Słowo przeciwko słowu. Kto zmieniał nazwy warszawskich ulic?

28.05 | Wojewódzki sąd uchylił zarządzenie wojewody. Nie będzie ulicy Lecha Kaczyńskiegotvnwarszawa.pl

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek oskarżyła PO o hipokryzję w sprawie tragedii w kopalni "Wujek", prezes Związku Górnośląskiego zarzucił jej manipulację, a następnie sam został o nią posądzony przez innego użytkownika Twittera. Z analizy ostatnich wyroków i decyzji dotyczących dekomunizacji warszawskich ulic wynika, że każdy z uczestników tego internetowego sporu miał trochę racji.

Zaczęło się od wpisu rzeczniczki Prawa i Sprawiedliwości Beaty Mazurek na Twitterze, opublikowanym 16 grudnia – w 37. rocznicę zabicia dziewięciu górników kopalni "Wujek". Beata Mazurek zarzuciła Platformie Obywatelskiej, że ta najpierw "odrzuciła nazwę ul. Bohaterów Kopalni Wujek", a w rocznicę tragedii "składa kwiaty pod pomnikiem ofiar". Do wpisu załączyła tweeta dolnośląskiej Platformy ze zdjęciami jej przedstawicieli pod pomnikiem tragicznych wydarzeń stanu wojennego.

Do jej wpisu odniósł się Grzegorz Franki, prezes Związku Górnośląskiego i wiceprzewodniczący katowickiej PO. Polityk określił słowa Mazurek jako "bezczelną i ohydną manipulację" i wyjaśnił, że "to sąd nakazał przywrócić poprzedni stan nazewnictwa ulicy w Warszawie, gdyż pisowski wojewoda zmienił jej nazwę niegodnie z obowiązującym prawem".

Do dyskusji zaczęli dołączać także zwykli użytkownicy Twittera, m.in. "Stary Maciej", który odpisał Frankiemu, że to on "bezczelnie i ohydnie manipuluje". "To nie sąd nakazał przywrócenie nazw ulic imienia komunistycznych zbrodniarzy. Sąd jedynie wytknął błędy proceduralne i "słabe" udokumentowanie działalności komunistycznej, a resztę zrobiła rada miasta #Warszawa głosami POKO [Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska – red.]".

Postanowiliśmy sprawdzić zatem co mówią oficjalne dokumenty w tej sprawie, a o ich interpretację poprosiliśmy także prawników.

Skąd ta zmiana?

Ulica Bohaterów z kopalni "Wujek" to niezbyt długa droga pomiędzy domkami jednorodzinnymi w warszawskiej dzielnicy Wesoła. Tę nazwę nosi od 10 listopada 2017 roku, kiedy to Wojewoda Mazowiecki Zdzisław Sipiera (PiS) wydał zarządzenie zastępcze w sprawie nadania nazwy ulicy. W dokumencie wyjaśniał, że dotychczasowa nazwa wspominająca Wincentego Pstrowskiego jest niezgodna z zapisami ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.

"Patron" ulicy – Pstrowski – był polskim górnikiem, który w okresie PRL przedstawiany był przez władze jako "przodownik pracy" i wzór do naśladowania. W uzasadnieniu swojego zarządzenia Wojewoda Mazowiecki napisał o nim m.in., że przez wzgląd na swoją pozycję, "uczestniczył w propagandowych naradach, konferencjach, spotkaniach i pokazach jako symbol nowego etapu rozbudowy komunizmu w Polsce" i że stał się "propagandową postacią-symbolem".

Dekomunizacja 50 ulic. Będzie m.in. Aleja Lecha Kaczyńskiego
Dekomunizacja 50 ulic. Będzie m.in. Aleja Lecha KaczyńskiegoPolska i Świat TVN24

Między innymi z tego powodu wojewoda zaproponował zmianę nazwy ulicy na inną, choć nadal posiadającą górniczy kontekst. Propozycja uhonorowania "Bohaterów z kopalni Wujek" miała oddać cześć dziewięciu górnikom, którzy zginęli od kul Plutonu Specjalnego ZOMO podczas pacyfikacji strajku przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego.

Wojewoda zwrócił także uwagę, że natychmiastowy termin wejścia w życie zarządzenia "ze względu na ważny interes państwa […] oraz z uwagi na bezczynność Miasta w zakresie zmiany nazwy, czyni zadość zasadom demokratycznego państwa prawnego". Dlatego w zeszłoroczne Święto Niepodległości mieszkańcy byłej ulicy Pstrowskiego obudzili się już przy Bohaterów z kopalni "Wujek".

Zasadna skarga ze stolicy

Nieco ponad miesiąc później, 20 grudnia 2017 roku, Rada m. st. Warszawy, w której większość posiadała Platforma Obywatelska, złożyła skargi zarówno na wspomniane zarządzenie wojewody Prawa i Sprawiedliwości w sprawie ulicy Bohaterów z kopalni "Wujek", jak i na 46 innych zarządzeń o zmiany nazw. Na sesji Rady, na której przegłosowano decyzję o skargach, ówczesny przewodniczący klubu PO Jarosław Szostakowski mówił, że w poszczególnych decyzjach wojewody znajdują się błędy legislacyjne, a sam Sipiera "nie wykonał pracy rzetelnie, ale było to tylko zamówienie polityczne".

