Co z wnioskami o delegalizację ONR? Prokuratura: "gromadzone są materiały"

Co z wnioskami o delegalizację ONR?tvn24

Od ponad trzech lat krakowscy prokuratorzy nie zajęli stanowiska w sprawie wniosków o delegalizację prawicowego Stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny. Jak dowiedział się Konkret24, postępowanie jest wciąż na etapie "gromadzenia materiałów". A tymczasem rośnie liczba umarzanych przez prokuratury spraw dotyczących propagowania faszyzmu i mowy nienawiści.

Cztery wnioski o delegalizację prawicowego Stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny są rozpatrywane przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie – tam swoją siedzibę ma stowarzyszenie. Pierwsze wnioski wpłynęły w 2017 roku, kolejne w 2018. Jak poinformowała Konkret24 prokuratura: wciąż gromadzi materiały.

Dotychczas żadna prokuratura nie zgłosiła do sądu wniosku o delegalizację całego ONR. Tylko raz doszło do zdelegalizowania lokalnych struktur ONR - w Brzegu.

Tworzył opolską brygadę ONR, stanął na czele delegatury IPN
Tworzył opolską brygadę ONR, stanął na czele delegatury IPNFakty TVN

Temat delegalizacji ONR odżył, gdy minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro 7 grudnia poinformował, że złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zdelegalizowanie Komunistycznej Partii Polski. Orzekanie o niezgodności celów lub działalności partii politycznych z Konstytucją RP należy do wyłącznej kompetencji TK.

Reakcją w mediach społecznościowych były komentarze o tym, że minister Ziobro "zapomina" o delegalizacji innych skrajnych organizacji. "Więc mówicie, że w kraju, w którym prężnie działa i maszeruje ONR, największym problemem jest KPP, dla której nawet kanapa to byłoby boisko?" – napisał na Twitterze Dariusz Ćwiklak, dziennikarz "Newsweek Polska".

"Bo ONR to dla rządu 'nasi chłopcy', a KPP to łatwy cel dla medialnej nagonki. Przecież wiadomo, że najlepsze cele to są takie nieistniejące, wtedy najłatwiej powiedzieć że się ich pokonało :)" – skomentował autor konta o nazwie stfn. Z kolei Jakub Pietrzak, wiceprzewodniczący Federacji Młodych Socjaldemokratów, napisał: "Ziobro chce delegalizować marginalną KPP, ale nie ma odwagi, żeby zająć się szalejącymi na ulicach faszystami z ONRu, MW i Szturmu. Ich się nie rusza, ich się wspiera".

"Postępowanie w przedmiocie rozważenia podstaw"

Zgodnie z art. 29 prawa o stowarzyszeniach, gdy "działalność stowarzyszenia wykazuje rażące lub uporczywe naruszanie prawa albo postanowień statutu i nie ma warunków do przywrócenia działalności zgodnej z prawa lub ze statutem" o rozwiązaniu takiej organizacji decyduje sąd na wniosek prokuratora lub organu nadzorującego: starosty lub prezydenta miasta. By móc wystąpić do sądu z wnioskiem o delegalizację, prokurator musi przeprowadzić najpierw postępowanie wyjaśniające.

Wnioski o zainicjowanie przez prokuraturę procedury delegalizacji ONR złożyli prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz Waltz – 5 maja (ponowiony 10 listopada) 2017 roku; Ryszard Petru jako przewodniczący Nowoczesnej – 15 listopada 2017 roku, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz – 19 kwietnia 2018 roku, Rafał Trzaskowski jako poseł i kandydat na prezydenta Warszawy – 17 sierpnia 2018 roku.

Fakt złożenia tych wniosków potwierdził rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie Wojciech Mularczyk. To ta prokuratura, jak informowała 13 listopada "Gazeta Wyborcza", powołując się na rzeczniczkę stołecznego ratusza Karolinę Gałecką, przejęła od Prokuratury Okręgowej postępowanie w sprawie delegalizacji ONR.

Na pytania Konkret24, na jakim etapie jest to postępowanie, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie Wojciech Mularczyk odpowiedział 10 grudnia: "W Prokuraturze Regionalnej w Krakowie prowadzone jest postępowanie o charakterze pozakarnym w przedmiocie rozważenia podstaw wystąpienia z wnioskiem o delegalizację Stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny".

