Krawiec, Jasiński, Obajtek – ile zarabiali prezesi Orlenu w latach 2008-2020


Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek twierdzi, że zarabia dwa razy mniej niż jego poprzednik za rządów Platformy Obywatelskiej. To nie jest prawdą, chociaż po zmianie tak zwanej ustawy kominowej menedżerowie spółek Skarbu Państwa zarabiają rzeczywiście mniej.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli w Sejmie wniosek o informację na temat majątku prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. To skutek serii tekstów "Gazety Wyborczej", a potem także "Newsweek Polska" i innych mediów dotyczących posiadanych przez Obajtka nieruchomości.

Informacje o tych posiadłościach wywołały też dyskusję o dochodach Daniela Obajtka na stanowisku prezesa PKN Orlen. Przejrzeliśmy więc sprawozdania zarządu spółki pod kątem dochodów prezesów tego koncernu od 2014 roku, czyli jeszcze za rządów PO-PSL.

"Daniel Obajtek myśli, że jest ponad prawem"
"Daniel Obajtek myśli, że jest ponad prawem"Fakty TVN

Najpierw 26 lutego "Gazeta Wyborcza" ujawniła nagrania rozmów Daniela Obajtka z pracownikami jednej z firm, które świadczą, że jako wójt Pcimia wbrew prawu z tylnego siedzenia kierował działalnością tego przedsiębiorstwa. Dwa dni późnej gazeta napisała o kupionym przez Daniela Obajtka dworku na Pomorzu, remontowanym za państwowe dotacje dla fundacji, której prezes Orlenu przekazał dworek w użytkowanie. Z kolei "Newsweek Polska" 12 marca i portal OKO.press 13 marca ujawniły listę co najmniej 15 nieruchomości, których właścicielem bądź współwłaścicielem jest Daniel Obajtek. Zaś 17 marca "Gazeta Wyborcza" podała, że za 1,7 mln zł od burmistrza Łeby Obajtek kupił pensjonat i restaurację.

Prezes Daniel Obajtek odpiera zarzuty o niejasnym pochodzeniu majątku. 16 marca złożył wniosek do CBA o przeprowadzenie lustracji własnych finansów.

"Te zarobki w spółkach Skarbu Państwa dwa razy są mniejsze"

Piotr Zgorzelski, poseł PSL, w swoich wypowiedziach medialnych 14 i 15 marca zwracał uwagę, że w czasie prezesury Obajtka, zarabiającego miliony złotych, wartość spółki spadła o 40 proc.

"Hmmm Obajtek zarabia ponad milion rocznie. To i tak znacznie mniej niż gdy Orlen obsadzali nominaci PO. I nie wiem co w tym dziwnego że inwestuje w nieruchomości. Stać go. Też bym tak zrobił. To jego pieniądze zarobione. I to chyba wszystkim umyka. Że go stać z pensji" – napisał z kolei jeden z użytkowników Twittera.

Pytany we wtorek 16 marca w Polskim Radiu 24 o swoje zarobki na stanowisku prezesa Orlenu, Daniel Obajtek mówił, że zarabia dwa razy mniej niż Jacek Krawiec, który był prezesem koncernu za czasów PO. "Te zarobki w spółkach Skarbu Państwa, jeżeli zliczy pani wszystkie premie, nagrody i wszystko po kolei, to były gdzieś… dwa razy są mniejsze. Jakby pani wszystko podliczyła" - odpowiedział Obajtek na pytanie prowadzącej rozmowę Doroty Kani. "Na pewno to była kwota dwa razy większa od mojej kwoty i tak było poprzednio" – podkreślał. Przypomniał jednak, że rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadził ustawę ograniczającą zarobki w spółkach Skarbu Państwa.

W czerwcu 2016 roku większość sejmowa PiS doprowadziła do zmiany tzw. ustawy kominowej – ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami, ograniczając wysokość zarobków menadżerów spółek Skarbu Państwa.

Szłapka: Prezes Obajtek był objęty ustawami kominową i antykorupcyjną
Szłapka: Prezes Obajtek był objęty ustawami kominową i antykorupcyjnątvn24

Maksymalny pułap podstawowego wynagrodzenia to obecnie 15-krotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw pod warunkiem, że spółka zatrudnia powyżej 1250 pracowników, jej roczny obrót netto ze sprzedaży i operacji jest wyższy niż 250 mln euro, a suma aktywów jej bilansu jest wyższa niż 215 mln euro.

