Słowo przeciwko słowu. Kto zmieniał nazwy warszawskich ulic?

28.05 | Wojewódzki sąd uchylił zarządzenie wojewody. Nie będzie ulicy Lecha Kaczyńskiegotvnwarszawa.pl

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek oskarżyła PO o hipokryzję w sprawie tragedii w kopalni "Wujek", prezes Związku Górnośląskiego zarzucił jej manipulację, a następnie sam został o nią posądzony przez innego użytkownika Twittera. Z analizy ostatnich wyroków i decyzji dotyczących dekomunizacji warszawskich ulic wynika, że każdy z uczestników tego internetowego sporu miał trochę racji.

Zaczęło się od wpisu rzeczniczki Prawa i Sprawiedliwości Beaty Mazurek na Twitterze, opublikowanym 16 grudnia – w 37. rocznicę zabicia dziewięciu górników kopalni "Wujek". Beata Mazurek zarzuciła Platformie Obywatelskiej, że ta najpierw "odrzuciła nazwę ul. Bohaterów Kopalni Wujek", a w rocznicę tragedii "składa kwiaty pod pomnikiem ofiar". Do wpisu załączyła tweeta dolnośląskiej Platformy ze zdjęciami jej przedstawicieli pod pomnikiem tragicznych wydarzeń stanu wojennego.

Do jej wpisu odniósł się Grzegorz Franki, prezes Związku Górnośląskiego i wiceprzewodniczący katowickiej PO. Polityk określił słowa Mazurek jako "bezczelną i ohydną manipulację" i wyjaśnił, że "to sąd nakazał przywrócić poprzedni stan nazewnictwa ulicy w Warszawie, gdyż pisowski wojewoda zmienił jej nazwę niegodnie z obowiązującym prawem".

Do dyskusji zaczęli dołączać także zwykli użytkownicy Twittera, m.in. "Stary Maciej", który odpisał Frankiemu, że to on "bezczelnie i ohydnie manipuluje". "To nie sąd nakazał przywrócenie nazw ulic imienia komunistycznych zbrodniarzy. Sąd jedynie wytknął błędy proceduralne i "słabe" udokumentowanie działalności komunistycznej, a resztę zrobiła rada miasta #Warszawa głosami POKO [Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska – red.]".

Postanowiliśmy sprawdzić zatem co mówią oficjalne dokumenty w tej sprawie, a o ich interpretację poprosiliśmy także prawników.

Skąd ta zmiana?

Ulica Bohaterów z kopalni "Wujek" to niezbyt długa droga pomiędzy domkami jednorodzinnymi w warszawskiej dzielnicy Wesoła. Tę nazwę nosi od 10 listopada 2017 roku, kiedy to Wojewoda Mazowiecki Zdzisław Sipiera (PiS) wydał zarządzenie zastępcze w sprawie nadania nazwy ulicy. W dokumencie wyjaśniał, że dotychczasowa nazwa wspominająca Wincentego Pstrowskiego jest niezgodna z zapisami ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.

"Patron" ulicy – Pstrowski – był polskim górnikiem, który w okresie PRL przedstawiany był przez władze jako "przodownik pracy" i wzór do naśladowania. W uzasadnieniu swojego zarządzenia Wojewoda Mazowiecki napisał o nim m.in., że przez wzgląd na swoją pozycję, "uczestniczył w propagandowych naradach, konferencjach, spotkaniach i pokazach jako symbol nowego etapu rozbudowy komunizmu w Polsce" i że stał się "propagandową postacią-symbolem".

Dekomunizacja 50 ulic. Będzie m.in. Aleja Lecha Kaczyńskiego
Dekomunizacja 50 ulic. Będzie m.in. Aleja Lecha KaczyńskiegoPolska i Świat TVN24

Między innymi z tego powodu wojewoda zaproponował zmianę nazwy ulicy na inną, choć nadal posiadającą górniczy kontekst. Propozycja uhonorowania "Bohaterów z kopalni Wujek" miała oddać cześć dziewięciu górnikom, którzy zginęli od kul Plutonu Specjalnego ZOMO podczas pacyfikacji strajku przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego.

Wojewoda zwrócił także uwagę, że natychmiastowy termin wejścia w życie zarządzenia "ze względu na ważny interes państwa […] oraz z uwagi na bezczynność Miasta w zakresie zmiany nazwy, czyni zadość zasadom demokratycznego państwa prawnego". Dlatego w zeszłoroczne Święto Niepodległości mieszkańcy byłej ulicy Pstrowskiego obudzili się już przy Bohaterów z kopalni "Wujek".

Zasadna skarga ze stolicy

Nieco ponad miesiąc później, 20 grudnia 2017 roku, Rada m. st. Warszawy, w której większość posiadała Platforma Obywatelska, złożyła skargi zarówno na wspomniane zarządzenie wojewody Prawa i Sprawiedliwości w sprawie ulicy Bohaterów z kopalni "Wujek", jak i na 46 innych zarządzeń o zmiany nazw. Na sesji Rady, na której przegłosowano decyzję o skargach, ówczesny przewodniczący klubu PO Jarosław Szostakowski mówił, że w poszczególnych decyzjach wojewody znajdują się błędy legislacyjne, a sam Sipiera "nie wykonał pracy rzetelnie, ale było to tylko zamówienie polityczne".

