Mowa nienawiści oczami prokuratorów i rzecznika praw obywatelskich

Adam Bodnar o umarzanych śledztwach w sprawie mowy nienawiści
Adam Bodnar o umarzanych śledztwach w sprawie mowy nienawiścitvn24

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar krytykuje postępowanie prokuratury w sprawach dotyczących mowy nienawiści i zapowiada wystąpienie do Prokuratora Generalnego z listą spraw tej kategorii, umorzonych przez prokuratury w całym kraju. Konkret24 poznał niektóre z nich.

16:35

ytyty

16:35

fyfyu

Jak dowiedział się Konkret24, na tej liście znajdzie się m.in. umorzenie śledztwa w sprawie tzw. "politycznych aktów zgonu" wobec prezydentów największych polskich miast, a także np. spalenia kukły Ryszarda Petru.

Prokuratorskie umorzenia na liście RPO

W programie "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24, Adam Bodnar zapowiedział, że po uroczystościach pogrzebowych zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, wystąpi do Prokuratora Generalnego z listą spraw związanych z mową nienawiści, które zostały umorzone przez różne prokuratury w kraju.

- Wystąpię do pana prokuratora generalnego z listą różnych umorzeń, których doświadczyliśmy jako społeczeństwo w sprawach, które miały znaczenie z punktu widzenia mowy nienawiści - przekazał Adam Bodnar. - Jestem zdania, że w sytuacji, kiedy mowa nienawiści wywodzi się z określonych kręgów ideowych, to ignoruje się te stanowiska - dodał.

Bodnar: wystąpię do prokuratora generalnego z listą umorzonych spraw dotyczących mowy nienawiści
Bodnar: wystąpię do prokuratora generalnego z listą umorzonych spraw dotyczących mowy nienawiścitvn24

Jak dowiedział się Konkret24 w Zespole Prawa Karnego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, na tej liście znajdą się umorzenia co najmniej dwóch śledztw, dotyczących tzw. "politycznych aktów zgonu", jakie w lipcu 2017 r. działacze Młodzieży Wszechpolskiej "wystawili" prezydentom 11 miast. Samorządowcy ci podpisali "Deklarację prezydentów o współdziałaniu miast Unii Metropolii Polskich w dziedzinie migracji", która była wyrazem otwartości na migrację i różnorodność mieszkańców.

Grafiki opublikowane przez Młodzież Wszechpolską przypominały prawdziwe dokumenty. Na każdym widniało m.in. zdjęcie, imię i nazwisko, przynależność partyjna, informacje o dacie, godzinie i miejscu zgonu. Jako przyczynę "zgonu polityka" wpisano "liberalizm, multikulturalizm, głupota". W polu "Organ wydający akt" znalazły się "naród polski i Młodzież Wszechpolska".

Jeszcze pod koniec września 2017 r. śledztwo (z zawiadomienia dolnośląskiej policji) w tej sprawie umorzyła prokuratura we Wrocławiu. Jak informowała wrocławska "Gazeta Wyborcza", zdaniem prokuratury "treści zawarte w 'aktach zgonów' nie stanowią same w sobie gróźb, a samo spreparowanie takiego pisma stanowi wyraz politycznych poglądów uzewnętrznianych przez osoby administrujące stroną Młodzież Wszechpolska na portalu Facebook, co nie zmienia faktu, że samo umieszczenie takich publikacji może być uznane za niestosowne".

O umorzeniu śledztwa (z zawiadomienia Pawła Adamowicza) w tej samej sprawie, prowadzonego przez prokuraturę w Gdańsku, Paweł Adamowicz informował 9 stycznia - cztery dni przed swoją tragiczną śmiercią. Napisał wówczas: "Ciekawy jestem, jak postąpiłaby prokuratura w przypadku, gdyby wystawiono akt zgonu np. prezesa Kaczyńskiego czy prezydenta Dudy. Jestem przekonany o wszczęciu postępowania wobec tych, którzy dopuścili się tego czynu. Nie zostawię tej sprawy i zamierzam wyczerpać wszystkie narzędzia prawne, aby dochodzić swoich praw i walczyć o to, żeby zachowania nacjonalistyczne różnych organizacji, które sieją nienawiść wobec imigrantów i uchodźców, zostały ocenione przez prawo negatywnie."

