Mowa nienawiści oczami prokuratorów i rzecznika praw obywatelskich

Adam Bodnar o umarzanych śledztwach w sprawie mowy nienawiści
Adam Bodnar o umarzanych śledztwach w sprawie mowy nienawiścitvn24

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar krytykuje postępowanie prokuratury w sprawach dotyczących mowy nienawiści i zapowiada wystąpienie do Prokuratora Generalnego z listą spraw tej kategorii, umorzonych przez prokuratury w całym kraju. Konkret24 poznał niektóre z nich.

16:35

ytyty

16:35

fyfyu

Jak dowiedział się Konkret24, na tej liście znajdzie się m.in. umorzenie śledztwa w sprawie tzw. "politycznych aktów zgonu" wobec prezydentów największych polskich miast, a także np. spalenia kukły Ryszarda Petru.

Prokuratorskie umorzenia na liście RPO

W programie "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24, Adam Bodnar zapowiedział, że po uroczystościach pogrzebowych zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, wystąpi do Prokuratora Generalnego z listą spraw związanych z mową nienawiści, które zostały umorzone przez różne prokuratury w kraju.

- Wystąpię do pana prokuratora generalnego z listą różnych umorzeń, których doświadczyliśmy jako społeczeństwo w sprawach, które miały znaczenie z punktu widzenia mowy nienawiści - przekazał Adam Bodnar. - Jestem zdania, że w sytuacji, kiedy mowa nienawiści wywodzi się z określonych kręgów ideowych, to ignoruje się te stanowiska - dodał.

Bodnar: wystąpię do prokuratora generalnego z listą umorzonych spraw dotyczących mowy nienawiści
Bodnar: wystąpię do prokuratora generalnego z listą umorzonych spraw dotyczących mowy nienawiścitvn24

Jak dowiedział się Konkret24 w Zespole Prawa Karnego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, na tej liście znajdą się umorzenia co najmniej dwóch śledztw, dotyczących tzw. "politycznych aktów zgonu", jakie w lipcu 2017 r. działacze Młodzieży Wszechpolskiej "wystawili" prezydentom 11 miast. Samorządowcy ci podpisali "Deklarację prezydentów o współdziałaniu miast Unii Metropolii Polskich w dziedzinie migracji", która była wyrazem otwartości na migrację i różnorodność mieszkańców.

Grafiki opublikowane przez Młodzież Wszechpolską przypominały prawdziwe dokumenty. Na każdym widniało m.in. zdjęcie, imię i nazwisko, przynależność partyjna, informacje o dacie, godzinie i miejscu zgonu. Jako przyczynę "zgonu polityka" wpisano "liberalizm, multikulturalizm, głupota". W polu "Organ wydający akt" znalazły się "naród polski i Młodzież Wszechpolska".

Jeszcze pod koniec września 2017 r. śledztwo (z zawiadomienia dolnośląskiej policji) w tej sprawie umorzyła prokuratura we Wrocławiu. Jak informowała wrocławska "Gazeta Wyborcza", zdaniem prokuratury "treści zawarte w 'aktach zgonów' nie stanowią same w sobie gróźb, a samo spreparowanie takiego pisma stanowi wyraz politycznych poglądów uzewnętrznianych przez osoby administrujące stroną Młodzież Wszechpolska na portalu Facebook, co nie zmienia faktu, że samo umieszczenie takich publikacji może być uznane za niestosowne".

O umorzeniu śledztwa (z zawiadomienia Pawła Adamowicza) w tej samej sprawie, prowadzonego przez prokuraturę w Gdańsku, Paweł Adamowicz informował 9 stycznia - cztery dni przed swoją tragiczną śmiercią. Napisał wówczas: "Ciekawy jestem, jak postąpiłaby prokuratura w przypadku, gdyby wystawiono akt zgonu np. prezesa Kaczyńskiego czy prezydenta Dudy. Jestem przekonany o wszczęciu postępowania wobec tych, którzy dopuścili się tego czynu. Nie zostawię tej sprawy i zamierzam wyczerpać wszystkie narzędzia prawne, aby dochodzić swoich praw i walczyć o to, żeby zachowania nacjonalistyczne różnych organizacji, które sieją nienawiść wobec imigrantów i uchodźców, zostały ocenione przez prawo negatywnie."