Oficjalny komunikat w sprawie skarg opublikowany w lutym 2018BIP Warszawa

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, w którego kompetencjach leżało rozpatrzenie wszystkich skarg, wyroki zaczął wydawać po pięciu miesiącach. Na wyrok w sprawie wspomnianej przez Beatę Mazurek ulicy w Wesołej trzeba było poczekać do 28 czerwca 2018 roku. WSA uznał zasadność skargi i uchylił zarządzenie Zdzisława Sipiery zmieniające nazwę. Dodatkowo nakazał wojewodzie zapłacić skarżącej Radzie 480 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Wyrok był jednak nieprawomocny, a stronom przysługiwało prawo złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wojewoda z tego prawa skorzystał.

Prezydencka autopoprawka

Właśnie wydarzenia związane ze złożeniem skargi kasacyjnej doprowadziły do wpisu Beaty Mazurek i internetowej wymiany oskarżeń.

Na początku grudnia Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrzył 45 z 47 skarg kasacyjnych. We wszystkich przypadkach - z wyjątkiem jednego - podtrzymał w mocy wyroki WSA o uchyleniu decyzji wojewody (sprawę ulicy ppłk. Macieja Kalenkiewicza "Kotwicza" odroczono). Jednym z argumentów podnoszonych w sądzie I instancji były wątpliwości dotyczące opinii wydawanych przez Instytut Pamięci Narodowej na temat "patronów" ulic poddanych dekomunizacji.

W przypadku ul. Bohaterów z kopalni "Wujek", jak i 43 innych ulic, wyrok NSA oznaczał, że uchylenie decyzji wojewody stało się prawomocne i zdekomunizowane nazwy muszą ulec zmianie.

Był to też argument warszawskich radnych Platformy Obywatelskiej (PO w tegorocznych wyborach zachowała większość w Radzie), którzy na posiedzeniu zwołanym 13 grudnia przyjęli uchwałę w sprawie sieci publicznych szkół podstawowych, do której dołączono tzw. autopoprawkę prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Zawierała ona propozycję zmian nazw 52 ulic. Wśród nich znalazły się także te, co do których NSA wydał już swoje wyroki. Zdjęcie autopoprawki zamieścił w serwisie Twitter warszawski radny z Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Nie mógł się nie zastosować

Z pytaniem o to, czy wyroki NSA są wiążące dla Rady Warszawy zwróciliśmy się do Patryka Wachowca, analityka prawnego z Forum Obywatelskiego Rozwoju. - Rada Warszawy, podobnie jak każdy inny organ samorządu czy władzy centralnej, nie mógł nie zastosować się do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, gdyż jest on prawomocny i korzysta z powagi rzeczy osądzonej – tłumaczy Wachowiec. - Wyrok uchyla rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody, zatem obowiązują uchwały rady miasta w przedmiocie nadania nazw ulic. Nie jest wymagane podjęcie żadnych innych środków prawnych przez organ samorządu terytorialnego - tłumaczy.

– Zamieszanie związane z tzw. ustawą dekomunizacyjną ma swoje źródło przede wszystkim w pospiesznym uchwalaniu prawa i wprowadzeniem nieprecyzyjnych przepisów przejściowych – dodaje prawnik.

Skupiając się więc już ściśle na treści analizowanych wpisów, warto zwrócić uwagę na konkretne słowa i sformułowania. Beata Mazurek pisząc, że "Platforma odrzuciła nazwę ul. Bohaterów kopalni Wujek", ma tylko częściowo rację, ponieważ Rada Warszawy składająca się w większości z radnych PO, znosząc nazwy ulic, wykonała prawomocny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Sąd: nie ma ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie
Sąd: nie ma ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie tvn24

Za sprawą autopoprawki Rafała Trzaskowskiego stało się jasne, że władze stolicy będą chciały wrócić do starych nazw. Ten właśnie aspekt jest drugim przedmiotem sporu, ponieważ wyrok NSA nie obliguje ich do przywrócenia nazewnictwa sprzed dekomunizacji. Patryk Wachowiec w rozmowie z Konkret24 potwierdził, że warszawscy radni mogli zmienić zaskarżone nazwy (w tym Bohaterów z kopalni "Wujek") na inne, niekoniecznie występujące wcześniej.

Z tego powodu racji nie ma także Grzegorz Franki w części, której pisze, że "to sąd nakazał przywrócić poprzedni stan nazewnictwa ulicy". Zarówno WSA, jak i NSA nie orzekały w sprawie "przywrócenia" nazw.

Paradoksalnie, najbliżej prawdy jest użytkownik Twittera kryjący się pod nickiem "Stary Maciej". Pomijając słowa o "bezczelnej i ohydnej manipulacji", sąd rzeczywiście między innymi "wytknął błędy proceduralne" i "słabe udokumentowanie działalności komunistycznej". O tym drugime aspekcimówił w trakcie rozprawy sędzia NSA Roman Ciąglewicz.

Będzie plac?

Podobne dyskusje na temat zmiany nazewnictwa ulicy Bohaterów z kopalni "Wujek" skłoniły członków katowickiej Platformy Obywatelskiej do złożenia na ręce przewodniczącej Rady m. st. Warszawy pisma w sprawie innego uhonorowania dziewięciu górników zabitych 16 grudnia 1981. Samorządowcy sugerują, żeby lokalne warszawskie władze nazwały ich imieniem "stosowny plac lub ulicę".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: TVN Warszawa

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24