Spalona kukła i transparent na meczu

Jak poinformował Konkret24 Piotr Sobota, szef Zespołu Prawa Karnego Biura RPO, jego zespół prowadzi również sprawę umorzenia przez prokuraturę w Białymstoku spalenia kukły Ryszarda Petru w dniu 23 marca 2018 r. w Białymstoku podczas happeningu Młodzieży Wszechpolskiej. Prokuratura stanęła na stanowisku, że w działaniu uczestników happeningu nie było znamion czynów zabronionych.

"Żądamy stanowczych działań"
"Żądamy stanowczych działań" tvn24

Dwukrotnie warszawska prokuratura w Śródmieściu umarzała także sprawę ws. wywieszenia 8 maja 2016 r. transparentu podczas meczu na stadionie Legii o treści: "KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice - dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice". Najpierw w czerwcu 2016 r. odmówiła wszczęcia śledztwa. Sąd w efekcie zażalenia uchylił decyzję prokuratury, w grudniu 2017 r. śledztwo wszczęto ponownie, ale już w kwietniu 2017 r. umorzono je wobec "braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Marsz ONR i "prymat białej rasy"

W kilku przypadkach interwencje RPO doprowadziły do wznowienia postępowań. Tak było np. w sprawie umorzenia postępowania dotyczącego Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

RPO skierował do prokuratury 7 marca 2018 r. zawiadomienie ws. publicznego propagowania rasizmu i ustroju faszystowskiego oraz publicznego nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Znamion przestępstwa rzecznik dopatrzył się w prezentowanej przez uczestników marszu symbolice (krzyżu celtyckim, jednoznacznie utożsamianym z symbolem rasizmu, oraz symbolu SS-Totenkopf, wpisanym w trójkąt z literami ŚWO – śmierć wrogom ojczyzny) oraz skandowanych hasłach, m.in. "narodowa Hajnówka".

Dziewczyna z ONR krzyczała o "islamskich ścierwach". Prokuratura sprawę umarza
Dziewczyna z ONR krzyczała o "islamskich ścierwach". Prokuratura sprawę umarzaFakty TVN

17 września 2018 r. prokurator rejonowy w Białymstoku umorzył jednak postępowanie wobec braku znamion czynu zabronionego. 13 grudnia 2018 r. Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim, oddział w Hajnówce, po rozpatrzeniu zażalenia RPO uchylił postanowienie prokuratury i przekazał sprawę do ponownego zbadania.

Do RPO wpłynął też wniosek w sprawie artykułu z 2017 r. ze stron internetowych "Mazowieckiej Brygady Obozu Narodowo-Radykalnego". W tekście stwierdzono m.in., że osoby o innym pochodzeniu odpowiadają za wzrost przestępczości i konflikty "między rdzenną ludnością a kolorowymi imigrantami", co ma doprowadzić do "kulturowego i cywilizacyjnego ludobójstwa na rdzennej ludności o białej skórze". Autor artykułu wzywał m.in. więc do czegoś, co nazywa "przywróceniem prymatu białej rasie" oraz sugerował, że osoby o innym niż "biały” kolorze skóry mają destrukcyjny wpływ na europejskie społeczeństwo i są poważnym zagrożeniem.

W ocenie RPO za zasadne należało zbadać, czy upowszechnianie tych stwierdzeń nie ma na celu wzbudzenia wśród odbiorców silnych negatywnych emocji wobec osób pochodzących z grup nieakceptowanych przez autora tekstu, a także propagowania teorii o "wyższości rasowej białych" nad innymi członkami społeczeństwa, co mogłoby wypełniać znamiona czynu zabronionego.