Część zmienna wynagrodzenia zależy od oceny stopnia realizacji tzw. celów zarządczych, np. wzrostu zysku, produkcji bądź sprzedaży, wielkości przychodów, zmniejszenie strat, obniżenie kosztów itp. Wynagrodzenie uzupełniające nie może przekroczyć 50 proc. rocznego wynagrodzenia podstawowego, a w spółkach publicznych i tych największych – 100 proc. takiego wynagrodzenia. Do tego mogą dochodzić wypłaty wynagrodzenia dla członków zarządu z tytułu nadzoru nad spółkami zależnymi, nagrody z lat poprzednich, wartość świadczeń typu ubezpieczenie czy opieka medyczna.

Wynagrodzenia prezesów PKN Orlen

W rocznych sprawozdaniach zarządu PKN Orlen sprawdziliśmy, jak kształtowały się wynagrodzenia prezesów od 2008 roku, czyli od kiedy na początku rządów PO-PSL prezesem spółki został Jacek Krawiec, bo to do jego zarobków porównywano zarobki Daniela Obajtka - zarówno w pytaniach Doroty Kani, jak i w wypowiedziach polityków PiS. Jacek Krawiec był prezesem PKN Orlen od 18 września 2008 roku do zmiany rządów - do 16 grudnia 2015 roku. Zastąpił go Wojciech Jasiński, były minister Skarbu Państwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Był on prezesem Orlenu do 5 lutego 2018 roku. Dzień później zastąpił go Daniel Obajtek.

Wynagrodzenie członków zarządu ustala rada nadzorcza w oparciu o uchwałę walnego zgromadzenia. Do głównych elementów systemu wynagrodzeń członków zarządu należą:

stałe miesięczne wynagrodzenie zasadnicze,

premia roczna (wynagrodzenie zmienne) uzależniona od poziomu realizacji celów ilościowych i jakościowych oraz realizacji możliwych do ustalenia celów odrębnych,

odprawa wynikająca z rozwiązania umowy przez spółkę (trzykrotność miesięcznego wynagrodzenia),

wynagrodzenie (odszkodowanie) z tytułu zakazu konkurencji (sześciokrotność miesięcznego wynagrodzenia).

Porównując ostatnie pełne lata trzech różnych prezesów, ich podstawowe wynagrodzenie brutto prezesa PKN Orlen wynosiło:

Jacek Krawiec - za rok 2014, ostatni pełny rok pełnienia funkcji prezesa: 1 674 000 zł Wojciech Jasiński - za rok 2017, ostatni pełny rok pełnienia funkcji prezesa: 1 266 000 zł Daniel Obajtek - za rok 2019, pierwszy pełny rok pełnienia funkcji prezesa: 1 206 000 zł, natomiast za rok 2020 - 1 286 000 zł.

Biorąc więc pod uwagę jedynie wynagrodzenie zasadnicze, prezes Obajtek zarobił w 2019 roku o 28 proc. mniej niż prezes Krawiec, a w 2020 roku - o 23 proc.

Do tego należy dodać roczne premie:

Jacek Krawiec - za rok 2014: 1 240 000 zł Wojciech Jasiński - za rok 2017: 1 560 000 zł Daniel Obajtek - za rok 2019: 913 000 zł, za rok 2020: 966 000 zł (to "premie potencjalnie należne", tłumaczymy poniżej).

Łącznie z premiami wychodzi więc, że:

Jacek Krawiec zarobił w 2014 roku brutto 2 914 000 zł

Wojciech Jasiński zarobił w 2017 roku 2 786 000 zł

Daniel Obajtek (licząc z premią) zarobił w 2019 roku 2 119 000 zł, a w 2020 - 2 252 000 zł.

To by znaczyło, że w 2019 roku wraz z premią przyznaną za ten rok Daniel Obajtek jako prezes Orlenu zarobił ok. 30 proc. mniej niż Jacek Krawiec jako prezes w 2014 roku.

Natomiast zarobki Jacka Krawca w poprzednich latach jego prezesury w Orlenie wynosiły: w 2008 roku - 1 437 000 zł (tylko wynagrodzenie podstawowe), w 2009 - 2 253 000 zł (podstawowe: 1 524 000 zł), w 2010, 2011 i 2013 roku - 2 964 000 zł (podstawowe: 1 524 000 zł), a w 2012 - 3 106 000 zł (podstawowe: 1 666 000 zł). Zarobki Daniela Obajtka za 2019 rok były ok. 30 proc. niższe niż zarobki Jacka Krawca w roku 2012. Natomiast w 2015 roku (niepełny rok) zarobki Jacka Krawca wyniosły 3 189 000 zł (podstawowe: 1 696 000 zł).