Spalona kukła i transparent na meczu

Jak poinformował Konkret24 Piotr Sobota, szef Zespołu Prawa Karnego Biura RPO, jego zespół prowadzi również sprawę umorzenia przez prokuraturę w Białymstoku spalenia kukły Ryszarda Petru w dniu 23 marca 2018 r. w Białymstoku podczas happeningu Młodzieży Wszechpolskiej. Prokuratura stanęła na stanowisku, że w działaniu uczestników happeningu nie było znamion czynów zabronionych.

"Żądamy stanowczych działań"
"Żądamy stanowczych działań" tvn24

Dwukrotnie warszawska prokuratura w Śródmieściu umarzała także sprawę ws. wywieszenia 8 maja 2016 r. transparentu podczas meczu na stadionie Legii o treści: "KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice - dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice". Najpierw w czerwcu 2016 r. odmówiła wszczęcia śledztwa. Sąd w efekcie zażalenia uchylił decyzję prokuratury, w grudniu 2017 r. śledztwo wszczęto ponownie, ale już w kwietniu 2017 r. umorzono je wobec "braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Marsz ONR i "prymat białej rasy"

W kilku przypadkach interwencje RPO doprowadziły do wznowienia postępowań. Tak było np. w sprawie umorzenia postępowania dotyczącego Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

RPO skierował do prokuratury 7 marca 2018 r. zawiadomienie ws. publicznego propagowania rasizmu i ustroju faszystowskiego oraz publicznego nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Znamion przestępstwa rzecznik dopatrzył się w prezentowanej przez uczestników marszu symbolice (krzyżu celtyckim, jednoznacznie utożsamianym z symbolem rasizmu, oraz symbolu SS-Totenkopf, wpisanym w trójkąt z literami ŚWO – śmierć wrogom ojczyzny) oraz skandowanych hasłach, m.in. "narodowa Hajnówka".

Dziewczyna z ONR krzyczała o "islamskich ścierwach". Prokuratura sprawę umarza
Dziewczyna z ONR krzyczała o "islamskich ścierwach". Prokuratura sprawę umarzaFakty TVN

17 września 2018 r. prokurator rejonowy w Białymstoku umorzył jednak postępowanie wobec braku znamion czynu zabronionego. 13 grudnia 2018 r. Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim, oddział w Hajnówce, po rozpatrzeniu zażalenia RPO uchylił postanowienie prokuratury i przekazał sprawę do ponownego zbadania.

Do RPO wpłynął też wniosek w sprawie artykułu z 2017 r. ze stron internetowych "Mazowieckiej Brygady Obozu Narodowo-Radykalnego". W tekście stwierdzono m.in., że osoby o innym pochodzeniu odpowiadają za wzrost przestępczości i konflikty "między rdzenną ludnością a kolorowymi imigrantami", co ma doprowadzić do "kulturowego i cywilizacyjnego ludobójstwa na rdzennej ludności o białej skórze". Autor artykułu wzywał m.in. więc do czegoś, co nazywa "przywróceniem prymatu białej rasie" oraz sugerował, że osoby o innym niż "biały” kolorze skóry mają destrukcyjny wpływ na europejskie społeczeństwo i są poważnym zagrożeniem.

W ocenie RPO za zasadne należało zbadać, czy upowszechnianie tych stwierdzeń nie ma na celu wzbudzenia wśród odbiorców silnych negatywnych emocji wobec osób pochodzących z grup nieakceptowanych przez autora tekstu, a także propagowania teorii o "wyższości rasowej białych" nad innymi członkami społeczeństwa, co mogłoby wypełniać znamiona czynu zabronionego.