Dodał, że postępowanie nie zostało zakończone, bo "obecnie gromadzone są materiały, które pozwolą prokuratorowi na podjęcie merytorycznego stanowiska".

W podobny sposób o toczącym się postępowaniu byli informowani posłowie w odpowiedzi na interpelacje dotyczące delegalizacji ONR. Zgłaszano je w poprzedniej kadencji Sejmu trzykrotnie, autorami interpelacji byli posłowie Koalicji Obywatelskiej. Zarówno prokurator krajowy Bogdan Święczkowski w odpowiedzi z 16 lutego 2018 roku, jak i ówczesny wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak w odpowiedzi z 6 czerwca 2018 roku informowali jedynie, że w krakowskiej prokuraturze toczy się postępowanie wyjaśniające "w kierunku ustalenia i udokumentowania przesłanek do wystąpienia przez prokuratora z wnioskiem o rozwiązanie stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny".

Kalendarium 14 lat prób

Bezskuteczne próby delegalizacji całego ONR podejmowane są od kilkunastu lat. Wnioski kierowane do prokuratora generalnego o rozwiązanie stowarzyszenia pojawiają się zazwyczaj po wydarzeniach z udziałem działaczy ONR – marszach 11 listopada, 1 sierpnia, w rocznicę powstania przedwojennego ONR. We wszystkich wnioskach za podstawę delegalizacji wymieniano art. 13 Konstytucji RP:

Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa. art. 13 Konstytucji RP

Prezentujemy kalendarium prób delegalizacji ONR:

12 października 2009 roku: Sąd Rejonowy w Opolu wydał postanowienie w sprawie rozwiązania Stowarzyszenia ONR z siedzibą w Brzegu. Delegalizacja nastąpiła na wniosek prokuratora okręgowego w Opolu wniesiony po serii postępowań karnych prowadzonych przeciwko członkom ONR w związku z wznoszeniem antysemickich i nacjonalistycznych okrzyków, a także wykonywaniem gestu nazistowskiego pozdrowienia podczas obchodów rocznicy III Powstania Śląskiego na Górze św. Anny 2 maja 2008 roku.

19.04.2016 | Białystok: kuria przeprasza za mszę ONR w katedrze, RPO zajmie się sprawą z urzędu
19.04.2016 | Białystok: kuria przeprasza za mszę ONR w katedrze, RPO zajmie się sprawą z urzęduFakty Online

21 listopada 2012 roku: Posłowie SLD złożyli do prokuratora generalnego wniosek zlecenia organom państwa o uprawnieniach policyjnych "lustracji środowisk faszyzujących, nacjonalistycznych o utajnionych strukturach i przynależności mieniących się spadkobiercami Obozu Narodowo Radykalnego - organizacji zdelegalizowanej decyzją Władz II Rzeczypospolitej Polski w lipcu 1934 roku". Po dwóch latach prokurator generalny Andrzej Seremet wydał 26 lutego 2014 roku wytyczne dla prokuratorów dotyczące ścigania tzw. przestępstw z nienawiści.

3 września 2016 roku: Wniosek o delegalizację ONR złożyła grupa posłów Platformy Obywatelskiej po tym, jak na uroczystościach pogrzebowych Danuty Siedzikówny ps. "Inka" i Feliksa Selmanowicza ps. "Zagończyk" doszło do przepychanek między działaczami Komitetu Obrony Demokracji a członkami ONR. Jak napisali posłowie w uzasadnieniu delegalizacji ONR, już wcześniej "dochodziło do różnych skandalicznych zdarzeń, do marszów ONR czy mszy świętych, na których był propagowany faszyzm". Posłowie wymienili we wniosku incydenty z udziałem ONR, które według nich noszą znamiona naruszeń przepisów kodeksu karnego" W piśmie podkreślono, że tego rodzaju zdarzenia "miały miejsce praktycznie na terenie całego kraju".

