FAŁSZ

Czy Warszawa ma więcej radnych niż cztery metropolie razem wzięte?

warszawa.jpgShutterstock

Pięć miast i pięć liczb – na podstawie ich porównania można wyciągnąć prosty wniosek: w Warszawie jest zbyt wielu radnych. Bo rzekomo na ich więcej niż Berlin, Paryż, Los Angeles i Nowy Jork razem wzięte. Sprawdzamy czy podawane na grafikach dane są na pewno porównywalne.

„Los Angeles ma około 20, a Warszawa ponad 700 radnych” – śpiewał w 2000 roku Kazik Staszewski w piosence „4 pokoje”. Mimo że artysta pomylił się co do konkretnych liczb, zasygnalizowane przez niego zjawisko wraca jako temat dyskusji zwykle w okresie wyborów samorządowych. Nie inaczej było w tym roku. W internecie znaleźć można liczne grafiki odnoszące się do tego tematu.

Na najpopularniejszych z nich do zestawienia z Warszawą wybrano cztery miasta – dwie stolice państw: Berlin i Paryż oraz dwie najludniejsze metropolie w Stanach Zjednoczonych – Los Angeles i Nowy Jork. We wszystkich tych miastach rady rzekomo zatrudniają mniej samorządowców. Jak sugerują autorzy wpisów, nawet gdyby dodać liczbę radnych w tych czterech miastach, to byłaby to liczba niższa od tej dotyczącej Warszawy.

Warszawa mniejsza

To, co na pewno łączy miasta przedstawione na grafice, to fakt, że mają więcej mieszkańców niż stolica – taka informacja jednak nie pojawiła się na grafikach. W największym, Nowym Jorku w 2017 roku zarejestrowanych było rekordowe 8,6 mln osób, a w Los Angeles ok. 4 mln. Nieco mniej, bo 3,6 mln osób mieszka w Berlinie, a ostatnie badanie wykonane w Paryżu wykazało 2,2 mln mieszkańców.

Na tym tle Warszawa rzeczywiście może czuć się mniejsza – na koniec 2017 roku Główny Urząd Statystyczny opublikował dane mówiące o 1,764 mln mieszkańców stolicy. To tzw. ludność faktycznie zamieszkała - w stolicy Polski według szacunków faktycznie mieszka jednak ok. 2,2 mln osób.

Dane na grafikach, które co jakiś czas pojawiają się w sieci, różnią się, ale zazwyczaj pokazują, że Warszawa ma prawie 500 radnych. Pojawiają się przy nich komentarze o tym, że polskie samorządy rozrosły się do tego stopnia, że zabierają zbyt dużą część budżetu w porównaniu do swoich faktycznych działań i ich skuteczności. „Warszawa ma zaledwie o 131 radnych więcej niż LA, NY Paryż i Berlin razem wzięte! Zlikwidować powiaty które rocznie nas kosztują 2,5 miliarda zł. Może taki postulat na wybory w 2019?”, zastanawiają się internauci.

60 to nie 485

Czy komentarze byłyby takie same, gdyby na grafikach znalazły się poprawne dane? W Radzie miasta stołecznego Warszawy zasiada bowiem nie kilkaset radnych, a 60 osób. W wyniku ostatnich wyborów samorządowych będzie to 40 przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej, 19 Prawa i Sprawiedliwości oraz Monika Jaruzelska reprezentująca SLD Lewicę Razem.

60 to nie 469 ani 485, a na dodatek to mniej niż liczby wskazywane na grafikach dla rad w Berlinie i Paryżu. Skąd więc na grafikach liczby przekraczające 400?

Odpowiedź zapewne jest prosta – jeśli do liczby radnych z Rady Warszawy dodać samorządowców zasiadających we wszystkich osiemnastu radach dzielnic (od 21 do 28 osób) - otrzymamy wynik 485 radnych. Najprawdopodobniej o takich kalkulacjach myśleli autorzy grafik (liczba 469 odnosi się zapewne do sumy 60 radnych miejskich i 409 z dzielnic - tylu wybierano do 2014 r.).

Takie wyliczenie liczby radnych podważa jednak wiarygodność pozostałych danych na grafikach. Przykładowo liczba 172 widniejąca przy Paryżu nie tylko jest niedokładna, ale dotyczy wyłącznie rady miasta, nie uwzględnia radnych z dzielnic.

