Zarobki zarządów największych spółek Skarbu Państwa za czasów PO-PSL i PiS. Analiza

Czy PiS ograniczył zarobki zarządów spółek skarbu państwa?tvn24

Najdroższy zarząd wśród giełdowych spółek Skarbu Państwa miało w ubiegłym roku PZU - wynika z analizy Konkret24. To jedna z czterech spółek z istotnym udziałem Skarbu Państwa na warszawskiej giełdzie, w których koszty wynagrodzeń zarządów nie zmalały w porównaniu z ostatnim rokiem rządów koalicji PO-PSL. Najlepiej zarabiającym prezesem w analizowanych spółkach był w 2019 roku szef PKO BP.

Temat wynagrodzeń szefów spółek Skarbu Państwa pojawił się 16 czerwca w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Gościem był Marcin Horała - sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i jednocześnie pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego. Konrad Piasecki w pewnym momencie zapytał go, ile zarabia.

Marcin Horała o swoich zarobkach i wynagrodzeniach w spółkach
Marcin Horała o swoich zarobkach i wynagrodzeniach w spółkachtvn24

"Tyle, ile każdy inny sekretarz stanu. To się trochę może różnić w zależności od stażu, ale jak dobrze pamiętam, ostatni przelew to było osiem tysięcy złotych" - odpowiedział Horała. Dodał, że różnie zarabiają członkowie zarządu spółki, która ma budować CPK. "Prezes chyba 32 czy 33 tysiące (złotych netto - red.)" - przyznał.

Zaznaczył przy tym, że "w myśl ustawy kominowej (...) generalnie ograniczyliśmy wydatki spółek na koszty zarządów w porównaniu do rządów Platformy (Obywatelskiej - red.)". "Generalnie prezesi, w tym prezesi CPK, zarabiają mniej, niż zarabialiby za rządów w Platformie" - ocenił Marcin Horała.

Wynagrodzenia za lata 2014 i 2019

By sprawdzić, jak kształtowały się koszty wynagrodzeń zarządów spółek Skarbu Państwa teraz i za rządów PO-PSL, przeanalizowaliśmy sprawozdania finansowe 15 spółek o ważnym znaczeniu dla gospodarki, notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, w których istotną pozycję ma Skarb Państwa. Pod uwagę wzięliśmy te spółki giełdowe, w których państwo miało udziały zarówno w 2014 roku - był to ostatni pełny rok, gdy rządziła koalicja PO-PSL - jak i w 2019. W 2015 roku po zmianie rządu, w listopadzie i grudniu, odwoływano bowiem wielu członków władz państwowych spółek.

Prezentowane dane zawierają łączne roczne kwoty brutto wynagrodzeń członków zarządów ze wszystkimi składnikami, jakie obowiązywały w regulaminach wynagradzania w danych spółkach: wynagrodzenie zasadnicze, premie (tam, gdzie były one przyznawane), wynagrodzenia ze spółek zależnych, tzw. wartość świadczeń niepieniężnych (tam, gdzie były one przyznawane).

Z porównania wynika, że na 15 analizowanych spółek giełdowych z udziałem Skarbu Państwa w 11 łączne koszty wynagrodzeń zarządów były w 2019 roku rzeczywiście niższe niż w 2014 roku, za czasów PO-PSL. Choć czasem różnice nie są wielkie – np. w PKO BP (w 2014 roku to był najkosztowniejszy zarząd) wydatki na zarząd zmalały o ok. 1,1 mln zł, czyli o niecałe 7 proc. wobec 2014 roku.

Największy spadek w kosztach wynagrodzeń zarządów dotyczy Banku Ochrony Środowiska - różnica wynosi ponad 3,6 mln zł, to spadek o ponad 60 proc. Spadły też koszty wynagrodzeń władz spółek energetycznych: Tauronu – spadek o prawie 3 mln zł (40 proc.), Enei – o 2,7 mln zł (40 proc.), PGE – o 2,5 mln zł (27 proc.).

Wyższe niż w 2014 roku koszty wynagrodzeń zarządów były natomiast w: Lotosie – o ok. 400 tys. zł & proc.) PGNiG – o 10 tys. zł (0,1 proc.), w PKN Orlen – o 1,2 mln zł (prawie 11 proc.) i PZU – o 1,8 mln zł (prawie 15 proc.).

Zarówno w 2014 roku, jak i w 2019 do najdroższych zarządów analizowanych spółek należały kierownictwa: PKO BP, PZU i PKN Orlen. Na podobnym lub zbliżonym poziomie kształtowały się w obu porównywanych latach koszty wynagrodzeń władz: PGNiG, JSW i Polskiego Holdingu Nieruchomości.

Menedżer na kontrakcie

Marcin Horała w rozmowie w TVN24 zwracał uwagę, że koszty wynagrodzeń szefów spółek ograniczyła tzw. ustawa kominowa z 2016 roku. Lecz przepisy o ograniczaniu wynagrodzeń szefów państwowych firm istnieją już od dwóch dekad. 3 marca 2000 roku Sejm uchwalił ustawę o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi.

Do 2016 roku maksymalna wysokość wynagrodzenia wynosiła od jednej do sześciokrotności podstawy wymiaru, czyli przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Na przykład w 2016 roku członek zarządu w jednoosobowej spółce Skarbu Państwa nie powinien był otrzymywać wynagrodzenia wyższego niż 25 682,34 zł miesięcznie. W skali roku jego wynagrodzenie wynosiłoby wtedy 308 188,08 zł. Do tego mógł otrzymać premię roczną i inne świadczenia.