Prokurator zmienia zdanie w sprawie ONR-u
Prokurator zmienia zdanie w sprawie ONR-utvn24

W kwietniu 2018 r. prokuratura rejonowa Warszawa-Ochota odmówiła wszczęcia dochodzenia uznając, że materiał należy ocenić jako wpisujący się w trwającą dyskusję na temat kryzysu imigracyjnego, sposobów jego rozwiązania, pozostający pod ochroną konstytucyjnej wolności wypowiedzi i dopuszczalnej krytyki poglądów.

Po rozpatrzeniu zażalenia RPO sąd uznał, że przedstawianie imigrantów spoza grupy określanej jako "biała rasa" jako potencjalnego źródła zagrożenia napadem, gwałtem lub mordem, oraz realnego zagrożenia cywilizacyjnym i kulturowym ludobójstwem, i działających w kierunku zniszczenia tożsamości społeczeństw Europy, bez wątpienia wzbudza u znacznej części czytelników uczucia niechęci i wrogości do osób, których nie zaliczają oni do "rasy białej". Prokuratura w październiku 2018 r. wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

Czym jest mowa nienawiści

Polskie prawo karne nie definiuje pojęcia przestępstw wynikających z mowy nienawiści. Ale przepisy dają jednak możliwość ścigania i karania takich zachowań. Są to trzy artykuły kodeksu karnego:

Art. 119 – Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Art. 256 - Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Art. 257 kk Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. kodeks karny

Skala zjawiska – rozbieżne statystyki

Prawnicy i naukowcy, zajmujący się ściganiem przestępstw z nienawiści, twierdzą tak jak Emilia Jurgielewicz z wydziału prawa Uniwersytetu w Białymstoku, że "skala zjawiska – z powodu ciemnej liczby tego rodzaju przestępstw – jest zapewne większa niż wskazują na to raporty czy statystyki".

Rok temu, polska policja poinformowała, że "liczba przestępstw stwierdzonych z ‘nienawiści’ (art. 119, 256, 257 kodeksu karnego) wciąż maleje. W 2015 r. stwierdzono 791 przestępstw, w 2016 r. 765, a w 2017 r. 726. Jest to niecały promil z 782114 wszystkich przestępstw. Równocześnie wzrosła wykrywalność tych przestępstw".

Zupełnie inne informacje podaje Rzecznik Praw Obywatelskich, powołując się na dane z prokuratury. Wg Adama Bodnara, w 2015 r. prowadzonych postępowań było 1548, w 2016 – 1631, a w 2017 – 1708.

Te liczby zawarte są w rocznych sprawozdaniach Prokuratury Krajowej, dotyczących spraw "o przestępstwa popełnione z pobudek rasistowskich, antysemickich lub ksenofobicznych".

Co wynika z zamieszczonych w nich statystyk? Poza rosnącą liczbą prowadzonych postępowań (ok. 80 proc. z nich związana jest z przywołanymi wcześniej art. 119, 256, 257 kk.), rośnie liczba skierowanych do sądów aktów oskarżenia – ze 158 w latach 2015 i 2016 - do 258 w roku 2017. Z drugiej strony, rośnie też liczba postępowań umorzonych. W 2015 prokuratorzy 660 umarzali postępowania przygotowawcze, w 2016 – 661 ale w 2017 r. – takich decyzji było już 713.

Najczęściej, bo w 432 przypadkach w roku 2017, umarzano postępowanie na podstawie art. 322 kodeksu postępowania karnego, który dopuszcza umorzenie "jeśli postępowanie nie dostarczyło podstaw do wniesienia aktu oskarżenia". Na podstawie tego artykułu i regulaminu działania prokuratury, prokuratorzy mogą umorzyć śledztwo gdy nie uda się wykryć sprawcy, podejrzany nie popełnił zarzucanego mu czynu albo wtedy, gdy "brak społecznego interesu w kontynuowaniu ścigania".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24