Paryż

Francuski system działa w następujący sposób: stolica podzielona jest na 20 okręgów miejskich (arrondissement municipal), w których obywatele wybierają przedstawicieli porównywalnych do warszawskich „radnych dzielnic” (w ramach: conseil d'arrondissement). Takich samorządowców jest 354. 163 z nich, którzy zdobyli miejsce na czele list swoich partii w danych dzielnicach, trafia do Rady Paryża (conseil municipal). Liczba 172, która pojawiła się na grafice, mimo nieścisłości, odnosi się więc prawdopodobnie do tej właśnie rady.

Zatem, gdyby „radnych” miejskich i dzielnicowych w Paryżu liczyć tak jak w Warszawie, liczba na grafice powinna wynosić 354. Wciąż mniej niż w stolicy Polski, ale różnica nie jest już tak drastyczna jak w przypadku pokazywanych w internecie 172 do 485. Jeśli jednak porównać wyłącznie Radę Warszawy i Radę Paryża, polska stolica ma mniej radnych.

Berlin

Sprawa nie jest również taka prosta w przypadku Berlina. Obok stolicy Niemiec na grafice widnieje liczba 100. Również ciężko przyporządkować ją do konkretnej instytucji, jednak można się domyślać, że autor chciał uwzględnić berlińską Izbę Deputowanych (Abgeordnetenhaus von Berlin), która zastąpiła Zgromadzenie Radnych Miejskich i w obecnej kadencji liczy 160 polityków. Pełni ona funkcje ustawodawcze, ponieważ władza wykonawcza należy do Senat von Berlin, instytucji na kształt miejskiego „rządu”, składającego się z burmistrza i do ośmiu senatorów odpowiedzialnych za konkretne departamenty.

Berlin jest podzielony także dodatkowo na 12 mniejszych jednostek - okręgów administracyjnych na prawach miejskich (Bezirke), z których każda posiada swoją własną radę (Bezirksamt) składającą się z pięciu radnych (Bezirksamt) i burmistrza (Bezirksbürgermeister). Mimo że władza takich lokalnych rad jest ograniczona przez Senat von Berlin, w całościowym liczeniu radnych powinno się również wziąć je pod uwagę. W tej sytuacji, nie licząc nawet dwóch burmistrzów i ośmiu senatorów, a skupiając się na samych radnych, jest ich 220, a nie 100, jak sugerują grafiki.

Los Angeles i Nowy Jork

Specyfika amerykańskiej polityki lokalnej również wymaga osobnego wyjaśnienia, jednak w tym przypadku liczby podane na grafice są zasadniczo poprawne. Los Angeles faktycznie posiada radę (Los Angeles City Council) składającą się z 15 radnych, przy czym jest ona organem zarządzającym, a nie prawodawczym.

Sytuacja nieco różni się tylko w przypadku Nowego Jorku. W radzie najludniejszego amerykańskiego miasta (New York City Council), posiadającego uprawnienia prawodawcze, zasiada 51 radnych pochodzących z wyboru. Poza nią działa także 59 „rad dzielnic” (community boards), liczących nawet do 50 osób, co łącznie daje bardzo wysoką liczbę, jednak ich praca opiera się na zasadzie pełnego wolontariatu – nie otrzymują oni diet za swoją działalność, zarabiając wyłącznie w swoim miejscu pracy.

Autorzy tweetów i grafik dużą uwagę zwracają na publiczne pieniądze, jakie kierowane są do radnych w postaci tzw. diet. W Polsce, zgodnie z wyliczeniami na bazie ustawy budżetowej, dieta radnego nie może przekroczyć 2684,13 zł. Dla porównania 15 radnych w Los Angeles City Council kosztuje podatnika 10,7 mln zł (według obecnego kursu dolara). Jak wynika z artykułu „Los Angeles Daily News” każdy z nich zarabia ok. 190 tys. USD, czyli więcej niż na przykład amerykańscy kongresmeni.

Wiedeń

Nawet przyjmując taką samą metodę liczenia radnych w poszczególnych miastach, Warszawa niezmiennie posiada najwięcej radnych spośród wszystkich wymienionych miast. Jednak metoda wyliczania, zastosowana na grafikach, prowadzi do manipulacji danymi.

Warto także zwrócić uwagę, że polska stolica wypadłaby korzystniej, gdyby porównać ją z innymi stolicami europejskimi. Dla przykładu stolica Austrii – Wiedeń - posiadająca porównywalna liczbę ludności do Warszawy (1,9 mln mieszkańców) posiada radę miejską liczącą 100 samorządowców, a do tego 23 rady „gmin rejonowych” (Gemeindebezirkes), w których zasiada od 40 do 60 radnych. Jeśli więc policzyć wszystkich w ten sam sposób, jak zrobiono to w przypadku Warszawy, grafiki zapewne straciłyby na swojej, bulwersującej internautów, sensacyjności.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24