Był jednak wyjątek – te przepisy nie dotyczyły tzw. kontraktów menedżerskich, zawartych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. "Menedżer na kontrakcie z własną firmą i opłaconym ubezpieczeniem OC może zarabiać zdecydowanie więcej niż zatrudniony w ramach stosunku pracy czy na podstawie umowy cywilnoprawnej" – komentowali te przepisy dla portalu Fk.pl prawnicy z Kancelarii Sienkiewicz i Zamroch.

Przepisy te zmieniła przywołana przez posła Horałę nowa ustawa kominowa - z 9 czerwca 2016 roku o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Wynagrodzenie członków zarządów spółek z udziałem Skarbu Państwa składa się teraz z części stałej (wynagrodzenie zasadnicze zależne od wielkości firmy) i zmiennej (nagrody rocznej zależnej od realizacji celów).

Spółki Skarbu Państwa pokazują zarobki prezesów (za rok 2017)
Spółki Skarbu Państwa pokazują zarobki prezesów (za rok 2017)Fakty TVN

Co do części stałej: jej maksymalny pułap to 15-krotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw pod warunkiem, że spółka zatrudnia powyżej 1250 pracowników, jej roczny obrót netto ze sprzedaży i operacji jest wyższy niż 250 mln euro, a suma aktywów jej bilansu jest wyższa niż 215 mln euro. Maksymalnie członek zarządu państwowej spółki, która spełnia takie warunki, może zarobić w 2020 roku łącznie ponad 930 tys. zł brutto.

Część zmienna wynagrodzenia zależy od oceny stopnia realizacji tzw. celów zarządczych, np. wzrostu zysku, produkcji bądź sprzedaży, wielkości przychodów, zmniejszenie strat, obniżenie kosztów itp. Wynagrodzenie uzupełniające nie może przekroczyć 50 proc. rocznego wynagrodzenia podstawowego, a w spółkach publicznych i tych największych – 100 proc. takiego wynagrodzenia. Do tego mogą dochodzić wypłaty wynagrodzenia wypłacane członkom zarządu z tytułu nadzoru nad spółkami zależnymi, nagrody z lat poprzednich wypłacane w danym roku obrotowym, wartość świadczeń takich jak ubezpieczenie czy opieka medyczna.

"Granice przyzwoitości"

Z naszego zestawienia wynika, że po wejściu w życie nowej ustawy kominowej najlepiej wynagradzanym prezesem w analizowanych spółkach jest szef banku PKO BP – w 2019 roku otrzymał prawie 2,5 mln zł.

Na drugim miejscu jest prezes PZU – prawie 2,2 mln zł., uwzględniając 331 tys. przyznanych tzw. świadczeń niepieniężnych. Jego poprzednik z 2014 roku był wtedy najlepiej opłacanym szefem spółki – 2,996 mln zł.

Do czołówki należy dziś także prezes PKN Orlen – 2,1 mln w 2019 roku, łącznie z należną premią za 2019 rok (913 tys. zł). W 2014 roku wynagrodzenie prezesa paliwowego giganta (wszystkich składników) sięgało 2,91 mln zł.

Roczne wynagrodzenia prezesów wybranych spółek (kwoty brutto)Konkret 24

Czterokrotnie mniej niż w 2014 roku zarabia prezes Giełdy Papierów Wartościowych – w 2019 roku było to 550 tys. zł, a w 2014 roku - ponad 2 mln zł. Prezesi pięciu spółek - PGNiG, Lotos, Azoty, PGE, PHN (w tym ostatnim przypadku z uwzględnieniem 189 tys. wynagrodzenia należnego za 2019 rok) - mają obecnie wyższe świadczenia niż ich poprzednicy na tych stanowiskach w 2014 roku. Ze sprawozdań finansowych nie wynika, czy świadczenia należne zostały wypłacone w roku, którego raporty dotyczą.

Szłapka: Prezes Obajtek był objęty ustawami kominową i antykorupcyjną
Szłapka: Prezes Obajtek był objęty ustawami kominową i antykorupcyjnątvn24

Podczas dyskusji nad uchwalaniem w 2016 roku nowej ustawy kominowej poseł PiS Marek Suski argumentował, że "to jest projekt, w którym wychodzi się z takiego założenia, że mienie publiczne powinno być zarządzane dobrze, ale prezesi tych spółek powinni zarabiać, można powiedzieć, w granicach przyzwoitości".

Ripostował mu ówczesny poseł Nowoczesnej Zbigniew Gryglas, a obecnie wiceminister aktywów państwowych w rządzie PiS: "Ja nie znajduję w tej ustawie żadnej przyzwoitości (…). Oznacza ona de facto wzrost wynagrodzeń w spółkach Skarbu Państwa, spółkach samorządowych i, co więcej, innych organizacjach, które znajdują się pod nadzorem Skarbu Państwa."

Za ustawą zagłosowało 229 posłów PiS, przeciw – 186 posłów PO, Nowoczesnej, Kukiz'15, PSL.

Tekst zaktualizowany 22 czerwca w oparciu o prawidłowe dane dotyczące wynagrodzeń w LOTOS i PKP CARGO, które w poprzedniej wersji podaliśmy błędnie.

Autor: Piotr Jaźwiński, Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24