Oficjalny komunikat w sprawie skarg opublikowany w lutym 2018BIP Warszawa

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, w którego kompetencjach leżało rozpatrzenie wszystkich skarg, wyroki zaczął wydawać po pięciu miesiącach. Na wyrok w sprawie wspomnianej przez Beatę Mazurek ulicy w Wesołej trzeba było poczekać do 28 czerwca 2018 roku. WSA uznał zasadność skargi i uchylił zarządzenie Zdzisława Sipiery zmieniające nazwę. Dodatkowo nakazał wojewodzie zapłacić skarżącej Radzie 480 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Wyrok był jednak nieprawomocny, a stronom przysługiwało prawo złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wojewoda z tego prawa skorzystał.

Prezydencka autopoprawka

Właśnie wydarzenia związane ze złożeniem skargi kasacyjnej doprowadziły do wpisu Beaty Mazurek i internetowej wymiany oskarżeń.

Na początku grudnia Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrzył 45 z 47 skarg kasacyjnych. We wszystkich przypadkach - z wyjątkiem jednego - podtrzymał w mocy wyroki WSA o uchyleniu decyzji wojewody (sprawę ulicy ppłk. Macieja Kalenkiewicza "Kotwicza" odroczono). Jednym z argumentów podnoszonych w sądzie I instancji były wątpliwości dotyczące opinii wydawanych przez Instytut Pamięci Narodowej na temat "patronów" ulic poddanych dekomunizacji.

W przypadku ul. Bohaterów z kopalni "Wujek", jak i 43 innych ulic, wyrok NSA oznaczał, że uchylenie decyzji wojewody stało się prawomocne i zdekomunizowane nazwy muszą ulec zmianie.

Był to też argument warszawskich radnych Platformy Obywatelskiej (PO w tegorocznych wyborach zachowała większość w Radzie), którzy na posiedzeniu zwołanym 13 grudnia przyjęli uchwałę w sprawie sieci publicznych szkół podstawowych, do której dołączono tzw. autopoprawkę prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Zawierała ona propozycję zmian nazw 52 ulic. Wśród nich znalazły się także te, co do których NSA wydał już swoje wyroki. Zdjęcie autopoprawki zamieścił w serwisie Twitter warszawski radny z Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Nie mógł się nie zastosować

Z pytaniem o to, czy wyroki NSA są wiążące dla Rady Warszawy zwróciliśmy się do Patryka Wachowca, analityka prawnego z Forum Obywatelskiego Rozwoju. - Rada Warszawy, podobnie jak każdy inny organ samorządu czy władzy centralnej, nie mógł nie zastosować się do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, gdyż jest on prawomocny i korzysta z powagi rzeczy osądzonej – tłumaczy Wachowiec. - Wyrok uchyla rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody, zatem obowiązują uchwały rady miasta w przedmiocie nadania nazw ulic. Nie jest wymagane podjęcie żadnych innych środków prawnych przez organ samorządu terytorialnego - tłumaczy.

– Zamieszanie związane z tzw. ustawą dekomunizacyjną ma swoje źródło przede wszystkim w pospiesznym uchwalaniu prawa i wprowadzeniem nieprecyzyjnych przepisów przejściowych – dodaje prawnik.

Skupiając się więc już ściśle na treści analizowanych wpisów, warto zwrócić uwagę na konkretne słowa i sformułowania. Beata Mazurek pisząc, że "Platforma odrzuciła nazwę ul. Bohaterów kopalni Wujek", ma tylko częściowo rację, ponieważ Rada Warszawy składająca się w większości z radnych PO, znosząc nazwy ulic, wykonała prawomocny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Sąd: nie ma ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie
Sąd: nie ma ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie tvn24

Za sprawą autopoprawki Rafała Trzaskowskiego stało się jasne, że władze stolicy będą chciały wrócić do starych nazw. Ten właśnie aspekt jest drugim przedmiotem sporu, ponieważ wyrok NSA nie obliguje ich do przywrócenia nazewnictwa sprzed dekomunizacji. Patryk Wachowiec w rozmowie z Konkret24 potwierdził, że warszawscy radni mogli zmienić zaskarżone nazwy (w tym Bohaterów z kopalni "Wujek") na inne, niekoniecznie występujące wcześniej.

Z tego powodu racji nie ma także Grzegorz Franki w części, której pisze, że "to sąd nakazał przywrócić poprzedni stan nazewnictwa ulicy". Zarówno WSA, jak i NSA nie orzekały w sprawie "przywrócenia" nazw.

Paradoksalnie, najbliżej prawdy jest użytkownik Twittera kryjący się pod nickiem "Stary Maciej". Pomijając słowa o "bezczelnej i ohydnej manipulacji", sąd rzeczywiście między innymi "wytknął błędy proceduralne" i "słabe udokumentowanie działalności komunistycznej". O tym drugime aspekcimówił w trakcie rozprawy sędzia NSA Roman Ciąglewicz.

Będzie plac?

Podobne dyskusje na temat zmiany nazewnictwa ulicy Bohaterów z kopalni "Wujek" skłoniły członków katowickiej Platformy Obywatelskiej do złożenia na ręce przewodniczącej Rady m. st. Warszawy pisma w sprawie innego uhonorowania dziewięciu górników zabitych 16 grudnia 1981. Samorządowcy sugerują, żeby lokalne warszawskie władze nazwały ich imieniem "stosowny plac lub ulicę".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: TVN Warszawa

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24