08.05.2017 | Dziewczyna z ONR krzyczała o "islamskich ścierwach". Prokuratura sprawę umarza
08.05.2017 | Dziewczyna z ONR krzyczała o "islamskich ścierwach". Prokuratura sprawę umarzaFakty TVN

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie (gdzie wówczas ONR miała zarejestrowaną siedzibę) uznała w styczniu 2017 roku, że nie podstaw prawnych, by zdelegalizować stowarzyszenie. Dlaczego? Częstochowscy śledczy sprawdzili we wszystkich prokuraturach regionalnych, że członkowie ONR nie byli karani za czyny rasistowskie i propagowanie faszyzmu w latach 2015-2016.

4 maja 2017 roku: Po tym jak ONR zorganizował w Warszawie marsz w rocznicę utworzenia tej organizacji, podczas którego doszło do prób zablokowania marszu i interwencji policji, interpelację w sprawie delegalizacji ONR złożyła do prezydenta Częstochowy radna PO Jolanta Urbańska. 21 czerwca 2018 roku prokuratura poinformowała, że prawomocnie umorzyła postępowanie, bo nie stwierdziła, "aby osoby będące członkami lub sympatykami ONR-u popełniły na terenie Częstochowy czyny zabronione, a w szczególności przestępstwa publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa oraz nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, rasowych i wyznaniowych".

5 maja 2017 roku: Wniosek o podjęcie działań w sprawie delegalizacji ONR skierowała do prokuratora generalnego ówczesna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Przywoływała homofobiczne hasła z warszawskiej manifestacji ONR oraz wyroki sądów skazujących działaczy ONR za nawoływanie do nienawiści. Swój wniosek, wobec braku odpowiedzi, ponowiła 10 listopada 2017 roku.

Na odpowiedź, w której prokurator okręgowy w Krakowie poinformował o prowadzonym postępowaniu, Hanna Gronkiewicz-Waltz czekała rok. 9 maja 2018 roku prokurator wysłał do prezydent Warszawy pismo, w którym stwierdził, że "Prokuratura Okręgowa prowadzi postępowanie dotyczące procedury zainicjowania delegalizacji Stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny" (ONR zmienił siedzibę z Częstochowy na Kraków).

15 listopada 2017 roku: Kolejny wniosek w sprawie delegalizacji ONR złożył ówczesny przewodniczący partii Nowoczesna Ryszard Petru po marszu 11 listopada. "Przy całkowitej bierności policji i organizatorów, tegoroczny Marsz przerodził się w niemalże faszystowską manifestację" – napisał na Facebooku. Nowoczesna domagała się rozwiązania także Młodzieży Wszechpolskiej i Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

19 kwietnia 2018 roku: Po tym jak ONR zorganizował obchody rocznicy powstania organizacji w historycznej sali bhp Stoczni Gdańskiej i przemaszerował w wojskowym szyku ulicami Gdańska, wniosek o delegalizację stowarzyszenia złożył ówczesny prezydent miasta Paweł Adamowicz. Ocenił wtedy, że "byliśmy świadkami balansowania na granicy jawnego nawoływania do nienawiści oraz głoszenia idei dyskwalifikujących ONR jako stowarzyszenia działającego na rzecz dobra społecznego".

17 sierpnia 2018 roku: Dwa dni po tym, jak w rocznicę cudu nad Wisłą kilkuset działaczy ONR usiłowało przejść ulicami Warszawy, kandydujący na prezydenta miasta Rafał Trzaskowski skierował do prokuratora generalnego wniosek o delegalizację stowarzyszenia. Przypomniał wówczas także wydarzenia z 1 sierpnia 2018 roku, kiedy władze miasta rozwiązały marsz narodowców, gdyż jego uczestnicy "mieli flagi i koszulki z symboliką nawiązującą do organizacji propagujących ustrój totalitarny".

Czterema ostatnimi wnioskami zajmuje się Prokuratura Regionalna w Krakowie.

Więcej umarzanych spraw o propagowanie faszyzmu i mowy nienawiści

W swoim wniosku o delegalizację ONR Hanna Gronkiewicz-Waltz przytoczyła wyroki sądów, które skazywały działaczy tego stowarzyszenia za publiczne propagowanie faszyzmu: 4 grudnia 2008 roku trzech członków ONR zostało skazanych przez sąd w Strzelcach Opolskich; 24 października sąd w Lublinie skazał czterech uczestników antyislamskiej demonstracji ONR za nawoływanie do nienawiści. Kary za takie czyny opisano w art. 256 Kodeksu karnego.

