił się ok. godz. 12:00, pierwszy duży wzrost wyszukiwań widoczny jest natomiast od ok. godziny 12:25.

Internauci szukali informacji o Słodowym m.in. w GoogleGoogle Trends

Jak wynika z narzędzia Google Trends, pozwalającego śledzić, jakim zainteresowaniem cieszyło się wyszukiwanie konkretnej frazy, hasło "Adam Słodowy" było częściej wyszukiwane w momencie informacji o jego rzekomej śmierci, a nie w momencie odkłamania tego newsa.

Portal tvn24.pl i stacja TVN24 nie opublikowały informacji o śmierci Adama Słodowego.

Pomysłowy Słodowy

Adam Słodowy to popularyzator majsterkowania, autor i prowadzący popularny program telewizyjny dla młodzieży "Zrób to sam". Program nadawany był przez 24 lata między 1959–1983 rokiem. Słodowy prezentował w nim osobiście, jak z ogólnie dostępnych rzeczy robić zabawki i przedmioty użytkowe. Jest również autorem scenariusza do serii filmów animowanych dla dzieci "Pomysłowy Dobromir" i "Pomysłowy wnuczek", a także filmów "Śrubokręt i spółka" oraz "Dziura w ścianie". Napisał także wiele książek poświęconych samodzielnemu majsterkowaniu.

25.12.2018 | Putin grał polski hymn? Fake newsy zalewają internet
25.12.2018 | Putin grał polski hymn? Fake newsy zalewają internetFakty TVN

Autor: red. / Źródło: Konkret24; zdjęcie: East News

Pozostałe wiadomości

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24