Prokurator zmienia zdanie w sprawie ONR-u
Prokurator zmienia zdanie w sprawie ONR-utvn24

W kwietniu 2018 r. prokuratura rejonowa Warszawa-Ochota odmówiła wszczęcia dochodzenia uznając, że materiał należy ocenić jako wpisujący się w trwającą dyskusję na temat kryzysu imigracyjnego, sposobów jego rozwiązania, pozostający pod ochroną konstytucyjnej wolności wypowiedzi i dopuszczalnej krytyki poglądów.

Po rozpatrzeniu zażalenia RPO sąd uznał, że przedstawianie imigrantów spoza grupy określanej jako "biała rasa" jako potencjalnego źródła zagrożenia napadem, gwałtem lub mordem, oraz realnego zagrożenia cywilizacyjnym i kulturowym ludobójstwem, i działających w kierunku zniszczenia tożsamości społeczeństw Europy, bez wątpienia wzbudza u znacznej części czytelników uczucia niechęci i wrogości do osób, których nie zaliczają oni do "rasy białej". Prokuratura w październiku 2018 r. wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

Czym jest mowa nienawiści

Polskie prawo karne nie definiuje pojęcia przestępstw wynikających z mowy nienawiści. Ale przepisy dają jednak możliwość ścigania i karania takich zachowań. Są to trzy artykuły kodeksu karnego:

Art. 119 – Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Art. 256 - Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Art. 257 kk Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. kodeks karny

Skala zjawiska – rozbieżne statystyki

Prawnicy i naukowcy, zajmujący się ściganiem przestępstw z nienawiści, twierdzą tak jak Emilia Jurgielewicz z wydziału prawa Uniwersytetu w Białymstoku, że "skala zjawiska – z powodu ciemnej liczby tego rodzaju przestępstw – jest zapewne większa niż wskazują na to raporty czy statystyki".

Rok temu, polska policja poinformowała, że "liczba przestępstw stwierdzonych z ‘nienawiści’ (art. 119, 256, 257 kodeksu karnego) wciąż maleje. W 2015 r. stwierdzono 791 przestępstw, w 2016 r. 765, a w 2017 r. 726. Jest to niecały promil z 782114 wszystkich przestępstw. Równocześnie wzrosła wykrywalność tych przestępstw".

Zupełnie inne informacje podaje Rzecznik Praw Obywatelskich, powołując się na dane z prokuratury. Wg Adama Bodnara, w 2015 r. prowadzonych postępowań było 1548, w 2016 – 1631, a w 2017 – 1708.

Te liczby zawarte są w rocznych sprawozdaniach Prokuratury Krajowej, dotyczących spraw "o przestępstwa popełnione z pobudek rasistowskich, antysemickich lub ksenofobicznych".

Co wynika z zamieszczonych w nich statystyk? Poza rosnącą liczbą prowadzonych postępowań (ok. 80 proc. z nich związana jest z przywołanymi wcześniej art. 119, 256, 257 kk.), rośnie liczba skierowanych do sądów aktów oskarżenia – ze 158 w latach 2015 i 2016 - do 258 w roku 2017. Z drugiej strony, rośnie też liczba postępowań umorzonych. W 2015 prokuratorzy 660 umarzali postępowania przygotowawcze, w 2016 – 661 ale w 2017 r. – takich decyzji było już 713.

Najczęściej, bo w 432 przypadkach w roku 2017, umarzano postępowanie na podstawie art. 322 kodeksu postępowania karnego, który dopuszcza umorzenie "jeśli postępowanie nie dostarczyło podstaw do wniesienia aktu oskarżenia". Na podstawie tego artykułu i regulaminu działania prokuratury, prokuratorzy mogą umorzyć śledztwo gdy nie uda się wykryć sprawcy, podejrzany nie popełnił zarzucanego mu czynu albo wtedy, gdy "brak społecznego interesu w kontynuowaniu ścigania".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24