Ten sam artykuł przywoływał Ryszard Petru w swoim wniosku o delegalizację ONR, stwierdzając, że stowarzyszenie nie tylko łamie art. 13 konstytucji, ale także art. 256 kk:

1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w par. 1. art. 256 par. 1 i 2 Kodeksu karnego

Dane o liczbie przestępstw z art. 256 kk są w wyciągach ze sprawozdań dotyczących spraw o przestępstwa popełnione z pobudek rasistowskich, antysemickich lub ksenofobicznych prowadzonych w jednostkach organizacyjnych prokuratury - są one publikowane na stronach Prokuratury Krajowej. Według nich taki spraw było: w 2015 roku – 942, w 2016 - 641, w 2017 – 544; danych za lata 2018 i 2019 brak.

W odpowiedzi na jedną z poselskich interpelacji ówczesny wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński podawał, że w 2018 roku (opierając się na danych policji) spraw takich było było 338.

Jednak "Gazeta Prawna" zauważyła, że wzrosła liczba umorzeń spraw o propagowanie faszyzmu – z 325 w 2017 roku do 383 w 2018. Na kwestię umorzeń prokuratorskich postępowań zwracał uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w wystąpieniu z 23 stycznia 2019 roku do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Przytoczył w nim listę 21 spraw dotyczących propagowania faszyzmu i mowy nienawiści umorzonych przez różne prokuratury w kraju.

17.04.2018 | Wzywają do delegalizacji ONR. "Wściekli jesteśmy, że ta organizacja nadal działa legalnie"
17.04.2018 | Wzywają do delegalizacji ONR. "Wściekli jesteśmy, że ta organizacja nadal działa legalnie"Fakty TVN

"Skuteczne zwalczanie wszelkich przejawów dyskryminacji, zapobieganie szerzeniu nienawiści opartej na uprzedzeniach, rozpowszechnianiu treści faszystowskich czy ideologii rasistowskiej, a także niezwłoczne eliminowanie z życia publicznego organizacji usprawiedliwiających nienawiść mają fundamentalne znaczenie nie tylko dla zapewnienia poczucia bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom Polski, ale także dla wzmocnienia demokratycznej podstawy polskiego społeczeństwa, w którym każdej osobie - bez względu na pochodzenie rasowe czy narodowe, wyznanie lub światopogląd - organy ścigania udzielają wsparcia i niezbędnej pomocy prawnej" - podkreślił Adam Bodnar.

"Delegalizacja ONR w jakiejś perspektywie czasowej jest absolutnie niezbędna"

W kontekst delegalizacji ONR wpisuje się odpowiedź wicepremiera Piotra Glińskiego na interpelację posłów Konfederacji zgłoszoną 12 grudnia 2017 roku. Przedmiotem ich wystąpienia była wypowiedź Magdaleny Gawin, wiceminister kultury, na seminarium "Zjawisko antysemityzmu w Polsce: Diagnoza - Konsekwencje - Metody przeciwdziałania", które odbyło się 5 grudnia 2017 roku. Wiceminister Gawin stwierdziła w trakcie dyskusji: "Nie wiem, jak doszło do rejestracji ONR, bo w zasadzie jest to sprzeczne z konstytucją. I na pewno będziemy musieli się temu przyjrzeć. To znaczy delegalizacja ONR w jakiejś perspektywie czasowej jest absolutnie niezbędna, potrzebna".

W swojej odpowiedzi z 23 lutego 2018 roku wicepremier Gliński napisał, że te słowa nie były "oficjalnym stanowiskiem rządu". "Jedynym celem Rady Ministrów jest dbanie o to, by porządek prawny był przestrzegany – jeżeli jest, Rząd RP nie ma żadnych podstaw, by ingerować w wolność legalnie działających organizacji" - dodał. Podkreślił, że "Rada Ministrów nie będzie podejmować działań mających na celu delegalizację ONR-u bądź innych organizacji o charakterze narodowym".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24