Premia prezesa i zysk koncernu

Co do rocznej premii dla Daniela Obajtka w wysokości 913 tys. zł. w sprawozdaniu zarządu za 2019 rok czytamy o "premii potencjalnie należnej do wypłaty w roku następnym". Podobnie w opublikowanym 15 kwietnia sprawozdaniu zarządu Orlenu, gdzie w tabeli 52 "Premie potencjalnie należne Członkom Zarządu Spółki pełniącym funkcję w danym roku do wypłaty w roku kolejnym" przy nazwisku Daniela Obajtka widnieje kwota 966 000 zł premii za rok 2020.

Wysokość rocznych premii przyznanych zarządowi Orlenu za lata 2019 i 2020 orlen.pl

To stała praktyka spółek, że wypłaty wysokich premii następują w kolejnych latach. Na przykład dopiero w styczniu 2020 roku spółka Energa, której Obajtek był prezesem od marca 2017 roku do lutego 2018 roku, wypłaciła mu 365 tys. zł premii za rok 2017.

Ostatnia premia, jaką otrzymał z Orlenu Jacek Krawiec, wyniosła 1 493 000 zł - za 2015 rok. Wtedy zysk netto Grupy Orlen wyniósł 3,233 mld zł.

Wojciech Jasiński za 2017 rok otrzymał 1 560 000 zł premii - przy zysku netto koncernu 7,173 mld zł.

Premia przyznana za rok 2019 Danielowi Obajtkowi wynosi 913 000 zł - przy zysku netto koncernu 4,298 mld zł. Natomiast premia za rok 2020 wynosi 966 000 zł przy zysku netto 2,825 mld zł. Czyli zysk spadł, ale premia wzrosła.

W obronie prezesa Obajtka politycy PiS przytaczają dane o milionowych zarobkach prezesa Jacka Krawca. Jan Mosiński, w odpowiedzi na twitterowy wpis dziennikarza Onetu Kamila Dziubki, napisał: "Pan napisze jakiś komentarz nt. zarobków byłego prezesa Orlenu Jacka K., który przez 4 lata - od 2012 do 2015 r. zarobił na swoim stanowisku ponad 12 mln zł, a suma wynagrodzeń oraz premii dla wszystkich członków zarządu we wspomnianych latach wyniosła nieco ponad 47,5 mln zł".

Na podstawie danych ze sprawozdań zarządów PKN Orlen możemy stwierdzić, że Jacek Krawiec w okresie, o którym pisze poseł Mosiński, zarobił brutto (wynagrodzenie zasadnicze i premia) 12 173 000 zł, a w całym okresie swojej prezesury w Orlenie - od 2008 roku, a więc w czasie, kiedy nie obowiązywały ograniczenia w wynagradzaniu menedżerów państwowych spółek - 21 881 000 zł. Daje to średnią roczną zarobków w wysokości 2 735 000 zł. To kwota zbliżona do wynagrodzenia, jakie w 2017 roku otrzymał Wojciech Jasiński powołany na prezesa Orlenu przez rząd PiS.

W radiowym wywiadzie prezes Obajtek z pewnym żalem odniósł się do kwestii odpraw dla odchodzących prezesów spółek Skarbu Państwa. "Pamięta pani" - zwrócił się do dziennikarki - "taki incydent, jak powołano prezesa na parę dni i odprawę dostał trzy miliony. Takie były kontrakty. Miliony w odprawach, miliony we wszystkich. Teraz odprawa jest tylko trzykrotnością pensji. Wchodziły wypłaty na koniec roku, wchodziły miliony. Teraz wchodzą setki tysięcy, wcześniej wchodziły miliony".

Jedyną osobą, która w Orlenie sprawowała funkcję prezesa przez "parę dni" – dokładnie przez 19 – był Jacek Walczykowski. Był prezesem od 28 lipca do 16 sierpnia 2004 roku, a po odejściu domagał się 7 mln zł odprawy i odszkodowania za zakaz pracy u konkurencji. Firma zakwestionowała te żądania. Po trwającym kilka lat sporze i procesie w sądzie arbitrażowym przy Krajowej Izbie Gospodarczej Jacek Walczykowski nie dostał nic.

Jacek Krawiec za odejście z Orlenu (kierował spółką siedem lat i cztery miesiące) otrzymał: w 2015 roku 1 820 000 zł odprawy i odszkodowania za zakaz konkurencji, w 2016 roku 3 160 000 zł premii za 2015 rok łącznie z odszkodowaniem za zakaz konkurencji. Wtedy członkowie zarządu po odejściu mogli otrzymać nawet dwunastokrotność miesięcznego wynagrodzenia. Obecnie – połowę mniej.

Tekst został zaktualizowany 15 kwietnia o najnowsze dane - ze "Sprawozdania zarządu z działalności Grupy Orlen i PKN Orlen S.A. za rok 2020".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Marcin Bednarski, Leszek Szymański, Radek Pietruszka/PAP, Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+